Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Rio: Jakim cudem on tego nie widział?

» 29 czerwca 2010, 22:36 - Autor: badkins - źródło: TEAMtalk
Rio Ferdinand w telewizji musiał oglądać zmagania swoich kolegów, którzy zostali rozgromieni przez Niemców aż 4-1.
Rio: Jakim cudem on tego nie widział?
» Rio Ferdinand jest jednym z wielu wielkich nieobecnych mundialu
Kapitan Anglików jest przekonany, że nieuznana bramka Lamparda miała znaczący wpływ na przebieg spotkania.

- Jeśli bramka Lampsa byłaby uznana mielibyśmy 2-2 i gra zaczęłaby się od nowa. Jestem pewny, że gralibyśmy wówczas na pełnych obrotach i wygralibyśmy całe spotkanie.

- Siedziałem przed telewizorem ze znajomymi i wspólnie dopingowaliśmy zespół, podobnie jak wielu fanów w pubach. Jestem profesjonalnym zawodnikiem, ale również fanem, więc wiem jak to wygląda.

- Emocje biorą górę i zastanawiasz się jakim cudem on tego nie widział? To nawet nie był kontratak, tylko gol z akcji, zatem sędzia musi dostrzegać takie rzeczy.

Angielscy zawodnicy byli krytykowani po bezbarwnym spotkaniu z Algierią i Rio Ferdinand doskonale rozumie brytyjskich kibiców, którzy w zamian za zapłacone pieniądze oczekują lepszej postawy swoich zawodników.

- Rozumiem fanów - dodał. - Ludzie zapłaci wysokie kwoty, aby tam pojechać i oglądać dobry futbol. Nie możesz przejść koło tego obojętnie, bowiem zapłacili oni swoje ciężko zarobione pieniądze. Patrząc na nasz skład można stwierdzić, że odpadnięcie w tak wczesnej części turnieju nie jest zbyt dobrym osiągnięciem - zakończył.


TAGI


« Poprzedni news
Chiellini zostaje w Juventusie
Następny news »
Kjaer przejdzie do Tottenhamu?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (27)


masrzisz: wg mnie sedziowal po pijaku .. albo ma problemy ze wzrokiem
» 1 lipca 2010, 10:59 #24
FiFlaK: Pienieżnym cudem, arbiter tego nie widział...
» 1 lipca 2010, 05:17 #23
konrad24245: jestem najlepszy ja jestem najlepszy
» 30 czerwca 2010, 13:56 #22
Tennant: Ferdinand jest sfrustrowany jak każdy Anglik,i ja też.. Ale niestety,dopuki nie będzie elektroniki w footbollu to takie rzeczy będą na porządku dziennym..
Glory Glory MU
» 30 czerwca 2010, 11:10 #21
Klimaa: Szczęście sprzyja lepszym a niestety byli nimi Niemcy..Ale mam nadzieję że Argentyna wygra z nimi ;)
» 30 czerwca 2010, 10:25 #20
DevilxDevil: Polska mentalność...Czytając niektóre komentarze jest mi po prostu żal kilku osób. Jak ktoś gra dobrze to super jest mistrzem..., a Roo zaliczył słabe 2 tygodnie i od razu płacz. Traktujecie go tak jakby zakończył już karierę...Wybaczcie, ale chyba nie wiecie co to jest PRAWDZIWA piłka nożna, nie liga podwórkowa czy jakaś słaba polska liga tylko Mundial po sezonie w Premiership, gdzie trzeba napierdzielać na treningach i meczach, żeby nie wylecieć ze składu!

Oczywiście te słowa nie są kierowane do wszystkich, wystarczy spojrzeć i wiadomo do kogo.
» 30 czerwca 2010, 10:00 #19
Deluxe: Zdecydowanie się z nim zgadzam. Ale sędzia liniowy był w czasie strzału fatalnie ustawiony i istnieje szansa, że nie dostrzegł pod takim kątem tego, że piłka odbiła się już zza linii bramkowej. A szkoda, bo też jestem zdania, że inny zespół byśmy zobaczyli w drugiej połowie, gdyby nie ten nieuznany gol i porażka 2:1 widniejąca na tablicy. To wpływa na psychikę zawodników. Przykro mi, bo mieliśmy tym razem naprawdę wielki skład, ale nawet w grupie nie spisywaliśmy się najlepiej. Tak naprawdę wczołgaliśmy się do 1/8 tak, jak wczoraj wczołgała się Hiszpania do ćwierćfinału.
» 30 czerwca 2010, 09:18 #18
QraBrat: JAK NA ANGLIKA TO BARDZO DOBRZE PISZESZ PO POLSKU
» 3 lipca 2010, 07:32 #17
namesia: co do tego filmiku co ktos tutaj poslal to spalonego nie bylo
» 29 czerwca 2010, 23:45 #16
namesia: mam wrażenie, że niektórzy zazdroszczą tutaj hiszpanii ale czego ?? odpowiedź prosta : Hiszpania i Anglia to zespoły, które na tym mundialu bardzo były do siebie podobne :
1. Obie drużyny mają jednych z najlepszych rozgrywających na świecie xavi & iniesta a w ENG lampard & gerrard przynajmniej teoretycznie na tych poycjach powinni grac.
2. Drugim podobienstwem jest napad a mianowicie Torres vs Rooney -> czyli kalectwo i kalectwo i jescze raz kalectwo.. Obaj porażka totalna, jakby rezerwowi weszli od pierwszych minut byłoby lepiej.
3.Obie druzyny rozpoczely turniej kiepsko bo od porażki i remisu.

I tutaj podsumowanie dlaczego jest tak że ENG naszpikowana gwiazdami najlepszej ligi na swiecie majaca Lamparda Gerrarda Rooney(tutaj ironicznie) odpada po mimo beznadziejnej gry a hiszpania zostaje choc gra tyko namiastke beznadziejnej pilki ?? odpowiedz wedlug mnie jest prosta nawet Capello nie pomoze bo ENG reprezentacja to lipa...I nie ublizajcie mi bo kazdy moze miec swoje zdanie -> to jest moje wypowiedzcie sie swoim a ja to tez przenalizuje ... Sory za bledy i za nieuzywanie polskich znakow
» 29 czerwca 2010, 23:43 #15
dagoberto: wszystko fajnie tylko czemu tak jedziesz po roo on odwrotnie od torresa mial tylko 1 zajebista szanse na gola ale trafil w slupek a torres mial nie wiem ale na pewno z 5 6 dobrych szans mysle ze roo by chociasz 1 trafil tak torres gra po kontuzji a roo gral z nie doleczona kostka jestem tego pewien i nie porownoj anglii do hiszpani bo co by nie gadac o hiszpani to oni i tak mieli 30 dobrych szans na gola a anglia moze 5 ciekaw jestem co bedziesz pisal jak roo w nowym sezonie bedzie strzelal bramki jak na zawolanie pewnie ze jest najlepszym pilkarzem swiata
» 30 czerwca 2010, 01:48 #14
Drenus: Porównujesz Roo i Torresa, a ślepy nie widzisz padliny jaką grał środek pola Anglii. Obejrzyj te mecze jeszcze raz i zwróć uwagę na to, ile razy Rooney musiał wracać się na ~40 metr i klepać piłkę z obroną/skrzydłowymi.
Barry? Słabe przyjęcie, przegląd pola. Moim zdaniem z lepszym efektem dla drużyny zagrałby Carrick. Lampard nie grał tego, co prezentował w Chelsea, jedynie jego strzały były groźne. Gerrard zaprezentował się trochę lepiej niż Frank, ale to nadal nie jest klasa Xaviego czy Iniesty! Mile zaskoczył mnie Milner, ale on ustawiany był na skrzydle, przez co nie mógł rozegrać piłki i zagrać prostopadłego podania w przód. Imho, środek pola powinien wyglądać tak: Gerrard - Milner - Lampard - Wright-Philips/Cole lub jakikolwiek inny nominalny skrzydłowy.

Co do Rooneya, to - tak jak mówił dagoberto - miał tylko jedną stuprocentową sytuację, Torres około 5-6.
"Obaj porażka totalna, jakby rezerwowi weszli od pierwszych minut byłoby lepiej."

Przepraszam, kogo Ty byś wystawił w reprezentacji Anglii? Drewnianego Heskeya, Croucha? Uwierz mi, zaprezentowali by się jeszcze gorzej niż Rooney. Nawet z niedoleczoną kostką.
» 30 czerwca 2010, 09:52 #13
p666k: namesia czy jak ci tam...ja się w ogóle zastanawiam czy ty ogladałeś/aś jakikolwiek mecz Anglii na tych mistrzostwach,bo kapkę pleciesz.Za dużo na żywo oglądasz C klasy a potem dajesz opinie innym meczom i zawodnikom.A jeśli jesteś kaleką to zgłoś się po rentę :)
» 30 czerwca 2010, 12:53 #12
Master123: Ty się z każdym swoim wpisem coraz bardziej pogrążasz :
[link usunięty]

Tutaj masz widać ewidentny spalony !


Ad.1 Następne bzdury Lampard rozgrywającym żart roku , gość gra praktycznie połowę kariery tuż za napastnikami , a jego rozegranie polega na podaniu piłki do tyłu albo najbliższemu koledze. Za to trzeba mu przyznać że wpychać piłkę do siatki niekiedy potrafi .
Gerrard natomiast w tym spotkaniu ustawiony był bliżej skrzydła a na rozegraniu dobry rok nie grał w klubie .
Barry to drewno i nie ma o czym rozmawiać .

Ad. 2 Już ci wyjaśnili koledzy niżej .
» 30 czerwca 2010, 13:11 #11
Kingus661: Ehh teraz to można powiedzieć jedno:
BYŁO, MINĘŁO czasu się nie cofnie
Anglia odpadła z dalszych rozgrywek. I tak sie kończy ich przygoda na MŚ
teraz to niech każdy wróci do swojego klubu i przygotuje się porządnie do nowego sezonu....
» 29 czerwca 2010, 23:18 #10
ercraft: namesia ->
też miałem kolosalne wątpliwości i wielokrotnie obejrzałem powtórkę - gol strzelony prawidłowo - nie ma mowy o pomyłce. w/g przepisów FIFA interpretacja spalonego zawsze powinna być na korzyść atakujących a i tak w tym wypadku nie było mowy o pomyłce. jedyny błąd jaki został tam popełniony to błąd Eduardo - sparował piłkę centralni pod nogi Villi. szkoda.
» 29 czerwca 2010, 23:01 #9
edwin19: Master123 niezły pomysł też poproszę o taki filmik :D a wracając do tematu faktycznie gdyby było 2-2 to zupełnie inaczej potoczyło by się to spotkanie szkoda Anglików ale taki jest futbol nie na to nie poradzimy ...
» 29 czerwca 2010, 22:54 #8
jarek17: Ok, jak zrobisz ten filmik po mundialu to mi go wyślesz. xD :P
» 29 czerwca 2010, 22:42 #7
xardas: no i calkiem ciekawy :D pozdro
» 29 czerwca 2010, 22:44 #6
namesia: Nie bylo spalonego kretynie iles tam tysiecy znakow
» 29 czerwca 2010, 22:50 #5
Spikee: Dobry pomysl. jak go zrobisz to mi tez mozesz go wyslac
» 29 czerwca 2010, 22:54 #4
jaxcek14: namesia, jeśli nie widziałaś tam spalonego to gratuluję ;p
» 29 czerwca 2010, 23:03 #3
Master123: Co do filmiku narazie spokojnie ściągam sobie wszystkie spotkania WC , nigdy tego typu filmików nie robiłem , nie mniej jednak idą wakacje, sesja zaliczona będę mógł poświęcić trochę czasu .
» 29 czerwca 2010, 23:12 #2
v93: bo nie było spalonego wczoraj, może kilka centymetrów, ale takiego czegoś nie da się zauważyć i większe pretensje można byłoby mieć jakby to odgwizdał. Co do Portugalii to Nani bardziej by im się przydał od Ronaldo, który nie zdąży dostać piłki a już leży na ziemi.
» 30 czerwca 2010, 11:40 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.