Adam11: Widzę, że wiele osób zaczęło już typować jaki będzie finał i kto w nim zwycięży. Wiadomość o kontuzji Ferdinanda bardzo mnie zasmuciła, ale nie z tego powodu, że to cioś dla reprezentacji Anglii - której jak zawsze na wielkich imprezach mam zamiar z całych sił kibicować - tylko dlatego, że to była chyba jego ostatnia szansa na wielkie zawody. Podobnie jak dla Owena i Beckhama.
Według mnie reprezentacja Anglii jak i Hiszpanii nic w tych mistrzowstwach nie ugrają. To będą dwie zmęczone reprezentacje i obie nie dojdą do półfinałów.
Gdybym miał postawić jakąś kasę to obstawiłbym, że Brazylia zmiecie wszystkich.
Jeszcze kilka miesięcy temu wielką szansą solidnej jak zawsze reprezentacji Anglii było wielkie serce oraz geniusz Rooneya. Nie mam wątpliwości, że Rooney jak zwykle da z siebie 101% - to proste:-) ale czy jest w na tyle dobrej formie, aby pokazać swój geniusz? Według mnie nie.
A jak będzie na prawdę, to się przekonanym za kilka tygodni:-)
PS. Nie zapominajmy o Niemcach:-( Gdybym miał obstawiać to wskazałbym ich jako półfinalistów tych mistrzostw. Powód? Jeden tylko. Są Niemcami:-(((