Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Przybity Carrick

» 1 czerwca 2010, 21:48 - Autor: JoJo - źródło: tribalfootball.com
Selekcjoner reprezentacji Anglii Fabio Capello ma spory problem z pomocnikiem United, którego powołał na najbliższy mundial. Michael Carrick, bo o nim tu mowa ostatnimi czasy zamkną się w sobie i wielu zastanawia się, czy Anglik poradzi sobie na mistrzostwach świata z presją i oczekiwaniami angielskich kibiców.
Przybity Carrick
» Carrick tęskni za rodziną
Dwa tygodnie temu żona Carricka, Lisa urodziła i po Michaelu widać, że bardzo brakuje jemu kontaktu z rodziną.

Podczas treningu przed meczem z Meksykiem, Carrick jako jedyny trenował w osobności, bez pary. Miejmy nadzieję, że gracz United poradzi sobie z rozłąką i na boiskach w RPA zaprezentuje się z klasą.


TAGI


« Poprzedni news
Diabły jadą na mistrzostwa świata
Następny news »
Konflikt w sztabie United!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (15)


DevilxDevil: Hah, śmieszny news... skąd oni to wszystko wiedzą?! Carrick im się spowiada?!
» 3 czerwca 2010, 10:40 #13
Polipek32: Ja za Carrickiem nie przepadam ale życzę szczęścia w RPA. A tak swoją drogą jestem ciekaw dlaczego on znalazł się w kadrze a nie np. Adam Johnson, Theo Wallcot albo Darren Bent.
» 2 czerwca 2010, 21:48 #12
Robal: Oby na mundialu nie przejmował się rozłąka z rodzina.
» 2 czerwca 2010, 07:28 #11
Danielski: Ilu z was założyło rodzinę? Dla każdego prawdziwego faceta, ojca urodzenie się dziecka jest największym przeżyciem i każdą chwilę chce spędzić z noworodkiem. Nie dziwię się Carrickowi - urodziło mu się dziecko to trudno o tym nie myśleć. Może trochę więcej uczuć, takich zwykłych ludzkich?
» 2 czerwca 2010, 01:04 #10
Klimaa: Jasna sprawa że jest to niezwykły moment w jego życiu, ale gra na najbardziej profesjonalnym poziomie zobowiązuje do tego by podchodzić do tego z jak największym zaangażowaniem. Kolejny sezon będzie dla niego ważny, bo jak będzie grać tak jak ostatnimi czasy przyzwyczaił to odejście z klubu gwarantowane, na jego pozycje z pewnością czeka wielu zawodników. Gdy jest na boisku ma myśleć o grze i o Man Utd, o rodzinie niech myśli po meczu..
» 2 czerwca 2010, 12:57 #9
iamarctic: hmm, jeżeli tak rzeczywiście jest, to przecież od rozmów z piłkarzami jest Capello, szkoleniowiec tej klasy powinien sobie poradzić w takiej sytuacji. Poza tym, skoro jedzie już do RPA, to Michael powinien właśnie mieć podwójną motywację do dobrej gry dla Anglii. Wszystko zależy od podejścia. Jeżeli Carrick rzeczywiście jest przybity, to koledzy z reprezentacji, jak i cały sztab, powinni go wspomóc i zmobilizować do lepszej gry, właśnie dla jego nowo narodzonego syna. Także 'Głowa do góry!' Michael :)
» 1 czerwca 2010, 23:51 #8
Klimaa: Ostatecznie jest w 23 osobowej kadrze. Nich zdecyduje co jest ważniejsze, piłka czy rodzina bo jak zbytnio skupi się na tym drugim to spadek formy może być ciągły.
» 1 czerwca 2010, 23:39 #7
Kam69: no kurva napewno się nachapie floty z gry dla reprezentacji... :/
» 1 czerwca 2010, 23:09 #6
bideMU: szkoda mi go sezon mozna powiedziec mial zrabany ale ja ciagle w iego wierze i nie chcem zeby od nas odszedl po prostu nie trafil z forma mam nadzieje ze nestepny sezon bedzie udany michael trzymam kciuki za ciebie;]
» 1 czerwca 2010, 22:24 #5
WiernyKibic: Kochamy Cie i wspieramy, bo jestes Diabłem, i pamietaj ze zawsze, cokolwiek sie stanie, Manchester bedzie z Toba !! GO GO Carrick !! :)

GGMU !
» 1 czerwca 2010, 21:57 #4
kubusss: proszę mówić we własnym imieniu...
» 1 czerwca 2010, 23:08 #3
kamilasho: Carrick jestem z Tobą i zawsze byłem!! ;)
» 1 czerwca 2010, 21:55 #2
DeeJay: Skoro jako jedyny trenował bez pary to chyba było ich nieparzyście, więc z kim miał ćwiczyć? :D

Carrick wstań i walcz!
» 1 czerwca 2010, 21:52 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.