W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wayne Rooney, Rio Ferdinand oraz Michael Carrick wystąpili wczoraj w meczu towarzyskim przeciwko drużynie Meksyku, gdzie 45 minut rozegrał nowy nabytek Manchesteru United - Javier Hernandez. Spotkanie zakończyło się wygraną Anglików 3:1.
» Rooney, Ferdinand oraz Carrick wystąpili wczoraj w meczu towarzyskim przeciwko drużynie Meksyku, gdzie 45 minut rozegrał nowy nabytek United - Javier Hernandez. Spotkanie zakończyło się wygraną Anglików 3:1.
Popularny Chicharito wszedł na murawę po przerwie meczu rozgrywanego na Wembley. Zmienił jedynego strzelca bramki dla Meksyku, Franco. Zawodnik nie zdążył się dobrze rozegrać a Glen Johnson już wpakował bramkę na 3:1 dla Anglików. Hernandez pomimo słabego początku zaliczył przyzwoity występ w linii ofensywnej. Jeden z jego strzałów o centymetry minął bramkę gospodarzy.
Chicharito już w sierpniu powróci na angielskie boiska, jeżeli tylko Manchester United załatwi dla niego pozwolenie na pracę. W międzyczasie Hernandez będzie miał okazję poznać jeszcze jednego z Czerwonych Diabłów – Patrice’a Evrę. Meksyk zagra bowiem przeciwko Francji w mistrzostwach świata.
Rio Ferdinand nie miał okazji do bezpośredniej walki z młodym Meksykaninem, gdyż w przerwie ustąpił miejsca na boisku Jamiemu Carragherowi. Carrick boisko opuścił po godzinie gry, w jego miejsce wszedł Tom Huddlestone. Wayne Rooney jako jedyny zagrał pełne 90 minut. Snajper United nie trafił jednak do bramki. Przed przerwą gole odnotowali natomiast Ledley King oraz Peter Crouch.
Innymi zawodnikami, którzy rozegrali międzynarodowe mecze towarzyskie byli Nani oraz Park Ji-Sung. Portugalia niespodziewania nie poradziła sobie z Republiką Zielonego Przylądka (0:0). Nani dostał w tym meczu żółtą kartkę, ale rozegrał cały mecz.
Park zagrał w barwach Korei Południowej i spisał się o wiele lepiej. Już w 6. minucie trafił do bramki Japończyków. Koreańczycy ostatecznie wygrali 2:0.
mateyko44: Angloe pokazali ze potrafial grac w pilke mecz nie byl jakis wyjatkowy szczerze mowiac to meksyk tworzyl grozniejsze sytuacje nie angole ale jak widac ze nie zawsze wygrawa ten kto strzela czesciej na bramke a ten co strzela do niej i w nia trafia:D
barnaba1987: Hiszpania ok ale Anglia 2 miejsce? przecie oni od nie pamietnych czasow nic nie osiagneli na takich turniejach.. 3 Brazylia ? a to dobre ,nawet nie bede tego komentowal. 4 Argentyna przecie oni w eliminacjach ledwo wyszli z grupy ,to cien dawnej Argentyny z Batistuta itd. Predzej Chorwacja bedzie 4 niz Argentyna , Rosjanie robia z nimi co chca! Do Holandi czy Wloch nawet nie maja podejscia bo taki mecz to by sie zakonczyl deklasacja druzyny prowadzonej przez narkomana ktoremu koka zgolila leb od wewnatrz. A zreszta Urugwaj to dla nich zbyt wysoko zawieszona poprzeczka...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.