Rezerwy: Owen Hargreaves wrócił do gry!

Hargreaves spotkanie zaczął w wyjściowym składzie. Z numerem jedenastym na koszulce i z mocno zmoczonymi włosami Hargo prezentował się bardzo dobrze na tle pozostałych zawodników. Po Angliku nie było widać, że ma za sobą poważne operacje dwóch kolan i nie grał przez ostatnie osiemnaście miesięcy.

Hargreaves zaliczył kilka bardzo dobrych podań i raz uwikłał się w pojedynek biegowy z defensorem Burnley. Na Moss Lane ostrych starć na szczęście nie było i Owen opuścił boisko bez żadnego urazu. Kibice Manchesteru United, którzy wybrali się na spotkanie, zaśpiewali na cześć Hargreavesa przyśpiewkę, dając mu do zrozumienia, że liczą na jego powrót do pierwszego składu mistrzów Anglii.

Wynik spotkania w 23. minucie otworzył Febian Brandy, który wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie Olivera Norwooda z lewej strony i głową wpakował piłkę do siatki.

Kilka minut wcześniej bliski wyjęcia futbolówki z siatki był bramkarz "Czerwonych Diabłów" Ron-Robert Zieler. Potężnym strzałem z rzutu wolnego popisał się bowiem Alex MacDonald.

Drugą bramkę w 55. minucie zdobył Corry Evans. W polu karnym świetnie obrońcą Burnley zakręcił wprowadzony po przerwie Nicky Ajose, który następnie precyzyjnie dośrodkował na piąty metr, gdzie piłkę pod poprzeczkę posłał Evans. Dla kapitana rezerw było to pierwsze trafienie w tym sezonie.

W ligowej tabeli rezerwy Manchesteru United zajmują pierwsze miejsce z dorobkiem 32 punktów. Drugi jest Manchester City (27 pkt), a trzeci Liverpool (22 pkt). „The Reds” mają jednak pięć zaległych spotkań.

Manchesteru United: Zieler, Brown, Dudgeon (Moffatt 67'), Wooton, Gill, Evans, Norwood, Hargreaves (Eikrem 46’), Possebon (Ajose 46’), Stewart, Brandy