Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Oceny pomeczowe: United vs Blackburn

» 1 listopada 2009, 09:39 - Autor: bar - źródło: MEN, własne
Manchester United, po bardzo dobrym spotkaniu, pokonał Blackburn Rovers 2:0. Przedstawiamy państwu oceny pomeczowe zawodników. Noty wystawili dziennikarze Manchester Evening News oraz nasz redaktor - bar.
Oceny pomeczowe: United vs Blackburn
» Jakie są Twoje propozycje ocen?
bar: Van den Sar - Dużo pracy nie miał, kontrataki Blackburn były sporadyczne i niewiele z nich wynikało. Jedna wspaniała interwencja, w końcówce spotkania, po strzale McCarthy’ego – 6,5.
MEN: 7

bar: O’Shea – Włączał się w akcje ofensywne, w defensywie również bez większych błędów, jego współpraca z Valencią wyglądała dość interesująco. John jak zwykle na jednym równym, solidnym poziomie – 6.
MEN: 7

bar: Evans – Aaa to Ferdinand i Vidic nie grali? Prawdę mówiąc nie zauważyłem… Do spółki z Brownem tworzyli solidną parę stoperów, sukcesywnie eliminując z gry Di Santo. Kilka ładnych odbiorów, wygranych pojedynków główkowych – 7,5.
MEN: 7,5

bar: Brown – Zaskoczyła mnie jego dobra postawa w tym meczu. Zarówno on jak i Johny mogą zacząć wywierać presję na Ferdinandzie i Vidicu… I bardzo dobrze, czas brać się do solidnej roboty, im większa rywalizacja tym lepiej – 7.
MEN: 7

bar: Evra – No i taką grę Patrica to ja rozumiem. Świetnie w obronie, jeszcze lepiej w ofensywie, moim zdaniem najlepszy z i tak bardzo dobrze grającej defensywy – 7,5.
MEN: 8

bar: Valencia – Gra Antonio nie do końca do mnie przemawiała… Ten jeden oklepany zwód, zna już chyba każdy obrońca na wyspach. No ok, jest szybki, silny, nieźle dośrodkowuje, ale to jeszcze nie jest ten Valencia którego chciałbym oglądać – 6.
MEN: 7

bar: Anderson – Świetny mecz w wykonaniu Brazylijczyka. Biegał, walczył, rozgrywał piłkę w środku pola, do tego zaliczył ładną asystę. Według mnie jedna z jaśniejszych postaci dzisiejszego spotkania – 7,5.
MEN: 7

bar: Carrick – Zagrał gorzej niż Anderson widać, że jeszcze nie wrócił do formy z chociażby poprzedniego sezonu. Mimo wszystko miał kilka ciekawych krosów, ładnie „klepał” z naszymi skrzydłowymi – 6,5.
MEN: 7

bar: Nani – Ahh ten Nani… Chłopak ma niezwykły potencjał, posiada znacznie większy repertuar zwodów niż Valencia, niektóre z jego podań były genialne… No właśnie „niektóre”, czasami naprawdę wydawało mi się, że zostawił głowę w szatni. Raz poda świetnie, w tempo do nogi, aby za chwilę zagubić się w dryblingach, lub zagrać do zawodników Blackburn. Usprawiedliwia jego słabszą postawę w tym meczu fakt, iż kilka razy został solidnie sponiewierany przez Chimbonde – 6,5.
MEN: 6

bar: Berbatov – Wszystko ładnie, pięknie, ślicznie dopóki nie dojdzie do sytuacji strzeleckiej. Dymitar mógł dzisiaj, jeśli dobrze policzyłem, strzelić cztery bramki. Ale jest jak lis… Nie strzela, nie strzela, a tu nagle bramka z niczego. Zagrał ‘ala’ Van Nisterlooy, podbił strzał Evry, i przepięknym półobrotem umieścił piłkę w siatce. Majstersztyk. Nie zmienia to jednak faktu, iż mógł być bardziej skuteczny – 7.
MEN: 8

bar: Rooney – Strzelił bramkę, walczył(jak zwykle), konstruował ciekawe akcje, ale… W stosunku do tego co ten chłopak tak naprawdę umie zrobić z piłką, to jeszcze nie było to. Według mnie Wazza nie gra nawet na 10% swoich prawdziwych umiejętności. Jeśli miałbym go oceniać w stosunku prezentowane umiejętności a potencjał dostał by 2, jednak wyróżniał się spośród zawodników United – 7.
MEN: 7

Zmiany:

bar: Obertan – Wszedł, mógł strzelić co najmniej dwie bramki, nie strzelił żadnej… Rozumiem chłopaka, debiut, stres, mimo wszystko walczył o piłkę jak ‘lew’ pokazywał się do gry, nie chował się za obrońcami. Ogólnie spodobał mi się ten młodzieniec myślę, że będą z niego ludzie. Na zachętę – 6,5
MEN: 6

bar: Owen – Narobił hałasu po wejściu na boisko, i o to chodziło. Mógł podwyższyć rezultat na 3:0, nie udało się – 6.
MEN: 6


TAGI


« Poprzedni news
Berbatow: Trzeba być cierpliwym
Następny news »
Carrick: Berbatow był fantastyczny

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (20)


mateusz198a: jakn dla mnie to 8 dla berbatowa i 8 dla andersona
» 1 listopada 2009, 13:03 #15
Keres: Miro zapewniam Cię, oglądałem ten sam mecz. Tylko weź po uwagę, że świetny mecz Andersona był spowodowany głównie przez formę przeciwnika. Środek pola nie istniał w Blackburn. Zobaczymy jak, będzie za tydzień, czy też będzie miał tyle przestrzeni.
A co do Naniego to uważasz, że Ferguson ma ryzykować dobro drużyny, żeby doszedł do formy? Od tego jest okres przygotowawczy, ewentualnie rezerwy. Mamy 11 rozegranych meczy, 2 miejsce (3 jeśli Arsenal wygra zaległy mecz) nie można tracić głupio punktów. Nani ma ogromny potencjał. Na pewno jego problemem nie jest brak umiejętności piłkarskich, czy ogrania z zespołem.
» 1 listopada 2009, 12:54 #14
Miro: Nie wiem jaki mecz ogladali Keres i froni04, ze uznali Caricka zawodnikiem meczu. W srodku pola rzadzil i dzielil Anderson. Kreowal gre oraz swietnie gral w odbiorze. Dla mnie Carrick i Berbatov to jeden poziom. Obaj statycznie w miejscu zero dynamiki. Technike maja ale w miejscu... A tak sie dzis juz nie gra... Owszem na leszczy z Blackburn wystarczylo ale w meczu z Liverpoolem nie mielismy nic do powiedzenia. Generalnie Ferguson powtarza ten sam blad co z Keanem,Veronem i Rudem. A co do Naniego to Alex marnuje chlopaka. Aby Nani ustabilizowal forme na wysokim poziomie potrzeba mu wystepow... Duzo wystepow!
» 1 listopada 2009, 12:20 #13
bar: @ niedziel już poprawione, dzięki;]
» 1 listopada 2009, 12:02 #12
Cinz: van der Sar - praktycznie bezrobotny ale raz czy dwa popisał sie dobrą interwencją - 6.5
O'Shea - cały czas trzyma solidny poziom, ofensywnie tez niczego sobie - 6.5
Evans - tak jak napisał to bar, też nie zauważyłem braku Vidica i Ferdinanda - 7
Brown - tworzył z Evansem bardzo dobrą pare obrońców - 7
Evra - w kazdym meczu oceniam go wysoko, w meczu z Blackburn nic nie uległo zmianie - 7.5
Valencia - raz swietny rajd, pozniej strata , gra troche w kratke ale w meczu dał z siebie 110% - 6.5
Carrick - dobre podanie, dobre odbiory, dobry mecz - 7
Anderson - kiedys brazylijczyk błyszczał sporadycznie , teraz zauwazyłem, że w kazdym meczu rozgrywa dobre zawody - 7.5
Nani - raz lepiej a raz gorzej, brakuje mu płynnosci formy chociaz rajdy niczego sobie uwzgeldniajac nacisk ze strony Chimbondy - 6.5
Rooney - nie stworzył sobie duzo okazji ale za to błysnał swietnymi podaniami, w meczu bardzo widoczny - 7
Barbatov - bramka z niczego i za to plus dla niego, chociaz mogło by byc jeszcze lepiej -7

Obertan - dało sie zauwazyc, że troche "speszony", widać, że chciał sie pokazac z jak najlepszej strony.... i sie pokazał, dobrze rokuje na przyszłość - 6.5
Owen - dobrze sie znalazł w sytuacji gdy mógł podwyzszyc na 3-0 , dzisiaj daje - 6
» 1 listopada 2009, 11:50 #11
Keres: zgodzę się z froni04 , Carrick piłkarzem meczu. Kapitalne odbiory piłki, ale tego ludzie nie potrafią docenić tylko drybling i bramki.
Nani jak dla mnie najgorszy zawodnik sezonu (z tych walczących o podstawową 11). Co z tego, że zagra 1 genialny mecz, skoro następne 2 kompletna porażka. Do Valencii dużo mu brakuje.
Świetny mecz Andersona, szkoda tylko, że podobnie jak Nani dobre występy przeplata ze słabszymi. Ale i tak jest wg mnie jest lepszym zawodnikiem.
» 1 listopada 2009, 11:39 #10
kocisz191: toporminator moim zdaniem lepiej ocenił....
» 1 listopada 2009, 11:38 #9
toporminator: Moim okiem:

VDS - 7 - bezbłędnie, jedna kapitalna interwencja pod koniec spotkania

O'Shea - 6,5 - kolejny bardzo solidny występ, więcej od niego nie wymagam jak od tego by solidnie w tyłach grał, a i w tym meczu czasem włączył się w akcje ofensywne.

Evans - 7 - wygrywał większość pojedynków, czy to na ziemi czy w powietrzu.

Brown - 7 - zaskakująco dobry występ.

Evra - 7,5 - jak zwykle bardzo ofensywnie grający, zaliczył nawet asystę, może i przypadkową ale jednak.

Nani - 5,5 - jak dla mnie najsłabszy na boisku, nie potrafił zawiązać żadnej akcji prócz jednego podania do Roo po którym padła bramka ze spalonego.

Anderson - 8 - ten z kolei według mnie najlepszy na boisku - niezwykle aktywny, pokazywał się do gry na całym boisku, świetnie rozdający piłki - tak grający Andi to zdecydowanie najlepszy nasz środkowy, cieszę się że SAF na niego stawia.

Carrick - 7 - b.d występ - kilka świetnych odbiorów wślizgiem, również aktywny, może nie tak bardzo w ofensywie co Andi, ale również wiele dobrych piłek wymienił.

Valencia - 6,5 - trochę poszarpał, nareszcie poschodził od środka z piłką, parę dobrych wrzutek - cóż gdyby były z tego bramki byłby bohaterem.

Berbatow - 7,5 - myślę że zamknął usta krytyką, gdyż nie tylko bramką popisał się dziś Bułgar. Aktywny w ofensywnie, dobrze z Roo współpracował.

Roo - 7 - mocno szarpał na początku, wreszcie wkopał tego gola, w swoim stylu strzelonego. Kila świetnych podań czy to do Berby czy Obertana.


z ławki:
Obertan - 6,5 - duży potencjał! Wysoki, szybki, potrafiący się przebić. Wiążę z nim spore nadzieje.

Owen - 5,5 - krótko mówiąc takich okazji się nie marnuje, a przynajmniej taki snajper jak Owen marnować ich nie powinien.
» 1 listopada 2009, 11:32 #8
kocisz191: Zgadzam się z Najkmanusem, może nie szalał jak Anderson, ale za to bardzo dobrze przytrzymywał piłkę, ładnie grał ze skrzydłami, często bardzo pomysłowo. Po za tym ładnie konstruował początki akcji.
» 1 listopada 2009, 11:27 #7
froni04: Mówcie co chcecie ale dla mnie piłjkarzem meczu był Carrick. Kilka świetnych wślizgów w środku, bardzo dokładne podania. Jest na dobrej drodze aby wrócic do formy z mniej więcej połowy zeszłego sezonu.
» 1 listopada 2009, 11:19 #6
Najkmanus: Z tym Carrick ' iem to chyba lekka przesada przecież zagrał bardzo dobry mecz. Zaliczył mnóstwo odbiorów piłki i zaczyna potem bardzo groźne kontry ta słaba ocena to chyba jakaś pomyłka. Takie moje zdanie :)
» 1 listopada 2009, 11:14 #5
mrk: mógłby mi ktoś powiedzieć o który to zwód Valencii chodzi? najlepiej jakby był jakiś filmik
» 1 listopada 2009, 10:37 #4
niedziel: "Raz poda świetnie, w tępo do nogi", wydawało mi się że pisze się w tempo bo tępy może być np nóż, no ale jak widać język polski ewoluuje :) meczu nie widziałem niestety ale artykuł ogólnie ok ciekawe uzasadnienie ocen itd z wyjątkiem tego jednego małego "kiksa" xD
» 1 listopada 2009, 10:32 #3
RamJam: Może i Valencia ma oklepane zagrywki,ale i tak wiecej wnosi do gry niz Nani, jest bardziej pozyteczny od Portugalczyka, ten albo nie trafi czysto w pilke , albo sie zamota przy kiwce ,albo idzie tą lewa stroną ma czas i miejsce i co robi?... wrzuca pilke na glowę pierwszemu obrońcy.
IMO Nani nie zasłuzył na wyzszą ocenę od Ekwadorczyka , najlepszym podsumowaniem jego gry jest to że to wlasnie on został zmieniony, zresztą nie po raz pierwszy.
Bardziej sie przychylam do oceny MEN .
» 1 listopada 2009, 10:27 #2
leito276: Wydaje mi się, że oceny bar'a są idealne ;) MEN jak zwle niektórym zbyt wysoko, innym za nisko... Ogólnie podobała mi się gra chłopaków więc niema co narzekać. A bramka Berby to coś pięknego :D
Pozdrawiam.
» 1 listopada 2009, 10:03 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.