Manchester jest Czerwony! Diabelska końcówka meczu!

Kamilfryt: Glory Glory United już sie bałem jak było 3:3 ale tak jak w 98/99 United
było LEPSZE!

» 22 września 2009, 19:23

lubię to!

#394

Agusssia: Aha.. To szkoda.. Ale dzięki :)

» 22 września 2009, 17:46

lubię to!

#393

Master123: Agusssia ---> to jest przewidywany powrot do terningow w dodatku nie pewny . Jego gry w pierwszym zespole nie spodziewal bym sie wczesniej jak w listopadzie .

» 22 września 2009, 16:12

lubię to!

#392

Agusssia: Nie wie ktoś czy Hargreaves zagra ze Stoke..? Bo podobno do gry ma być już gotowy 23.09 więc wszystko możliwe..

» 22 września 2009, 14:06

lubię to!

#391

Elninio: Po co powracac do jakis meczy ktore byly dawno temu az rok.Moze ktos opisze mecze z LM 98/99 lub inne ligowe mecze z Wielkim Cantonom.Powiem tak dobry mecz pare w wpadek Foster poraszka i Ferdynant nie najlepszy mecz wazne ze walczyli do konca tego im brakowalo ostatnio i graja jak zespol spowrotem.Glory Glory MU

» 22 września 2009, 13:35

lubię to!

#390

Gozdal: nawet jak nie wykosi, to i tak ma slabszy sklad niz sezon temu ;]
a to dlaczego? wystarczy spojrzec na ich lawke rezerwowych ;]

» 22 września 2009, 00:09

lubię to!

#389

wojtrz: Co do meczu z Barcą ravvvv ma w dużej mierze rację moim zdaniem bo to nie tyle my zagraliśmy słabo co barca nie dała nam pograć swojej piłki(chociaż pomysłu na nią pomocnikom brakowało) gra się tak jak przeciwnik pozwala i jaką się reprezentuje dyspozycje w danym dniu. Jeśli sami gracie w piłkę to wiecie jak to jest w jeden dzień wszystko wychodzi i pyka się brameczki, a wdrugi i podanie na 5 m może być niecelne:) a tak btw to musimy już skończyć o tej Barcelonie i Rzymie bo chyba popadliście w jakiś kompleks... i nie ma co narazie porównywać naszej drugiej lini do pomocy barcelony zawczasu... miejsce na takie porównania jest na dwa dni przed meczem... a poza tym może wcale z Barcą sie w tym sezonie nie spotkamy bo ją ktoś po drodze wykosi... Pozdr.

» 21 września 2009, 23:29

lubię to!

#388

ManUtdFun: Piękne derby. Jestem ciekawy jakie byłyby kiedy by grał u nas Edvin a u nich Adebayor i Robinho. Wtedy to był by już odlot. Mówię to Sarze gdyz Foster dzisiaj tak sobie zagrał. Na trzy bramki dwie były takie szmaciane. Fletcher rośnie nam na lidera drużyny i to cieszy. Owen strzela, Rooney jak zawsze to dobrze świadczy na przyszłość. W United wszystko jest oki ale trochę mnie niepokoi Chelsea która zmiotła Tottenham 3-0. Mam nadzieje że to tylko przejściowy " nie kryzys" smerfów i już niedługo będą sobie przegrywać. No napewno grając z nami im się dostanie :)
Derby super i oby tak dalej panowie !!
GLORY UNITED !!

» 21 września 2009, 22:19

lubię to!

#387

elpajaco93: W koncu strzelil owen od meczu z city powinien stawiac na owena a nie na berbe sadze ze owen jest lepszy od berby i ze on jezcze pokaze na co go stac, oby!!

» 21 września 2009, 22:16

lubię to!

#386

PatrykMU: ravv błyskotliwa przemowa ;)

» 21 września 2009, 19:32

lubię to!

#385

ravvvv: adam, kur*a czemu tutaj? musisz? nie rozumiesz, co tzn- to nie jest miejsce na do niczego nieprowadzace dywagacje?
boje sie, ze priva nie czytasz- wiec ostatni raz Ci odpowiadam. tym razem jezeli bardzo bedziesz musial (ale tylko jesli 'bardzo'!) odpisz na priv!. tylko na priv.
'Jestem przekonany, że będziesz pewnie argumentował na wszelkie możliwe sposoby jak to my źle graliśmy przeciw Liverpoolowi'- nie. gralismy zaj**iscie. zawsze, gdy gra sie zaj**iscie- dostaje sie 1;4. nic nie bede argumentowal na sto sposobow, z tego co pamietam z poprzednich newsow- Ty jestes od tego specjalista.
'Ale co do tego nie dam się przekonać podobnie jak co do tego, że Chelsea grała w półfinale z Barcą "anty- futbol". '- a nie dawaj. co mnie to obchodzi? czy to jest moja sprawa? mam to w dupie. miej sobie inne zdanie niz pol swiata. Twoja INDYWIDUALNA sprawa.
'Bardzo mi nasza drużyna zaimponowała w meczu z Liverpoolem bo przy stanie 1:2 nie grali na remis. '- godne szacunku, ze mistrz europy u siebie nie gra na remis. fenomen na skale swiatowa.
'~Po1 finał był ciekawy'- jasne, ze nie byl. ale bynajmniej nie byla to wina barcelony. z reszta, jest taka staaara prawda- 'finaly to najnudniejsze mecze'.. niemal zawsze sie sprawdza.
'Uważam, że Barca absolutnie zasłużyła sobie na wygraną. Ale my mieliśmy zły dzień. To nie jest zwykła wymówka.'- a ja uwazam, ze byli jedna z niewielu druzyn na tyle od nas lepszych, ze zdolnych zdominowac nas na kluczowych pozycjach. uwazam, ze obrone maja nieco slabsza, ale za to mocna ofensywnie. uwazam, ze nasza druga linia jest o klase nizej od hiszpanskiej. uwazam tez, ze ich atak rowniez jest lepszy. gratis- uwazam, ze jako druzyna prezentuja sie zdecydowanie lepiej, i ze przegralismy ledwie 2:0 bo a) podeszli do nas z ogromnym respektem, b) to byl final, a tu nie ma miejsca na gre otwarta do granic mozliwosci, c) mimo wszystko mamy angielski, zdyscyplinowany zespol, ktory potrafi grac spokojnie, dokladnie- a wrazie potrzeby- mocno bronic sie. zaprezentowanie tego na srednim poziomie uniemozliwilo im robienie tego, co zrobili z bayernem. z tym, ze my, w odroznieniu od bayernu ze 2 gole bysmy im strzelili. gowno mnie juz obchodzi jak bardzo sie z tym nie zgadzasz. statystyk nie uzywam, bo dla Was za zaklamane. zostaje mi opinia. i wyglada tak. jest moja i nie masz na nia zadnego wplywu. po prostu sie ze soba nie zgadzamy.
'To co się stało w Rzymie jest czymś zupełnie innym. Ciekawe czy choć w tym możesz mi przyznać rację?'- jasne, ze Ci przyznaje! bo ja masz. ale dodam cos ( z czym pewnie sie nie zgodzisz)- na fakt, ze nie gralismy po stracie gola swojej pilki- znaczacy wplyw mieli wlasnie oni.
that's my opinion. MINE, MINE, MINE.
naprawde przepraszam za nerwy, dziekuje za wysluchanie i zycze dobrego wieczoru. pa!

» 21 września 2009, 19:19

lubię to!

#384

Edytuj swój post

adam, kur*a czemu tutaj? musisz? nie rozumiesz, co tzn- to nie jest miejsce na do niczego nieprowadzace dywagacje?
boje sie, ze priva nie czytasz- wiec ostatni raz Ci odpowiadam. tym razem jezeli bardzo bedziesz musial (ale tylko jesli 'bardzo'!) odpisz na priv!. tylko na priv.
'Jestem przekonany, że będziesz pewnie argumentował na wszelkie możliwe sposoby jak to my źle graliśmy przeciw Liverpoolowi'- nie. gralismy zaj**iscie. zawsze, gdy gra sie zaj**iscie- dostaje sie 1;4. nic nie bede argumentowal na sto sposobow, z tego co pamietam z poprzednich newsow- Ty jestes od tego specjalista. 
'Ale co do tego nie dam się przekonać podobnie jak co do tego, że Chelsea grała w półfinale z Barcą "anty- futbol". '- a nie dawaj. co mnie to obchodzi? czy to jest moja sprawa? mam to w dupie. miej sobie inne zdanie niz pol swiata. Twoja INDYWIDUALNA sprawa.
'Bardzo mi nasza drużyna zaimponowała w meczu z Liverpoolem bo przy stanie 1:2 nie grali na remis. '- godne szacunku, ze mistrz europy u siebie nie gra na remis. fenomen na skale swiatowa.
'~Po1 finał był ciekawy'- jasne, ze nie byl. ale bynajmniej nie byla to wina barcelony. z reszta, jest taka staaara prawda- 'finaly to najnudniejsze mecze'.. niemal zawsze sie sprawdza. 
'Uważam, że Barca absolutnie zasłużyła sobie na wygraną. Ale my mieliśmy zły dzień. To nie jest zwykła wymówka.'- a ja uwazam, ze byli jedna z niewielu druzyn na tyle od nas lepszych, ze zdolnych zdominowac nas na kluczowych pozycjach. uwazam, ze obrone maja nieco slabsza, ale za to mocna ofensywnie. uwazam, ze nasza druga linia jest o klase nizej od hiszpanskiej. uwazam tez, ze ich atak rowniez jest lepszy. gratis- uwazam, ze jako druzyna prezentuja sie zdecydowanie lepiej, i ze przegralismy ledwie 2:0 bo a) podeszli do nas z ogromnym respektem, b) to byl final, a tu nie ma miejsca na gre otwarta do granic mozliwosci, c) mimo wszystko mamy angielski, zdyscyplinowany zespol, ktory potrafi grac spokojnie, dokladnie- a wrazie potrzeby- mocno bronic sie. zaprezentowanie tego na srednim poziomie uniemozliwilo im robienie tego, co zrobili z bayernem. z tym, ze my, w odroznieniu od bayernu ze 2 gole bysmy im strzelili. gowno mnie juz obchodzi jak bardzo sie z tym nie zgadzasz. statystyk nie uzywam, bo dla Was za zaklamane. zostaje mi opinia. i wyglada tak. jest moja i nie masz na nia zadnego wplywu. po prostu sie ze soba nie zgadzamy.
'To co się stało w Rzymie jest czymś zupełnie innym. Ciekawe czy choć w tym możesz mi przyznać rację?'- jasne, ze Ci przyznaje! bo ja masz. ale dodam cos ( z czym pewnie sie nie zgodzisz)- na fakt, ze nie gralismy po stracie gola swojej pilki- znaczacy wplyw mieli wlasnie oni.
that's my opinion. MINE, MINE, MINE.
naprawde przepraszam za nerwy, dziekuje za wysluchanie i zycze dobrego wieczoru. pa!

Adam11: ravvv----> a i jeszcze jenda kwestia. Ja bym porównał ten nasz słaby dzien z finału w Rzymie do słabego dnia Romy z meczu 7:1. Nie ma chyba kibica, który by nie wspominał tego wspaniałego spotkania. Ale uwierz mi że szczególnie w tamtym sezonie mecze Romy śledziłem bardzo dokładnie - oglądałem niemal każde ich spotkanie w lidze i w tamtym sezonie ujęli mnie swoją grą. To była bardzo ciekawa ekipa. Nieraz jak oglądałem ich mecze i wyglądało to tak jakbym patrzył na transmisję przewijaną na szybkich orbotach. Mimo, że cieszyłem się z naszej wygranej to uczciwie musze przyznać, że Roma podobnie jak my w finale w Rzymie nie była sobą. Zresztą pierwsze spotkanie z nami wtedy wygrali w tym dwumeczu. Potem również spotkaliśmy się z nimi w LM ale już takiej przepaści między nami nie było. I o to cały czas mówię. Jestem przekonany, że gdybyśmy z Barcą mogli zagrać rewanż za tydzień po tej porażce to też wyglądałoby zupełnie inaczej - choć nie mówię, że okazalibyśmy się sliniejsi ale to mecz w Rzymie był czymś najgorszym co może spotkać drużynę - to był dzień w którym w najważniejszym meczu nie wychodziło nic! Szkoda mi tego do dziś! Ech!

» 21 września 2009, 18:56

lubię to!

#383

mefiu85: carramon, skiman1 ---> jak słyszę opinie typu "Berbatov jest za dobry na manchester" to nie wiem czy się śmiać czy płakać. A wymyślne komentarze o tym, że Berba ściąga na siebie obrońców City dając pole innym ofensorom MU jest czymś zupełnie oczywistym i nie mającym nic wspólnego z umiejętnościami Berbatova. Każdy napastnik, z założenia drużyny przeciwnej, musi być kryty przez obrońców. Nawet ja gdybym grał w ataku MU, ściągałbym na siebie obrońców ( no w moim przypadku wystarczyłby pewnie jeden:P). Na siłę to u każdego zawodnika można znaleźć takie niby plusy, że ładnie podbiegał pod przeciwnika i przez to ten musiał wykonać zwód by przebiec dalej, na co stracił o ileś tam dziesiątych części procenta siły więcej niż w przypadku, gdyby mu nie stanął na drodze, czyli wykonywał pressing na przeciwnikach i miał przez to ogromny wpływ na zwycięstwo drużyny. Tego typu komentarze to dla mnie czysta utopia. Na siłę zawsze można dopatrzeć się jakichś plusów. A prawda jest taka, że napastnik jest przede wszystkim od strzelania bramek i z tego powinien być rozliczany.

» 21 września 2009, 18:47

lubię to!

#382

Adam11: ravvv---> Dwie rzeczy. To że dostaliśmy historyczne 1:4 u siebie to fakt, boli mnie to do dziś. Ale jeśli oglądałeś ten mecz i powiesz, mi że my w tym meczu graliśmy źle to się załamię! Ja mimo wyniku byłem dumny z drużyny bo z gry mieliśmy dużo dużo więcej i tylko bardzo słaby dzień najlepszego defensora ligi ubiegłego sezonu sprawił, że dostaliśmy taki wynik. Mowa o Vidiciu oczywiście. Jestem przekonany, że będziesz pewnie argumentował na wszelkie możliwe sposoby jak to my źle graliśmy przeciw Liverpoolowi co się przełożyło na wynik. Ale co do tego nie dam się przekonać podobnie jak co do tego, że Chelsea grała w półfinale z Barcą "anty- futbol". Bardzo mi nasza drużyna zaimponowała w meczu z Liverpoolem bo przy stanie 1:2 nie grali na remis. Oni mieli jeden tylko cel wygrać z czerwonymi mendami! Odkryli się i dostali dwie kolejne siaty. Trudno. Ale ja wolę mimo wszystko taką postawę niż grę na remis i to jeszcze u siebie.

Druga rzecz to nasza porażka w finale LM. Chyba w naszej ostatniej rozmowie napisałeś coś takiego, że ludzie między innymi ja uciekają się do różnych wymówek odnośnie gry w finale a może wyjaśnienie jest dużo prostsze - może byliśmy po prostu słabsi? Powiem tak - każdy kto widział ten mecz musi stwierdzić, że mieliśmy dużo szczęścia, że wynik zakończył się stratą tylko dwóch bramek. Ale doprawdy nie znam osoby, która widziała ten mecz (a rozmawiałem z dużą grupą ludzi, którzy interesują się futbolem) i nie będąc związanym ani z United ani z Barcą powiedziałaby, że

Po1 finał był ciekawy
Po2 Manchester pokazał swoje prawdziwe oblicze.

Wiele komentarzy osób nie związanych z obiema drużynami sprowadzały się do czegoś w rodzaju: Jedna drużyna grała a drudzy się na boisku w ogóle nie stawili.

Podzielam te opinie. I zaznaczam jedną rzecz. Ja wcale nie uważam, że nawet gdybyśmy z Barcą grali swoje to mecz zakończyłby się naszym zwycięstwem. Może rzeczywiście okazalibyśmy się słabszą drużyną. Ale kolego nikt niestety o tym nie wie i się już nie dowie. Uważam, że Barca absolutnie zasłużyła sobie na wygraną. Ale my mieliśmy zły dzień. To nie jest zwykła wymówka. Taka jest prawda. Dla porównania powiem, że poprzedni finał w którym Barca wygrała jest dla mnie idealnym przykładem tego o czym mówię. W finale spotkały się dwie drużyny, które były w optymalnej dyspozycji danego dnia i jedna z nich okazała się silniejsza. To co się stało w Rzymie jest czymś zupełnie innym. Ciekawe czy choć w tym możesz mi przyznać rację?

» 21 września 2009, 18:38

lubię to!

#381

Edytuj swój post

ravvv---> Dwie rzeczy. To że dostaliśmy historyczne 1:4 u siebie to fakt, boli mnie to do dziś. Ale jeśli oglądałeś ten mecz i powiesz, mi że my w tym meczu graliśmy źle to się załamię! Ja mimo wyniku byłem dumny z drużyny bo z gry mieliśmy dużo dużo więcej i tylko bardzo słaby dzień najlepszego defensora ligi ubiegłego sezonu sprawił, że dostaliśmy taki wynik. Mowa o Vidiciu oczywiście. Jestem przekonany, że będziesz pewnie argumentował na wszelkie możliwe sposoby jak to my źle graliśmy przeciw Liverpoolowi co się przełożyło na wynik. Ale co do tego nie dam się przekonać podobnie jak co do tego, że Chelsea grała w półfinale z Barcą "anty- futbol". Bardzo mi nasza drużyna zaimponowała w meczu z Liverpoolem bo przy stanie 1:2 nie grali na remis. Oni mieli jeden tylko cel wygrać z czerwonymi mendami! Odkryli się i dostali dwie kolejne siaty. Trudno. Ale ja wolę mimo wszystko taką postawę niż grę na remis i to jeszcze u siebie.

Druga rzecz to nasza porażka w finale LM. Chyba w naszej ostatniej rozmowie napisałeś coś takiego, że ludzie między innymi ja uciekają się do różnych wymówek odnośnie gry w finale a może wyjaśnienie jest dużo prostsze - może byliśmy po prostu słabsi? Powiem tak - każdy kto widział ten mecz musi stwierdzić, że mieliśmy dużo szczęścia, że wynik zakończył się stratą tylko dwóch bramek. Ale doprawdy nie znam osoby, która widziała ten mecz (a rozmawiałem z dużą grupą ludzi, którzy interesują się futbolem) i nie będąc związanym ani z United ani z Barcą powiedziałaby, że

Po1 finał był ciekawy
Po2 Manchester pokazał swoje prawdziwe oblicze.

Wiele komentarzy osób nie związanych z obiema drużynami sprowadzały się do czegoś w rodzaju: Jedna drużyna grała a drudzy się na boisku w ogóle nie stawili.

Podzielam te opinie. I zaznaczam jedną rzecz. Ja wcale nie uważam, że nawet gdybyśmy z Barcą grali swoje to mecz zakończyłby się naszym zwycięstwem. Może rzeczywiście okazalibyśmy się słabszą drużyną. Ale kolego nikt niestety o tym nie wie i się już nie dowie. Uważam, że Barca absolutnie zasłużyła sobie na wygraną. Ale my mieliśmy zły dzień. To nie jest zwykła wymówka. Taka jest prawda. Dla porównania powiem, że poprzedni finał w którym Barca wygrała jest dla mnie idealnym przykładem tego o czym mówię. W finale spotkały się dwie drużyny, które były w optymalnej dyspozycji danego dnia i jedna z nich okazała się silniejsza. To co się stało w Rzymie jest czymś zupełnie innym. Ciekawe czy choć w tym możesz mi przyznać rację?

bandrew78: shisha009 - nie chce mi się za bardzo włączać w te dyskusje, bo w sumie szkoda czasu, ale zanim dociągną mi się derby do końca nie mogę nie skomentować tego, co napisałeś o lidze hiszpańskiej.
Co do górki, to zgadzam się, że Premiership rządzi, tylko że jakoś od wielu lat jest to ciągle ta sam czwórka, i to z reguły ze znaczną przewagą nad resztą. Z kolei w lidze hiszpańskiej to się zmienia, tam w gruncie rzeczy każdy może wygrać z każdym, zdarza się, że zespoły, które w poprzednim sezonie awansowały do Ligi Mistrzów, w następnym bronią się przed spadkiem. Dlatego wydaje mi się, że jako całość liga hiszpańska nie jest słabsza od Premiership. Śmieszne są dla mnie gadki, że Fulham czy Stoke miałoby powalczyć z Atletico czy Valencią - wiem, że ravvvv jak zwykle przegina, ale to nie powód, by pisać głupoty w drugą stronę. Śmiejesz się z Villareal, ale np. taki Everton, na który się powołujesz wskazując na siłę Premiership, też cieniuje, a z kolei z tym samym Villareal jakoś w ostatnich latach nie mogliśmy wygrać (i wątpię, by to była zasługa tylko ich trenera).

Co do derbów- mecz bardzo emocjonujący. Kilku gości zagrało świetne zawody (Giggs, Fletcher, Evra, Anderson, Owen - to za tę brameczkę). Ale tak dobrze jak z Tottenhamem to nie było i mam wrażenie, że jak dzisiaj sobie to spokojnie obejrzę raz jeszcze, to wyjdzie, że jako drużyna nie zagraliśmy aż tak dobrego meczu. Defensywa - nasza zwykle najmocniejsza formacja - strasznie niepewna. O Fosterze nie będę już pisał, chociaż niektórzy z tym wieszaniem na nim psów po jednym meczu to przeginają, ale taka dola bramkarzy. Berbatov znów nieskuteczny. Ale może to dobrze, że były błędy, bo bez nich pewnie byśmy City rozjechali, emocji takich by nie było, no i ominąłby nas ten szał radości po golu Owena.

» 21 września 2009, 18:02

lubię to!

#380

Edytuj swój post

shisha009 - nie chce mi się za bardzo włączać w te dyskusje, bo w sumie szkoda czasu, ale zanim dociągną mi się derby do końca nie mogę nie skomentować tego, co napisałeś o lidze hiszpańskiej.
Co do górki, to zgadzam się, że Premiership rządzi, tylko że jakoś od wielu lat jest to ciągle ta sam czwórka, i to z reguły ze znaczną przewagą nad resztą. Z kolei w lidze hiszpańskiej to się zmienia, tam w gruncie rzeczy każdy może wygrać z każdym, zdarza się, że zespoły, które w poprzednim sezonie awansowały do Ligi Mistrzów, w następnym bronią się przed spadkiem. Dlatego wydaje mi się, że jako całość liga hiszpańska nie jest słabsza od Premiership. Śmieszne są dla mnie gadki, że Fulham czy Stoke miałoby powalczyć z Atletico czy Valencią - wiem, że ravvvv jak zwykle przegina, ale to nie powód, by pisać głupoty w drugą stronę. Śmiejesz się z Villareal, ale np. taki Everton, na który się powołujesz wskazując na siłę Premiership, też cieniuje, a z kolei z tym samym Villareal jakoś w ostatnich latach nie mogliśmy wygrać (i wątpię, by to była zasługa tylko ich trenera).

Co do derbów- mecz bardzo emocjonujący. Kilku gości zagrało świetne zawody (Giggs, Fletcher, Evra, Anderson, Owen - to za tę brameczkę). Ale tak dobrze jak z Tottenhamem to nie było i mam wrażenie, że jak dzisiaj sobie to spokojnie obejrzę raz jeszcze, to wyjdzie, że jako drużyna nie zagraliśmy aż tak dobrego meczu. Defensywa - nasza zwykle najmocniejsza formacja - strasznie niepewna. O Fosterze nie będę już pisał, chociaż niektórzy z tym wieszaniem na nim psów po jednym meczu to przeginają, ale taka dola bramkarzy. Berbatov znów nieskuteczny. Ale może to dobrze, że były błędy, bo bez nich pewnie byśmy City rozjechali, emocji takich by nie było, no i ominąłby nas ten szał radości po golu Owena.

ravvvv: zgadzam sie. to nie jest forum. konczymy. i wierze, ze tym razem- naprawde: jednoglosnie i wszyscy. konsekwentnie. jak dorosli ludzie. jezeli bardzo chcemy cos jeszcze omowic- to na priv. wylacznie.
pzdr:)

» 21 września 2009, 17:51

lubię to!

#379

wojtrz: no właśnie twoje wypowiedzi ravvvv zmotywowały mnie do wyrażenia swojego zdania o nich... potraktujcie Devilpage.pl jak serwis informacyjny bo chyba na tym jego rola głównie polega... to nie miejsce do strzępienia klawiatury na bezsensowne dyskusje...

» 21 września 2009, 17:46

lubię to!

#378

ravvvv: 'No cóż wygrali, tak z City, czy to źle? Z arsenalem tez wygrali.'- dobrze. bardzo dobrze. acz mnie indywidualnie styl znaczacym optymizmem nie napawa.
'Poza ty m jest too pwoiedzenie, które już gdzies sie bankowo przweijąło'- a coz by bylo zlego nawet, gdyby sie przewinelo. umiejetnosc dobierania cytatu do sytuacji- tez wazna :).
'W finale chlopcy Beniteza nie grali, jakby wygrali każdy mecz do którego się osobno przygotowali to by w nim byli. Jednak było inaczej. :)' - no nie powiedzialbym, ze wystarczy sie osobno przygotowac do kazdego meczu, by go wygrac:). benitez potrafi rozgryzc niemal kazdy zespol taktyka i dyscyplina, w jej 'wykonywaniu'. pisze 'niemal', bo potencjal druzyny nie starcza by pokonac przede wszystkim chelsea (od wielu lat) w lm. z liga jest o tyle ciezko, to nie jest zespol na 'wyciagniecie chocby 1;0, nawet gdy gra sie ciezko'. i nigdy nie bedzie. l'pool mozna zatrzymac 'po angielsku'. kilka razy w lidze sie to zdarza i dlatego wciaz mistrzostwa nie zdobywaja. pytanie dlaczego taktyka nie rozgryza po kolei kazdego zespolu w lidze? bo to nie taktyka jest numerem jeden w tej lidze. mozesz przegrac chocby byla najlepsza, jesli nie masz odpowiedniej determinacji, woli walki, sily, kondycji, a przeciwnik zagra dobry mecz. ot moja opinia.
narazie:)

jeszcze na koniec, ten drugi kolega..
'czy wy chcecie porównywać Fletchera i Xaviego? '- nie. my chcemy stwierdzic, ktory zdominuje srodek pola, gdy stana naprzeciw siebie.
'widzę ravv że bardzo kochasz Hiszpanię i wszystko co Hiszpańskie i widzę że również wyznajesz zasadę BARCELONA TO GENIUSZ 10cód świata- nie, chyba nie kocham. ale doceniam. proponuje zrobic to samo. jezeli caly swiat uznaje, ze barca gra pilke, ktorej dawno w europie nie bylo, a tylko kibice mu temu przecza to co? wyrzucic do kosza wszelkich analitykow, specjalistow, dziennikarzy i uznac opinie fanow dp?
'Barcelona tam łoi wszystkich jak chce, Real zresztą podobnie. - interesujace. mam wrazenie, ze nie ogladales realu madryt w poprzednim sezonie. w ogole.
'W spotkania Realu z innymi drużynami z Europy pokazują na jak słabym poziomie był Real i jak dla mnie nadal na takim poziomie jest.- ostatnimi laty- na pewno. jak bedzie dzis- zobaczymy. jezeli jednak to, ze real odpada z lm ma byc wyznacznikiem slabosci ligi to- jak pisalem- sevilla dwukrotnie zdobyla puchar eufa pokonujac tam min anglikow. villareal od lat radzi sobie podobnie do arsenalu. athletico powinno w tym roku opuscic grupe. w pucharze uefa maja wiecej druzyn niz my. a lider ich ligi zdominowal wszystkie rozgrywki gromiac w lm niebyle kogo.
'Barcelona gdyby nie karygodne błędy sędziego nie byłaby w finale, tak genialnie potrafiła zagrać Chelsea.'- smiale stwierdzenie. z ta gra chelsea. oczywiscie, jak ktos pisal- barca nie zaslugiwala na przejscie chelsea, ale na oglny trymuf- z pewnoscia. a niemal zaden kibic na tym globie nie czulby sie dobrze, gdby zatryumfowalo to, co grala chelsea. a juz na pewno nie uefa.
'Więc ty mi tu nie wyskakuj z Valenciami i Atleticami bo gdyby miały grać one ligowo z The Villans, City, Tottenhamem czy Evertonem to by dostały takie srogie baty że głowa mała.'- pozwole sobie spojrzec na ostatnie 10lat druzyn ang & hiszp w pucharze uefa i po prostu sie nie zgodzic.
'Do tego są drużyny jak Fulham i np. Stoke które zapewniam cię również nie byłyby na straconej pozycji w takich spotkaniach.'- zapewniaj, Twoja sprawa. mam wrazenie, ze Ty naprawde nie wysciubiasz nosa poza lige angielska.
'O'Neil miał głęboko w DUPIE PUEFA to wiedział że liga Angielska to jest prawdziwy wyznacznik mocy drużyny.. - leze. to chyba jedyny trener swiata, ktory uznal, ze miejsce 8-5 w jego lidze liczy sie dla niego bardziej niz p uefa. poza tym- jedyny, ktory majac przynajmniej dobra druzyne uznal, ze 2 fronty to dla niego za duzo. rozumiem, ze w tym roku osmieszyli sie w europie rowniez z tego samego powodu?
'Atletico to jest taka potęga że w meczu u siebie z Apoelem nie potrafili wygrać. '- leze po raz drugi. tak to byl kiepski mecz. 1 (sic!). rozumiem, ze my jestesmy slabi, bo z trudem wymeczylismy wynik z besiktasem?
'Villareal dostaje w lidze tak po pośladkach'- w tym roku. to chyba tak jak Twoje fulham. skreslasz ich?
'a Valencia nie ma kompletnie żadnych zawodników przyszłościowych oprócz Banegy, Silvy i Fernandesa. Bo co by nie mówić D.Villa jest wyśmienitej formie, ale swoje lata to on ma'- 4 wielkich zawodnikow (o 2 bije sie pol europy) . rozumiem, ze w evertonie wskazesz mi wiekszych?
'I nie wiem jak można nie przyjmować do wiadomości argumentów 3drużyn angielskich przez 3 ostatnie lata w półfinałach. 2 razy barca raz milan...'- mozna, bo i barca i milan swoje tam wygraly. milo miec 4wielkich, ale niewiele gorzej miec np 2najwiekszych. a moze sie tak okazac.
Nie zrozumielismy sie chyba. ja naprawde uznaje, ze pl jest najmocniejsza na swiecie. ale mieszanie z blotem hiszpanskiej i wkladanie jej pod stopy angielskiej to jest nie tyle ignorancja, co arogancja.
jak cos- pisz na priv- narazie:)

» 21 września 2009, 17:36

lubię to!

#377

Edytuj swój post

'No cóż wygrali, tak z City, czy to źle? Z arsenalem tez wygrali.'- dobrze. bardzo dobrze. acz mnie indywidualnie styl znaczacym optymizmem nie napawa.
'Poza ty m jest too pwoiedzenie, które już gdzies sie bankowo przweijąło'- a coz by bylo zlego nawet, gdyby sie przewinelo. umiejetnosc dobierania cytatu do sytuacji- tez wazna :).
'W finale chlopcy Beniteza nie grali, jakby wygrali każdy mecz do którego się osobno przygotowali to by w nim byli. Jednak było inaczej. :)' - no nie powiedzialbym, ze wystarczy sie osobno przygotowac do kazdego meczu, by go wygrac:). benitez potrafi rozgryzc niemal kazdy zespol taktyka i dyscyplina, w jej 'wykonywaniu'. pisze 'niemal', bo potencjal druzyny nie starcza by pokonac przede wszystkim chelsea (od wielu lat) w lm. z liga jest o tyle ciezko, to nie jest zespol na 'wyciagniecie chocby 1;0, nawet gdy gra sie ciezko'. i nigdy nie bedzie. l'pool mozna zatrzymac 'po angielsku'. kilka razy w lidze sie to zdarza i dlatego wciaz mistrzostwa nie zdobywaja. pytanie dlaczego taktyka nie rozgryza po kolei kazdego zespolu w lidze? bo to nie taktyka jest numerem jeden w tej lidze. mozesz przegrac chocby byla najlepsza, jesli nie masz odpowiedniej determinacji, woli walki, sily, kondycji, a przeciwnik zagra dobry mecz. ot moja opinia.
narazie:)

jeszcze na koniec, ten drugi kolega.. 
'czy wy chcecie porównywać Fletchera i Xaviego? '- nie. my chcemy stwierdzic, ktory zdominuje srodek pola, gdy stana naprzeciw siebie.
'widzę ravv że bardzo kochasz Hiszpanię i wszystko co Hiszpańskie i widzę że również wyznajesz zasadę BARCELONA TO GENIUSZ 10cód świata- nie, chyba nie kocham. ale doceniam. proponuje zrobic to samo. jezeli caly swiat uznaje, ze barca gra pilke, ktorej dawno w europie nie bylo, a tylko kibice mu temu przecza to co? wyrzucic do kosza wszelkich analitykow, specjalistow, dziennikarzy i uznac opinie fanow dp?
'Barcelona tam łoi wszystkich jak chce, Real zresztą podobnie. - interesujace. mam wrazenie, ze nie ogladales realu madryt w poprzednim sezonie. w ogole.
'W spotkania Realu z innymi drużynami z Europy pokazują na jak słabym poziomie był Real i jak dla mnie nadal na takim poziomie jest.- ostatnimi laty- na pewno. jak bedzie dzis- zobaczymy. jezeli jednak to, ze real odpada z lm ma byc wyznacznikiem slabosci ligi to- jak pisalem- sevilla dwukrotnie zdobyla puchar eufa pokonujac tam min anglikow.  villareal od lat radzi sobie podobnie do arsenalu. athletico powinno w tym roku opuscic grupe. w pucharze uefa maja wiecej druzyn niz my. a lider ich ligi zdominowal wszystkie rozgrywki gromiac w lm niebyle kogo.
'Barcelona gdyby nie karygodne błędy sędziego nie byłaby w finale, tak genialnie potrafiła zagrać Chelsea.'- smiale stwierdzenie. z ta gra chelsea. oczywiscie, jak ktos pisal- barca nie zaslugiwala na przejscie chelsea, ale na oglny trymuf- z pewnoscia. a niemal zaden kibic na tym globie nie czulby sie dobrze, gdby zatryumfowalo to, co grala chelsea. a juz na pewno nie uefa.
'Więc ty mi tu nie wyskakuj z Valenciami i Atleticami bo gdyby miały grać one ligowo z The Villans, City, Tottenhamem czy Evertonem to by dostały takie srogie baty że głowa mała.'- pozwole sobie spojrzec na ostatnie 10lat druzyn ang & hiszp w pucharze uefa i po prostu sie nie zgodzic.
'Do tego są drużyny jak Fulham i np. Stoke które zapewniam cię również nie byłyby na straconej pozycji w takich spotkaniach.'- zapewniaj, Twoja sprawa. mam wrazenie, ze Ty naprawde nie wysciubiasz nosa poza lige angielska.
'O'Neil miał głęboko w DUPIE PUEFA to wiedział że liga Angielska to jest prawdziwy wyznacznik mocy drużyny.. - leze. to chyba jedyny trener swiata, ktory uznal, ze miejsce 8-5 w jego lidze liczy sie dla niego bardziej niz p uefa. poza tym- jedyny, ktory majac przynajmniej dobra druzyne uznal, ze 2 fronty to dla niego za duzo. rozumiem, ze w tym roku osmieszyli sie w europie rowniez z tego samego powodu?
'Atletico to jest taka potęga że w meczu u siebie z Apoelem nie potrafili wygrać. '- leze po raz drugi. tak to byl kiepski mecz. 1 (sic!). rozumiem, ze my jestesmy slabi, bo z trudem wymeczylismy wynik z besiktasem?
'Villareal dostaje w lidze tak po pośladkach'- w tym roku. to chyba tak jak Twoje fulham. skreslasz ich?
'a Valencia nie ma kompletnie żadnych zawodników przyszłościowych oprócz Banegy, Silvy i Fernandesa. Bo co by nie mówić D.Villa jest wyśmienitej formie, ale swoje lata to on ma'- 4 wielkich zawodnikow (o 2 bije sie pol europy) . rozumiem, ze w evertonie wskazesz mi wiekszych?
'I nie wiem jak można nie przyjmować do wiadomości argumentów 3drużyn angielskich przez 3 ostatnie lata w półfinałach. 2 razy barca raz milan...'- mozna, bo i barca i milan swoje tam wygraly. milo miec 4wielkich, ale niewiele gorzej miec np 2najwiekszych. a moze sie tak okazac.
Nie zrozumielismy sie chyba. ja naprawde uznaje, ze pl jest najmocniejsza na swiecie. ale mieszanie z blotem hiszpanskiej i wkladanie jej pod stopy angielskiej to jest nie tyle ignorancja, co arogancja. 
jak cos- pisz na priv- narazie:)

czerwonediablyy: aj**isty mecz jakiem emocje jaka dramaturgia :D :D
Zaj**iscie zagrałi Giggs Fletcher Anderson bardzo dobrze Fajnie że Wazza strzela Znowu :D :D

Brawo Panowie Brawo

Glory Glory Man United

Manchester is Red

» 21 września 2009, 17:23

lubię to!

#376

Elwibrator: Nom i udowodniliśmy kto jest lepszy. Zamknęliśmy mordy tym meczem kibicom i zawodnikom city :D i po co było tak się wymądrzać przed meczem?? co wieśniaki ??

» 21 września 2009, 16:39

lubię to!

#375

shisha009: nie wiem czy dobrze rozumiem po odczytaniu kilku zdań. Ale czy wy chcecie porównywać Fletchera i Xaviego? Czy wg was to nie są porównania w stylu Torres Raul Tamudo czy inny tego rodzaju zawodnik? Bez jaj jak można porównywać dwóch takich zawodników

Po drugie widzę ravv że bardzo kochasz Hiszpanię i wszystko co Hiszpańskie i widzę że również wyznajesz zasadę BARCELONA TO GENIUSZ 10cód świata. Ale takie zj**ane gadanie o lidze BWIN to się płakać chce.

Jeżeli ty chcesz porównywać boskie Atletico powiem tylko jedno.
Barcelona tam łoi wszystkich jak chce, Real zresztą podobnie. W spotkania Realu z innymi drużynami z Europy pokazują na jak słabym poziomie był Real i jak dla mnie nadal na takim poziomie jest.
A Barcelona gdyby nie karygodne błędy sędziego nie byłaby w finale, tak genialnie potrafiła zagrać Chelsea. Więc ty mi tu nie wyskakuj z Valenciami i Atleticami bo gdyby miały grać one ligowo z The Villans, City, Tottenhamem czy Evertonem to by dostały takie srogie baty że głowa mała.
Do tego są drużyny jak Fulham i np. Stoke które zapewniam cię również nie byłyby na straconej pozycji w takich spotkaniach.

Należy odróżnić sobie jeszcze jedną rzecz: Podejście np Aston Villi do meczów w PUEFA rok temu. Wystawiany był Delfouneso i inni a nie Agbonlahor Young i spółka, O'Neil miał głęboko w DUPIE PUEFA to wiedział że liga Angielska to jest prawdziwy wyznacznik mocy drużyny..

A Atletico to jest taka potęga że w meczu u siebie z Apoelem nie potrafili wygrać. Villareal dostaje w lidze tak po pośladkach że miło popatrzeć jaką dla nich prace robił aktualny trener Realu, a Valencia nie ma kompletnie żadnych zawodników przyszłościowych oprócz Banegy, Silvy i Fernandesa. Bo co by nie mówić D.Villa jest wyśmienitej formie, ale swoje lata to on ma a znając życie za rok wyląduję w Realu lub w Barcelonie która pozbędzie się Henrego..

I nie wiem jak można nie przyjmować do wiadomości argumentów 3drużyn angielskich przez 3 ostatnie lata w półfinałach. 2 razy barca raz milan...

» 21 września 2009, 16:35

lubię to!

#374

Edytuj swój post

nie wiem czy dobrze rozumiem po odczytaniu kilku zdań. Ale czy wy chcecie porównywać Fletchera i Xaviego? Czy wg was to nie są porównania w stylu Torres Raul Tamudo czy inny tego rodzaju zawodnik? Bez jaj jak można porównywać dwóch takich zawodników

Po drugie widzę ravv że bardzo kochasz Hiszpanię i wszystko co Hiszpańskie i widzę że również wyznajesz zasadę BARCELONA TO GENIUSZ 10cód świata. Ale takie zj**ane gadanie o lidze BWIN to się płakać chce.

Jeżeli ty chcesz porównywać boskie Atletico powiem tylko jedno. 
Barcelona tam łoi wszystkich jak chce, Real zresztą podobnie. W spotkania Realu z innymi drużynami z Europy pokazują na jak słabym poziomie był Real i jak dla mnie nadal na takim poziomie jest.
A Barcelona gdyby nie karygodne błędy sędziego nie byłaby w finale, tak genialnie potrafiła zagrać Chelsea. Więc ty mi tu nie wyskakuj z Valenciami i Atleticami bo gdyby miały grać one ligowo z The Villans, City, Tottenhamem czy Evertonem to by dostały takie srogie baty że głowa mała.
Do tego są drużyny jak Fulham i np. Stoke które zapewniam cię również nie byłyby na straconej pozycji w takich spotkaniach.

Należy odróżnić sobie jeszcze jedną rzecz: Podejście np Aston Villi do meczów w PUEFA rok temu. Wystawiany był Delfouneso i inni a nie Agbonlahor Young i spółka, O'Neil miał głęboko w DUPIE PUEFA to wiedział że liga Angielska to jest prawdziwy wyznacznik mocy drużyny..

A Atletico to jest taka potęga że w meczu u siebie z Apoelem nie potrafili wygrać. Villareal dostaje w lidze tak po pośladkach że miło popatrzeć jaką dla nich prace robił aktualny trener Realu, a Valencia nie ma kompletnie żadnych zawodników przyszłościowych oprócz Banegy, Silvy i Fernandesa. Bo co by nie mówić D.Villa jest  wyśmienitej formie, ale swoje lata to on ma a znając życie za rok wyląduję w Realu lub w Barcelonie która pozbędzie się Henrego..

I nie wiem jak można nie przyjmować do wiadomości argumentów 3drużyn angielskich przez 3 ostatnie lata w półfinałach. 2 razy barca raz milan...

ravvvv: 'jak sobie ludziw nawbijali do głow że United jest super i zdobędzie wszystko to nie ma sie co dziwić, że treraz narzekaja i marudzą. Jak ktos patrzył na to realistycznie to nie anrzeka teraz.' -zgadza sie. ja sobie nie wbilem. i wciaz nie wbijam. niektorzy jednak uporczywie to robia:)
'i wkradł się marazm i stagnacja. '- to a propos tych wyszukanych zwrotow?:)
'Stało się inaczej ,a le wygrali co pokazuje, że nawet jęsli nie w najładniejszym stylu to wygrywają'-.. z manchesterem city.
'przekonamy się co i jak juz niebawem i czy United zdobedzie 4 mistrzostwo i inne puchary.'- generalnie w tym roku interesuje mnie tylko to mistrzostwo. 4razy z rzedu to fenomen, jesli chodzi o angielska lige. poza tym przegonimy wreszcie l'pool. milo by bylo, gdyby ponad to barca nie wygrala lm, gdyby okazalo sie jednak, ze to nie opanowana do perfekcji hiszpanska pilka jest ta najgrozniejsza i ze nie oni, a np my zapiszemy sie w kartach historii, jako ten pierwszy, ktory obronil lm.
'Poza tym byl to jden zniewielu przegranych meczy United bo ługiej dominacji w lidze. Szkoda że się tego nie zauważa. '- a dla mnie po prostu dowod na to, ze w lm tak latwo z nimi by nie bylo. wydaje mi sie (gdzies to slyszalem), ze benitez umie przygotowac zespol do poszczegolnych spotkan, ale nie ma planu calosezonowego.
'Pozyjemy zobaczymy. Czekamy na kolejne mecze.- zgadza sie,
cya:)

jeszcze czesty, ale to tak naprawde na koniec:
'statystyka xaviego FC Barcelona 311 (31) nie jest superstrzelcem i czemu do niego sie nie przyczepisz a do Fletchera tak jesli statystyki sa identyczne:)'- widziales statystyke fletchera?:) poza tym, nie widzisz roznicy wszelkich elementow gry? ci, ktorzy przyznawali nagrody indywidualne- widzieli:)
'nie wydaje mi sie zeby byl tak waleczny jak szkot'- a ja mysle, ze jednak jest bardziej. tylko u niego objawia sie to efektywnie. wymiennoscia pozycji, szybicutkim biegiem, dokladnym podaniem. to nie ta liga, zeby 'walecznym' byl rzep probujacy ze wszystkich sil wyluskac jakos pilke z pod technicznych nog;)
'Twoje ulubione statystyki pokazuja to okazuje sie ze co roku do cwiercfinalu a nawet i polfinalu dochodza 3 druzyny z PL i 1 z PD wiec to pokazuje jaka przewage ma PL nad PD'- moment, moment. hiszpanska liga ma aktualnie mniej 'dominatorow'. nie zaprzeczam. ale nie mowmy, ze angielskiej do piet nie dorasta. ktore angielskie zespoly procz '4' osiagaja cos w europie? everton, aston villa, man city, wczesniej m'borough- to jedyne, ktore w europie w ogole bywaja. acz w lm to nie gra. a uef'y nie dominuje. pamietajmy procz real'u i barcy (ktore moga naszych dominatorow rozbic) o sevilli (2x Puchar uefa z rzedu), athletico (wciaz lm, albo daleko w uefa), villarealu (wychodza z grupy lm), valencii (nie tak dawno tryumfy), (troche dawniej) deportivo, no i o espanolu (wciaz mocni w uefa). to jest druga liga swiata, ludzie. poza tym (nie chce wykrakac), zeby sie nie okazalo, ze ich real i barca beda wiele wiecej warci w europie niz nasi 'dominatorzy'.
narazie, naprawde:)

» 21 września 2009, 16:02

lubię to!

#373

Edytuj swój post

'jak sobie ludziw nawbijali do głow że United jest super i zdobędzie wszystko to nie ma sie co dziwić, że treraz narzekaja i marudzą. Jak ktos patrzył na to realistycznie to nie anrzeka teraz.' -zgadza sie. ja sobie nie wbilem. i wciaz nie wbijam. niektorzy jednak uporczywie to robia:)
'i wkradł się marazm i stagnacja. '- to a propos tych wyszukanych zwrotow?:)
'Stało się inaczej ,a le wygrali co pokazuje, że nawet jęsli nie w najładniejszym stylu to wygrywają'-.. z manchesterem city.
'przekonamy się co i jak juz niebawem i czy United zdobedzie 4 mistrzostwo i inne puchary.'- generalnie w tym roku interesuje mnie tylko to mistrzostwo. 4razy z rzedu to fenomen, jesli chodzi o angielska lige. poza tym przegonimy wreszcie l'pool. milo by bylo, gdyby ponad to barca nie wygrala lm, gdyby okazalo sie jednak, ze to nie opanowana do perfekcji hiszpanska pilka jest ta najgrozniejsza i ze nie oni, a np my zapiszemy sie w kartach historii, jako ten pierwszy, ktory obronil lm.
'Poza tym byl to jden zniewielu przegranych meczy United bo ługiej dominacji w lidze. Szkoda że się tego nie zauważa. '- a dla mnie po prostu dowod na to, ze w lm tak latwo z nimi by nie bylo. wydaje mi sie (gdzies to slyszalem), ze benitez umie przygotowac zespol do poszczegolnych spotkan, ale nie ma planu calosezonowego.
'Pozyjemy zobaczymy. Czekamy na kolejne mecze.- zgadza sie,
cya:)

jeszcze czesty, ale to tak naprawde na koniec:
'statystyka xaviego FC Barcelona 311 (31) nie jest superstrzelcem i czemu do niego sie nie przyczepisz a do Fletchera tak jesli statystyki sa identyczne:)'- widziales statystyke fletchera?:) poza tym, nie widzisz roznicy wszelkich elementow gry? ci, ktorzy przyznawali nagrody indywidualne- widzieli:)
'nie wydaje mi sie zeby byl tak waleczny jak szkot'- a ja mysle, ze jednak jest bardziej. tylko u niego objawia sie to efektywnie. wymiennoscia pozycji, szybicutkim biegiem, dokladnym podaniem. to nie ta liga, zeby 'walecznym' byl rzep probujacy ze wszystkich sil wyluskac jakos pilke z pod technicznych nog;)
'Twoje ulubione statystyki pokazuja to okazuje sie ze co roku do cwiercfinalu a nawet i polfinalu dochodza 3 druzyny z PL i 1 z PD wiec to pokazuje jaka przewage ma PL nad PD'- moment, moment. hiszpanska liga ma aktualnie mniej 'dominatorow'. nie zaprzeczam. ale nie mowmy, ze angielskiej do piet nie dorasta. ktore angielskie zespoly procz '4' osiagaja cos w europie? everton, aston villa, man city, wczesniej m'borough- to jedyne, ktore w europie w ogole bywaja. acz w lm to nie gra. a uef'y nie dominuje. pamietajmy procz real'u i barcy (ktore moga naszych dominatorow rozbic) o sevilli (2x Puchar uefa z rzedu), athletico (wciaz lm, albo daleko w uefa), villarealu (wychodza z grupy lm), valencii (nie tak dawno tryumfy), (troche dawniej) deportivo, no i o espanolu (wciaz mocni w uefa). to jest druga liga swiata, ludzie. poza tym (nie chce wykrakac), zeby sie nie okazalo, ze ich real i barca beda wiele wiecej warci w europie niz nasi 'dominatorzy'.
narazie, naprawde:)

shisha009: Chłopaki po pierwsze to się tak nie spinajcie :) a po drugie ogromna prośba do was jak chcecie pisać takie poematy to zróbcie jakieś wielkie litery, akapity itd. O wiele lepiej czytać coś takiego a nie zbitek literek

» 21 września 2009, 15:59

lubię to!

#372

czesty1: ""jak zagra dobrze w defensywie to ze zle w ataku jak dobrze w ataku to ze za wolny'- widzisz. zawsze da sie przyczepic. do xaviego nie. ot jest roznica."- jak to nie statystyka xaviego FC Barcelona 311 (31) nie jest superstrzelcem i czemu do niego sie nie przyczepisz a do Fletchera tak jesli statystyki sa identyczne:) i nie wydaje mi sie zeby byl tak waleczny jak szkot wiec tez nie jest idealem i to pokazuje ze jak ktos chce sie na sile do czegos przyj**ac to zawsze cos znajdzie:) a jeszcze z tym porownaniem PL do PD z tego co Twoje ulubione statystyki pokazuja to okazuje sie ze co roku do cwiercfinalu a nawet i polfinalu dochodza 3 druzyny z PL i 1 z PD wiec to pokazuje jaka przewage ma PL nad PD

enigmatyk
ciekawe co bys napisal po meczy Inter- Barca w ktorym Barca majac przewage w posiadaniu pilki nic nie pokazala z przecietnie grajacym Interem albo po meczu Juve ktore meczylo sie z Bordeaux albo Bayern ktory meczy sie u siebie w lidze wiec nie wiem o jakim Ty poziomie mowisz kazdy mecz Man U widzial i wiadomo ze zawsze mozna cos poprawic w grze druzyny ale przeciez bramki stracilismy bo fatalnych bledach Fostera i Ferdinanda a nie calej druzyny Man City nas nie rozklepal tylko mial sporo szczescia ze udalo im sie strzelic az 3 bramki

» 21 września 2009, 15:46

lubię to!

#371

ravvvv: 'To co inni moga miec inne nasatwienie ale United nie?'- mocne nastawienie powinni miec wlasnie do wczorajszego meczu. a mimo kontuzji trapiacych man city wygralismy (u siebie) w stylu ktory kazdy widzial. czego zabraklo skoro nastawienie bylo, a wynik (mimo zwyciestwa) nienajlepszy?
'jak tak United dalej bedzie gralo to nic nie ugramy stało sie inaczej'- przegralismy final lm. a mielismy byc pierwszymi, ktorzy obronia ten puchar. nie zaliczylismy pucharu anglii. ugralismy lige strzelajac najmniej bramek od wielu lat i dostajac u siebie historyczne 1;4 od l'poolu.
'Gdzie jest napisane że sie nie zmotywują i pokażą wspaniały futbol o którym patrząc na mecze ligowe nikomu sie nie sniło? '- nigdzie. po prostu wielkie kluby niegrajac wiekiej pilki w lidze ostatnio rzadko zdobywaja lm. poza tym mowimy tu przedewszystkim o jednym przeciwniku- barcy. wydaje mi sie, ze przy takiej grze, chocby nie wiem jak sie motywowali- moze byc problem. z reszta, poki co lm w nie poszalelismy:)
mazzi, skonczmy. trzym sie:)

» 21 września 2009, 15:33

lubię to!

#370

kaczan777: Bardzo dobry mecz United, cieszyć może to że wygrywamy z silnymi rywalami (arsenal, totenham, city) i jesteśmy w dość dobrej sytuacji bo w tej rundzie zostaje nam już tylko aston villa, chelsea i liverpool zaś The blues gra jeszcze z wszystkimi oprócz totenhamu. Szkoda trochę błędów Fostera i Rio no ale cóż śą to tylko ludzie i jak wszyscy popełniają błędy, na szczęście mamy Owena, który moim zdaniem zaczyna wracać do wielkiej formy sprzed lat. Widać że odejście CR7 nie osłabiło drużyny a moim zdaniem nawet ją wzmocniło, gdyż spowodowało że inni zawodnicy tacy jak: (Fletcher, Anderson, Rooney) bardziej się starają i grają lepiej z meczu na mecz..

» 21 września 2009, 15:19

lubię to!

#369

Mixtape99: NONSENS !! hehe :)

» 21 września 2009, 15:14

lubię to!

#368

enigmatyk: ravvv

Wyjątkowo muszę się z tobą zgodzić tym razem.
Wygrana z Tottenhamem to był mecz w którym United panowało nad gra i wynikiem , pomimo przewagi liczebnej Londyńczyków.
Natomiast wczorajszy mecz to za przeproszeniem...horror!! Oczywiście miał swoje emocje, dynamikę, zwroty akcji - co z punktu widzenia kibica jest prawdziwa gratką, natomiast sama postawa United daleka jest od pochwał.
wszyscy doskonale wiemy, że City świetnie sobie radzi w tym sezonie , ale nie przypuszczałem , że MU będzie się tak męczyć!!
MU zaczął grać dopiero po stracie 3 bramki ( sorki ludzie , ale Foster to dno!) i wcale nie przekonuje styl. Faktycznie Berba zmarnował parę setek ( to już tradycja) , ale oprócz miażdżącej przewagi w posiadaniu piłki, kilku dokładnych wrzutek i nerwowości w rozgrywaniu futbolówki United nie pokazał nic. Fletcher 2 razy świetnie znalazł się pod bramką rywali, ale w środku pola ( zwłaszcza cała pierwsza połowa i kawałek drugiej) pivoci spisywali się marnie. Tak samo boczni obrońcy , którzy mieli ogromne problemy z Bellamy czy Wrightem - Philipsem. W ogóle nie wychodziła gospodarzom gra kombinacyjna . Rooney po szybkiej bramce kompletnie przygasł( jak zwykle na plus zaangażowanie i waleczność, ale to za mało...), natomiast Bułgar raził nieskutecznością. Czy tego oczekuje się od pary napastników za 80 mln euro?? Chyba nie....Cieszy dobra postawa Giggsa ( zawodnik meczu) , ale za razem smuci, że prawie 36 letni zawodnik prezentuje się lepiej niż reszta zespołu i dalej nie ma godnego rywala w osobach Valencii czy Naniego ( ile lat będą jeszcze "wschodzącymi" talentami za 44 mln euro??) , co skłania do pytania - jak będzie grał Man Utd w razie jego kontuzji czy zawieszenia za kartki??

Tak słabego mistrza Anglii nie widziałem już dawno. To rzeczywiście nie jest poziom barcy, juve czy bayernu. Wynik lepszy niż gra chciałoby się powiedzieć...tylko czy United są zdolni do rywalizacji z najlepszymi?? Jak na razie chyba nie....

» 21 września 2009, 15:10

lubię to!

#367

Edytuj swój post

ravvv

Wyjątkowo muszę się z tobą zgodzić tym razem. 
Wygrana z Tottenhamem to był mecz w którym United panowało nad gra i wynikiem , pomimo przewagi liczebnej Londyńczyków.
Natomiast wczorajszy mecz to za przeproszeniem...horror!! Oczywiście miał swoje emocje, dynamikę, zwroty akcji - co z punktu widzenia kibica jest prawdziwa gratką, natomiast sama postawa United daleka jest od pochwał.
wszyscy doskonale wiemy, że City świetnie sobie radzi w tym sezonie , ale nie przypuszczałem , że MU będzie się tak męczyć!! 
MU zaczął grać dopiero po stracie 3 bramki ( sorki ludzie , ale Foster to dno!) i wcale nie przekonuje styl. Faktycznie Berba zmarnował parę setek ( to już tradycja) , ale oprócz miażdżącej przewagi w posiadaniu piłki, kilku dokładnych wrzutek i nerwowości w rozgrywaniu futbolówki United nie pokazał nic. Fletcher 2 razy świetnie znalazł się pod bramką rywali, ale w środku pola ( zwłaszcza cała pierwsza połowa i kawałek drugiej) pivoci spisywali się marnie. Tak samo boczni obrońcy , którzy mieli ogromne problemy z Bellamy czy Wrightem - Philipsem. W ogóle nie wychodziła gospodarzom gra kombinacyjna . Rooney po szybkiej bramce kompletnie przygasł( jak zwykle na plus zaangażowanie i waleczność, ale to za mało...), natomiast Bułgar raził nieskutecznością. Czy tego oczekuje się od pary napastników za 80 mln euro???? Chyba nie....Cieszy dobra postawa Giggsa ( zawodnik meczu) , ale za razem smuci, że prawie 36 letni zawodnik prezentuje się lepiej niż reszta zespołu i dalej nie ma godnego rywala w osobach Valencii czy Naniego ( ile lat będą jeszcze "wschodzącymi" talentami za 44 mln euro???) , co skłania do pytania - jak będzie grał Man Utd  w razie jego kontuzji czy zawieszenia za kartki????

Tak słabego mistrza Anglii nie widziałem już dawno. To rzeczywiście nie jest poziom barcy, juve czy bayernu. Wynik lepszy niż gra chciałoby się powiedzieć...tylko czy United są zdolni do rywalizacji z najlepszymi??? Jak na razie chyba nie....

ravvvv: 'Dla Ciebie widac każdy gracz, żeby go docenić powinien być chodzącym ideałem'- nie, w zadnym wypadku. ja po prostu chce, zeby byli na tyle 'mocni' by sprawili, ze siegniemy po final lm. a jezeli do trzeba byc idealem, niech beda.
ąRóżni ans to, ze jak sam przyznajesz nie potrafisz uwierzyć w to, iż ktoś z roku na rok moze przejśc niesmaowitą przemiane i i wzniesć się anw yzyny. Szkoda że nie wierzysz w ludzi'.- w ludzie wierze. w az takie przeminy, niestety nie. moze rzeczywiscie popelniam blad.
'Szkoda, że nie dostzregasz tego faktu'- a moze go brak i to Ty wdziszi cos, czego nie ma? ot nasz roznica zdan.
'Ważne jest to że Darren sytrzelił 2 ważne bramki i nic tego nie zmieni.'- wazne. tu tez jest miedzy nami roznica, dla Ciebie licza sie po prostu punkty. ja wierze, ze angielska pilka dzieki arsenalowi, l'poolowi (i mam nadzieje manU) powoli odziera sie z tego schematu.
'Ale skoro wielu ludzi dostzregło jego brak wtym finale , to chyba cos w tym jest, że jednak stajesie zawodnikiem o klasie europejskiej'- nie 'wielu ludzi'. tylko saf. ten sam, ktory niemal na niego wczesniej nie stawial. ten sam saf nazwal niedawno parka jednym z jego najlepszych zawodnikow. a co ma mowic?
'zresztąw zasadzie w iększości meczach z trudnnym przeciwnikiem udowadnial że jest wartościowym graczem i nigdy ine zawioódł.- nie zgadzam sie z tym. bo z takimi nie grywamy. w ostanich latach nie gralismy przeciw realowi, bayernowi, l'poolowi, juventusowi. przeciw milanowi dostalismy w dupe. przeciw barcy tez (wczesniej wygralismy jedna bramka, ocierajac sie o porazke), przeciw chelsea wygralismy w karnych. waznymi mozna tez nazwac porsto i inter, ale i tu i tu problemy byly.
skonczmy juz naprawde. pzdr:)

» 21 września 2009, 14:50

lubię to!

#366

Edytuj swój post

'Dla Ciebie widac każdy gracz, żeby go docenić powinien być chodzącym ideałem'- nie, w zadnym wypadku. ja po prostu chce, zeby byli na tyle 'mocni' by sprawili, ze siegniemy po final lm. a jezeli do trzeba byc idealem, niech beda.
ąRóżni ans to, ze jak sam przyznajesz nie potrafisz uwierzyć w to, iż ktoś z roku na rok moze przejśc niesmaowitą przemiane i i wzniesć się anw yzyny. Szkoda że nie wierzysz w ludzi'.- w ludzie wierze. w az takie przeminy, niestety nie. moze rzeczywiscie popelniam blad.
'Szkoda, że nie dostzregasz tego faktu'- a moze go brak i to Ty wdziszi cos, czego nie ma? ot nasz roznica zdan.
'Ważne jest to że Darren sytrzelił 2 ważne bramki i nic tego nie zmieni.'- wazne. tu tez jest miedzy nami roznica, dla Ciebie licza sie po prostu punkty. ja wierze, ze angielska pilka dzieki arsenalowi, l'poolowi (i mam nadzieje manU) powoli odziera sie z tego schematu.
'Ale skoro wielu ludzi dostzregło jego brak wtym finale , to chyba cos w tym jest, że jednak stajesie zawodnikiem o klasie europejskiej'- nie 'wielu ludzi'. tylko saf. ten sam, ktory niemal na niego wczesniej nie stawial. ten sam saf nazwal niedawno parka jednym z jego najlepszych zawodnikow. a co ma mowic?
'zresztąw zasadzie w iększości meczach z trudnnym przeciwnikiem udowadnial że jest wartościowym graczem i nigdy ine zawioódł.- nie zgadzam sie z tym. bo z takimi nie grywamy. w ostanich latach nie gralismy przeciw realowi, bayernowi, l'poolowi, juventusowi. przeciw milanowi dostalismy w dupe. przeciw barcy tez (wczesniej wygralismy jedna bramka, ocierajac sie o porazke), przeciw chelsea wygralismy w karnych. waznymi mozna tez nazwac porsto i inter, ale i tu i tu problemy byly.
skonczmy juz naprawde. pzdr:)

Mixtape99: To jest właśnie piłka nożna, każdy może wygrać z każdym. Liga Hiszpańska nigdy nie dorówna Premiership, w Hiszpanii są może 4 mocne drużyny, reszta to średniaki na klasę europejską za słabe, co do barcy.. barca gra dobrą piłkę, miłą dla oka i skuteczna do tego. Powracając do finału LM 2009.. barca zagrała dobry mecz, a my nie zagraliśmy nic, najbardziej bolała niemoc i poddanie się United.. bo tak to trzeba nazwać, barca miała dzień.. od pierwszej minuty to my cisnęliśmy i nam się należała bramka.. jedna akcja barcy i koniec.. wszystko sie zawaliło.. trudno, co się stało to się nieodstanie, brakowało Fletcha - na pewno. I tak jesteśmy lepsi, przekonamy się jak dojdzie do spotkania United z barcą bądź realem, wtedy Fletcher czy inni pokażą na co ich naprawdę stać i zrewanżują się. Mówicie że Fletch jest "średniakiem" na klasę LM. Okaże się. Moim zdaniem wtedy pokaże jeszcze więcej i tym którzy tak go skreślali otworzy oczy. UNITED !!

» 21 września 2009, 14:41

lubię to!

#365

ravvvv: adam napisal kawal wywazone komentarza, ale trudno nie chciec go zjesc za te patetyczna forme, ktora sprawia, ze czuje sie, jakbym rzeczywiscie kibicowal zlemu klubowi. albo po prostu 'zle kibicowal'. lubie duzo wiedziec, lubie znac uzasadnie, lubie dzieki temu moc przewidywac. to jest dziwny sposob kibicowania, ale mnie sprawia przyjemnosc. acz sprawia, ze z jednej strony wciaz 'sercem' wierze, ze manchester wejdzie na wyzyne i nie zejdzie z niej przez kilka lat, z drugiej- boje sie, ze jezeli nic sie nie stanie- wyzyna zostanie zaklepana przez barcelone. tym czyms, moze byc nasz tryumf nad nimi. ale wydaje mi sie, ze obecnie pokonac mozna ich tylko na 2 sposoby. drugi to gra niemal hiszpanska. ale lepsza. wiec tak: chcialbym, zebysmy grali, jak barcelona. ba, mysle, ze do tego dazyc powinna europejska pilka.

sim.
'i znowu te nieszczęsne statystyki - które jak mi się wydaje - ja właśnie wyciągnąłem dawno temu na światło dzienne :)'- i co, tylko ja je stosuje?:)
' wiem ravvvv, że swojego zdania na temat Fletchera nie zmienisz - tak jak niektórzy będą ciągle pisać, że Berbatov to drewno- i dobrze - każdy ma swoje poglądy'- po co to 'i dobrze' skoro porownales moj poglad do najbardziej tepego, jaki kiedykolwiek tu powstal?
'to wydaje mi się, że nie powinieneś iść za głosem większości - a tak przecież dzieje się od ostatniego sezonu z Barcą'- nonkonformizm nie znaczy, ze mam zaprzeczac kazdemu masowemu pogladowi.
'i dziwią mnie Twoje porównania ligi angielskiej do hiszpańskiej'- od dobrych kilku lat nie bylo az takiej hegemonii, takiej efektywnosci i efektownosc, jak dzis.
co sie tyczy ost akapitu. no wlasnie- wszyscy niemal macie w detalach rozne poglady. sprzeczajcie sie moze miedzy soba :)
narazie, naprawde.

» 21 września 2009, 14:37

lubię to!

#364

Edytuj swój post

adam napisal kawal wywazone komentarza, ale trudno nie chciec go zjesc za te patetyczna forme, ktora sprawia, ze czuje sie, jakbym rzeczywiscie kibicowal zlemu klubowi. albo po prostu 'zle kibicowal'. lubie duzo wiedziec, lubie znac uzasadnie, lubie dzieki temu moc przewidywac. to jest dziwny sposob kibicowania, ale mnie sprawia przyjemnosc. acz sprawia, ze z jednej strony wciaz 'sercem' wierze, ze manchester wejdzie na wyzyne i nie zejdzie z niej przez kilka lat, z drugiej- boje sie, ze jezeli nic sie nie stanie- wyzyna zostanie zaklepana przez barcelone. tym czyms, moze byc nasz tryumf nad nimi. ale wydaje mi sie, ze obecnie pokonac mozna ich tylko na 2 sposoby. drugi to gra niemal hiszpanska. ale lepsza. wiec tak: chcialbym, zebysmy grali, jak barcelona. ba, mysle, ze do tego dazyc powinna europejska pilka.

sim.
'i znowu te nieszczęsne statystyki - które jak mi się wydaje - ja właśnie wyciągnąłem dawno temu na światło dzienne :)'- i co, tylko ja je stosuje?:)
' wiem ravvvv, że swojego zdania na temat Fletchera nie zmienisz - tak jak niektórzy będą ciągle pisać, że Berbatov to drewno- i dobrze - każdy ma swoje poglądy'- po co to 'i dobrze' skoro porownales moj poglad do najbardziej tepego, jaki kiedykolwiek tu powstal?
'to wydaje mi się, że nie powinieneś iść za głosem większości - a tak przecież dzieje się od ostatniego sezonu z Barcą'- nonkonformizm nie znaczy, ze mam zaprzeczac kazdemu masowemu pogladowi.
'i dziwią mnie Twoje porównania ligi angielskiej do hiszpańskiej'- od dobrych kilku lat nie bylo az takiej hegemonii, takiej efektywnosci i efektownosc, jak dzis.
co sie tyczy ost akapitu. no wlasnie- wszyscy niemal macie w detalach rozne poglady. sprzeczajcie sie moze miedzy soba :) 
narazie, naprawde.

Mixtape99: heh zamieszałem jak... mój komentarz sprzed kilku minut tyczył się do wypowiedzi mazziego z 13:51, popieram to co pisze.

» 21 września 2009, 14:17

lubię to!

#363

ravvvv: 'uzyłes ich uśredniajac wszystko i liczbę wystepów i liczbę sezonów a to nie pokazujeżadnego rozwoju i zmian.'- uzylem ich nie po to, by pokazac, ze fletch jest generalnie slaby, ale po to, by zestawic go z innymi zawodnikami i pokazac, ze wypada slabiej. druga rzecz to to, ze 2sezony temu od pierwszej minuty w pl wystapil 5krotnie- (nie wykluczam, ze popelniam ogromny blad), ale nie wierze w az takie skoki poziomu, by teraz 'robil roznice' w walce z europejskimi liderami.
'Popierasz swoje tezy statystykami, które żle stosujesz. Co w tym zdaniu jest niezrozumiałego dla Ciebie?'- to, ze teza poparta zle zastosowaną statystyką nie jest poprawnie poparta, a wiec jest niepoparta. o to mi chodzilo. poza tym wciaz liczylem, ze podacie mi takie, ktore popieraja tezy odwortne do moich.
'Raz mówisz o lidze mistrzów a raz ogolnie, zdecyduj sie.'- od poczatku do konca uznaje, ze fletch 'starczy' na mecze w lidze. mam obawy jesli chodzi o lm i walke z ligowymi gigantami w koncowce sezonu.
'Odrębne zdania mogą być jak najabrdziej ale niech nie będą brponione za wszelką cenę i motywowane głupim uporem a potem nazwyane wolnością slowa i wyrażania mysli.'- dlaczego nie?ja np uwazam, ze Twoje zdanie takie jest. ale miej je. jest Twoje. tym cech**e sie demokracja.
trzym sie:)

czesty, nieee. uzgodnilismy, ze dyskusja nie ma sensu. naprawde. odpisze Ci tylko i licze na to, ze naprawde nie bedziemy juz kompletnie nic pisac.
'czy ktos od niego wymaga aby byl superstrzelcem?'- jasne, ze nie. wiec nie mozna pisac, ze naprawde swietnie umie strzelac bramki. i do tego pije. wierze, ze po odejsciu c7 swoja liczbe bramek ustrzeli kazdy pomocnik, bo ten klub generalnie wciaz bedzie wygrywal, a ktos strzelac musi.
'jak zagra dobrze w defensywie to ze zle w ataku jak dobrze w ataku to ze za wolny'- widzisz. zawsze da sie przyczepic. do xaviego nie. ot jest roznica.
'2 bramki to ze odbila mu sie od glowy'- nie. nie napisalem tego. pamietam strzaly c7, piekne efektowne glowki z daleka. z wyskoku. i byly to ladne bramki, mimo ze glowki generalnie ladne nie sa. z reszta- nawet nie c7. wielu na tym swiecie. nie widzisz roznicy?
'w tak waznym meczu strzelil 2 bramki a w poprzednim mial fantastyczna asyste i to ze wystepuje we wszytskich kluczowych meczach!'- waznym z nazwy. ale nie przeciw europejskiemu gigantowi na najzwyzszym poziomie. a z takimi bedziemy walczyc o lm. wystepuje. i bedzie wystepowal. jasne. pisalem to.
'Barca- A Madryt 5:2 a to dlatego ze na bramce Atletico stal 18-letni nowicjusz Roberto i przy kazdym mrugnieciu napastnika kladl sie na ziemi i spojrzmy jeszcze na tabele 19.Atletico 3, 1, 3 - 9 niezbyt wymagajacy przeciwnik Malaga pojechala ich u siebie 3:0 wiec ciezko tego przeciwnika porownywac do MAN City ktory u siebie wygral 4:2 z Arsenalem:) - powaliles mnie. a my przegralismy z burnley. i to znaczy, ze jestesmy gorsi? generalnie athletico to hiszpanska czolowka, i generalnie nic nie wskazuje na to, by teraz mieli zajac ostatnie miejsce. nawet gdyby przegrali 3 kolejne mecze.
'a na wyjezdzie 1:0 z Barcelona i to wlasnie pokazuje ze mecz meczowi nierowny!'- to tak jak poslak swego czasu z wlochami 3;1. i co? jestesmy mistrzami swiata? mecz meczowi nierowny? zgadza sie. ale spytaj jakiegokolwiek kibica na tej planecie czy w meczach barcy-athetico i united-city sa zupelnie rozne roznice poziomow. z reszta. konczymy. w milej atmosferze demokratycznie uznalismy odrebnosc swoich pogladow i mimo to (co wazne!)- szacunek.
trzymaj sie:)

» 21 września 2009, 14:17

lubię to!

#362

Edytuj swój post

'uzyłes ich uśredniajac wszystko i liczbę wystepów i liczbę sezonów a to nie pokazujeżadnego rozwoju i zmian.'- uzylem ich nie po to, by pokazac, ze fletch jest generalnie slaby, ale po to, by zestawic go z innymi zawodnikami i pokazac, ze wypada slabiej. druga rzecz to to, ze 2sezony temu od pierwszej minuty w pl wystapil 5krotnie- (nie wykluczam, ze popelniam ogromny blad), ale nie wierze w az takie skoki poziomu, by teraz 'robil roznice' w walce z europejskimi liderami.
'Popierasz swoje tezy statystykami, które żle stosujesz. Co w tym zdaniu jest niezrozumiałego dla Ciebie?'- to, ze teza poparta zle zastosowaną statystyką nie jest poprawnie poparta, a wiec jest niepoparta. o to mi chodzilo. poza tym wciaz liczylem, ze podacie mi takie, ktore popieraja tezy odwortne do moich.
'Raz mówisz o lidze mistrzów a raz ogolnie, zdecyduj sie.'- od poczatku do konca uznaje, ze fletch 'starczy' na mecze w lidze. mam obawy jesli chodzi o lm i walke z ligowymi gigantami w koncowce sezonu.
'Odrębne zdania mogą być jak najabrdziej ale niech nie będą brponione za wszelką cenę i motywowane głupim uporem a potem nazwyane wolnością slowa i wyrażania mysli.'- dlaczego nie?ja np uwazam, ze Twoje zdanie takie jest. ale miej je. jest Twoje. tym cech**e sie demokracja.
trzym sie:)

czesty, nieee. uzgodnilismy, ze dyskusja nie ma sensu. naprawde. odpisze Ci tylko i licze na to, ze naprawde nie bedziemy juz kompletnie nic pisac.
'czy ktos od niego wymaga aby byl superstrzelcem?'- jasne, ze nie. wiec nie mozna pisac, ze naprawde swietnie umie strzelac bramki. i do tego pije. wierze, ze po odejsciu c7 swoja liczbe bramek ustrzeli kazdy pomocnik, bo ten klub generalnie wciaz bedzie wygrywal, a ktos strzelac musi.
'jak zagra dobrze w defensywie to ze zle w ataku jak dobrze w ataku to ze za wolny'- widzisz. zawsze da sie przyczepic. do xaviego nie. ot jest roznica.
'2 bramki to ze odbila mu sie od glowy'- nie. nie napisalem tego. pamietam strzaly c7, piekne efektowne glowki z daleka. z wyskoku. i byly to ladne bramki, mimo ze glowki generalnie ladne nie sa. z reszta- nawet nie c7. wielu na tym swiecie. nie widzisz roznicy?
'w tak waznym meczu strzelil 2 bramki a w poprzednim mial fantastyczna asyste i to ze wystepuje we wszytskich kluczowych meczach!'- waznym z nazwy. ale nie przeciw europejskiemu gigantowi na najzwyzszym poziomie. a z takimi bedziemy walczyc o lm.  wystepuje. i bedzie wystepowal. jasne. pisalem to.
'Barca- A Madryt 5:2 a to dlatego ze na bramce Atletico stal 18-letni nowicjusz Roberto i przy kazdym mrugnieciu napastnika kladl sie na ziemi i spojrzmy jeszcze na tabele 19.Atletico 3, 1, 3 - 9 niezbyt wymagajacy przeciwnik Malaga pojechala ich u siebie 3:0 wiec ciezko tego przeciwnika porownywac do MAN City ktory u siebie wygral 4:2 z Arsenalem:) - powaliles mnie. a my przegralismy z burnley. i to znaczy, ze jestesmy gorsi? generalnie athletico to hiszpanska czolowka, i generalnie nic nie wskazuje na to, by teraz mieli zajac ostatnie miejsce. nawet gdyby przegrali 3 kolejne mecze.
 'a na wyjezdzie 1:0 z Barcelona i to wlasnie pokazuje ze mecz meczowi nierowny!'- to tak jak poslak swego czasu z wlochami 3;1. i co? jestesmy mistrzami swiata? mecz meczowi nierowny? zgadza sie. ale spytaj jakiegokolwiek kibica na tej planecie czy w meczach barcy-athetico i united-city sa zupelnie rozne roznice poziomow. z reszta. konczymy. w milej atmosferze demokratycznie uznalismy odrebnosc swoich pogladow i mimo to (co wazne!)- szacunek. 
trzymaj sie:)

simonsimon: i znowu te nieszczęsne statystyki - które jak mi się wydaje - ja właśnie wyciągnąłem dawno temu na światło dzienne :)

i wiem ravvvv, że swojego zdania na temat Fletchera nie zmienisz - tak jak niektórzy będą ciągle pisać, że Berbatov to drewno - i dobrze - każdy ma swoje poglądy - i na siłę ich zmieniać nie potrzeba - czasem można wskazać, że ktoś się jednak lekko myli w swoim osądzie - ale tylko od tej drugiej osoby zależy, czy zauważy to, czy dalej uparcie będzie stał przy swoim

a co do tego Twojego wielkiego zachwytu Barceloną - dziwi mnie to trochę - bo tak patrząc na Twoje wszystkie komentarze takie trochę w nurcie nonkonformizmu - to wydaje mi się, że nie powinieneś iść za głosem większości - a tak przecież dzieje się od ostatniego sezonu z Barcą - przecież to tylko Barca gra wspaniały football - Puchar Ligi Mistrzów należał się im przecież nawet bez meczu finałowego - bo przecież grają najlepiej na świecie...

i dziwią mnie Twoje porównania ligi angielskiej do hiszpańskiej - przecież wiadomo, że większość zespołów kiedy mają zagrać z Realem lub Barsą modli się tylko o to, żeby nie dostać do przerwy 5 bramek... i naprawdę poziom PL z każdym sezonem staje się coraz bardziej wyrównany - każdy wynik jest możliwy (vide mecz United z Burnley)

i przecież nikt tutaj nie porównuje Darrena do Xaviego i Iniesty - bo wiadomo kto jest lepszy - i wydaje mi się, że nie próbujesz docenić jednej rzeczy, za którą tak wielu uwielbia Darrena - bo to jest przykład piłkarza, który tylko dzięki swojej silnej woli i uporze staje się na naszych oczach podstawowym zawodnikiem United, zawodnikiem bez którego większość z nas nie wyobraża sobie podstawowego składu (i nie chodzi mi o to, że Darren jest rzemieślnikiem, który nie ma talentu tylko świetnie wyćwiczony warsztat - on ma w sobie talent - tylko może mniej niż Xavi czy Iniesta - po prostu dzięki SAFowi i nieugiętości staje się po woli kimś więcej niż rzemieślnikiem)

» 21 września 2009, 14:16

lubię to!

#361

Edytuj swój post

i znowu te nieszczęsne statystyki - które jak mi się wydaje - ja właśnie wyciągnąłem dawno temu na światło dzienne :)

i wiem ravvvv, że swojego zdania na temat Fletchera nie zmienisz - tak jak niektórzy będą ciągle pisać, że Berbatov to drewno - i dobrze - każdy ma swoje poglądy - i na siłę ich zmieniać nie potrzeba - czasem można wskazać, że ktoś się jednak lekko myli w swoim osądzie - ale tylko od tej drugiej osoby zależy, czy zauważy to, czy dalej uparcie będzie stał przy swoim

a co do tego Twojego wielkiego zachwytu Barceloną - dziwi mnie to trochę - bo tak patrząc na Twoje wszystkie komentarze takie trochę w nurcie nonkonformizmu - to wydaje mi się, że nie powinieneś iść za głosem większości - a tak przecież dzieje się od ostatniego sezonu z Barcą - przecież to tylko Barca gra wspaniały football - Puchar Ligi Mistrzów należał się im przecież nawet bez meczu finałowego - bo przecież grają najlepiej na świecie...

i dziwią mnie Twoje porównania ligi angielskiej do hiszpańskiej - przecież wiadomo, że większość zespołów kiedy mają zagrać z Realem lub Barsą modli się tylko o to, żeby nie dostać do przerwy 5 bramek... i naprawdę poziom PL z każdym sezonem staje się coraz bardziej wyrównany - każdy wynik jest możliwy (vide mecz United z Burnley)

i przecież nikt tutaj nie porównuje Darrena do Xaviego i Iniesty - bo wiadomo kto jest lepszy - i wydaje mi się, że nie próbujesz docenić jednej rzeczy, za którą tak wielu uwielbia Darrena - bo to jest przykład piłkarza, który tylko dzięki swojej silnej woli i uporze staje się na naszych oczach podstawowym zawodnikiem United, zawodnikiem bez którego większość z nas nie wyobraża sobie podstawowego składu (i nie chodzi mi o to, że Darren jest rzemieślnikiem, który nie ma talentu tylko świetnie wyćwiczony warsztat - on ma w sobie talent - tylko może mniej niż Xavi czy Iniesta - po prostu dzięki SAFowi i nieugiętości staje się po woli kimś więcej niż rzemieślnikiem)

Adam11: Mam przerwę obiadową, a że w kantynie dają flaczki to postanowiłem zajrzeć na stronę:-)

ravvvv ---> czas jak czytam Twoje wypowiedzi to się zastanawiam czy w ogóle Ty masz jakąś przyjemność z oglądania meczy. Na szczęście zaznaczyłeś bodaj raz dzisiaj (jeśli więcej to mnie popraw), że cieszysz się z wczorajszego wyniku. Cóż mogę Ci powiedzieć. Z wieloma rzeczami jakie pojawiają się w Twoim spojrzeniu na wczorajszą grę United się zgadzam. Jeśli mam być szczery to również się zgadzam z tym, że na Barcelone i Real ten skład United nie jest taki jak powinien być czy jaki bym chciał. Czy może inaczej, również chciałbym aby United grali jeszcze lepiej chociaż nie przepełnia mnie tęsknota za grą w sytulu Barcelony. O to chyba spierać się nie będziemy bo jeśli zaczniemy dywagować nad sprawami związanymi z estetyką gry w piłkę czy czymś takim jak sprawiedliwość w futbolu istnieje duże prawdopodobieństwo, że zajdziemy w ślepą uliczkę. Co do tego co pisąłeś o błędach w obronie - mnie one osobiście nie martwią bo szczególnie w przypadku Ferdinanda to był wypadek przy pracy i nie mówię tu tylko o tym babolu, który skończył się wynikiem 3:3. Bałbym się gdyby wszytskie bramki dla City padły w taki sam sposób jak ta siata na 2:2. O obronę jestem spokojny i wiem, że nawet z Chelsea czy Barceloną spisałaby się świetnie. Piszesz w pewnym miejscu o wysokich wynikach w lidze hiszpańskiej. Nie będę się wypowiadał na temat tego co aktualnie się tam dzieje bo ani jednego meczu nie widziałem - swoją drogą jestem ciekaw jak ty znajdujesz na to czas aby oglądać jeszcze Barcelone i Real. Ja w zeszłym sezonie widziałem co 4 mecz Barcelony i naprawdę mnie ich wyniki nie powalają na kolana bo przychodzi co do czego to z Chelsea się meczą a i z Interem ani jednej bramki nie strzelili mimo, że byli lepszym zespołem. Zmierzam do tego, że oni nie są dla mnie drużyną, która odstaje od najlepszych w Europie. Mówię to już od dawna. Uznam ich wielkość jak przynajmniej dojdą do półfinału LM i będą grać tak pięknie jak w zeszłym sezonie. Powiem Ci szczerze, że te nasze dyskusję są dla mnie bardzo ciekawym doświadczeniem bo mogę się dowiedzieć w nich dużo o sobie samym. Na przykład zdałem sobie sprawę z tego, że bardzo się cieszę że United jest w takim momencie jakim jest. Kiedy zaczynałem kibicować diabłom a było to po mistrzostwach Europy w 96 roku to można powiedzieć, że "przyszedłem na gotowe" bo Manchester był już bardzo silny, miał sukcesy pomijając koncówkę sezonu z 98 roku. Ale zaraz przyszedł rok 99 i wszystko się zmieniło. Potem mimo że było kilka fajnych tytułów w PL to w LM graliśmy poniżej oczekiwań - przynajmniej moich. Ale nigdy nie zapomnie sezonu w którym nie wyszliśmy z grupy w LM bo mam wrażenie, że od tego momentu zaczęła się budowa wielkiego teamu. Krok po kroku widziałem jak ta drużyna rośnie w siłę. Mam nieodparte wrażenie, że teraz znowu się to zaczyna i jesteśmy świadkami budowania nowego silnego zespołu. Mam też przeczucie, że Fletechr będzie jednym z WIELKICH MONOLITÓW tego teamu. Możesz mnie za taki pogląd wyśmiać ale ja uważam, że jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że może za rok może za dwa jak spotkamy się z Barceloną w LM to o ile środek się u Katalończyków nie zmieni będzie musiał uznać wyższość zespołu United w którym Fletcher będzie cholernie mocnym punktem. Rozumiem, że chciałbyś aby United grali tak jak Barca. Ja osobiście nie mam takiej potrzeby. United to United a Barca to Barca. Messi może być uznawany za najlepszego piłkarza globu ale ja nigdy nie wymieniłbym go za Rooneya! Nigdy! To co się teraz dzieje na moich oczach z Fletcherem to coś niesamowitego. Nie masz pojęcia jak się cieszę, że on gra w tym zespole. I mimo, że on nigdy nie będzie kimś takim jak Iniesta to Szkota również bym nie wymienił.

Jak sam powiedziałeś, zobaczymy kto ma rację. Diabelskie pozdro!

» 21 września 2009, 14:16

lubię to!

#360

Edytuj swój post

Mam przerwę obiadową, a że w kantynie dają flaczki to postanowiłem zajrzeć na stronę:-)

ravvvv ---> czas jak czytam Twoje wypowiedzi to się zastanawiam czy w ogóle Ty masz jakąś przyjemność z oglądania meczy. Na szczęście zaznaczyłeś bodaj raz dzisiaj (jeśli więcej to mnie popraw), że cieszysz się z wczorajszego wyniku. Cóż mogę Ci powiedzieć. Z wieloma rzeczami jakie pojawiają się w Twoim spojrzeniu na wczorajszą grę United się zgadzam. Jeśli mam być szczery to również się zgadzam z tym, że na Barcelone i Real ten skład United nie jest taki jak powinien być czy jaki bym chciał. Czy może inaczej, również chciałbym aby United grali jeszcze lepiej chociaż nie przepełnia mnie tęsknota za grą w sytulu Barcelony. O to chyba spierać się nie będziemy bo jeśli zaczniemy dywagować nad sprawami związanymi z estetyką gry w piłkę czy czymś takim jak sprawiedliwość w futbolu istnieje duże prawdopodobieństwo, że zajdziemy w ślepą uliczkę. Co do tego co pisąłeś o błędach w obronie - mnie one osobiście nie martwią bo szczególnie w przypadku Ferdinanda to był wypadek przy pracy i nie mówię tu tylko o tym babolu, który skończył się wynikiem 3:3. Bałbym się gdyby wszytskie bramki dla City padły w taki sam sposób jak ta siata na 2:2. O obronę jestem spokojny i wiem, że nawet z Chelsea czy Barceloną spisałaby się świetnie. Piszesz w pewnym miejscu o wysokich wynikach w lidze hiszpańskiej. Nie będę się wypowiadał na temat tego co aktualnie się tam dzieje bo ani jednego meczu nie widziałem - swoją drogą jestem ciekaw jak ty znajdujesz na to czas aby oglądać jeszcze Barcelone i Real. Ja w zeszłym sezonie widziałem co 4 mecz Barcelony i naprawdę mnie ich wyniki nie powalają na kolana bo przychodzi co do czego to z Chelsea się meczą a i z Interem ani jednej bramki nie strzelili mimo, że byli lepszym zespołem. Zmierzam do tego, że oni nie są dla mnie drużyną, która odstaje od najlepszych w Europie. Mówię to już od dawna. Uznam ich wielkość jak przynajmniej dojdą do półfinału LM i będą grać tak pięknie jak w zeszłym sezonie. Powiem Ci szczerze, że te nasze dyskusję są dla mnie bardzo ciekawym doświadczeniem bo mogę się dowiedzieć w nich dużo o sobie samym. Na przykład zdałem sobie sprawę z tego, że bardzo się cieszę że United jest w takim momencie jakim jest. Kiedy zaczynałem kibicować diabłom a było to po mistrzostwach Europy w 96 roku to można powiedzieć, że "przyszedłem na gotowe" bo Manchester był już bardzo silny, miał sukcesy pomijając koncówkę sezonu z 98 roku. Ale zaraz przyszedł rok 99 i wszystko się zmieniło. Potem mimo że było kilka fajnych tytułów w PL to w LM graliśmy poniżej oczekiwań - przynajmniej moich. Ale nigdy nie zapomnie sezonu w którym nie wyszliśmy z grupy w LM bo mam wrażenie, że od tego momentu zaczęła się budowa wielkiego teamu. Krok po kroku widziałem jak ta drużyna rośnie w siłę. Mam nieodparte wrażenie, że teraz znowu się to zaczyna i jesteśmy świadkami budowania nowego silnego zespołu. Mam też przeczucie, że Fletechr będzie jednym z WIELKICH MONOLITÓW tego teamu. Możesz mnie za taki pogląd wyśmiać ale ja uważam, że jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że może za rok może za dwa jak spotkamy się z Barceloną w LM to o ile środek się u Katalończyków nie zmieni będzie musiał uznać wyższość zespołu United w którym Fletcher będzie cholernie mocnym punktem. Rozumiem, że chciałbyś aby United grali tak jak Barca. Ja osobiście nie mam takiej potrzeby. United to United a Barca to Barca. Messi może być uznawany za najlepszego piłkarza globu ale ja nigdy nie wymieniłbym go za Rooneya! Nigdy! To co się teraz dzieje na moich oczach z Fletcherem to coś niesamowitego. Nie masz pojęcia jak się cieszę, że on gra w tym zespole. I mimo, że on nigdy nie będzie kimś takim jak Iniesta to Szkota również bym nie wymienił.

Jak sam powiedziałeś, zobaczymy kto ma rację. Diabelskie pozdro!

Mixtape99: małe sprostowanie, chodziło mi o wypowiedź mazziego.

» 21 września 2009, 14:07

lubię to!

#359

Mixtape99: o właśnie! o to chodzi. UNITED !!

ps. ravvvv siedze na tym forum już długi czas, nie zawsze czytałem wszystko lecz dużo i nie udzielałem się, w końcu jest trochę czasu więc mogłem dołączyć.

» 21 września 2009, 13:58

lubię to!

#358

czesty1: " i chwala mu za to! jak juz pisalem z reszta. naprawde chwala. ale nie czyni to z niego superstrzelca, ktory bedzie pakowal po 2 bramy rowniez chelsea londyn. juz kolega lapie?" - a czy ktos od niego wymaga aby byl superstrzelcem? juz na sile szukasz argumentow aby znalesc wady w grze zawodnika jak zagra dobrze w defensywie to ze zle w ataku jak dobrze w ataku to ze za wolny jak strzelil 2 bramki to ze odbila mu sie od glowy a to czy strzeli z Chelsea czy nie nie mozesz byc pewny na 100% a faktem jest to ze w tak waznym meczu strzelil 2 bramki a w poprzednim mial fantastyczna asyste i to ze wystepuje we wszytskich kluczowych meczach!! a wiec Twoimi argumentami mozna wytumaczyc wszystko np.
Barca- A Madryt 5:2 a to dlatego ze na bramce Atletico stal 18-letni nowicjusz Roberto i przy kazdym mrugnieciu napastnika kladl sie na ziemi i spojrzmy jeszcze na tabele 19.Atletico 3, 1, 3 - 9 niezbyt wymagajacy przeciwnik Malaga pojechala ich u siebie 3:0 wiec ciezko tego przeciwnika porownywac do MAN CIty ktory u siebie wygral 4:2 z Arsenalem:) a na wyjezdzie 1:0 z Barcelona i to wlasnie pokazuje ze mecz meczowi nierowny!juz kolega lapie?

» 21 września 2009, 13:56

lubię to!

#357

ravvvv: mixta, z calym szacunkiem- jestes na dp 20 dni, skad wiesz, ze stawiam na statystyki?:) statystykami bronie tylko swoich opinii, ktore generalnie tycza sie andersona, parka, fletchera:) moze masz racje, moze sie myle i sprawią, ze siegniemy po puchar lm, ale poki co- jak mowisz- kazdy niech ma swoje zdanie:)

» 21 września 2009, 13:46

lubię to!

#356

Mixtape99: najbardziej chodzi mi tu o stawianiu na statystyki i błędne osądzanie zawodników, ja tutaj nie bije do Ciebie nawet trochę, nie ma w tym żadnej złośliwości, jak już mówiłem, każdy ma swoje zdanie. Nie zaczynajmy zbędnej dyskusji. :) UNITED !!

» 21 września 2009, 13:41

lubię to!

#355

ravvvv: zeby przypadkiem nie bylo, ze mnie popierasz:) a co ja konkretnie pisze?

» 21 września 2009, 13:37

lubię to!

#354

Mixtape99: ps. dla mnie to co pisze ravvvv jest trochę nie halo, ale trudno.. każdy reprezentuje siebie.

» 21 września 2009, 13:36

lubię to!

#353

ravvvv: 'Kolega ravvv niestety mowiąc że to tylko jego opinia probuje ją narzucic reszcie'- czy jest emota wyrazajaca walniecie glowa w stol z zalu/smiechu?
'porownując ich do róznych dziwnych osób'- no nie mow tak. bo sie zwiazki zawodowe oburza.
'starając się wmowić że jest jednostką wybitna, która ma odrebne zdanie i jest nierozumiana przez reszte ciemnej masy za jaką uważa większość osób komentujących na devilpage.'- leze. juz ktorys raz. moze powinienem komentowac na lozku.. . w kazdym razie- jezeli cokolwiek tak odczules, cos Cie dotknelo- przepraszam. oficjalnie stwierdzam, ze nie uwazam sie za jednostke wybitna i nie mam informacji na temat iq komentujacych na dp.
'Trwa w uporze przy tezach, ktore juz na logike widac, ze się nie ptwierdzają.'- oj wspolrozmowco, nawet jezeli tak, to co? to sa moje prywatne tezy, daj im spokoj:), poza tym wciaz mowie o lidze mistrzow, szukac potwierdzen bedziemy, gdy wkroczymy w decydujacy jej etap, nie?:)
'Popiera wszystko statystykami, które źle stosuje.'- to popieram, czy zle stosuje? a 'zle' tzn jak? wbrew Tobie?
'Wybacz ale ja sie nie moge na to zgodzić zbytnio.'- obronca uciemiezonych mowi 'nie' niegodziwej dyktaturze jednostki!
'Wszyscy wiemy że lubisz mniec ostatnie zdanie'- Ty i zespol Twoich ego?
'uważasz ze dyskusja z nami to starta czasu.- a Ty nie uwazasz, ze dyskusja ze mna to strata czasu? no, skoro tak obaj twierdzimy- nie tracmy go.
'Oj, naprawde zarzyt godny kary śmierci. '- Twoj czas. Twoja sprawa. jezeli to sprawia Ci przyjemnosc, uwazasz, ze dzieki temu sie rozwijasz- komentuj, ile wlezie.
'znlazłes złoty środek między wieloma godiznami siedzenia przed kompem albo uciekania od kompa na kilka godzin. hehe. Znów popadasz w sprzeczności.'- nie. to Ty mnie w nie pchasz. wszak szukac nigdy go nie musialem i obaj swietnie o tym wiemy.
Mixtape99 ma 150% racji. popieram kazda jego litere i uwazam, ze Ty tez powienienes.
trzymaj sie!

» 21 września 2009, 13:28

lubię to!

#352

Edytuj swój post

'Kolega ravvv niestety mowiąc że to tylko jego opinia probuje ją narzucic reszcie'- czy jest emota wyrazajaca walniecie glowa w stol z zalu/smiechu?
'porownując ich do róznych dziwnych osób'- no nie mow tak. bo sie zwiazki zawodowe oburza.
'starając się wmowić że jest jednostką wybitna, która ma odrebne zdanie i jest nierozumiana przez reszte ciemnej masy za jaką uważa większość osób komentujących na devilpage.'- leze. juz ktorys raz. moze powinienem komentowac na lozku.. . w kazdym razie- jezeli cokolwiek tak odczules, cos Cie dotknelo- przepraszam. oficjalnie stwierdzam, ze nie uwazam sie za jednostke wybitna i nie mam informacji na temat iq komentujacych na dp.
'Trwa w uporze przy tezach, ktore juz na logike widac, ze się nie ptwierdzają.'- oj wspolrozmowco, nawet jezeli tak, to co? to sa moje prywatne tezy, daj im spokoj:), poza tym wciaz mowie o lidze mistrzow, szukac potwierdzen bedziemy, gdy wkroczymy w decydujacy jej etap, nie?:)
'Popiera wszystko statystykami, które źle stosuje.'- to popieram, czy zle stosuje? a 'zle' tzn jak? wbrew Tobie?
'Wybacz ale ja sie nie moge na to zgodzić zbytnio.'- obronca uciemiezonych mowi 'nie' niegodziwej dyktaturze jednostki!
'Wszyscy wiemy że lubisz mniec ostatnie zdanie'- Ty i zespol Twoich ego?
'uważasz ze dyskusja z nami to starta czasu.- a Ty nie uwazasz, ze dyskusja ze mna to strata czasu? no, skoro tak obaj twierdzimy- nie tracmy go.
'Oj, naprawde zarzyt godny kary śmierci. '- Twoj czas. Twoja sprawa. jezeli to sprawia Ci przyjemnosc, uwazasz, ze dzieki temu sie rozwijasz- komentuj, ile wlezie.
'znlazłes złoty środek między wieloma godiznami siedzenia przed kompem albo uciekania od kompa na kilka godzin. hehe. Znów popadasz w sprzeczności.'- nie. to Ty mnie w nie pchasz. wszak szukac nigdy go nie musialem i obaj swietnie o tym wiemy. 
Mixtape99 ma 150% racji. popieram kazda jego litere i uwazam, ze Ty tez powienienes. 
trzymaj sie!

Mixtape99: Dajcie sobie już luz.. Każdy ma swoje zdanie i szanujmy to, nie wmawiajmy nikomu na siłę tego i tamtego, bo jeżeli ktoś jest mądry i ma swoje zdanie to nie ulegnie i będzie dalej stał na swoim, każdy ma prawo do wyrażania opinii, jesteśmy wszyscy kibicami United więc trzeba się jednoczyć! UNITED !!

» 21 września 2009, 13:11

lubię to!

#351

ravvvv: a mi sie wojtrz wydaje, ze z racji tego, ze Twoje konto zostalo zalozone przed 10-oma minutami- jestes podejrzanym urzytkownikiem:). nie mniej jednak odpowiem autorowi tego konta- uwierz mi, naprawde nie chce nikogo zmuszac do uznawania moich racji. czesto mam inne stanowisko niz to 'powszechne' i pisze o tym. kropka. gdy widze, ze dyskusja nie doprowadzi do mojej badz czyjejs zmiany pogladu- stawiam 'poczekamy, zobaczymy, narazie'. i naprawde bardzo bym chcial, by po moim pierwszym tu komencie juz nikt sie nie odezwal. mamy inne zdania i tak zostanie. gdy przyjdzie lm, pewnie ktorys z nas bedzie 'tryumfowal', ale poki co- musimy szanowac swoje zdania i dac sobie spokoj z dyskusjami akurat w tym miejscu. co sie tyczy dluzszych komentarzy- oj, czy ja jestem jedyny, ktory jest stawia? ba, czy ja stawiam najdluzsze? zapraszam do regularnego czytania komentarzy. pod przynajmniej wiekszoscia newsow. inna sprawa, ze trudno bronic pogladu uzywajac ledwie jednego argumentu, wiec sila rzeczy komentarze sie dluza.
a mazzi, jak zwykle- kupa wolnego czasu i brak pomyslu na jego spozytkowanie:)
'Hehe co tam wjechalismy komuś na ambicje? Nie radzisz sobie z ciętą chamska i dośc prostą ironią?'- tak. wjechales. zraniles mnie.
'Widzisz nie trzeba używać nie wiadomo jakiego slownictwa by sie wyrażać'- jasne. probowac besztac mozna z mozgiem i bez.
'używasz zwrotów naukowych i wyrafinowanych'- leze. wskaz mi choc jeden taki. a gdy juz wskazesz- poczytaj komenty niejakiego adama pod jednym z ostatnich newsow.. :). pozdro dla niego.
'czlowiek inteligentny potrafi dostosowac język jakiego używa do odbiorców i nie używa go do tego żeby wychodziło że jest madry wspaniały i w ogóle. '- adam, slyszales?
'Daruj sobie wypowiedzi o hiperbolach parabolach czy kalafiorach :)'- e? aha.
'nie uda Ci się przekonac ludzi do tego że jestesmy tu jakimiś przywódcami i prowadzimy innych ślepo na manowce.'- nie. nie. nie zrozumiales. Ty w moim przepieknym opowiadaniu jestes 'zwiazkiem zawodowym' :).
'Potem Ci sie to przekłada na zawodników drużyny, której kibicujesz. Toż to tragedia.- pisalem juz, ze nie widze logoiki w niektorych Twoich zwrotach?
'Bo dołozył głowe i to wszytko" - a wbij sobie do łba co by było gdyby nie dołozył, gdyby go tam nie było'- i chwala mu za to! jak juz pisalem z reszta. naprawde chwala. ale nie czyni to z niego superstrzelca, ktory bedzie pakowal po 2 bramy rowniez chelsea londyn. juz kolega lapie?
'A tak na przyszłość megamózgu jak juz chesz kogos z kims porównywać to pomysl sobie długo nad tym bo Ci to słabo idzie. Komicznie Ci to wychodzi, nie przecze, ale od Ciebie jdnak wole Kabaret Moralnego Niepokoju.- o! wspolrozmowca poznaje ironie. wiem, oj wiem, ze slabo mi to idzie.
a teraz ten najwazniejszy cytat:
'Chcesz byc pepkiem świata, pieprzoną wyrocznią?'- otoz: nie. zdziwiony? po prostu:
UWAZAM, ZE CHOC FLETCHER LADNIE SPISUJE SIE W LIDZE (ANDERSON I PARK NA JAKIMS POZIOMIE ROWNIEZ SA) TO JEDNAK W MOIM PRZEKONANIU NIE STARCZY TO NA BARCELONE CZY REAL.
tak ze naprawde sie ciesze z fletchera, ktory wyprzedza zawodnikow tot czy mcity, ale co sie tyczy walki z naprawde powaznymi rywalami- boje sie.
(mam na mysli Twoja wypowiedz, manooch. do Ciebie rowniez kieruje uznanie za wywazona opinie, ale tez stwierdzenie, ze juz naprawde nie mam sily na dyskusje. gadalismy kilka razy. totez- z calym, szczerym szacunkiem- nic nowego sobie nie powiemy)
tyle. nic wiecej. to jest MOJA opinia. moge sie mylic. jak my wszyscy. czas pokaze. (tym razem, naprawde->) narazie:)

» 21 września 2009, 12:35

lubię to!

#350

Edytuj swój post

a mi sie wojtrz wydaje, ze z racji tego, ze Twoje konto zostalo zalozone przed 10-oma minutami- jestes podejrzanym urzytkownikiem:). nie mniej jednak odpowiem autorowi tego konta- uwierz mi, naprawde nie chce nikogo zmuszac do uznawania moich racji. czesto mam inne stanowisko niz to 'powszechne' i pisze o tym. kropka. gdy widze, ze dyskusja nie doprowadzi do mojej badz czyjejs zmiany pogladu- stawiam 'poczekamy, zobaczymy, narazie'. i naprawde bardzo bym chcial, by po moim pierwszym tu komencie juz nikt sie nie odezwal. mamy inne zdania i tak zostanie. gdy przyjdzie lm, pewnie ktorys z nas bedzie 'tryumfowal', ale poki co- musimy szanowac swoje zdania i dac sobie spokoj z dyskusjami akurat w tym miejscu. co sie tyczy dluzszych komentarzy- oj, czy ja jestem jedyny, ktory jest stawia? ba, czy ja stawiam najdluzsze? zapraszam do regularnego czytania komentarzy. pod przynajmniej wiekszoscia newsow. inna sprawa, ze trudno bronic pogladu uzywajac ledwie jednego argumentu, wiec sila rzeczy komentarze sie dluza.
a mazzi, jak zwykle- kupa wolnego czasu i brak pomyslu na jego spozytkowanie:)
'Hehe co tam wjechalismy komuś na ambicje? Nie radzisz sobie z ciętą chamska i dośc prostą ironią?'- tak. wjechales. zraniles mnie.
'Widzisz nie trzeba używać nie wiadomo jakiego slownictwa by sie wyrażać'- jasne. probowac besztac mozna z mozgiem i bez.
'używasz zwrotów naukowych i wyrafinowanych'- leze. wskaz mi choc jeden taki. a gdy juz wskazesz- poczytaj komenty niejakiego adama pod jednym z ostatnich newsow.. :). pozdro dla niego.
'czlowiek inteligentny potrafi dostosowac język jakiego używa do odbiorców i nie używa go do tego żeby wychodziło że jest madry wspaniały i w ogóle. '- adam, slyszales?
'Daruj sobie wypowiedzi o hiperbolach parabolach czy kalafiorach :)'- e? aha.
'nie uda Ci się przekonac ludzi do tego że jestesmy tu jakimiś przywódcami i prowadzimy innych ślepo na manowce.'- nie. nie. nie zrozumiales. Ty w moim przepieknym opowiadaniu jestes 'zwiazkiem zawodowym' :).
'Potem Ci sie to przekłada na zawodników drużyny, której kibicujesz. Toż to tragedia.- pisalem juz, ze nie widze logoiki w niektorych Twoich zwrotach?
'Bo dołozył głowe i to wszytko" - a wbij sobie do łba co by było gdyby nie dołozył, gdyby go tam nie było'- i chwala mu za to! jak juz pisalem z reszta. naprawde chwala. ale nie czyni to z niego superstrzelca, ktory bedzie pakowal po 2 bramy rowniez chelsea londyn. juz kolega lapie?
'A tak na przyszłość megamózgu jak juz chesz kogos z kims porównywać to pomysl sobie długo nad tym bo Ci to słabo idzie. Komicznie Ci to wychodzi, nie przecze, ale od Ciebie jdnak wole Kabaret Moralnego Niepokoju.- o! wspolrozmowca poznaje ironie. wiem, oj wiem, ze slabo mi to idzie. 
a teraz ten najwazniejszy cytat:
'Chcesz byc pepkiem świata, pieprzoną wyrocznią?'- otoz: nie. zdziwiony? po prostu:
UWAZAM, ZE CHOC FLETCHER LADNIE SPISUJE SIE W LIDZE (ANDERSON I PARK NA JAKIMS POZIOMIE ROWNIEZ SA) TO JEDNAK W MOIM PRZEKONANIU NIE STARCZY TO NA BARCELONE CZY REAL.
tak ze naprawde sie ciesze z fletchera, ktory wyprzedza zawodnikow tot czy mcity, ale co sie tyczy walki z naprawde powaznymi rywalami- boje sie.
(mam na mysli Twoja wypowiedz, manooch. do Ciebie rowniez kieruje uznanie za wywazona opinie, ale tez stwierdzenie, ze juz naprawde nie mam sily na dyskusje. gadalismy kilka razy. totez- z calym, szczerym szacunkiem- nic nowego sobie nie powiemy)
tyle. nic wiecej. to jest MOJA opinia. moge sie mylic. jak my wszyscy. czas pokaze. (tym razem, naprawde->) narazie:)

Mixtape99: Tyy mazzi tam zamiast Fletcha przelatywał by Scholes i zagrał by w siatkówkę :) hehe

» 21 września 2009, 12:25

lubię to!

#349

manooch: zachowujecie sie czasem conajmiej kiepsko. Albo jeden albo drugi że ktoras ze stron nie daje argumentow, a jesli juz je dajecie to myslicie ze napewno sa wlasciwe no bo sa moje... i Ty ravvv i Ty mazi zastanowcie sie czasem, bo moze Wy widziecie to w ten sposob, ale czy musi byc on wlasciwy ? mozliwe ale nie koniecznie, dlatego moze dopiszcie sobie ze to Tylko moja opinia i nie koniecznie mam racje, tylko ze nikt nie chce przyjac jakiegokolwiek sprostowania na jakikolwiek temat bo słowa krytyki sa tu nie do przyjecia. Smutne to troche no ale coz, przynajmniej ja tak to z boku widzę.

Co do meczu - nie wiem ravv czemu Ty nie widziales szybkosci w grze Darrena, odbiory ? wydaje mi sie ze byly, i wlasnie wiekszosc polegala na uprzedzaniu przeciwnika i zabieranie mu pilki spod nosa ( chociazby koncowka meczu gdzie bodajze Richards przyjal pilke przodem do swojej bramki w lewej czesci boiska a Darrena za nim tak wystartował ze ten zdazyl tylko zobaczyc jak mu w nogi wjezdza, fakt nie doszedl do pilki. Chwile pozniej druga strona boiska i wywalczony rzut rozny po ktorym pilka wraca za chwile i pada bramka Owena, tez Fletcher naprawde blyskawicznie wystartowal) Co do jego bramek, wydaje mi sie ze nie wystarczylo stac jak słup soli bo przeciez w obydwu sytuacjach Darren nabiegał a nie stał jak słup soli, i te akcje zamknal, czy wszedl by tak Dimitar ? Śmiem watpic.

Anderson zas troche strat jak zawsze ale pilki daleke i dokladne tez były, czasem przyspieszyl, lecz i tracił. Wystep pol na pol ale nie uwazam ze najgorszy. Moglby poprawic troche u siebie aktywnosc biegania bo mimo ze z tego przynajmiej ja go kojarze wczoraj troche statycznie, mniej dziko niz zawsze.

Lewa strona nie wspomne Evra i Giggs, kazdy widzial i kazdy wie co grali. Smutne troche ze nasz weteran musi ciagnac gre ktory za chwile pozegna sie z pilka nozna. Kolejna luka do wypelnienia.

Rio w sumie gral asekuracyjnie ale procz tego jednego konkretnego bledu nie widze u niego az takich pomyłek, bardziej bramkach spał.

Co do całego spotkania, bardzo szybki z nastawieniem na ofensywe. City posiada zawodnikow ofensywnych wiec wiedzieli ze nie ma co sie murowac i takze atakowali, fakt strzał zycia Bellamiego, fart Barrego i błedy i błędy Fostera. Wynik powinien byc inny ale jesli gra sie w ten sposob to czego mozna oczekiwac. Tu sie zgodze z ravvem ze nie ma co sie jarac bo mimo pieknego meczu jesli chodzi o widowisko to piłkarsko dzis odstawalismy od tych najlepszych. Takze ogladalem meczy Barcy i Realu, ale chyba porownac tego nie mozna bo przeciwnik szczegolnie Madrytu był na zupelnie innym poziomiem, chodz widac ze u Krolewskich polot powraca, zas w Barcy Messi jest jeszcze lepszy. My akcji duzo mniej w naszym spotkaniu nie mielismy chodz w przeciwienstwie do klubow z Hiszpanii braklo skutecznosci, ale przeciez my zawsze staramy sie grac na 0 z tylu co nam kompletnie nie wyszlo i to martwi, bo Chelshit sReal czy Blaugrana zagrali prawidlowo i w ofensywie i defensywie, calkowita dominacja gry czego u nas wlasnie brak i to jest problem. W LM szczegolnie gra sie z nastawieniem zeby nie tracic bramki bo są rewazne zawsze, a chyba do gry Chelshitu w tym momencie jesli chodzi o to braknie nam sporo, fakt ze teraz Ancelotti uklada ta druzyne na swoj sposob czyli strzelmy i dokonczmy ewentualnie kontrą. Wiec ja od siebie powiem ze gra z tyłu i prawej strony zdecydowanie nie na Lige Mistrzow.

Co gorsza jak juz mowilem i dalej tak uwazam (obym sie mylil) bo pisalem to na poczatku sezonu - Ligi Angielskiej nie wygramy.

» 21 września 2009, 12:19

lubię to!

#348

Edytuj swój post

zachowujecie sie czasem conajmiej kiepsko. Albo jeden albo drugi że ktoras ze stron nie daje argumentow, a jesli juz je dajecie to myslicie ze napewno sa wlasciwe no bo sa moje... i Ty ravvv i Ty mazi zastanowcie sie czasem, bo moze Wy widziecie to w ten sposob, ale czy musi byc on wlasciwy ? mozliwe ale nie koniecznie, dlatego moze dopiszcie sobie ze to Tylko moja opinia i nie koniecznie mam racje, tylko ze nikt nie chce przyjac jakiegokolwiek sprostowania na jakikolwiek temat bo słowa krytyki sa tu nie do przyjecia. Smutne to troche no ale coz, przynajmniej ja tak to z boku widzę.

Co do meczu - nie wiem ravv czemu Ty nie widziales szybkosci w grze Darrena, odbiory ? wydaje mi sie ze byly, i wlasnie wiekszosc polegala na uprzedzaniu przeciwnika i zabieranie mu pilki spod nosa ( chociazby koncowka meczu gdzie bodajze Richards przyjal pilke przodem do swojej bramki w lewej czesci boiska a Darrena za nim tak wystartował ze ten zdazyl tylko zobaczyc jak mu w nogi wjezdza, fakt nie doszedl do pilki. Chwile pozniej druga strona boiska i wywalczony rzut rozny po ktorym pilka wraca za chwile i pada bramka Owena, tez Fletcher naprawde blyskawicznie wystartowal) Co do jego bramek, wydaje mi sie ze nie wystarczylo stac jak słup soli bo przeciez w obydwu sytuacjach Darren nabiegał a nie stał jak słup soli, i te akcje zamknal, czy wszedl by tak Dimitar ? Śmiem watpic.

Anderson zas troche strat jak zawsze ale pilki daleke i dokladne tez były, czasem przyspieszyl, lecz i tracił. Wystep pol na pol ale nie uwazam ze najgorszy. Moglby poprawic troche u siebie aktywnosc biegania bo mimo ze z tego przynajmiej ja go kojarze wczoraj troche statycznie, mniej dziko niz zawsze.

Lewa strona nie wspomne Evra i Giggs, kazdy widzial i kazdy wie co grali. Smutne troche ze nasz weteran musi ciagnac gre ktory za chwile pozegna sie z pilka nozna. Kolejna luka do wypelnienia.

Rio w sumie gral asekuracyjnie ale procz tego jednego konkretnego bledu nie widze u niego az takich pomyłek, bardziej bramkach spał.

Co do całego spotkania, bardzo szybki z nastawieniem na ofensywe. City posiada zawodnikow ofensywnych wiec wiedzieli ze nie ma co sie murowac i takze atakowali, fakt strzał zycia Bellamiego, fart Barrego i błedy i błędy Fostera. Wynik powinien byc inny ale jesli gra sie w ten sposob to czego mozna oczekiwac. Tu sie zgodze z ravvem ze nie ma co sie jarac bo mimo pieknego meczu jesli chodzi o widowisko to piłkarsko dzis odstawalismy od tych najlepszych. Takze ogladalem meczy Barcy i Realu, ale chyba porownac tego nie mozna bo przeciwnik szczegolnie Madrytu był na zupelnie innym poziomiem, chodz widac ze u Krolewskich polot powraca, zas w Barcy Messi jest jeszcze lepszy. My akcji duzo mniej w naszym spotkaniu nie mielismy chodz w przeciwienstwie do klubow z Hiszpanii braklo skutecznosci, ale przeciez my zawsze staramy sie grac na 0 z tylu co nam kompletnie nie wyszlo i to martwi, bo Chelshit sReal czy Blaugrana zagrali prawidlowo i w ofensywie i defensywie, calkowita dominacja gry czego u nas wlasnie brak i to jest problem. W LM szczegolnie gra sie z nastawieniem zeby nie tracic bramki bo są rewazne zawsze, a chyba do gry Chelshitu w tym momencie jesli chodzi o to braknie nam sporo, fakt ze teraz Ancelotti uklada ta druzyne na swoj sposob czyli strzelmy i dokonczmy ewentualnie kontrą. Wiec ja od siebie powiem ze gra z tyłu i prawej strony zdecydowanie nie na Lige Mistrzow.

Co gorsza jak juz mowilem i dalej tak uwazam (obym sie mylil) bo pisalem to na poczatku sezonu - Ligi Angielskiej nie wygramy.

Gall88: Mimo wypowiedzi co poniektórych o fatalnych zawodach naszych pomocników moim zdaniem spisali się dobrze. Zawodziła obrona. Mimo wszystko(chociaż mówiłem inaczej) Foster jest bramkarzem zdecydowanie poniżej poziomu UNITED(rzynajmniej na chwilę obecną). Dwie bramki był w stanie uratować. Co zdecydowanie uspokoiło by grę. Szkoda, że BErbatov nie strzelił chociaż miał wiele okazji, ale obiektywnie patrząc nie były to szanse najlepsze czy też 100%...

Pomoc, Fletcher i Anderson pokazali, moim zdaniem, że są zawodnikami dzięki którym możemy znaczyć coś w europie. Zresztą bak Darena było widać w finale LM i mimo, że szkoda, iż jeden zawodnik znaczy dla nas aż tyle to ciesze się, że go mamy. Tak naprawdę jest on godnym następcą WIELKIEGO ROYA. Od całości odstawał tylko park, ale zmiana na Valencje pokazała, że mamy kim grać.

Teraz potrzeba jeszcze kilku spotkań aby cała machina ruszyła po odejściu CR7 i nabrała właściwego dla siebie tempa... czekamy na powrót VDS i jednak jestem spokojny o mistrzostwo a nawet o przynajmiej półfinał LM...

» 21 września 2009, 12:15

lubię to!

#347

wojtrz: Yo... obserwuje ten serwis od bardzo dawna. Miałem tutaj konto przed tą aferą z hasłami itp. Tak sobie czytam komentarze pod newsami jak nie mam co robić i dochodze do wniosków jak każdy chyba. Do kolegi o nicku ravvvv: moja wypowieź nie ma na celu zaczepki ale jesteś strasznie wkur..ący. Ty wygłaszasz opinie, ktoś wygłasza inną. Do tego momentu syt. jest OK. ale ty swoim pseudonaukowym bełkotem( o który innych posądzasz) usiłujesz innym weprzeć swoje zdanie. A to nie czas i miejsce. Nie każdy myśli jak ty. Reaguje mniej lub bardziej emocjonalnie. Dlatego daj spokój tym wywodom bo aż sie nie chce tak tego biednego kółeczka na myszce męczyć. Bo wpis powinien być krótszy bo nie wiem jaki % użytkowników czyta twoje w całości(a chyba przecież o to ci chodzi)

» 21 września 2009, 11:59

lubię to!

#346

czesty1: To byl niesamowity pelen emocji mecz!
Manchester z meczu na mecz gra co raz lepiej oby jak najdluzej utrzymali taka forme a najpiekniejsze jest to ze po stracie bramki nie załamuja sie tylko walcza do konca o korzystny wyniki i gdyby nie te 2 glupie bledy w obronie mecz zakonczylby sie wysokim zwyciestwem dla Man U. a tak to mielismy dreszczowiec na Old Trafford.
Fletcher znow jednym z bohaterow po raz kolejny gral w kluczowym meczu po raz kolejny zagral solidne zawody i dorzucil jeszcze 2 wazne brameczki i po raz kolejny swoja fantastyczn gra pozdrowil swoich krytykow:)
Giggs Man Of The Match 3 asysty dynamiczne rajdy wzial ciezar gry na siebie i wlasnie tego oczekujemy od tak doswiadczonych zawodnikow
a to ostanie podanie do Owena poprostu wisienka na torcie.
Foster "co Ty tutaj robisz?":) jest slaby psychicznie przez to popelnia zbyt duzo glupich bledow po raz kolejny jest najslabszym ogniwem zespolu juz nie moge sie doczekac powrotu VdS.
Owen- Dziekujemy!

Najlepsze derby w histori i najwazniejsze ze Manchester United wychodzi z nich zwyciesko:)

Glory Glory Man United!

» 21 września 2009, 11:49

lubię to!

#345

ravvvv: wow. argumenty to dla Ciebie cialo obce, opinie inne niz swoje- wysmiewasz, bo generalnie widzisz wszystko czarnobialo. a opinii czarnych badz, bialych procz tych 'GLORYY, JESTESMY ZAj**ISCI" generalnie tu brak. mam jedna teorie na temat fletchera, aczkolwiek wciaz ja powtarzam i rany- mysalem, ze po cos to robie. zle myslalem. 'a bo Ty frajer jestes, fletch jest ZA**BISTY, i pi**dolisz jakies smuty, ktorych nikt nie rozumie, hahahaha- ale frajer!!'. czlowieku. argumentow nie rozumiesz, nie przyjmujesz po prostu do wiadomosci. a wymiana opinii w kolko nie ma sensu, gdy nie wolno uzywac argumentow. wlasnie dlatego nie chce dyskusji. poza tym to nie jest na nia miejsce.
zycze Ci szybkiego oduczenia sie sposobu rozumowania i milego dnia.
(naprawde, zejdzmu na priv- tam mozemy 'dyskutowac'. ale zejdzmy tylko, jesli tym razem masz cokolwiek rzeczowego do powiedzenia)

» 21 września 2009, 11:43

lubię to!

#344

napkin: Jestem fanem Arsenalu !! Ale to jak skopaliście dupy Man City dało mi wiele radości. GreedyBayor i spółka pieniężna pojechała do domu z niczym. Brawo

» 21 września 2009, 11:30

lubię to!

#343

ravvvv: pare zwiazkow zawodowych z zupelnie absurdalnych, wynikajacych z niewiedzy i slepego wpatrzenia w stereotypy, jakie we lbach maja od lat- doszlo do wniosku, ze sprzedaz polskiej stoczni to zbrodnia przeciw narodowi. w miare samotnie i niesmialo postanowily przedstawic swoje racje premierowi. premier przygniotl ich racje faktami, przedstawil swoja spojna opinie i uspokoil. o ile zwiazki poczuly ulge, o tyle przywodcy- nie. oni musza walczyc. jakaz byla ich radosc, gdy pewnego dnia inwestor wycofal sie z obietnicy. na dobra sprawe wcale go nie chcieli, ale pojawila sie okazja, by premiera nazwac oszustem. ba, okazalo sie, ze zwiazkow jest kilka, a moze i wiecej. poczuli sile!. i poszli protestowac. w dyskusji wszyscy delikatnie mowiac polegli, jednakze, gdy przyjrzeli sie swojej liczbie, a przede wszystkim- polkneli pozor, jakoby premier byl czemus tak winny, ze godny dymisji- przyszla chora satysfakcja. rezygnacja z inewstycji nijak sie miala do kwalifikacji czy racji premiera, ale przy plytkim spojrzeniu- tak mozna bylo stwierdzic. a coz innego lubi kupa, jak nie plytkie spojrzenie.
pzdr dla krisa, adama i mazziego.
w kazdym razie: kolejny przyzwoity wystep fletchera. martwi mnie, ze bramki strzelac musi ten, ktory dotat na 8lat ustrzelil ich bodaj 12, podczas gdy berb i skrzydlowi strzelaja naprawde gleboko ponizej normy. i pisze to mimo szacunku do nich. nie mniej jednak- nie umiem uznac, ze 2 gole strzelone z glowy bedacej w odleglosci 2metrow bramki w meczu z druzyna, ktora dala sobie strzelic 4, a moglaby wiecej- swiadcza o tym, ze strzelcem jest przynajmniej dobrym. inna sprawa, ze szacun dla wrzutek- wszak sam fletch niewiele juz z ta pilka musial robic. oczywiscie procz bycia tam. nie zrozumcie mnie zle, z meczu jestem zadowolony. bardzo. bo skonczyl sie takim a nie innym wynikiem. ale mocny niepokoj tez jest. tracimy 3 gole w meczu gdzie mogloby, byc spokojne 5:0. do gry zmuszamy sie dopiero po stracie drugiej bramki. a i tak nie byla to gra, ktora powalilaby na kolana gigantow tego kontynentu. ogladalem mecz barcy- 5:2 przeciw podobnemu (a moze i lepszemu rywalowi), ogladalem mecz chelsea (3:0)- i rzeczywiscie obrona mocna nawet, gdy wdlg taktyki nie jest najwazniejsza (-> stracili 3gole w sumie, strzelili tyle, co my- 15), ogladalem w koncu mecz realu- fakt, ze z beniaminkiem. ale 5:0 to wzbudzajacy szacunek wynik. a nasz mecz? duzo niepokoju, gra generalnie na przyzwoitym poziomie, acz wciaz brak mi u nas szybkosci (miedzy innymi fletchera), intelegientnej wymiennosci pozycji i dokladnych, nieschematycznych podan. to wszystko nadaloby naszym akcjom wieksza szanse powodzenia. dopiero po kilku meczach, w moim przekonaniu widac jedno- c7 moze stu mln wart nie byl, ale bral na siebie kilka zadan, w zwiazku z czym dopuszczalna byla przecietna gra niektorych zawodnikow. na pewno uslysze, zebym przerzucil sie na barcelone, ale 2rzeczy: a) gra efektywna i efektowna nie jest zarezerwowana dla hiszpanow- 10 lat temu potrafilismy. b) my tez musimy jakos grac, by te barcelone pokonac i w koncu wyprzedzic l'pool w europejskich tryumfach (jezeli kogos to obchodzi)- i mozemy to zrobic na 2 sposoby: jak chelsea, badz jak barca, tyle ze lepiej.
mi w kazdym razie wciaz nie wydaje sie, ze fletcher, anderson, czy park to zawodnicy zdolni zdominowac gre daniego alvesa, xaviego, iniesty, messiego, czy tourégo (ale przeciez nie tylko- grac bedziemy przeciwko realowi, juventusowi, bayernowi, milanowi, l'poolowi, czy chelsea, z ktorymi na ogol nie gramy) a ten mecz dla mnie moze byc wylacznie niepokojacym potwierdzeniem mozliwosci naszej srodkowej linii. coz- poczekamy, zobaczymy.
(tym razem naprawde nie kreujmy do niczego nieprowadzacej dyskusji, na skromne uwagi czekam najwyzej pod priv)
pdzr.

» 21 września 2009, 11:22

lubię to!

#342

Edytuj swój post

pare zwiazkow zawodowych z zupelnie absurdalnych, wynikajacych z niewiedzy i slepego wpatrzenia w stereotypy, jakie we lbach maja od lat- doszlo do wniosku, ze sprzedaz polskiej stoczni to zbrodnia przeciw narodowi. w miare samotnie i niesmialo postanowily przedstawic swoje racje premierowi. premier przygniotl ich racje faktami, przedstawil swoja spojna opinie i uspokoil. o ile zwiazki poczuly ulge, o tyle przywodcy- nie. oni musza walczyc. jakaz byla ich radosc, gdy pewnego dnia inwestor wycofal sie z obietnicy. na dobra sprawe wcale go nie chcieli, ale pojawila sie okazja, by premiera nazwac oszustem. ba, okazalo sie, ze zwiazkow jest kilka, a moze i wiecej. poczuli sile!. i poszli protestowac. w dyskusji wszyscy delikatnie mowiac polegli, jednakze, gdy przyjrzeli sie swojej liczbie, a przede wszystkim- polkneli pozor, jakoby premier byl czemus tak winny, ze godny dymisji- przyszla chora satysfakcja. rezygnacja z inewstycji nijak sie miala do kwalifikacji czy racji premiera, ale przy plytkim spojrzeniu- tak mozna bylo stwierdzic. a coz innego lubi kupa, jak nie plytkie spojrzenie. 
pzdr dla krisa, adama i mazziego.
w kazdym razie: kolejny przyzwoity wystep fletchera. martwi mnie, ze bramki strzelac musi ten, ktory dotat na 8lat ustrzelil ich bodaj 12, podczas gdy berb i skrzydlowi strzelaja naprawde gleboko ponizej normy. i pisze to mimo szacunku do nich. nie mniej jednak- nie umiem uznac, ze 2 gole strzelone z glowy bedacej w odleglosci 2metrow bramki w meczu z druzyna, ktora dala sobie strzelic 4, a moglaby wiecej- swiadcza o tym, ze strzelcem jest przynajmniej dobrym. inna sprawa, ze szacun dla wrzutek- wszak sam fletch niewiele juz z ta pilka musial robic. oczywiscie procz bycia tam. nie zrozumcie mnie zle, z meczu jestem zadowolony. bardzo. bo skonczyl sie takim a nie innym wynikiem. ale mocny niepokoj tez jest. tracimy 3 gole w meczu gdzie mogloby, byc spokojne 5:0. do gry zmuszamy sie dopiero po stracie drugiej bramki. a i tak nie byla to gra, ktora powalilaby na kolana gigantow tego kontynentu. ogladalem mecz barcy- 5:2 przeciw podobnemu (a moze i lepszemu rywalowi), ogladalem mecz chelsea (3:0)- i rzeczywiscie obrona mocna nawet, gdy wdlg taktyki nie jest najwazniejsza (-> stracili 3gole w sumie, strzelili tyle, co my- 15), ogladalem w koncu mecz realu- fakt, ze z beniaminkiem. ale 5:0 to wzbudzajacy szacunek wynik. a nasz mecz? duzo niepokoju, gra generalnie na przyzwoitym poziomie, acz wciaz brak mi u nas szybkosci (miedzy innymi fletchera), intelegientnej wymiennosci pozycji i dokladnych, nieschematycznych podan. to wszystko nadaloby naszym akcjom wieksza szanse powodzenia. dopiero po kilku meczach, w moim przekonaniu widac jedno- c7 moze stu mln wart nie byl, ale bral na siebie kilka zadan, w zwiazku z czym dopuszczalna byla przecietna gra niektorych zawodnikow. na pewno uslysze, zebym przerzucil sie na barcelone, ale 2rzeczy: a) gra efektywna i efektowna nie jest zarezerwowana dla hiszpanow- 10 lat temu potrafilismy. b) my tez musimy jakos grac, by te barcelone pokonac i w koncu wyprzedzic l'pool w europejskich tryumfach (jezeli kogos to obchodzi)- i mozemy to zrobic na 2 sposoby: jak chelsea, badz jak barca, tyle ze lepiej. 
mi w kazdym razie wciaz nie wydaje sie, ze fletcher, anderson, czy park to zawodnicy zdolni zdominowac gre daniego alvesa, xaviego, iniesty, messiego, czy tourégo (ale przeciez nie tylko- grac bedziemy przeciwko realowi, juventusowi, bayernowi, milanowi, l'poolowi, czy chelsea, z ktorymi na ogol nie gramy) a ten mecz dla mnie moze byc wylacznie niepokojacym potwierdzeniem mozliwosci naszej srodkowej linii. coz- poczekamy, zobaczymy. 
(tym razem naprawde nie kreujmy do niczego nieprowadzacej dyskusji, na skromne uwagi czekam najwyzej pod priv)
pdzr.

Abrez: Najgorszy gracz meczu ? FOSTER i te szkolne błedy... to nie oni strzelali gole ale my im dalismy...2 bramki dostali za darmo. No i oczywiście Rooney król strzelców w tym sezonie murowany.

» 21 września 2009, 10:16

lubię to!

#341

czerwo07: zamknij jape fajsusie! :) podkul ogon i spowrotem do miasteczka! :)

P.S. dajcie ten meczyk szybko do ściągnięcia :D musze mieć taki klasyk! :)

» 21 września 2009, 10:15

lubię to!

#340

skiman1: ZGADZAM SIĘ W 100% z carramon
Czasami myślę że Berbatov jest po prostu za dobry na Manchester United, w tym meczu było widać że czasami chce zrobić z kimś szybką akcję ale nie ma do kogo zagrać. On z Ronaldo w tym sezonie by na*****lał. Wiem "BY":))

» 21 września 2009, 09:48

lubię to!

#339

Elwibrator: Moim zdaniem Giggs grał jak by miał 20 lat :D co on nie pokazał na boisku. Kurde oby jego następca był co najmniej taki jak on :)

» 21 września 2009, 09:18

lubię to!

#338

zapermu: MJecz był zaje... isty ! :D Jaka dramaturgia ! :d GLORY GLORY MAN UNITED!

» 21 września 2009, 07:34

lubię to!

#337

Marcindst13: Musmi zaczac od tego ze nie bylo to dobre spotkanie ani nasze ani rywali !!
oczywiscie padlo 7 goli na szczenscie wygralismy 4-3 ! i z tego sie najbardziej ciesze ale foster popelnia szkolne blendy !! tak nie moze byc !! przy 1 bramce co on robil ? ? jesli tak chce to mozemy go wyporzyczyc !! a jesli chce naprwde bronic u nas to niech sie wezmie w garsc !! nastepny zawodnikiem ktury mnie dzisiaj za wiodlem to Ferdinand straszne blendy !! dobrze ze mieslimy serba !! no i Evra byl dzisiaj waleczny co do pomocy moim zdaniem cos jest nie tak ... srodek ma sie zgrywac... maja znac sie jak matka z synem na meczu nie wazne czy to bendziemy grac z Fc Barcelonom lub z jakims klubem z angoli nie wiadomo jak sie tam klub nazywa ale oni maja byc nie do zatrzymania owszem byli aktywni jak Adnerson ktury byl szypki i dogrywal nie raz pilki lub prubowal naprwde ciekawa sytacje zrobic i Fletcher pokazal ze umie strzelac gole !! ktos kiedys napisal na tej stronie po co go alex trzyma ? po co go wystawia bo to niesamowity dobry zmienik .... a dzis wystopil od 1 min ... i pokazal ze warto na niego stawiac ale powruce to pytania srodek pomocy ... srodek dyryguje skrzydalmi i atakiem bez dobrego dobrego rozpoznania sytacji nic nie uda... niestety.. wie moim daniem w tym meczu zawiod srodek pomcy ,,, jak dla mmie to berba mial zly dzien.... oen jest bochaterem .... czekamy teraz na na stepny mecz...
o rescie nie pise bo dobrzze wyraziel sie kris9
( sorki za pisownie )

» 21 września 2009, 00:57

lubię to!

#336

FcManU: Fajny mecz dużo bramek było na co popatrzyć pierwsza połowa średnia w wykonaniu Man U choć druga spoko ale przez głupie błędy traciliśmy bramki ciesze się ze zwycięstwa

PS:
mefiu85 Anderson jest Brazylijczykiem

» 21 września 2009, 00:38

lubię to!

#335

mefiu85: Cóż za mecz. Na szczęście wygraliśmy! Choć łatwo nie było i mogliśmy wygrać znacznie pewniej i bez takiej dramaturgii.

Foster - główny sprawca tejże dramaturgii i niepodważalnie najgorszy zawodnik meczu. I to nie tylko w tym meczu popełnił błędy. W zasadzie to nie błędy tylko wielbłądy jak to się mówi. Co 2-3 mecz takie interwencje mu się przytrafiają i SAF powinien z tego wyciągnąć wnioski i dać szansę Kuszczakowi. Już wiele gorzej zagrać się nie dało... - 3

O'Shea - nie był to porywający występ Irlandczyka. Jego odbiory piłki przeciwnikowi sprowadzały się do wejścia ciałem i faulowania. W ofensywie też raczej przeciętnie, choć nie popełnił jakiegoś wielkiego błędu, z którego stracilibyśmy bramkę, więc szóstka się należy - 6

Evra - skuteczny w defensywie i ofensywie, po prostu robił swoje - 7

Ferdinand - nie ustrzegł się błędów, raz przez niecelne podanie zapoczątkował akcję, która zakończyła się utratą bramki. Interwencje miał nie pewne, choć z drugiej strony, nie odpuszczał, walczył i nie raz zażegnał niebezpieczeństwa pod naszą bramką - 5,5

Vidic - nie grał źle, ale kilkakrotnie dał się ograć rywalowi. Generalnie obrona dziś nie grała zbyt pewnie i bramek straciliśmy za dużo, biorąc pod uwagę statystyki takie jak czas przy piłce, czy ilość akcji ofensywnych i strzałów na naszą bramkę - 6

Park - mało widoczny, niezbyt skuteczny, ale walczył i za pewne zwycięstwo jest także w iluś procentach także jego zasługą - 6

Anderson - niezły mecz portugalczyka, kilka fajnych odbiorów piłki mieliśmy okazję zobaczyć w jego wykonaniu, dużo biegał, walczył jak lew, kilka fajnych podań ofensywnych - 7

Fletcher - co tu dużo mówić. Fantastyczny mecz w jego wykonaniu. Nie dość, że skutecznie kasował akcje rywali, to udzielił się w ofensywie strzelając 2 bramki. Men of the match - 9

Giggs - jest jak wino. Im starszy tym lepszy:P W tym meczu nie było widać by miał te 37 lat. Biegał jak 20latek, do tego wspaniały przegląd sytuacji na boisku, mądre decyzje, dośrodkowania z chirurgiczną precyzją, strzały w śwatło bramki. To wszystko zaowocowało aż 3 asystami. Gdyby nie on, to Fletcher nie strzeliłby tych 2 bramek - 9

Rooney - zaczął świetnie strzelajac już w 2 minucie na 1-0. Poza tym jak zwykle, walczył jak lew, dużo biegał, krótko mówiąc, jedna z kluczowych postaci w tym meczu - 7,5

Berbatov - po pierwszej połowie stwerdziłem, że to drugi po Fosterze najgorszy zawodnik MU w tym meczu. Zupełnie nie widoczny, żadnych akcji strzeleckich, źle się ustawiał, nawet zagrań nie miał dobrych. Tak jakby go w ogóle na boisku nie było. W 2 połowie zagrał o tyle lepiej, że 2 krotnie załadował z głowki w bramkę. Raz ładnie, bo mocno, ale źle bo prosto w bramkarza. Drugim razem już do niczego się przyczepić nie można, bo po główce berby świetną interwencją popisał się bramkarz City. Ale jakby nie było, przez cały mecz tylko 2 akcje strzeleckie i żadna nie wykorzystana, to nie jest to czego oczekuje się po napastniku. - 6

Gra mimo zawrotnego tempa i końcowego zwycięstwa, obfitowała w błędy szczególnie Fostera i Ferdinanda. Mecz wygrali dla nas tak na prawdę Giggs z Fletcherem i Rooneyem

» 21 września 2009, 00:29

lubię to!

#334

Edytuj swój post

Cóż za mecz. Na szczęście wygraliśmy! Choć łatwo nie było i mogliśmy wygrać znacznie pewniej i bez takiej dramaturgii.

Foster - główny sprawca tejże dramaturgii i niepodważalnie najgorszy zawodnik meczu. I to nie tylko w tym meczu popełnił błędy. W zasadzie to nie błędy tylko wielbłądy jak to się mówi.  Co 2-3 mecz takie interwencje mu się przytrafiają i SAF powinien z tego wyciągnąć wnioski i dać szansę Kuszczakowi. Już wiele gorzej zagrać się nie dało... - 3

O'Shea - nie był to porywający występ Irlandczyka. Jego odbiory piłki przeciwnikowi sprowadzały się do wejścia ciałem i faulowania. W ofensywie też raczej przeciętnie, choć nie popełnił jakiegoś wielkiego błędu, z którego stracilibyśmy bramkę, więc szóstka się należy - 6

Evra - skuteczny w defensywie i ofensywie, po prostu robił swoje - 7

Ferdinand - nie ustrzegł się błędów, raz przez niecelne podanie zapoczątkował akcję, która zakończyła się utratą bramki. Interwencje miał nie pewne, choć z drugiej strony, nie odpuszczał, walczył i nie raz zażegnał niebezpieczeństwa pod naszą bramką - 5,5

Vidic - nie grał źle, ale kilkakrotnie dał się ograć rywalowi. Generalnie obrona dziś nie grała zbyt pewnie i bramek straciliśmy za dużo, biorąc pod uwagę statystyki takie jak czas przy piłce, czy ilość akcji ofensywnych i strzałów na naszą bramkę - 6

Park - mało widoczny, niezbyt skuteczny, ale walczył i za pewne zwycięstwo jest także w iluś procentach także jego zasługą - 6

Anderson - niezły mecz portugalczyka, kilka fajnych odbiorów piłki mieliśmy okazję zobaczyć w jego wykonaniu, dużo biegał, walczył jak lew, kilka fajnych podań ofensywnych - 7

Fletcher - co tu dużo mówić. Fantastyczny mecz w jego wykonaniu. Nie dość, że skutecznie kasował akcje rywali, to udzielił się w ofensywie strzelając 2 bramki. Men of the match - 9

Giggs - jest jak wino. Im starszy tym lepszy:P W tym meczu nie było widać by miał te 37 lat. Biegał jak 20latek, do tego wspaniały przegląd sytuacji na boisku, mądre decyzje, dośrodkowania z chirurgiczną precyzją, strzały w śwatło bramki.  To wszystko zaowocowało aż 3 asystami. Gdyby nie on, to Fletcher nie strzeliłby tych 2 bramek - 9

Rooney - zaczął świetnie strzelajac już w 2 minucie na 1-0. Poza tym jak zwykle, walczył jak lew, dużo biegał, krótko mówiąc, jedna z kluczowych postaci w tym meczu - 7,5

Berbatov - po pierwszej połowie stwerdziłem, że to drugi po Fosterze najgorszy zawodnik MU w tym meczu. Zupełnie nie widoczny, żadnych akcji strzeleckich, źle się ustawiał, nawet zagrań nie miał dobrych. Tak jakby go w ogóle na boisku nie było. W 2 połowie zagrał o tyle lepiej, że 2 krotnie załadował z głowki w bramkę. Raz ładnie, bo mocno, ale źle bo prosto w bramkarza. Drugim razem już do niczego się przyczepić nie można, bo po główce berby świetną interwencją popisał się bramkarz City. Ale jakby nie było, przez cały mecz tylko 2 akcje strzeleckie i żadna nie wykorzystana, to nie jest to czego oczekuje się po napastniku. - 6

Gra mimo zawrotnego tempa i końcowego zwycięstwa, obfitowała w błędy szczególnie Fostera i Ferdinanda. Mecz wygrali dla nas tak na prawdę Giggs z Fletcherem i Rooneyem

kris9: Adam11
Co do Kuszczaka - dobry pomysł.
Czas dać mu szansę. Ale na pewno ją dostanie w najbliższym meczu w Curling Cup. Mam nadzieję, że dobrze się zaprezentuje i dostanie kolejne szanse w bardziej ważnych spotkaniach.

» 20 września 2009, 23:28

lubię to!

#333

SwierQ7: Ciekawe jak tam Tevez się czuje po meczu.

Szkoda tej pierwszej bramki co Foster tak zepsuł. Nie potrzebnie kombinował zamiast wypić piłkę na połowę przeciwnika, albo by najmniej na aut.

Najważniejsza jest wygrana i to z takim przeciwnikiem ! Glory Glory Man United ;)

» 20 września 2009, 23:19

lubię to!

#332

Adam11: No gdyby brać pod uwagę tylko ten mecz to chyba każdy chciałby podmianki Given za Fostera. :-)

A co do Giggsa to jak widziałem dwie jego akcje gdzie mijał zawodników City jak tyczki jak za dawnych lat to sobie pomyślałem: "O Boże moja maszyna czasu działa! Normalnie przeniosłem się o 10 lat w przeszłość! Niestety spojrzałem na kalendarz a tu rok 2009! Ech a już myślałem że tym razem mi się udało!":-)

Bravo dla Giggsa za ten mecz!

» 20 września 2009, 23:00

lubię to!

#331

Mixtape99: co do Berbatova, dobry mecz.. Given zaprezentował dobrą formę jak za swoich dobrych czasów.

» 20 września 2009, 22:53

lubię to!

#330

Mixtape99: Kuszczak dostanie szanse w następnym spotkaniu, tak mi się wydaje. Ferguson już za długo zwleka z wystawieniem Polaka. Trzymam kciuki za Tomka.

» 20 września 2009, 22:50

lubię to!

#329

kris9: life7
myślę, że w dzisiejszym meczu to nie była bezradność Berbatova, lecz bardziej znakomita forma Givena. Ja uważam, że Bułgar zagrał całkiem niezłe spotkanie.
Pozdro!

» 20 września 2009, 22:49

lubię to!

#328

Mixtape99: ja się wkurzyłem na Adama i miałem już "felieton pisać", ale skumałem, że świrujecie ;) Fletcher ma talent, umiejętności i ducha walki, odwala połowę roboty w środku i nakręca grę, pokazał, że powinien grać cały czas w podstawowym składzie, dwie bramki w takim meczu, o czymś to świadczy. Co do meczu.. Wiedziałem że jeszcze strzelą na 4-3. Przypomniał mi się finał z 99 :) a poza tym najważniejsze, że Manchester został Czerwony i tak ma być zawsze :) ONLY UNITED !!

» 20 września 2009, 22:47

lubię to!

#327

Adam11: Acha panowie jeszcze jedna rzecz dotycząca Fostera. Ja nie mam zamiaru mu teraz wylewać pomyj na twarz. Nie zapomniałem jeszcze, że tydzien temu i w paru innych meczach miał naprawdę dobre interwencje. Ale wydaje mi się że jeśli Ferguson w okresie absencji VDS dał znak do wyścigów bramkarzom to Anglik mimo wszystko powinien za taki błąd być odesłany na ławkę a rękawice powinien dostać Polak. Zaryzykuję stwierdzenie, że nikt z nas nie wierzy aby taki scenariusz mógł być zrealizowany w następnej kolejce. Wniosek. Naprawdę mimo, że bardzo cenię Kuszczaka za wielką odporność psychiczną to on powinien szukać sobie nowego klubu i to jak najszybciej bo jego pociąg może lada chwila odjechać. Co o tym myślicie?

» 20 września 2009, 22:45

lubię to!

#326

KamilFromKG: No i co tevez masz takiego wała jak polska cała xDDDD

» 20 września 2009, 22:43

lubię to!

#325

kris9: mazzi
rozumiem, że 8-ki dane przeze mnie Darrenowi, Ryanowi oraz Patricovi są słuszne.

Co do Valencii wygląda coraz lepiej, ale jak na razie nie przekonuje mnie jeszcze, więc powtórzę - dajmy mu czas :)

» 20 września 2009, 22:34

lubię to!

#324

kris9: Adam11
Stary wiesz jak ja się darłem w 96??

Witaj w klubie - zastanawiam się czasem co sobie sąsiedzi myślą...

No to będziesz miał tego banana na twarzy - udało się :)

Pozdro!

» 20 września 2009, 22:12

lubię to!

#323

MrKubinho: Man utd mistrze yeah ! ale mogło być więcej dla nas a mniej dla nich :(

» 20 września 2009, 22:03

lubię to!

#322

Adam11: kris9 ----->oraz Fletchera, który wszystkim niedowiarkom w jego talent i umiejętności udowodnił, że potrafi strzelać gole, a strzelił ich dwa i to w takim spotkaniu :)

Naprawdę tak myślisz?:-) Bo ja jestem przekonany, że nie udowodnił wszystkim i ma znikomą szansę udowodnić bo on od zawsze grał tylko dlatego, że scholes i giggs nie zawsze mogli aaaaaaa i ma straszne statystyki!! Zapomniałeś??:-))))))))))))) Kto to wogóle jest Fletcher?? Jakis Szkot co to fartem jest kapitanem swojej reprezentacji!! hahahahahahahhahaha on co najwyżej może być zmiennikiem solidnym! I już! Amen! To był tylko jeden mecz! :-)

A porzucając już te brednie:-) to ja nadal jestem poruszony tym meczem. Już tu pisałem w innym miejscu, że takie chwile można nazwać tylko w jeden sposób: NIEŚMIERTELNOŚĆ!!

Stary wiesz jak ja się darłem w 96??

I w sumie to nawet nie o wynik chodzi. Ale "wyrzucając" z pamięcy te dwa koszmarne błędy gra szczególnie w drugiej połowie była niesamowita!! Po takim zycięstwie drużyna będzie miała bardzo wysokie morale!! Gdyby ten mecz odbył się w okolicach kwietnia a United byłoby u szczytu tabeli to może i nawet byłby to punkt zwrtony taki jak swego czasu wygrana z Arsenalem 4:0 w FCAP!

A na koniec jeden z najbardziej surrealistycznych obrazów jakie chyba w życiu widziałem Michael Owen wprawiający w euforię OLD TRAFFORD!!
Salvador Dali by się takiego obrazu nie powstydził!!;-)))))))))))

I LOVE THIS GAME!!
!!

UNITED!!
!!

» 20 września 2009, 22:00

lubię to!

#321

kris9: marcin2c17a
może i powinienem, a może nim zostanę...

:)

» 20 września 2009, 21:53

lubię to!

#320

marcin2c17a: wszyscy na pewno jesteśmy bardzo szczęśliwi bo cieszy taka forma United, od meczu z Wigan trzymaja formę, mieliśmy za sobą bardzo ciężkie mecze : arsenal, tottenham, teraz city, i wszystkie wygraliśmy:) oby tak dalej

» 20 września 2009, 21:46

lubię to!

#319

MaxXx89W: Kurczę;/ Troszkę nie podobała mi się gra Ferdinanda i Fostera;/ Rio mógł spisać się lepiej, a Ben mógłby usiąść na ławce;/ Kiedy wreszcie Kuszczak otrzyma szansę??!!

» 20 września 2009, 21:44

lubię to!

#318

marcin2c17a: ->>kris9

czy ty oszalałeś?? wszyscy co oglądali mecze wiedza co w Nim było. Miło, że wyrażasz swoje zdanie ale ktoś powinien Cie sprowadzić na ziemię albo powinieneś zostać felietonistą , heh powodzenia:D

» 20 września 2009, 21:43

lubię to!

#317

kris9: Manchester Nadal Czerwony!

Ufff.. - odetchnąłem w końcu po tym meczu. Thriller jakiego dawno nie widziałem. Pełno zwrotów akcji, tempo spotkania niewyobrażalne, walka, walka i jeszcze raz walka.
Spodziewałem się nieprzyjemnego powitania Teveza przez kibiców na Old Trafford i dobrze, że nie strzelił bramki, chociaż wypracował pierwszą bramkową sytuacją Cityzens. Pierwsza połowa zaczęła się fenomenalnie dla Czerwonych Diabłów lecz za każdym razem rywale gonili wynik skutecznie, całe szczęście, że decydująca bramka padła w 96 minucie i tym gwoździem zakończyły się marzenia City o wywiezieniu punktu :)

Pierwsza odsłona po wyrównaniu stanu na 1-1 nie była aż tak emocjonująca, MCFC mieli nawet minimalną przewagę nad MU. Ale za to druga połowa była miażdżąca, a miażdżył MU, nie sposób zliczyć na palcach jednej ręki sytuacji, w których United mogli strzelić gola.

Manchester jest czerwony, ale także ze wstydu oraz ze złości jak Foster i Ferdinand mogli w tak dziecinny, beznadziejny sposób zaprzepaścić jednobramkową zaliczkę swojej drużyny. Prawda jest taka, że dwie bramki dla rywali padły po kardynalnych błędach defensywy United. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, ale najważniejsze są trzy punkty w tym jakże ważnym i prestiżowym od kilkudziesięciu lat pojedynku derbowym. Manchester City na poważnie udowodnił dzisiaj swoje aspiracje do budowania potęgi w Anglii, grając niepełnym składem pokazał charakter i umiejętności. Jednak większy charakter i chart ducha pokazali dziś nasi chłopcy a to za sprawą Giggsa, który wziął na siebie ciężar rozgrywania akcji, Evry, który znakomicie współpracował w tym elemencie z Walijczykiem oraz Fletchera, który wszystkim niedowiarkom w jego talent i umiejętności udowodnił, że potrafi strzelać gole, a strzelił ich dwa i to w takim spotkaniu :)

United nie ustrzegli się dzisiaj błędów, nie będę pisał tutaj o Fosterze i Rio, niech wyciągną wnioski z dzisiejszych potknięć i na następny mecz wyjdą bardziej skoncentrowani. Mnóstwo było dziś niedokładnych zagrań całej drużyny, ale w szczególności Rooneya. Nasz czołowy napastnik niestety ma tą przypadłość, że brakuje mu tego ostatniego, dobrego podania, dziś to było widać gołym okiem. Jednak strzelona bramka oraz zdrowie zostawione na boisku w pełni go rehabilitują. Myślę, że Roo szczególnie w takich meczach jak dzisiejszy bardziej gra sercem niż rozumem, za wszelką cenę chciał strzelić więcej goli co przełożyło się na skuteczność. Co do skuteczności, słowo o Berbatovie, brakowało mu jej dzisiaj, ale jednak bardziej za sprawą wspaniałej dyspozycji Givena no i może trochę braku szczęścia. Defensywa nie była dziś zbyt solidna, ale wyróżniał się w niej Vidić oraz O'shea, który często włączał się do akcji i robił to całkiem dobrze. Anderson rozegrał niezły mecz, był bardzo aktywny na boisku, lecz dziś z Fletcherem nie stworzył dwójki pomocników kreujących grę, ten ciężar wziął na siebie Giggs z Evrą, natomiast Szkot pokazał klasę w innym elemencie, pęd na bramkę dał mu dwa ważne gole. Park był jak zwykle bardzo aktywny, podobnie jak Anderson, lecz nie przyniosło to większego pożytku drużynie. Słowo jeszcze o Giggsie, cieszę się, że wrócił na swoją nominalną pozycję i po raz kolejny podkreślę to, że świeżość, szybkość oraz drybling Walijczyka są nadal jego atutem i jestem pełen nadziei, że zagra jeszcze w barwach Czerwonych Diabłów kilka ładnych lat. Myślę, że to on był ojcem dzisiejszego zwycięstwa, w końcu jego kluczowe podanie przesądziło o 3 punktach, które zostały na Old Trafford. W tej sytuacji swój wrodzony instynkt strzelecki potwierdził Owen i pokazał, że brak skuteczności w takich sytuacjach jest już przeszłością.

Forma Cityzens jest jednak niezła, nawet bez Adebayora, Robinho i Santa Cruza są groźni, podobnie jest z United, bez Ronaldo i Teveza są ekipą bardzo groźną i nadal aspirującą do zdobycia mistrzostwa Anglii, sęk w tym, że na pewnym etapie rozgrywek będą musieli wystrzegać się błędów, bo wola walki, chart ducha i odrobina szczęścia mogą nie wystarczyć do obrony tytułu. Nadal uważam, że poprzedni mecz ze Spurs był najlepszym w ich wykonaniu w tym sezonie i zarazem bardzo dojrzałym, dzisiaj z dojrzałością byli na bakier, ale na szczęście walka do ostatniej krwi i umiejętności kilku graczy wystarczyły, by Manchester nadal tonął w czerwieni :)

Foster - 4
O'Shea - 6
Ferdinand - 4
Vidić - 6
Evra - 8
Park - 6
Anderson - 7
Fletcher - 8
Giggs - 8
Rooney - 7
Berbatov - 7
Valencia - 6
Owen - 7
Carrick (powąchał trawę i usłyszał końcowy gwizdek, he, he).

Glory! Glory! Manchester United!

» 20 września 2009, 21:33

lubię to!

#316

Edytuj swój post

Manchester Nadal Czerwony!

Ufff.. - odetchnąłem w końcu po tym meczu. Thriller jakiego dawno nie widziałem. Pełno zwrotów akcji, tempo spotkania niewyobrażalne, walka, walka i jeszcze raz walka. 
Spodziewałem się nieprzyjemnego powitania Teveza przez kibiców na Old Trafford i dobrze, że nie strzelił bramki, chociaż wypracował pierwszą bramkową sytuacją Cityzens. Pierwsza połowa zaczęła się fenomenalnie dla Czerwonych Diabłów lecz za każdym razem rywale gonili wynik skutecznie, całe szczęście, że decydująca bramka padła w 96 minucie i tym gwoździem zakończyły się marzenia City o wywiezieniu punktu :)

Pierwsza odsłona po wyrównaniu stanu na 1-1 nie była aż tak emocjonująca, MCFC mieli nawet minimalną przewagę nad MU. Ale za to druga połowa była miażdżąca, a miażdżył MU, nie sposób zliczyć na palcach jednej ręki sytuacji, w których United mogli strzelić gola.

Manchester jest czerwony, ale także ze wstydu oraz ze złości jak Foster i Ferdinand mogli w tak dziecinny, beznadziejny sposób zaprzepaścić jednobramkową zaliczkę swojej drużyny. Prawda jest taka, że dwie bramki dla rywali padły po kardynalnych błędach defensywy United. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, ale najważniejsze są trzy punkty w tym jakże ważnym i prestiżowym od kilkudziesięciu lat pojedynku derbowym. Manchester City na poważnie udowodnił dzisiaj swoje aspiracje do budowania potęgi w Anglii, grając niepełnym składem pokazał charakter i umiejętności. Jednak większy charakter i chart ducha pokazali dziś nasi chłopcy a to za sprawą Giggsa, który wziął na siebie ciężar rozgrywania akcji, Evry, który znakomicie współpracował w tym elemencie z Walijczykiem oraz Fletchera, który wszystkim niedowiarkom w jego talent i umiejętności udowodnił, że potrafi strzelać gole, a strzelił ich dwa i to w takim spotkaniu :)

United nie ustrzegli się dzisiaj błędów, nie będę pisał tutaj o Fosterze i Rio, niech wyciągną wnioski z dzisiejszych potknięć i na następny mecz wyjdą bardziej skoncentrowani. Mnóstwo było dziś niedokładnych zagrań całej drużyny, ale w szczególności Rooneya. Nasz czołowy napastnik niestety ma tą przypadłość, że brakuje mu tego ostatniego, dobrego podania, dziś to było widać gołym okiem. Jednak strzelona bramka oraz zdrowie zostawione na boisku w pełni go rehabilitują. Myślę, że Roo szczególnie w takich meczach jak dzisiejszy bardziej gra sercem niż rozumem, za wszelką cenę chciał strzelić więcej goli co przełożyło się na skuteczność. Co do skuteczności, słowo o Berbatovie, brakowało mu jej dzisiaj, ale jednak bardziej za sprawą wspaniałej dyspozycji Givena no i może trochę braku szczęścia. Defensywa nie była dziś zbyt solidna, ale wyróżniał się w niej Vidić oraz O'shea, który często włączał się do akcji i robił to całkiem dobrze. Anderson rozegrał niezły mecz, był bardzo aktywny na boisku, lecz dziś z Fletcherem nie stworzył dwójki pomocników kreujących grę, ten ciężar wziął na siebie Giggs z Evrą, natomiast Szkot pokazał klasę w innym elemencie, pęd na bramkę dał mu dwa ważne gole. Park był jak zwykle bardzo aktywny, podobnie jak Anderson, lecz nie przyniosło to większego pożytku drużynie. Słowo jeszcze o Giggsie, cieszę się, że wrócił na swoją nominalną pozycję i po raz kolejny podkreślę to, że świeżość, szybkość oraz drybling Walijczyka są nadal jego atutem i jestem pełen nadziei, że zagra jeszcze w barwach Czerwonych Diabłów kilka ładnych lat. Myślę, że to on był ojcem dzisiejszego zwycięstwa, w końcu jego kluczowe podanie przesądziło o 3 punktach, które zostały na Old Trafford. W tej sytuacji swój wrodzony instynkt strzelecki potwierdził Owen i pokazał, że brak skuteczności w takich sytuacjach jest już przeszłością.

Forma Cityzens jest jednak niezła, nawet bez Adebayora, Robinho i Santa Cruza są groźni, podobnie jest z United, bez Ronaldo i Teveza są ekipą bardzo groźną i nadal aspirującą do zdobycia mistrzostwa Anglii, sęk w tym, że na pewnym etapie rozgrywek będą musieli wystrzegać się błędów, bo wola walki, chart ducha i odrobina szczęścia mogą nie wystarczyć do obrony tytułu. Nadal uważam, że poprzedni mecz ze Spurs był najlepszym w ich wykonaniu w tym sezonie i zarazem bardzo dojrzałym, dzisiaj z dojrzałością byli na bakier, ale na szczęście walka do ostatniej krwi i umiejętności kilku graczy wystarczyły, by Manchester nadal tonął w czerwieni :)

Foster - 4
O'Shea - 6
Ferdinand - 4
Vidić - 6
Evra - 8
Park - 6
Anderson - 7
Fletcher - 8
Giggs - 8
Rooney - 7
Berbatov - 7
Valencia - 6
Owen - 7
Carrick (powąchał trawę i usłyszał końcowy gwizdek, he, he).

Glory! Glory! Manchester United!

MORALES: co wy pieprzycie?? to nie bylo nic pieknego! to byl horror! ale dzieki bogu sie dobrze zakonczyl

» 20 września 2009, 21:30

lubię to!

#315

Krystian1224: Oglądałem cały mecz to było piękne nie da sie tego opisac slowami owszem pare błedów popelnili przez co straciliśmy gola :D
Świetny mecz w wykonaniu całej drużyny bravo :D
To wspaniały dzień dla nas fanów Manchesteru :D

» 20 września 2009, 21:15

lubię to!

#314

Dawid7MU: Pięknie:D Manchester będzie Czerwony xD Bravo za grę do końca:D Ten gol Owena to było coś:) tak z kolegą zdarłem gardło aż mnie goli. Ale warto było:d Potem nosiłem tego kolegę na rękach po pokoju xD Piękny mecz:D A co do Fostera to IDIOTA! Kuszczak jest lepszy !!

» 20 września 2009, 21:13

lubię to!

#313

Roszko: ciekaw jestem co myślą teraz Ci, którzy skreślili Giggsa, jako, że niby jest za stary na grę w Manchesterze. 3 asysty - wszystko jasne. Giggsy jak za dawnych lat jest podstawowym graczem Diabłów i oczywiście brawa dla wiecznie niedocenianego Fletchera za 2 bramki. Szkoda tylko dwóch goli zawalonych przez Fostera. Nie mówię o tej bombie w okno, ale przy pozostałych mógł się lepiej wykazać (ta pierwsza to woła o pomstę do nieba...).
Glory glory Man United!

» 20 września 2009, 21:09

lubię to!

#312

Roo10ney: Ciekawe jak teraz wypowiedzą się m.in. Tevez i Toure ;D Haha!

» 20 września 2009, 21:07

lubię to!

#311

Pawlo: Denis także dobrze podkreślił wielki wkład Giggsa.Jeździł dziś przeciwników jak za dawnych lat, dziś jedna z najjaśniejszych postaci na boisku.

» 20 września 2009, 21:06

lubię to!

#310

denis: Who's that twat from Argentina,
Who's that money grabbing whore,
Carlos Tevez is his name
And he hasn't got a brain,
And he won't be winning trophys anymore!

A Giggs pokazał dziś wszystko to co najlepsze w futbolu. On jest fenomenalny!!

Glory, Glory Man United!

» 20 września 2009, 21:03

lubię to!

#309

KrakusMU: MaciasDevil, ale ale... owszem, taki komentarz po przegranym meczu byłby żenujący, ale został on napisany o 15:33, kiedy to była pierwsza połowa, było wtedy 1:1 i faktycznie była wtedy bardziej wyrównana walka w środku pola i pare razy nami szarpneli, więc w sumie w jego wypowiedzi z tamtej minuty nie ma nic złego... bo jak wyglądała miażdżąca druga połowa w naszym wykonaniu to chyba każdy widział...

» 20 września 2009, 21:02

lubię to!

#308

kako777: po takim meczu naprawde człowiek jest szczęśliwy
było kilka błędów ale zwycięskiej drużyny sie niekrytykuje
po ostatnim gwizdku sędziego mialem chyba ciśnienie 200/100
potym jak ferdinad zapiepszył bramke na 3:3 to myslałem ze ten komputer rozwale ale naszczęście sędzia przedłużył mecz aż o 7 minut bo tyle było na zegarze kiedy skończył się mecz i czerwone diabły to wykorzystały
oby tak dalej GLORY MANUTD

» 20 września 2009, 21:02

lubię to!

#307

fan11: Foster I ferdinand popelnili 2 kluczowe wpdaki. Jesli fani man city twierdza ze man city kontrlowali gre to czemu w calym meczu nie wyszli na prowadzenie? caly czas my to robilismy. Foster zostanie najwiecej razy przekupionym graczem na swiecie...
GLORY GLORY MAN UNITED!

» 20 września 2009, 21:01

lubię to!

#306

Grzelka: Niestety według mnie chamskie zachowania kibiców( wygwizdywanie ) do Teveza... Przecież Manchester go na początku nie chciał,a to, że nie mieli do niego szacunku w Manchesterze to chyba nie jego wina, że odszedł...

» 20 września 2009, 20:57

lubię to!

#305

MaciasDevil: Eghem....czy tylko ja zauwazylem tutaj wkład Giggsa ? Owen dał nam zwyciestwo, owszem ;) Ale Giggs zaliczyl 3 asysty i gral jak z nut przez cały mecz. Bez niego nie bylo by dwoch bramek Fletchera i bramki Owena :)

» 20 września 2009, 20:55

lubię to!

#304

jacomanufan: Manchester był, jest i, co najwazniejsze, zawsze bedzie CZERWONY!! Glory Glory Man United.!!

» 20 września 2009, 20:51

lubię to!

#303

PiterParker: Po to wchodzimy na ich strony bo oni wchodzą na nasze więc dzisiaj chyba każdy wie że nie trzeba ich wyzywać bo są argumenty. Dla takich chwil warto żyć!!

» 20 września 2009, 20:37

lubię to!

#302

Przemoo: Owen bohater? To kim był w takim razie Fletcher?! ;)

» 20 września 2009, 20:31

lubię to!

#301

art20: kibicuje diabełkom od 11 lat i powiem szczerze ze od pamiętnego finału LM w 1999 roku nie pamiętam żebym się tak cieszył ... świetny mecz pełen emocji łez i radości :D brawo dla fletchera i giggsa !! czekamy na więcej takich meczy ! GLORY GLORY UNITED !

» 20 września 2009, 20:27

lubię to!

#300

MaciasDevil: Wypowiedz jednego z kibiców City na ich stronie - "Bardzo dobry mecz Citizens! Bardzo sie obawialem tego spotkania. Wiadomo, kłopoty kadrowe. Brak Ade, niepewny występ Teveza... Okazuje się jednakl, że nie taki diabeł straszny.... Jak na razie, jesteśmy zdecydowanie lepsi! Prowadzimy grę, stwarzamy groźne sytuacje pod bramką przeciwnika. A United.... No właśnie. Mocni w gębie jak zwyklle. Na boisku totalna bezradność!"

To sie nazywa frustracja po przegranym meczu... Oni sa lepsi ? Oni prowadzili gre? United mocna tylko w gębie ? On chyba inny mecz widzial :D Gdyby nie Given to bysmy ich tak osmieszyli ze juz nic by nie pisali na tej swojej stronie.

Glory!!

» 20 września 2009, 20:26

lubię to!

#299

PanTadeusz: Fenek - Po pierwsze jak już do HWD City a po drugie troche szacunku.

» 20 września 2009, 20:20

lubię to!

#298

zoestrike: pierwsza polowa slaba... ale za to druga :). Berba swietny mecz zaliczyl tyle okazji mial mysle ze dobrze ze owen go zmienil bo nie sadze zeby derba byl w tym samym miejscu co owen kiedy strzelal zwyciezkiego gola. Widac ze sedzia byl za United bo to gownie dzieki tym 6 minuta wygaralismy. Myslalem juz ze bendzie remis a tu nagle owen i okrzyk radosci cos pieknego ten meczyk. Szkoda ze tevez nie strzelil gola bo bylem ciekaw czy pobiegnie do SAFa i wykrzyknie mu w oczy co do niego ma tak jak to zapowiadal po odejciu. Trzeba przyznac ze gol Bellamiego zrobil wrazenie ale jak widac nie wystarczyl. UNITED4LYF

» 20 września 2009, 20:19

lubię to!

#297

PiterParker: Gratulacje niesamowity mecz szkoda że go nie widziałem. Ale nie odmówiłem sobie komentarza na stronie city i was też zapraszam. :)

» 20 września 2009, 20:14

lubię to!

#296

owen92: a to jak Michael przyjął piłkę zewnetrzną częścią i potem oddał strzał! wow piękne to jest

» 20 września 2009, 20:13

lubię to!

#295

crash: Podoba mi się motyw z zamianą Teveza na Owena! Od razu widać kto zrobił lepszy interes! Nie pamiętam tak dobrego meczu chyba od ... no nie pamiętam ;)

» 20 września 2009, 20:08

lubię to!

#294

Mephisto: MASAKRA... Rio zawalił 2 bramki , sędzia nie wiem jakim cudem znalazł 6 minut doliczonych ... ale wygraliśmy :) Wayne i Fletch czapki z głów !! a widok Owena wygrywającego dla nas mecz - bezcenny :) tylko UNITED !!

» 20 września 2009, 19:59

lubię to!

#293

owen92: MICHAEL OWEN!!

» 20 września 2009, 19:56

lubię to!

#292

ManUnited1878: MANCHESTER UNITED !! GLORY ...

» 20 września 2009, 19:56

lubię to!

#291

Andrew07: Glory ,Glory Man United !!

» 20 września 2009, 19:49

lubię to!

#290

gienio02: o Kur*** dawno takiego meczu nie ogladalem !!
Glory Glory United !!

» 20 września 2009, 19:47

lubię to!

#289

Gonzo111: Jak Owen strzelil to biegalem po domu jakby mi sie tylek jaral. Glory Glory Man Utd!! Jedynie co mnie denerwuje to Ben 10 (Foster).

» 20 września 2009, 19:43

lubię to!

#288

network: [link usunięty]
rby_Manchesteru_dla_United__wideo_.html
bramki z meczu :D
Nie spodziewałem się że Rio popełni taki błąd ale chyba skrzynkę browarów winny jest Owenowi za uratowanie tyłka ;] ..
Jak Micheal to strzelił to tak wrzasnąłem że chyba cały blok mnie słyszał :D .

» 20 września 2009, 19:38

lubię to!

#287

Fenek: No i HWDP ManC ;D

I kto tu jest najlepszy?!
ManU !!rlz!!

» 20 września 2009, 19:32

lubię to!

#286

howlett: Brawo, brawo, brawo. Myślałem,że zejdę na zawał jak Rio bezmyślnie podał i Bellamy gola strzelił ;]Ale nie ma to jak joker Owen i (czerwony) nos Sir Alexa Fergusona. Niestety Ben dzisiaj za bardzo spięty był,ale myślę że jak się ogra w takich meczach o dużą stawkę to będzie mu się lepiej broniło;] Giggs po prostu mistrz no i Fletcher;] No po prostu kozak mecz.
Glory ManUnited!

» 20 września 2009, 19:30

lubię to!

#285

dziani23: macie linka do ostatniej Owena:)?? Glory UNITED:)

» 20 września 2009, 19:30

lubię to!

#284

reir: Świetny, świetny mecz :) na prawdę ciekawe widowisko. Szkoda straty dwóch bramek, które tak na prawdę straciliśmy po swoich błędach. Dzisiaj Czerwone Diabły pokazały jednak waleczność i do samego końca starali się wpłynąć na wynik meczu i to się udało! :D czekam na oceny po meczowe, bo dla mnie fantastyczne spotkanie rozegrał nie kto inny jak Giggs ;) jestem w pełni podziwu dla naszego seniora, bo to co wyczyniał dzisiaj cieszyło oko:) szkoda szans Berbatova, ale no niestety nie było mu dane wpisać się na listę strzelców w dzisiejszym spotkaniu - Given pokazał klase;) no i! oczywiście pan Owen:D jak widać trafna zmiana Fergusona, końcówka należała do UNITED !! CZERWONY JEST MANCHESTER !!

» 20 września 2009, 19:28

lubię to!

#283

Mariushek1993: Taaaak !! Wygrana United xD

» 20 września 2009, 19:26

lubię to!

#282

Pawlo: Pimq3k ---> Wielkie dzieki, o to chodziło;)

» 20 września 2009, 19:22

lubię to!

#281

Pimq3k: Pawlo --> Luknij jutro tutaj: [link usunięty] ;)

» 20 września 2009, 19:13

lubię to!

#280

Hubert1992: Dostałem świetny prezent na urodziny od United. GLORY GLORY MANCHESTER UNITED!!

» 20 września 2009, 19:12

lubię to!

#279

mateyko44: Bardzo dobry mecz Man Unted rzadzilo od samego poczatku tylko szkoda ze stracilismy te bramki po naszych bledach ale najwazniejsze zeby wygrywac w emocjonujacych koncowkach

» 20 września 2009, 19:06

lubię to!

#278

Aro1989: Zaj**isty meczyk:) dawno takich emocji nie przeżyłem:P szkoda tylko, że Rio ostatnimi czasy zawodzi, a Foster to nc;/ mam nadzieję, że w przyszłym meczu wyjdzie Kuszczak:) a reszta na plus:P tak jak wynik:) no i nasz joker się spisał:) GG MU!!

» 20 września 2009, 19:00

lubię to!

#277

VLD: Kiedy to Alex za te babole Fostera postawi na naszego Kuszczaka?
Ile jeszcze bledow musi on zrobic? az mnie kur.... bierze
Manchester gra do konca i nie poraz pierwszy to pokazali :D

» 20 września 2009, 18:54

lubię to!

#276

Keres: Do kibiców Barcy: Co wy tutaj w ogóle robicie? Jeśli się zgubiliście, wyszukiwarka wskaże Wam drogę.

A co do meczu "Cóż zaczęło się jak u Alfreda Hitchcocka szybka bramka w 2 min, później napięcie tylko rosło;d" cytat odpowiedni do widowiska :D

» 20 września 2009, 18:48

lubię to!

#275

dandi723: No to bedzie zawieszenie ;)
Szkoda, ze c+ tak szybko konczy transmisje ;D

fuckin' sweet ^.^

» 20 września 2009, 18:39

lubię to!

#274

OstryGKS: Fatalny bład Fostera przy bramce 1:1 i Ferdinanda przy 3:3 lecz całe szczescie że mecz zakończył sie takim wynikem jakim sie zakończył :) Glory Glory Man United ! Man City!! Co!!?? Ty Kur... ;D a co do Kubussa to ja 1 lfc 2 afc 3 chelsea

» 20 września 2009, 18:37

lubię to!

#273

KrakusMU: Żadnej z tych drużyn, bo nie jestem z Krakowa ;]
Ksywka od nazwiska a nie od miejsca zamieszkania - pretensje do moich znajomych, że taką mi nadali hehe... ;]
Jestem za Widzewem, aczkolwiek nie tak zagorzale, jak za United.

» 20 września 2009, 18:35

lubię to!

#272

dandi723: Cieszy mnie to niezmiernie.

a teraz Kubusku :

prosze cie, prosze cie, prosze cie,
prosze cie, prosze cie, prosze cie,
prosze cie, prosze cie, prosze cie,
prosze cie, ucisz sie.

» 20 września 2009, 18:32

lubię to!

#271

KrakusMU: Heh i 3:0 już...

Wiesz, tu raczej w większosci są zgromadzeni fani jednej drużyny, którzy w pewien sposób jednoczą się z nią i określają jej położenie w pierwszej osobie i jest to dla mnie dość normalne ;]
Ale zrozumiałe jest, że to nie ja będę biegał po boisku... ;>

» 20 września 2009, 18:30

lubię to!

#270

Agusssia: Jakby ktoś miał video z bramek to niech wstawi.. Najbardziej interesuje mnie druga bramka Fletchera,gdyż nie miałam okazji jej zobaczyć. Z góry dzięki !

» 20 września 2009, 18:30

lubię to!

#269

xdxd: ma ktos link do bramki na 3:3 i 3:4 ?

» 20 września 2009, 18:28

lubię to!

#268

domelo07: Chelsea już 3:0 Drogba :/

» 20 września 2009, 18:25

lubię to!

#267

dandi723: Jesli chcesz pogadac o lfc, to odwiedz sobie lfc.pl
Jesli jestes kibicem United, to ciesz sie z wygranej, zamiast zadawac takie idiotyczne pytania.
Jezeli zas chcialbys pogadac o pilce kopanej, to mamy od tego forum, sa tez maile i komunikatory.
Devilpage jest po to by jednoczyc a nie klocic.
Jak tego nie rozumiesz, to zaloz sobie bloga i sie wyzal.

Co do 'oszusci'
Prosze..nie zwracajcie na niego uwagi.

» 20 września 2009, 18:25

lubię to!

#266

Rydlu7: to był mecz! Bramki, emocje i zwycięstwo! RED!

» 20 września 2009, 18:23

lubię to!

#265

KrakusMU: Ballack na 2:0 Chelsea... wolę Tottenham, ale patrząc na tabelę lepiej jak Chelsea wygra, bo już wolę ścigać jeden klub niż być w takim ścisku w czołówce...

» 20 września 2009, 18:21

lubię to!

#264

misiek98: Manchester United --> Znakomite zwycięstwo

Manchester City--> Piękny mecz ale jeszcze piękniejsza końcówka United

OSZUŚCI --> Wyłącz komputer i poucz się Ortografii. Piszesz bzdury

» 20 września 2009, 18:21

lubię to!

#263

Agusssia: Co do spornych ostatnich minut ,,OSZUSCI,, obejrzyj sobie powtórkę i dokładnie patrz na czas. W 90 minucie Bellamy strzela bramkę, do wznowienia gry dochodzi po 1 minucie przerwy, czyli sędzia to dolicza. Zaraz po tym jest zmiana w MU, około 30 sekund przerwy i znów te sekundy są doliczane, także z 4, które doliczył sędzia, robi się 5:30 min. No i brama Owena pada w 96 minucie.Więc skończ te referaty i idź spać..

» 20 września 2009, 18:21

lubię to!

#262

dandi723: Kubuś.
Wez sie chlopie ogarnij.

Ciesze sie z wygranej.
I mimo ze to City, traktuje to jako raczej normalniejsza wygrana, niz 'derby'.
Jak to SAF powiedzial.. ' derby to My gramy liverpoolem'.
I ja na tym przystaje.

Pozdro Diabły !!

There's Only One Manchester ;]

» 20 września 2009, 18:13

lubię to!

#261

mati9009: W nast meczu Berbawoodov tam gdzie jego miejsce-na ławkę,atak Roo-Owen i jedziemy wszystkich :D

» 20 września 2009, 18:12

lubię to!

#260

adriann1986: z innej beczki, ile Wam weszło meczy i ile zdobyliście punktów ? ja trafilem 8 meczy i 12 punktów na koncie ;)

» 20 września 2009, 18:11

lubię to!

#259

dandi900107: OSZUSCI -->
1.Piszesz dużymi literami co jest dla mnie obrażające.
2.Obrażasz drużynę i kibiców za słuszne zwycięstwo .
3.Man Utd nie jest klubem , który wydaje grube miliony i co roku zmienia trenera by coś osiągnąć w lidze.
4.Kibicem City pewnie jesteś od tego sezonu bo poczułeś , ze maja kasę i ściągają gwiazdy i będzie paka jak w Chelsea albo w Realu.
5.Większość twoich wypowiedzi sa niezrozumiałe , wyłącz komputer i weź się za odrabianie lekcji, posiedź trochę dłużej nad polskim.

» 20 września 2009, 18:11

lubię to!

#258

KrakusMU: OSZUŚCI, człowieku nie ośmieszaj się i spójrz na dzisiejszy mecz obiektywnie, jeśli w ogóle oglądałeś ten mecz, bo pleciesz bzdury! 4 minuty doliczonego czasu prawidłowo bo przecież w samej drugiej połowie padły aż 4 bramki plus faule, zmiany! Na początku doliczonego czasu gry City cieszyło się ze zdobytej wyrównującej bramki, jak i również nastąpiła zmiana w szeregach United, wiec chyba logiczne, że doliczony czas został przedłużony, a bramka dla nas padła jakoś w 95,5 minucie, wiec gdzie tu jakieś oszustwo! Weź nie usprawiedliwiaj bzdurami tego, ze graliście dziś piach i do United to Wam jeszcze wiele brakuje! Dostaliście w dupoę zasłużenie, bo w drugiej połowie to w ogóle nie istnieliście, a bramki strzelone po dwóch naszych fatalnych błędach i jedna z dystansu i nic poza tym, oprócz słupka Teveza co było jedyną prawdziwą Waszą akcją, wiec człowieku przestań pieprzyć i idź sobie płakać na stronkę City! Kupcie sobie jeszcze pare gwiazdeczek za grube miliony, może wreszie uda Wam się z nami godnie rywalizować! Tyle, nara!

» 20 września 2009, 18:09

lubię to!

#257

Agusssia: Foster dzisiaj udowodnił jakim jest naprawdę bramkarzem.. Poprostu masakra jakaś.. Edwin wracaj jak najszybciej ! Obrona dzisiaj leżała, fatalny mecz Ferdinanda, dawno widziałam go w tak słabej dyspozycji.. Strasznie mnie zdenerwował tym błędem w końcówce.. Fletcher od początku sezonu normalnie super ! Oby tak dalej ! Razem z Giggsem najlepsi na boisku ! Park kilka strzałów, dużo biegania i niestety dalej mnie sobą nie przekonał.. Anderson sporo niecelnych podań, ale powiedźmy że nie było tak źle.. Berbatow w drugiej połowie chyba z 5 okazji.. Widać że brakowało mu szczęścia dzisiaj.. Rooney kiepski mecz.. Jedynie bramka go trochę usprawiedliwia.. Owen niewidoczny,ale bramka w naprawdę trudnej sytuacji pokazał jakim świetnym jest napastnikiem!

Gdyby nie Foster i słaba gra w obronie City nie miało by żadnych wątpliwości co do United ! Ale i tak w II połowie była totalna miazga ze strony United ! xD I tak ma być ! Manchester IST RED ! Forever !

» 20 września 2009, 18:04

lubię to!

#256

Pimq3k: Proszę o zbanowanie pewnego 12-latka ;P Ale mimo wszystko wiem, jak boli porażka, no ale ten dzieciak przasadza xD

Czekam jeszcze do końca meczu Chelsea - Tottenham, do przerwy 1:0 Ciekawa będzie druga połowa, pasuje obejżeć ;)

» 20 września 2009, 18:04

lubię to!

#255

KrakusMU: Jakie niby oszustwo?! Jeśli United przegrywa zasłużenie, bo im mecz nie wyszedł, to potrafię to przyznać, ze grali kaszanę! A nie doszukiwać się, ze ktoś nas oszukał!
OSZUŚCI

» 20 września 2009, 18:02

lubię to!

#254

art20: kiedy wrzucicie skrot ? :P bo musze jescze raz to obejrzec

» 20 września 2009, 18:00

lubię to!

#253

domelo07: Piękny mecz, trzy punkcik nasze, czego chcieć więcej... Oby tak dalej :)

» 20 września 2009, 18:00

lubię to!

#252

MU1: ->OSZUSCI 'CZEMU KARAJĄ CHESLEA BO CHCA POMUC WAM OSZUŚCI I TYLE BARCA TO SAMO TRANSFER ZA 80 MLN OK ALE REAL I CITY BEEEE!! OSZUTWO KORUPCJA SKANDAL!'

ja pomijam bledy ortograficzne ale skladnia twojej 'wypowiedzi' oraz forma w jakiej ona zostala napisana mnie ni mniej ni wiecej przytlacza...

» 20 września 2009, 17:59

lubię to!

#251

davii: jak będzie tak płakał to mama mu wyłączy kompa XD

» 20 września 2009, 17:59

lubię to!

#250

Marcindst13: Dobra ja ide puzniej dam opinie o meczu a co do pana OSZUSCI -- to jeszcze raz Z.A.L !!

» 20 września 2009, 17:58

lubię to!

#249

bar: Genialne widowisko;] do ostatniej minuty siedziałem za przeproszeniem osrany, ale udało się.

Po raz kolejny dało sie zauważyć ze derby rządzą się własnymi prawami...

Cóż zaczęło się jak u Alfreda Hitchcocka szybka bramka w 2 min, później napięcie tylko rosło;d

Brawo United oby tak dalej;D

» 20 września 2009, 17:56

lubię to!

#248

dandi900107: OSZUSCI -->
Już Ci mówiłem , że masz wyłączyć komputer .Teraz pÓjdziesz do lekcji i poćwiczysz ortografie.

» 20 września 2009, 17:56

lubię to!

#247

Marcindst13: OSZUSCI --- Z.A.L !

» 20 września 2009, 17:56

lubię to!

#246

dandi900107: Kubuss -->
Zdecydowanie Liverpool , potem jest Man City.

» 20 września 2009, 17:53

lubię to!

#245

Marcindst13: 1 Liverpool 2 mancity 3 cheslea

» 20 września 2009, 17:53

lubię to!

#244

davii: dzieci neo :D ale żal dupę ściska hahaha

» 20 września 2009, 17:53

lubię to!

#243

Agusssia: Ja to chyba Chelsea i City.. Nie wiem jak inni..

» 20 września 2009, 17:53

lubię to!

#242

mufaneeek: OSZUSCI - pomUc to ci moze neostrada , odlaczajac ci internet.

» 20 września 2009, 17:52

lubię to!

#241

Marcindst13: OSZUSCI - zal mi cie... placzesz dlatego bo scigneslimy owen za darmo... a wy placicie wielkie milony i tak nie mozerzenie z nami wygrac ... mimo ze mamy takiego Bramkarza jak foster...

» 20 września 2009, 17:52

lubię to!

#240

rvn10: Chelsea może jeszcze stracić bramki ;p

» 20 września 2009, 17:51

lubię to!

#239

dandi900107: Oszusci-->
Wyłącz komputer i siadaj do lekcji , jutro musisz iść do szkoły ;]

Martwi trochę gra w obronie ,mam nadzieje , że SAF pójdzie po rozum do głowy i w następnym meczu nie wystawi Fostera.

» 20 września 2009, 17:51

lubię to!

#238

art20: hahahahahahaha padlem xD

» 20 września 2009, 17:50

lubię to!

#237

art20: wez idz ochlon czlowieczku bo zal dupe sciska jak sie patrzy na te twoje wymiociny

» 20 września 2009, 17:48

lubię to!

#236

Marcindst13: mnie martwi terz nie skutecznosc bervy jesli tak bendzie dalej to tzeba sie go pozbyc ...

» 20 września 2009, 17:47

lubię to!

#235

cypek: Mecz był super! Ale gdyby nie błąd Fostera i lepsza gra w obronie to nie było by takiej dramatycznej końcówki.. Ale dobrze że tak się skończyło.

» 20 września 2009, 17:47

lubię to!

#234

misiek98: Oszusci-->

ihaha ihaha

» 20 września 2009, 17:44

lubię to!

#233

Elwibrator: Piękny mecz tylko martwi mnie ze tak dużo tracimy bramek i nieskuteczność Berby.

» 20 września 2009, 17:44

lubię to!

#232

Marto: A tam jak nawet dziś wygra Chelsea to i tak dziś mamy święto !!

» 20 września 2009, 17:40

lubię to!

#231

rvn10: VivaElBarca - Nic to dziecko nie zmieni KUPILIŚCIE MECZ w 1/2 LM Z CHELSEĄ I TO ZAPISZE SIĘ DO POPKULTURY FARSA

» 20 września 2009, 17:37

lubię to!

#230

mati9009: Brawo Diabełki!Piękny meczyk Ryana,Fletchera no i wejście smoka ;) Owen to prawdziwy napastnik z krwi i kości,już druga bramka po wejściu z ławki ;) A te drewno wywalić na zbity pysk :) GLORY GLORY MANUTD!

» 20 września 2009, 17:35

lubię to!

#229

atq: VivaElBarca:

Chciałbym żeby Manchester w tym roku zmierzył się z Twoją Barceloną :] Bez Eto'o daleko nie zajdziecie :]

» 20 września 2009, 17:35

lubię to!

#228

ManUTD1878: wiadome jak przywitano teveza ?? mecz oglądałem od 2 połowy i nie wiem . Diabelski Manchester !

» 20 września 2009, 17:34

lubię to!

#227

WR8: VivaElBarca

skoro MANUTD nie ma szans z barca to jakim cudem wygralismy z wami rok temu w 1/2 ?

» 20 września 2009, 17:33

lubię to!

#226

Pimq3k: Foto na głównej stronie tego newsa jest genialne :D Owen zaciska pięśc ze szczęścia, a Tevez podpiera boki ;P

» 20 września 2009, 17:33

lubię to!

#225

davii: normalnie oglądałem bramkę Owena chyba z 20 razy :)))))
w tym roku najlepszy mecz jaki oglądałem :)
Bravooooo MANCHESTER UNITED!!

» 20 września 2009, 17:31

lubię to!

#224

Broowar: Ben Drybler herbu dziurawe ręce FTW!!

» 20 września 2009, 17:28

lubię to!

#223

Roo10ney: Manchester czerwony! :D Świetna robota Diabły ;)

» 20 września 2009, 17:24

lubię to!

#222

aren: świetny mecz całego zespołu, kawał dobrej roboty robił Evra i Giggs, dwa błędy Rio i Bena;-) ale zwycięstwo zasłużone w II połowie graliśmy genialna piłkę

ps. gdzie są Ci co po porażce z Burnley chcieli ukrzyżować i wysłać sir Alexa na emeryturę??

» 20 września 2009, 17:21

lubię to!

#221

atq: Nie rozumiem Was, po co kłócić się z tymi dziecinnymi ludźmi? Ważne że najważniejszy mecz w sezonie wygrany! :D

MANCHESTER IS RED !

» 20 września 2009, 17:21

lubię to!

#220

rvn10: BarcaFan18 - Twój klub Farsa dopuścił się do największego przekrętu w historii footbolu w meczu z Chelsea(kupno za kase sędziego),więc ja na twoim miejscu czułbym się głupio kibicować takiemu niby klubowi,ale pewnie tego niezrozumiesz ...kibicu FARSY współczuję

» 20 września 2009, 17:20

lubię to!

#219

Knetus: Oceniajac ten mecz powiem tak...Szybko strzelilismy bramke i prowadzilismy...Jednak tej pierwszej polowie nic specjalnie nie gralismy to Citi moglo wyjsc na przerwe z prowadzeniem...Foster podarowal bramke niestety...2 polowa to juz kapitalna gra United...Coz mial bramka na 2-2 nadzwyczajna wiec ciezko tu kogos z naszych obwiniac...W samym koncu Fatalnie Ferdinand i myslalem ze zawalil wygrany mecz ...Na szczescie Owen w samym koncu trafil...Jeden z najlepszych meczow jakiie widzialem...Z 2 strony jakby nie nasze 2 bledy moze zwyciestwo przyszlo by o wiele latwiej
Foster-4 koszmarny blad przy pierwszej bramce chyba przy tej 3 mogl wiecej zrobic...
O'Shea-6 jak dla mnie standardowy wystep irlandczyka bez rewelacji ale tez bez wiekszych bledow
Ferdinand-5 jakby nie koszmarny blad w 90 minucie to zaliczylby dobry wystep
Vidic-6 niby dobrze ale jak ktos napsal 3 bramki stracone choc akurat nie mial na te sytuacje wplywu
Evra-7,5 w pierwszej polowie jakos zaskakujaco ospale w 2 pokazal ze jest w niesamowitej formie
Park-5,5 to nie byl jaks udany mecz koreanczyka mogl lepiej napewno uderzac przy tych swoich strzalach...
Fletcher-9 kapitalny mecz jak zawsze super w defensywie plus dodatkowo dzis 2 bramki
Anderson 7,5 No dobrze dzis rozgrywal pilke brazylijczyk oby wiecej takich meczy
Giggs -8 swietny wystep Walijczyka 3 asysty poprostu wielki gracz aczkolwiek zdarzaly mu sie takze niedokladnosci...
Rooney-7 strzelil bramke walczyl pozytywny wystep
Berbatow-6 widoczny dobrze sie pokazal zarzucic mu mozna brak skutecznosci aczkolwiek te jego glowki nie byly sytuacjami 100% wiec nie mozna go ganic ze Drewno...
Valencia 6 Wniosł sporo ozywienia w poczynana ofensywne
Owen -7 caly mecz niewidoczny ale bramke zdobyl i to go ze wszystkiego rozgrzesza...
Carrick-Nic nie zdazyl zrobic na boisku

» 20 września 2009, 17:18

lubię to!

#218

Edytuj swój post

Oceniajac ten mecz powiem tak...Szybko strzelilismy bramke i prowadzilismy...Jednak  tej pierwszej polowie nic specjalnie nie gralismy to Citi moglo wyjsc na przerwe z prowadzeniem...Foster podarowal bramke niestety...2 polowa to juz kapitalna gra United...Coz mial bramka na 2-2 nadzwyczajna wiec ciezko tu kogos z naszych obwiniac...W samym koncu Fatalnie Ferdinand i myslalem ze zawalil wygrany mecz ...Na szczescie  Owen w samym koncu trafil...Jeden z najlepszych meczow jakiie widzialem...Z 2 strony jakby nie nasze 2 bledy moze zwyciestwo przyszlo by o wiele latwiej
Foster-4 koszmarny blad przy pierwszej bramce chyba przy tej 3 mogl wiecej zrobic...
O'Shea-6 jak dla mnie standardowy wystep irlandczyka bez rewelacji ale tez bez wiekszych bledow
Ferdinand-5 jakby nie koszmarny blad w 90 minucie to zaliczylby dobry wystep
Vidic-6 niby dobrze ale jak ktos napsal 3 bramki stracone choc akurat nie mial na te sytuacje wplywu
Evra-7,5 w pierwszej polowie jakos zaskakujaco ospale w 2 pokazal ze jest w niesamowitej formie
Park-5,5 to nie byl jaks udany mecz koreanczyka mogl lepiej napewno uderzac przy tych swoich strzalach...
Fletcher-9 kapitalny mecz jak zawsze super w defensywie plus dodatkowo dzis 2 bramki
Anderson 7,5 No dobrze dzis rozgrywal pilke brazylijczyk oby wiecej takich meczy
Giggs -8 swietny wystep Walijczyka 3 asysty poprostu wielki gracz aczkolwiek zdarzaly mu sie takze niedokladnosci...
Rooney-7 strzelil bramke walczyl pozytywny wystep
Berbatow-6 widoczny dobrze sie pokazal zarzucic mu mozna brak skutecznosci aczkolwiek te jego glowki nie byly sytuacjami 100% wiec nie mozna go ganic ze Drewno...
Valencia 6 Wniosł sporo ozywienia w poczynana ofensywne
Owen -7 caly mecz niewidoczny ale bramke zdobyl i to go ze wszystkiego rozgrzesza...
Carrick-Nic nie zdazyl zrobic na boisku

Kaaayi: Kubuus - ale od razu z tekstem ,,Owen Judasz"? :D

» 20 września 2009, 17:18

lubię to!

#217

art20: mecz cudooo ! oby tak dalej teraz totenham ma ograc chelsea :D

» 20 września 2009, 17:17

lubię to!

#216

vanderToki: @ SteveHarrisOwen - wiadomo, ajzatyccy komentatorzy są niewyjęci. ;D

» 20 września 2009, 17:17

lubię to!

#215

marcin2c17a: Valencia był błogosławieństwem na prawym skrzydle w porównaniu do Parka

» 20 września 2009, 17:17

lubię to!

#214

mkoti6: fajnie jak anderson faulowal teveza:) moze zrobi sie z niego diabelek. pozdro

» 20 września 2009, 17:16

lubię to!

#213

DR47: piękny meczyk z dobrym zakonczeniem chyba najbardziej dramatyczny jaki oglądalem są 2 pkt xd GLORY!

» 20 września 2009, 17:14

lubię to!

#212

Marto: A ja dziwię się ,że nikt Ci nie dał bana jeszcze. Po derbach europy nie wejdziesz tu nawet bo będziesz się wstydził że masz w nicku coś związane z farseloną..

» 20 września 2009, 17:13

lubię to!

#211

SteveHarrisOwen: [link usunięty]

Gol Owena, komentator rządzi !

» 20 września 2009, 17:13

lubię to!

#210

xdxd: BarcaFan18
tak,bo Henry jest mlody,Puyol tez,a Ibra to przeciez jest jeszcze dziecko ;]
idz chlopcze na dwor pograc w pilke,bo pewnie kibicujesz barcy od czerwca bo wtedy sie pewnie dowiedziales ze barca wygrala :D
bb

» 20 września 2009, 17:11

lubię to!

#209

Camrall: Ronaldo odszedł z innych powodów niż te które masz na myśli ..

» 20 września 2009, 17:11

lubię to!

#208

Camrall: są i tacy .. mecz był piękny .. należało się nam zwyciestwo .. chociaż powinno być więcej bo 2 bramki po głupich błędach

» 20 września 2009, 17:09

lubię to!

#207

juniorrr666: camrall - > nie o to chodzi , chodzi o to ze to dziecko neo oglada tylko jakis jeden finał na rok i kibicuje tej druzynie ktora to wygrywa :)

» 20 września 2009, 17:08

lubię to!

#206

Marto: Tylko szkoda ,że BarcaFan18 nie pamięta o kupionym półfinale ligi mistrzów z Chelsea :(

» 20 września 2009, 17:07

lubię to!

#205

kamipl91: Niestety nie oglądałem meczu. Ale kiedy czytałem ostatni akapit tego artykułu to aż łezka mi się w oku zakręciła!

Szybko dajcie skrót spotkania do ściągnięcia. A najlepiej cały mecz.

GLORY GLORY MAN UNITED!!

» 20 września 2009, 17:06

lubię to!

#204

Camrall: ja też nie mam canal+ sport ale oglądałem .. bym się chyba powiesił jakbym takiego meczu nie widział ..

» 20 września 2009, 17:06

lubię to!

#203

Marcindst13: moim zdaniem potzrebujemy kogos kto by pociagnol gre na sklrzydle dzisiaj naniego nie bylo wiec o nim nic nie pisze ale valencja narazie nie jest tym zawodnikiem... a w zimie to Silva z valencji

» 20 września 2009, 17:06

lubię to!

#202

b90: BarcaFan18

nie robisz dobrej reklamy swojemu klubikowi. 19 lat, a głupi jak but

» 20 września 2009, 17:06

lubię to!

#201

piwex16: to teraz tevez nie wykrzycz fergusonowi w oczy za transfer nie udany :D

» 20 września 2009, 17:05

lubię to!

#200

Marto: BarcaFan18 wspaniale komentować nie oglądając meczu prawda ?:))
Niestety "kolego" im starszy piłkarz tym lepszy... Podobnie działa to z winem.
Więc proszę Cię naciśnij ten X w przeglądarce bo mi się płakać chce jak czytam twoje wypowiedzi.

» 20 września 2009, 17:04

lubię to!

#199

Camrall: myślę że wystarczy kupić bramkarza i będzie ok

» 20 września 2009, 17:04

lubię to!

#198

KubaDevil: BarcaFan18 - weś rób wypad z tego seriwsu tu nikogo nikomu nie popsujesz humoru bo świętujemy

» 20 września 2009, 17:04

lubię to!

#197

radzio17: dlaa takich chwil waarto żyć. ! GloRy

» 20 września 2009, 17:04

lubię to!

#196

vanderToki: @ BarcaFan18 - w MU nas nie grał jeszcze Hargreaves, a po kontuzji był Rio. ;) Spokojnie, człowieku, to tylko sport. Tamtego dnia Barcelona była dużo lepsza, MU zagrał niezbyt dobrze; w tamtym sezonie Barca wygrała Potrójną Koronę, teraz nadal jest mocna, ale gdyby spotkała się z United - kto wie, co by było. A w tamtym finale zagrała też dlatego, że miała szczęście w półfinale przeciwko Chelsea.

» 20 września 2009, 17:03

lubię to!

#195

b90: trzeba transferów w zimowym okienku bo na takim farcie długo nie pogramy. Co robi w bramce Foster to wie chyba tylko SAF. Nie można tracić goli chwilę po strzelonym albo w 90 minucie bo przez takie coś można stracić mistrzostwo, a jak wiemy w Premiership nie ma dużych różnic punktowych w czołówce i zapewne w tym sezonie różnice będą minimalne.

» 20 września 2009, 17:03

lubię to!

#194

Camrall: starych zawodnikow mamy hmm.. 4 i wszyscy prawdopodobnie pojda na emerutyre w tym albo przyszlym sezonie .. Manchester dom starców ? hahahah Ferguson chyba jest najlepiej pracującym z młodzieża trenerem .. mało znanych nazwisk w druzynie i wlasnie duzo mlodziezy stara sie wprowadzać .. dowcip roku .. "Manchester dom starców"

» 20 września 2009, 17:02

lubię to!

#193

antoinex: Barcafan18. naprawdę my dzisiaj świętujemy możesz z nami widac że CI zależy żeby poczuć nasza atmosferę xD

» 20 września 2009, 17:01

lubię to!

#192

KubaDevil: He serwer chyba będzie naprawde przeciążony teraz czekam na Wolverhampton :)

» 20 września 2009, 17:01

lubię to!

#191

Fementin: [link usunięty]

WYWIAD PO MECZU Z FLETCHEREM I OWENEM!!

» 20 września 2009, 17:01

lubię to!

#190

Kaaayi: coś mi się wydaje, że dziś serwer na Devil Page będzie przeciążony : D

Kubuus - Jeżeli jesteś takim fanem L'poolu to może okazuj tą radość na ich stronie, nie tutaj. Tym komentarzem humoru wcale nam nie psujesz, wręcz przeciwnie :D

» 20 września 2009, 17:00

lubię to!

#189

Pitrek13: Dziękuję Diabłom za fantastyczne widowisko, mimo iż mogłem emocjonować się jedynie przy relacji radiowej. Glory United!

» 20 września 2009, 17:00

lubię to!

#188

Marto: vicus09 , to nie ma sensu tacy ludzie chcą specjalnie sprowokować. Olej go.
Jeśli nikt nie będzie zwracał na niego uwagi to w końcu wróci na swoją stronkę swojego klubu z kataloni.

» 20 września 2009, 17:00

lubię to!

#187

antoinex: BarcaFan18

przypomnij sobie wasz półfinał.

» 20 września 2009, 17:00

lubię to!

#186

rvn10: Barca Barco śmierdzi ok nie odpisuję Trollowi ;D i jego pseudoklubowi

» 20 września 2009, 16:59

lubię to!

#185

bad15: No więc tak, na plus dla United:
- Wynik
- Flatcher, Rooney, Giggs, Owen i całkiem całkiem Anderson.
- Waleczność
Na minus:
- Styl nie zachwycał
- City grało bez Robinho, Adebayora, Roque.
- United grali u siebie nie powinni dać sobie strzelić 3 bramek i to osłabi0nemu City.
- Słaba gra Fostera, Ferdinanda, Parka i Berbatova.

Podsumowując:
United wygrali w sumie zasłużenie ale styl i cała gra nie zachwyciła. City na OT potrafiło momentami narzucić swój styl bez najlepszych 2 piłkarzy.
Dzisiaj się udało ale jeśli ManU wierzy w sukces w nie tylko EPL ale i LM to nie może grać tak jak dziś. Jeśli byłby to mecz LM np. Ćwierćfinał to na przełomie dwumeczu 4:3 u siebie to słaby, bardzo słaby wynik.
Kluby takie jak Barcelona czy Real dzisiejszego popołudnia nie miałyby problemów z odniesieniem zwycięstwa.

» 20 września 2009, 16:59

lubię to!

#184

lukasz1143: Takiego wyniku nie spodziewał się nikt. Brawa dla Obu klubów z Manchesteru. Oba grały ucziwie i oba zaprezentowały wspaniały footbal. Dzięki wspaniałem Ryanowi Manchester Wygrał. Brawo

» 20 września 2009, 16:59

lubię to!

#183

xdxd: BarcaFan18 wyszedl wam 1 mecz w sezonie.. wpi**dolu nie dostalismy,wy byscie dostali jakby Eto'o nie zaskoczyl United bramką,ta bramka dobila United,wiec ostry wpi**dol byscie dostali ;)

» 20 września 2009, 16:59

lubię to!

#182

orion: Fletcher staje sie swiatowym zawodnikiem.....
A Foster no coz na 90% bedzie potrzebny nowy bramkarz

» 20 września 2009, 16:59

lubię to!

#181

Kanthey: Chyba najlepszy mecz ManU w tym sezonie :)
Od pierwszego do ostatniego gwiazdka mecz bardzo efektywny za sprawą koncertowej gry UNITED :)
Już myślałem, że będzie remis a tu gol Owena.... Nie mogłem powstrzymać łez radości :P
Oby tak dalej :) :)
Już nie mogę się doczekać konfrontacji z Wolverhampton rozniesiemy ich przy takiej grze do zera :P

» 20 września 2009, 16:58

lubię to!

#180

Marto: Hm,ja nie wiem po co tu w ogóle przyszedłeś "kolego" z kataloni ....
Czyżby nie było stron kibiców Barcelony?
Zawsze znajdzie się taki natręt jak Ty...

» 20 września 2009, 16:57

lubię to!

#179

Decinho: To moje oceny bez komentarza kto oglądał to wie:

Foster - 5
Evra - 7
Vidic - 7
Rio - 5
O'shea - 6
Park - 6
Anderson - 8
Fletcher - 9
Giggs - 10
Berbatov - 6
Rooney - 8
----------------
Valencia - 7
Owen - 8
Carrick - bez noty

» 20 września 2009, 16:56

lubię to!

#178

vanderToki: @ BarcaFAn18 - pamiętamy, nie grał wtedy Fletcher, przypominam. ;) Przypominam również półfinał z poprzedniego sezonu - przede wszystkim sezon 1998/99, kiedy to Barca nie wyszła z grupy po meczach z MU między innymi. ;) Pozdrawiam.

» 20 września 2009, 16:56

lubię to!

#177

rvn10: BarcaFan18 - A TY PRZYPOMNIJ SOBIE MAJ 2008 i Gol ośmieszający Barcę SCHOLESA HAHA

» 20 września 2009, 16:55

lubię to!

#176

Marto: BarcaFan18 poproszę Cie o opuszczenie tej strony bo chyba nikt z nas nie chce sobie psuć humoru po pięknym meczu derbowym więc wypi**dalaj :)

» 20 września 2009, 16:54

lubię to!

#175

rvn10: Nie wiem ale jeśli się nie mylę ,City miało chyba 2 akcje w 2 połowie i to wykorzystali WTF farciarze ,my chyba z 20 i tylko 3 gole :D,SPRAWIEDLIWOŚĆ ISTNIEJE UNITED ZAWSZE WALCZĄ O ZWYCIĘSTWO DO OSTATNICH SEKUND MANCHESTER IS RED!!

» 20 września 2009, 16:54

lubię to!

#174

Maxer: [link usunięty]
anchester-city.html

BRAMKI TEGO HISTORYCZNEGO MECZU :) BRAMKI TEGO HISTORYCZNEGO MECZU :) BRAMKI TEGO HISTORYCZNEGO MECZU :) BRAMKI TEGO HISTORYCZNEGO MECZU :) BRAMKI TEGO HISTORYCZNEGO MECZU :) BRAMKI TEGO HISTORYCZNEGO MECZU :) BRAMKI TEGO HISTORYCZNEGO MECZU :) BRAMKI TEGO HISTORYCZNEGO MECZU :) BRAMKI TEGO HISTORYCZNEGO MECZU :) BRAMKI TEGO HISTORYCZNEGO MECZU :) BRAMKI TEGO HISTORYCZNEGO MECZU :)

» 20 września 2009, 16:54

lubię to!

#173

Giggsy: K*** chyba zaraz oszaleje. To najlepsze derby jakie oglądałem! Giggs no no... normalnie zagrał jak by miał ze 23 lata do tego jeszcze 3 asysty! Berbatov "jak tu niektórzy się go czepiają że zagrał źle " zagrał bardzo dobre spotkanie bo gdyby nie Given to Berba może by strzelił jakieś 2 gole. Błąd Fostera był błędem dużym ale to co zrobił Ferdinand i to z jakim on jest doświaczeniem to normalnie w dyńce się nie mieści! Najlepszym piłkarzem meczu był nie kto inny jak... Giggsy!! Zasługiwał na gola! Fletcher pokazał swoje ' Szkockie Serce do Walki ' Owen zachował zimną krew z resztą tak jak Roo przy pierwszym golu!

MANCHESTER IS RED!

» 20 września 2009, 16:53

lubię to!

#172

tasma1985: Ufff, co za mecz!
Ciężko na chłodno i w miarę obiektywnie ocenić grę naszego zespołu, ale jednak podejmę się tego zadania, bo w gruncie rzeczy ten mecz był bardzo dziwny.

Z jednej strony mieliśmy zawodników, którzy rozegrali fenomenalne zawody, z drugiej strony posiadaliśmy graczy, którzy zagrali wyjątkowo fatalnie.
Tym razem Fergusonowi się udało, ale jeśli nie zacznie on wyciągać wniosków z gry niektórych graczy, to szczęście się od nas odwróci, ale po kolei:
Foster - 4 - Fatalny występ, nawet przy 3-ej bramce jego interwencja była ...dziwna, odsłonił cały krótki róg, rzucił się jakoś nieporadnie. Kuszczak zasługuje na szanse
O`Shea - 5 - Słaby występ, przy drugiej bramce pozwolił oddać strzał Bellamy`emu, w ofensywie cienki.
Ferdinand - 5 - Komentarz zbędny
Vidic - 6 - Przeciętny występ
Evra - 7 - Zagrał na swoim wysokim poziomie, ładna asysta
Park - 5 - Typowy jeździec bez głowy, ile jeszcze musi zagrać tak słabych meczów, aby Fergie dostrzegł, że to nie jest gracz na pierwszą jedenastkę?
Fletcher - 9 - Świetny w pomocy no i 2 bramki. Brawo! Postęp tego zawodnika w porównaniu do zeszłego sezonu jest wręcz niewyobrażalny.
Anderson - 9 - Takiego Andersona chciałbym widzieć w każdym meczu, cudowny występ.
Giggs 9 (!) - Gracz meczu, trzy asysty mówią wszystko, fantastyczny, gdyby strzelił bramkę dostałby notę marzeń.
Rooney -7- Świetny początek, potem nieco przygaszony.
Berbatov -5 - Miał 3 doskonałe okazje, poza tym zagrał bardzo słabo i zasłużenie został zdjęty
Valencia - 6 - Bez rewelacji
Carrick - bez noty - Tej zmiany nie rozumiem... .
Owen - 8 - Zrobił to co od niego oczekujemy. Wreszcie wykorzystał swoją okazję, zasługuje na grę w podstawowym składzie kosztem słabego Berbatova.

Ogólnie gra naszego zespołu była średnia, bramki strzelaliśmy w dosyć usypiających momentach. Potrzeba więcej koncentracji i nie można przy taktyce 4-4-2 wychodzić na boisko z takim skrzydłowym jak Park, bo w pierwszej połowie nasza gra wyglądała niewesoło.
Ważne są 3 punkty!
Brawo za walkę do końca!

» 20 września 2009, 16:53

lubię to!

#171

Edytuj swój post

Ufff, co za mecz!
Ciężko na chłodno i w miarę obiektywnie ocenić grę naszego zespołu, ale jednak podejmę się tego zadania, bo w gruncie rzeczy ten mecz był bardzo dziwny.

Z jednej strony mieliśmy zawodników, którzy rozegrali fenomenalne zawody, z drugiej strony posiadaliśmy graczy, którzy zagrali wyjątkowo fatalnie.
Tym razem Fergusonowi się udało, ale jeśli nie zacznie on wyciągać wniosków z gry niektórych graczy, to szczęście się od nas odwróci, ale po kolei:
Foster - 4 - Fatalny występ, nawet przy 3-ej bramce jego interwencja była ...dziwna, odsłonił cały krótki róg, rzucił się jakoś nieporadnie. Kuszczak zasługuje na szanse
O`Shea - 5 - Słaby występ, przy drugiej bramce pozwolił oddać strzał Bellamy`emu, w ofensywie cienki.
Ferdinand - 5 - Komentarz zbędny
Vidic - 6 - Przeciętny występ
Evra - 7 - Zagrał na swoim wysokim poziomie, ładna asysta
Park - 5 - Typowy jeździec bez głowy, ile jeszcze musi zagrać tak słabych meczów, aby Fergie dostrzegł, że to nie jest gracz na pierwszą jedenastkę?
Fletcher - 9 - Świetny w pomocy no i 2 bramki. Brawo! Postęp tego zawodnika w porównaniu do zeszłego sezonu jest wręcz niewyobrażalny.
Anderson - 9 - Takiego Andersona chciałbym widzieć w każdym meczu, cudowny występ.
Giggs 9 (!) - Gracz meczu, trzy asysty mówią wszystko, fantastyczny, gdyby strzelił bramkę dostałby notę marzeń.
Rooney -7- Świetny początek, potem nieco przygaszony.
Berbatov -5 - Miał 3 doskonałe okazje, poza tym zagrał bardzo słabo i zasłużenie został zdjęty
Valencia - 6 - Bez rewelacji
Carrick - bez noty - Tej zmiany nie rozumiem... .
Owen - 8 - Zrobił to co od niego oczekujemy. Wreszcie wykorzystał swoją okazję, zasługuje na grę w podstawowym składzie kosztem słabego Berbatova.

Ogólnie gra naszego zespołu była średnia, bramki strzelaliśmy w dosyć usypiających momentach. Potrzeba więcej koncentracji i nie można przy taktyce 4-4-2 wychodzić na boisko z takim skrzydłowym jak Park, bo w pierwszej połowie nasza gra wyglądała niewesoło.
Ważne są 3 punkty!
Brawo za walkę do końca!

vanderToki: Ryan Giggs był, jest i będzie W-I-E-L-K-I. Bardzo dobrze pomagał mu Evra, podobał mi się Berbatow, szkoda tylko, że nieskuteczny - to, co wyjął Given przy stanie 2:2 po jego główce, to powinien być gol. Rooney mógłby tak strzelać co mecz do końca sezonu, nie przeszkadzałoby mi to. ;) Pierwsza i ostatnia ze straconych bramek... Cóż, miejmy nadzieję, że to się nie będzie powtarzać. ;] Nie mogę się doczekać powrotu Edwina, bez niego bywa słabo niestety. Oby Foster dobrze wykorzystał ten czas, niech się rozwija, w sumie może dobrze, że ma teraz taką szansę na grę - bo na razie do VDS mu daleko.
Ale najważniejsze jest, że MU wygrał. :)

» 20 września 2009, 16:53

lubię to!

#170

redziu: Anderson grał świetne piłki na lewo i prawo rozdawał je pięknie w tym meczu ale robiłteż tak koszmarne błędy że aż głowa boli, głupie niepotrzebne straty, odegranie głową do tyłu po czym padła bramka. Grał moim zdaniem średnio.

» 20 września 2009, 16:52

lubię to!

#169

Camrall: piłka nie przeszła przez połowę więc nie mógł zakończyc przynajmniej nie powininien tego robic w trakcie akcji

» 20 września 2009, 16:52

lubię to!

#168

devil987: Świetny mecz pełen emocji, bramek niczego w nim nie brakowało brawa dla Fletcher-wspaniałe bramki i sprawca największych emocji OWEN!! BRAVO UNITED!! TYLKO TAK DALEJ!!

» 20 września 2009, 16:52

lubię to!

#167

shisha009: michal94klb

No cóż tak się nie znam na footballu a Fergie ustawił ten sam skład tylko dał bardziej defensywnego skrzydłowego... Evra ciągle się zapuszcza do przodu więc chyba meczy nie oglądasz... Anderson nie grałby na skrzydle tylko biegałby po lewej stronie boiska, a Giggs z Fletcherem w środku pola grają zawsze... Giggs już od dawna nie grał jako prawdziwy skrzydłowy...
Do tego znowu po raz kolejny wychodzi że meczy nie oglądasz bo Rooney już teraz jest tylko na szpicy, nie wraca do obrony.

Nie wiem czemu niby miał grać Evans? Owen to też sniper doskonały, a Berba to przecież drewno no i Giggs na skrzydle, gdzie nie gra już od blisko 2 lat...

GRATULUJĘ ;)

Anderson znowu dość dobry mecz, szkoda że znowu strzela po trybunach... Foster niestety pokazuję że jest lebiodą, a Rooney dalej skuteczny...

City niestety nasz przytłacza, idiotyzmem jest brak Naniego lub Valencii, do tego trzeba kupić napastnika Agbonlahor szykuj się na OT ;)
To było w przerwie, po meczu:

Foster pokazuję że jest taką łajzą jak ich mało, i nie zasługuję na cokolwiek w barwach UNITED
O'Shea w ataku niewidoczny, w obronie też niewidoczny, dziwny występ
Ferdinand nam się po prostu starzeje, sprzedaż Pique była błędem, bo Rio gra co sezon coraz gorzej..
Vidic- niby ok, ale jednak 3 bramki straciliśmy,
Evra-brak zastrzeżeń wszystkie swoje błędy odkupił świetną grą w ataku.
Fletcher-jest bardzo dobrze, rozegrał nam się chłopak
Giggs- jest bardzo dobrze, złapał nam znowu formę mężczyzna
Ando jest bardzo dobrze, rozwija nam się chłopak
Park - Nawet nie chce go widzieć w kolejnym meczu, kolejny występ i kolejny po prostu słaby
Berba- nadal wielu nie rozumie jego stylu gry, dziś dużo pecha
Rooney-Niestety co z tego z tego że strzela, jak później cały mecz gra tak słabo...
Valencia-dobra zmiana, ale jak dla mnie Nani może zdziałać więcej.
Owen-Myślałem że zmarnuję kolejną setkę :)

» 20 września 2009, 16:52

lubię to!

#166

Edytuj swój post

michal94klb

No cóż tak się nie znam na footballu a Fergie ustawił ten sam skład tylko dał bardziej defensywnego skrzydłowego... Evra ciągle się zapuszcza do przodu więc chyba meczy nie oglądasz... Anderson nie grałby na skrzydle tylko biegałby po lewej stronie boiska, a Giggs z Fletcherem w środku pola grają zawsze... Giggs już od dawna nie grał jako prawdziwy skrzydłowy...
Do tego znowu po raz kolejny wychodzi że meczy nie oglądasz bo Rooney już teraz jest tylko na szpicy, nie wraca do obrony.

Nie wiem czemu niby miał grać Evans? Owen to też sniper doskonały, a Berba to przecież drewno no i Giggs na skrzydle, gdzie nie gra już od blisko 2 lat...

GRATULUJĘ ;)

Anderson znowu dość dobry mecz, szkoda że znowu strzela po trybunach... Foster niestety pokazuję że jest lebiodą, a Rooney dalej skuteczny...

City niestety nasz przytłacza, idiotyzmem jest brak Naniego lub Valencii, do tego trzeba kupić napastnika Agbonlahor szykuj się na OT ;)
To było w przerwie, po meczu:

Foster pokazuję że jest taką łajzą jak ich mało, i nie zasługuję na cokolwiek w barwach UNITED
O'Shea w ataku niewidoczny, w obronie też niewidoczny, dziwny występ
Ferdinand nam się po prostu starzeje, sprzedaż Pique była błędem, bo Rio gra co sezon coraz gorzej..
Vidic- niby ok, ale jednak 3 bramki straciliśmy,
Evra-brak zastrzeżeń wszystkie swoje błędy odkupił świetną grą w ataku.
Fletcher-jest bardzo dobrze, rozegrał nam się chłopak
Giggs- jest bardzo dobrze, złapał nam znowu formę mężczyzna
Ando jest bardzo dobrze, rozwija nam się chłopak
Park - Nawet nie chce go widzieć w kolejnym meczu, kolejny występ i kolejny po prostu słaby
Berba- nadal wielu nie rozumie jego stylu gry, dziś dużo pecha
Rooney-Niestety co z tego z tego że strzela, jak później cały mecz gra tak słabo...
Valencia-dobra zmiana, ale jak dla mnie Nani może zdziałać więcej.
Owen-Myślałem że zmarnuję kolejną setkę :)

Cysq: BarcaFan18

Jeszcze zobaczymy ;)

Mecz był świetny :D Magia Premier League i Manchesteru United.

Manchester IS RED !! ]:-> Glory Glory, Man United !!

» 20 września 2009, 16:52

lubię to!

#165

KrakusMU: Wiecie co, sprawiedliwość istnieje! W ostatnich minutach powiedziałem sobie "Jeśli istnieje sprawiedliwość istnieje strzelcie bramkę"... i strzelili do cholery! :D Bo nasza wygrana jest jak najbardziej sprawiedliwa, w drugiej połowie totalnie ich zgnietliśmy swoją grą, pokazaliśmy im naszą potęgę i to że jeszcze baaaaardzo wiele im do nas brakuje! A to że strzelili 3 bramki, to były to jakieś akcje? Mieli w ogóle jakieś czyste wypracowane okazje?! Jedynie ładna była akcja gdy Tevez strzelił w słupek. A tak to przy pierwszym golu fatalny bład Fostera, drugi to strzał z dystansu przy indywidualnej akcji a trzecia bramka to błąd Ferdinanda bo myśląc, że zwycięstwo w kieszeni zagrał nonszalancko a i Foster się nie popisał przy obronie. A my ciężko harowaliśmy na swoje bramki, zwłąszcza w drugiej połowie! I tak musi grać United! Po bramce strzelonej przez Owena po prostu wyskoczyłem z fotela, skakałem przed monitorem, biłem brawo i darłem się i smiałem w niebogłosy :D Ogólnie fantastyczne widowisko, przeżywałem ten mecz jakby to był pieprzony finał Ligi Mistrzów hehe nie no muszę ochłonąć, jestem po dużym wrażeniem Diabłów w drugiej części. I co tu "wielkie" City pokazało, no co, pytam się... co chwile tylko flugałem na nich podczas meczu, bo z czym oni chcą się z nami mierzyć?! Niech się cieszą, że fartem udało się im nas postrzaszyć tymi 3 fuksiarskimi bramkami!
Ale jestem szczęśliwy, nie do opisania! Dla takich chwil warto być zagorzałym fanem takiej drużyny!
Manchester is Red! Again! :D I tak już ma być... Glory Glory United!
A ten nasz hymn po końcowym gwizdku :) Aż się łza w oku zakręciła :)
A tak jeszcze na koniec, to mieliśmy ostatnio niezły maraton jeśli chodzi o mecze z dość ciężkimi przeciwnikami, większość się obawiało tych meczy, ja również... a tu proszę, wygrana ze wszystkimi, Arsenal, Tottenham, Besiktas, teraz Citiziens - pięknie :D oby tak dalej!
No nic, pozdro dla wszystkich fanów United! :) Glory!

» 20 września 2009, 16:51

lubię to!

#164

Edytuj swój post

Wiecie co, sprawiedliwość istnieje! W ostatnich minutach powiedziałem sobie "Jeśli istnieje sprawiedliwość istnieje strzelcie bramkę"... i strzelili do cholery! :D:D:D Bo nasza wygrana jest jak najbardziej sprawiedliwa, w drugiej połowie totalnie ich zgnietliśmy swoją grą, pokazaliśmy im naszą potęgę i to że jeszcze baaaaardzo wiele im do nas brakuje! A to że strzelili 3 bramki, to były to jakieś akcje? Mieli w ogóle jakieś czyste wypracowane okazje?! Jedynie ładna była akcja gdy Tevez strzelił w słupek. A tak to przy pierwszym golu fatalny bład Fostera, drugi to strzał z dystansu przy indywidualnej akcji a trzecia bramka to błąd Ferdinanda bo myśląc, że zwycięstwo w kieszeni zagrał nonszalancko a i Foster się nie popisał przy obronie. A my ciężko harowaliśmy na swoje bramki, zwłąszcza w drugiej połowie! I tak musi grać United! Po bramce strzelonej przez Owena po prostu wyskoczyłem z fotela, skakałem przed monitorem, biłem brawo i darłem się i smiałem w niebogłosy :D Ogólnie fantastyczne widowisko, przeżywałem ten mecz jakby to był pieprzony finał Ligi Mistrzów hehe nie no muszę ochłonąć, jestem po dużym wrażeniem Diabłów w drugiej części. I co tu "wielkie" City pokazało, no co, pytam się... co chwile tylko flugałem na nich podczas meczu, bo z czym oni chcą się z nami mierzyć?! Niech się cieszą, że fartem udało się im nas postrzaszyć tymi 3 fuksiarskimi bramkami!
Ale jestem szczęśliwy, nie do opisania! Dla takich chwil warto być zagorzałym fanem takiej drużyny!
Manchester is Red! Again! :D I tak już ma być... Glory Glory United!
A ten nasz hymn po końcowym gwizdku :) Aż się łza w oku zakręciła :)
A tak jeszcze na koniec, to mieliśmy ostatnio niezły maraton jeśli chodzi o mecze z dość ciężkimi przeciwnikami, większość się obawiało tych meczy, ja również... a tu proszę, wygrana ze wszystkimi, Arsenal, Tottenham, Besiktas, teraz Citiziens - pięknie :D  oby tak dalej!
No nic, pozdro dla wszystkich fanów United! :))  Glory!

adriann1986: Cielii ------ tak oglądałem mecz, całą pierwszą połowe był niewidoczny (jeden strzał....) do tego te główki w drugiej to kpina, Fletcher potrafił 2 z głowki a berbatov 3 akcje nie potrafił. Nie wiem czy on jest tak słaby czy po prostu od niechcenia strzela. Jednego jestem pewien sprzedac go i kupic rasowego napastnika. Owen wszedł i potrafił strzelić i to on powinien grAC w napadzie MU

» 20 września 2009, 16:51

lubię to!

#163

danielo17: Glory MU! Wszyscy zagrali wspaniały mecz

» 20 września 2009, 16:51

lubię to!

#162

Kaaayi: Zwykle piszę więcej, ale teraz po prostu nie mogę... nie potrafię się uspokoić. To niesamowite uczucie! Napiszę krotko, w Manchesterze jest miejsce tylko na jeden wielki klub - UNITED!

» 20 września 2009, 16:51

lubię to!

#161

Snakus: Piękny, emocjonujący i trzymający w napięciu do końca mecz. Świetny występ Giggsa, fenomenalny Fletchera. Nic dodać nic ująć. Utarliśmy nosa The Citizens. Oby tak dalej, od zwycięstwa do zwycięstwa.

Glory, glory Manchester United!

» 20 września 2009, 16:50

lubię to!

#160

SwierQ7: Nie ma H**A we wsi MANCHESTER UNITED RZĄDZI i tyle ! Chyba każdy się ze mną zgodzi prawda :D

» 20 września 2009, 16:50

lubię to!

#159

rvn10: Davids - Nie wiem szukaj w bibliotekach rapida lub torrent

» 20 września 2009, 16:50

lubię to!

#158

redziu: Owen właśnie jest od tego.... brawo!
Piękne derby:D! United w 2 połowie zdeklasowali City, szkoda że Ferdinand zrobił taki błąd widać że troche nie grał...
Glory Glory ManUnited....!!

» 20 września 2009, 16:49

lubię to!

#157

KubaDevil: BarcaFan18 - ale z ciebie bot nQ łosi spadaj na storne barcy

» 20 września 2009, 16:49

lubię to!

#156

rvn10: BarcaFan18 - Ta twoja Farsa może naskoczyć United, niech tylko w trafią na siebie w LM to już po was Kataluńczycy ;D

» 20 września 2009, 16:49

lubię to!

#155

Wizi: Wezcie pod uwage ze foster byl caly czas w cieniu edwina. Nagle kontuzja I oczekujecie gry na swiatowym poziomie. Bardziej mnie wnerwil Ferdinand, aczkolwiek nadal jest on swietnym zawodnikiem. Na skyport byl ciekawy komentarz po meczu, ze przy kazdej z bramce ktos zawinil. I zakonczmy to.

» 20 września 2009, 16:49

lubię to!

#154

kminek15: zaj**istyy meczzz owen strzelil piekna bramke , fletcher tez niezle zagral berbatov ladne glowki i wogole super , sedzia przedluzyl ten mecz na zyczenie kibicow pewnie :)

» 20 września 2009, 16:49

lubię to!

#153

rvn10: Teraz nie pozostaje nic innego jak wyciągnąć wnioski z takiego meczu,Berba musi nauczyć się wykańczania akcji,Foster łapać piłki:D,obrona lepiej reagować,dziś do ataku nie mam większych pretensji

» 20 września 2009, 16:48

lubię to!

#152

federicoo: spi**dalaj Kubuss ... xDD wyjazd stad !

Łysy Ch** jest jeden i jest nim Webb. A ten Pan sedzia spelnil swoja powinnosc doliczajac czas za radosc po golu Man City czyli 2 minuty ... Pozniej byl faul na srodku boiska w minucie 94 i sedzia postanowil ze to bedzie ostatnia akcja ... dosrodkowanie Rooney'a wybicie lekkie obroncu i Giggs piekne podanie do Owena a ten wpakowal pile do siatki wiec o co sapiesz ziomek ? xdd

» 20 września 2009, 16:48

lubię to!

#151

gazunited: Giggs... nie mam słów.... 3 asysty i zimna krew przy ostatnim podaniu.... Owen... super joker... Zrobił coś niewiarygodnego ;D:D:D Flecther... bohater, bez niego nie ma środka United :D I Roo...klasa sama w sobie :D To było coś fantastycznego :D UNITED!

» 20 września 2009, 16:48

lubię to!

#150

waddle: Po golu na 3:3 byłem załamany! A koncówka? Szok!

Mecz rewelacja. Takich emocji w derbach Manchesteru chyba jeszcze nie było w całej historii klubu.

Foster - 5 - jak chce się zostać klasowym bramkarzem, to nie mozna odstawiać takich klopsów. Gra nogami Bena pozostawia wiele do zyczenia. Bramkarz to taka pozycja, w której piękne interwencje nic nie znaczą przy klopsach jakie zaliczył dziś Foster. Przy trzecim golu MC moim zdaniem mógł się lepiej zachować. Totalnie odsłonił krótki słupek. Ale trzeci gol to zdecydowanie wina Rio

O'Shea - 6 - zagrał to co zawsze. W ogóle nie brał udziału w akcjach ofenswynych

Vidic - 7 - zniechęcił do gry Teveza, szczególnie w drugiej połowie

Ferdinand - 6 - do momentu "klopsa" jakiego odstawił w końcówce spotkania, zagrał bardzo pewnie...

Evra - 7 - bardzo dobry mecz Francuza. Widać, że Evra ma dużo zadań ofenswynych po odejściu Ronaldo. I robi to znakomicie. Obok Glenna Johnsona, to najbardziej ofensywnie grający boczny obrońca na Wyspach

Park - 5 - nadal nie mogę zrozumieć, dlaczego Fergie ciągle stawia na Koreańczyka. Antonio zdecydowanie więcej wniósł do gry zespołu

Fletcher - 8 - braveheart i man of the match

Anderson - 7 - kiepska pierwsza połowa, w drugiej już było znacznie lepiej.

Giggs - 8 - drugi obok Darrena gracz meczu. To zdumiewające, że on ciągle gra na takim poziomie mając na karku tyle wiosenek...

Rooney - 6,5 - gol i raczej nic więcej prócz walki

Berbatov - 6,5 - znacznie lepsza druga połówka

Valencia - 6,5 - dał bardzo dobrą zmianę. Ale nie trudno jest wejść za Parka i wnieść wartość dodaną do gry;)

Owen - 6 - niczego nie pokazał do moementu zdobycia gola. A tacy gracze też są potrzebni...

Carrick - 5,5 - chyba zaliczył asystę przy czwartym golu, a,le nie mam pewności...

SUUUUUUPEEEER!

» 20 września 2009, 16:48

lubię to!

#149

Edytuj swój post

Po golu na 3:3 byłem załamany! A koncówka? Szok!

Mecz rewelacja. Takich emocji w derbach Manchesteru chyba jeszcze nie było w całej historii klubu.

Foster - 5 - jak chce się zostać klasowym bramkarzem, to nie mozna odstawiać takich klopsów. Gra nogami Bena pozostawia wiele do zyczenia. Bramkarz to taka pozycja, w której piękne interwencje nic nie znaczą przy klopsach jakie zaliczył dziś Foster. Przy trzecim golu MC moim zdaniem mógł się lepiej zachować. Totalnie odsłonił krótki słupek. Ale trzeci gol to zdecydowanie wina Rio

O'Shea - 6 - zagrał to co zawsze. W ogóle nie brał udziału w akcjach ofenswynych

Vidic - 7 - zniechęcił do gry Teveza, szczególnie w drugiej połowie

Ferdinand - 6 - do momentu "klopsa" jakiego odstawił w końcówce spotkania, zagrał bardzo pewnie...

Evra - 7 - bardzo dobry mecz Francuza. Widać, że Evra ma dużo zadań ofenswynych po odejściu Ronaldo. I robi to znakomicie. Obok Glenna Johnsona, to najbardziej ofensywnie grający boczny obrońca na Wyspach

Park - 5 - nadal nie mogę zrozumieć, dlaczego Fergie ciągle stawia na Koreańczyka. Antonio zdecydowanie więcej wniósł do gry zespołu

Fletcher - 8 - braveheart i man of the match

Anderson - 7 - kiepska pierwsza połowa, w drugiej już było znacznie lepiej.

Giggs - 8 - drugi obok Darrena gracz meczu. To zdumiewające, że on ciągle gra na takim poziomie mając na karku tyle wiosenek...

Rooney - 6,5 - gol i raczej nic więcej prócz walki

Berbatov - 6,5 - znacznie lepsza druga połówka

Valencia - 6,5 - dał bardzo dobrą zmianę. Ale nie trudno jest wejść za Parka i wnieść wartość dodaną do gry;)

Owen - 6 - niczego nie pokazał do moementu zdobycia gola.  A tacy gracze też są potrzebni...

Carrick - 5,5 - chyba zaliczył asystę przy czwartym golu, a,le nie mam pewności...

SUUUUUUPEEEER!

ttlbtg: Wedle mojej oceny mecz zasłużenie wygrany przez United. W 71minucie posiadanie piłku w drugiej połowie było 78-22 więc, napewno bardziej skuteczną drużyną okazało się City, ale nieporównywalnie aktywniejsze były Diabły! Owen zasłużył na miano bohatera meczu i wkupił się w łaski grona Man Unieted. Uznaję go za Diabła, dzięki tak ważnej bramce, w tak jakże ważnym dla całego czerwonego Manchesteru meczu. Saf musi dopilnować bardziej konstruktywnego analizowania gry przez Diabły, a w szczególności w momentach po straconej bramke każdorazowo. Ogólnie dziś Nasz United był drużyną lepszą. Tevezowi się nie udało i to fakt, przejście do Citizens potwierdziło, fałsz w słowach odności miłości dla United. Jego sprawa, co teraz robi, gdzie gra i ile przez to zarabia. Myśle, że zniżanie się do poziomu osoby nie biorącej odpowiedzialności za swoje zachowanie i czyny nie pasuje do nas kibiców United, więc nie poruszajmy więcej jego tematu. City, to fakt, jedna jaskółka wiosny nie czyni, więc za następnych 30lat porównać możemy dopiero bilans zysków i strat, sukcesów i pucharów, zdobytych tytułów i statusu klubu w skali światowej. Dziś wierzyłem do końca i jeśli piszę nieprawdę niech się jutro nie obudzę! Poczułem się jak w sezonie 98/99 kiedy też wierzyłem do końca! Dziś spektakl zasługuje najwyższe laury, za atmosferę za grę, za napięcie i za rywalizację drużyn zza miedzy! Glory United! Od 15lat dumny po zwycięstwie wierny po porażce, wiele serc i jedno bicie Lwy i Diabły ponad życie!! Pzdr dla najwierniejszych z wiernych, elo elo 3 2 0

» 20 września 2009, 16:48

lubię to!

#148

grze: Łzy szczęścia !!

coś pięknego

i niech mi ktoś powie że oni to robią dla pieniędzy

oni to robią dla nas dla tych którzy wierzą

nie mam więcej słów po prostu niesamowity mecz coś pięknego niebywałego niesamowitego

takie rzeczy to tylko w TEATRZE MARZEŃ !!

GLORY GLORY MAN UNITED

» 20 września 2009, 16:47

lubię to!

#147

WR8: najlepszy mecz ktory ogladalem od paru miesiecy

» 20 września 2009, 16:47

lubię to!

#146

Maxer: [link usunięty]
anchester-city.html

Wszystkie bramki :D

» 20 września 2009, 16:47

lubię to!

#145

DevilFan: JAk widzac Owen zasluguje na nr7 bo to on jest "wybawca w tym meczu" to jest pilkarz światowej klasy i sie nie mylyli ze Manchester przywróci jego dawne szybkie tempo gry oby tak dalej
OnE LoVe OnE UniTeD

» 20 września 2009, 16:46

lubię to!

#144

evragiggs: Foster out z drużyny(to nie pierwszy raz,gdy zawala bramke),niech lepiej broni jakiś junior gdy nie VDS-a.Gorzej nie można bronić jak sie jest zawodowym piłkarzem.Owen nie mógł sie lepiej "wkupić" w łaski kibiców.Dziękujemy

» 20 września 2009, 16:46

lubię to!

#143

Steckov: Boże Święty ! Byłem tak wściekły na Rio po straceniu gola na 3:3, że trudno to opisać. Ale BOHATER MECZU Michael Owen po kapitalnym zagraniu Giggsa strzelił z taką zimną krwią jak za dawnych lat ! Nie mogę uwierzyć ! Piękny mecz, piekny dzień !

P.S Ale niestety za dużo głupich błędów. Mimo to trzeba zapomnieć o nich, bo DERBY są wygrane !

GLORY GLORY MAN UNITED !

» 20 września 2009, 16:46

lubię to!

#142

ramzes: FOSTER WON DO REZERW potrenuj jeszcze z dzieciakami bo to żałosny spektakl :

» 20 września 2009, 16:46

lubię to!

#141

Grzelka: Foster do dupy...Ja bym go wystawił na listę. Fletcher coraz bardziej się przekonuje do tego chłopaka, on jest po prostu świetny:D Owen... myślałem, że to będzie wpadka nawet z transferem za darmo... a jednak też się do niego przekonałem ;>Ferdinand niestety mała wpadka, ale jemu coś takie się zdarza raz na sezon a może nawet na 2...Ogólnie super zadowolenie z Fletchera;]Aha zapomniałbym dodać, Berbe też bym wypi**dolił ...

» 20 września 2009, 16:46

lubię to!

#140

neraq: jeden z najlepszych meczów jakie w życiu oglądałem :O

» 20 września 2009, 16:46

lubię to!

#139

Kobior: Tak Moje Serce...!
United!

» 20 września 2009, 16:45

lubię to!

#138

KubaDevil: He ja też jeszcze nie ochłonołem to co zrobił Owen coś niesamowitego a Giggs ile on ma lat 20? grał niesamowicie no i też wielkie graty dla Fletchera a o błedach Foster niechce mi sie pisac bo to teraz nie jest ważne

» 20 września 2009, 16:45

lubię to!

#137

federicoo: /__/__/////___________

» 20 września 2009, 16:45

lubię to!

#136

KNDaedX: Takich emocji to nie miałem od czasu finału LM z Chelsea!
UNITED! MANUNITED! Where the boys in red! Where on our way to Wem-Ber-Ly!

» 20 września 2009, 16:45

lubię to!

#135

Cygu91: no to przytarliśmy tevezowi nosa ;D:D za to głupie przedmeczowe kozaczenie :D tak trzymać Man United!!

» 20 września 2009, 16:45

lubię to!

#134

PolakCR7: myślałem że pękne ze szczęścia jak Manchester gola strzelił :) A już mecz wyłączyłem haah ;D

GLORY MAN UNITED!! Należało nam się te zwycięstwo...

» 20 września 2009, 16:45

lubię to!

#133

Bartoosh21: fatalne błędy w obronie.... świetna postawa w ofensywie... szkoda Berby bo chyba 6 razy pod rząd strzelał i ciągle Given jakimś cudem bronił... nie widziałem tylko bramki Owena bo mi sie kom wyłaczył, tak się wściekł bo błędzie Rio! jestem w niebo wziety że wygrywamy z najsilniejszymi w lidze każdy kto był niepokonany przegrał z Man Utd!! ooo yeah! xD

» 20 września 2009, 16:44

lubię to!

#132

mat23: Co za spotkanie! Glory Glory Man United! Fantastycznie :D

» 20 września 2009, 16:44

lubię to!

#131

sakjaszfili: nie ma co przezywać kto gral slabu ;d k***a 3 pkt potężne emocje czego więcej oczekiwać pytam sie ?

» 20 września 2009, 16:44

lubię to!

#130

volgin: Wizi ty slepy jestes czy glupi? Ferdinand jeden blad popelnil a Foster na 5 meczy gra 1 dobrze a 4 zle...

» 20 września 2009, 16:44

lubię to!

#129

Marto: Alex Ferguson wiedział co robi zatrudniając Owena :)
Transfer póki co w 10.
Piękny mecz , wspaniały horror który prawie doprowadził mnie do zawału.
Dałem o sobie znać sąsiadom (chyba).
To jest piłka nożna , nieprzewidywalna , emocjonująca.
Gra się do końca i to uczynił dziś Manchester.
Amen !

» 20 września 2009, 16:44

lubię to!

#128

75th: Zrobiliśmy 3 błędy i po każdym padła bramka. Najpierw Foster, wszyscy wiemy co się stało. Akcja na drugą bramkę zaczęła się od fatalnego podania głową, chyba to był Evra, tak do ziemi docisnął głową i dalej już poszło do Bellamy'ego. Trzecia to Ferdinand... ech chłopie.

Po za tym cisnęli ich mistrzowsko. W zeszłym tygodniu Spurs, teraz City, i wszystko wskazuje na całkiem dobrą formę.

» 20 września 2009, 16:43

lubię to!

#127

rema1994: co za mecz dawno nie widzialem lepszego.. wygrana MU :) ciekawe czy ktos obstawil taki wynik ;D?

» 20 września 2009, 16:43

lubię to!

#126

Devil11: Nie wierzę! Po prostu nie wierzę! Coś niebywałego! :D :D :D Dawno takiego spotkania nie oglądałam, jestem w takim ciężkim szoku, że to chyba jeszcze do mnie nie dotarło xD United popełnili dzisiaj dużo błędów, ale to się nie liczy, ta bramka Owena załatwia wszystko :) Nie mam zamiaru pisać o błędach Fostera czy nieskuteczności Berby, dzisiaj to wszystko nie jest ważne. Manchester jest czerwony i mam zamiar świętować zwycięstwo przez cały tydzień xD Glory Glory Man United :)

» 20 września 2009, 16:43

lubię to!

#125

bato24: Wizi ---- WIem tyle ze ty jestes niemyslacy...... Ferdinand wrocil po kontuzji nie gral dlugo.... i tak sie dziwie ze Ferguson na niego postawil.. Fostera nie ma co usprawiedliwiac koszmarny mecz i pokazal ze sie nie nadaje....

Bravo Diabełki myslalem ze zejde na zawal
MANCHESTER JEST CZERWNOY!!

» 20 września 2009, 16:43

lubię to!

#124

Maxer: Kubuss 20.09.2009, 16:41
Sędzia ustawił wynik i tyle. 6 minut why

Ps. Spi**dalaj z tej stronki fanie MC

» 20 września 2009, 16:43

lubię to!

#123

feder29: bardzo ciekawy mecz xDa ta bramka w ostatnich minutach-cud!ale prawda taka ze gdyby nie blad fostera a potem ferdinanda to dawno by bylo wszystko jasne no ale to jest urok piłki:)

» 20 września 2009, 16:42

lubię to!

#122

ManUnited1878: Co za mecz !! Tylko United :)

» 20 września 2009, 16:42

lubię to!

#121

mufaneeek: Wizi --> Ja rozumiem, ale przyznaj, ze blad Fostera to byla lekka przesada, juz na poczatku trafil w Teveza, a kilka minut pozniej wpadla z tego bramka :) Wiadomo, ze nie mozna go przekreslac po jednym bledzie, ale ile on ma ich jeszcze popelnic zeby nauczyl sie nie kiwac?

» 20 września 2009, 16:42

lubię to!

#120

devilfan88: I jak tu nie kochać United! Kto dał by takie emocje :)

Jak dla mnie wynik w pełni sprawiedliwy... Owszem w pierwszej połowie City zagrało na remis, ale po drugiej... zresztą kto oglądał ten wie! Glory United!
Genialne spotkanie Giggsa i Fletchera :)

» 20 września 2009, 16:42

lubię to!

#119

Master123: Fakty sa takie ze Giggs jest geniuszem a stacz z parkinsonem nadaja sie na smietnik . Nie wiem jak mozna z 5 metrow w sytaucji gdy nikt nie przeszkadza glowkowac w srodek bramki . Niestety znajac SAF'a Owen bedzie siedzial na lawce a po skonczeniu kontraktu odejdzie majac strzlonych wiecej bramek niz pizdus z bulgarii .

» 20 września 2009, 16:42

lubię to!

#118

antoinex: japiernicze. moje serce. KURNA UNITED !

» 20 września 2009, 16:41

lubię to!

#117

Fementin: [link usunięty]
anchester-city.html

Najlepsze akcje.

» 20 września 2009, 16:41

lubię to!

#116

Grembi: City cieszyło sie po strzeleniu gola, więc sędzia musiał dodać parę minut proste! Glory Glory Manchester United! :)

» 20 września 2009, 16:41

lubię to!

#115

Cielii: adriann1986 20.09.2009, 16:39
Cielii ------- pecha ? weź nie wymyślaj... Bułgar gra słabo skoro nie potrafie przez 3/4 meczu nic strzelic, Owen wszedł na koncówke i strzelił. To się nazywa prawdziwy napastnik z krwi i kosci.

koles ogladales mecz? widziales jak berba sie tam przedzieral? jego przyjecia i podania sa prawie w 100% pewne... ze niestrzelil bramki trudno ale na boisku odstawil klase

» 20 września 2009, 16:41

lubię to!

#114

SwierQ7: Najlepsze derby. Napewno przejda do historii.

» 20 września 2009, 16:41

lubię to!

#113

Pimq3k: Na razie powiem tylko tyle: Ku*********aaaaaaa! Ale zaj**iście! :D Co prawda dwa błędy Rio i Benka, ale wygraliśmy derby!! :D

» 20 września 2009, 16:41

lubię to!

#112

ManUnited1878: Co za mecz !! Tylko United :)

» 20 września 2009, 16:40

lubię to!

#111

Wizi: Jezeli wywalacie fostera ze skladu wywalmy tez ferdinanda. Tyle na temat, myslacy zrozumieja co mam na mysli.

» 20 września 2009, 16:40

lubię to!

#110

cejotinho: ostatni tak mecz to byl chyba final LM w 99 roku, meczyk zaj**isty i nawet koniec świata nie spi**doli mi dziś humoru :)

» 20 września 2009, 16:39

lubię to!

#109

Adrianol1995xD: Owen pieknie, United walczy do konća, nie patrzmy na te głupie błedy, ważne że wygraliśmy! Najlepsze Derby jakie widziałem, a Giggs zagrał naprawde zaj**isty mecz 100/10

Glory Glory Man United

» 20 września 2009, 16:39

lubię to!

#108

gazunited: TO BYŁ NAJWSPANIALSZY MECZ OD FINAŁU LIGI MISTRZÓW w 99!! OWEN DZIĘKUJEMY! FLECTHER I ROO!! GLORY, GLORY UNITED!! :D To były niezapomniane emocje ;d

» 20 września 2009, 16:39

lubię to!

#107

xdxd: mam pomysł

Jedziemy do Anglii,pobijemy,okradniemy Fostera
i wracamy do Polski z milionami :)
Manchester U. 4 - 3 Manchester C.
Rooney Barry
Fletcher Bellamy
Fletcher Bellamy
OWEN

» 20 września 2009, 16:39

lubię to!

#106

fala1992: raz przeklinałem raz skakałem ze szczęścia a na koniec płakałem ze szczęścia BRAWO!!

» 20 września 2009, 16:39

lubię to!

#105

pynduryndu: ile minut doliczył sędzia do drugiej połowy? :)

» 20 września 2009, 16:39

lubię to!

#104

adriann1986: Cielii ------- pecha ? weź nie wymyślaj... Bułgar gra słabo skoro nie potrafie przez 3/4 meczu nic strzelic, Owen wszedł na koncówke i strzelił. To się nazywa prawdziwy napastnik z krwi i kosci.

» 20 września 2009, 16:39

lubię to!

#103

Owen: GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!GLOR GLORY MAN UNITED !!

» 20 września 2009, 16:38

lubię to!

#102

Marcindst13: foster niech elpiej sie skuli !

» 20 września 2009, 16:38

lubię to!

#101

MU4live: FUTBOL WYGRYWA NAD ANTYFUTBOLEM!!

» 20 września 2009, 16:38

lubię to!

#100

kacper19: Brawo chłopaki, brawo! Troche błędów było.. ale to co pokazaliśmy w ataku to poprostu kosmos. Fletcher świetne dwie bramki, bardzo dobrze zagrał Evra i Giggs i razem super współpracowali. Szkoda, że Berba nie strzelił.. a Ci co tak na niego gadają poprostu sie nie znają i tyle. A ty foster wypi**dalaj z Manchesteru! Edvin wracaj jak najszybciej.
GLORY GLORY MAN UNITED

» 20 września 2009, 16:38

lubię to!

#99

Camrall: mkoti6 20.09.2009, 16:26
jestesmy przecietna druzyna w h**

kibic .. był remis to zaraz takie teksty .. a jak wygralismy to bedzie gadal ze jestemy dobrzy ..

» 20 września 2009, 16:37

lubię to!

#98

rvn10: Takie zwycięstwa smakują najlepiej OWEN 95 minuta i nie ma nic lepszego na dziś :D

» 20 września 2009, 16:37

lubię to!

#97

Pawlo: OWEN jesteś zaj**isty, uratowałeś moją kase!!

» 20 września 2009, 16:37

lubię to!

#96

KubaDevil: Najlepsze derby od wielu lat brawo Owen Giggs i Fletcher troche gorzej Foster ;/ ale ogolnie OK

» 20 września 2009, 16:37

lubię to!

#95

randallek: Piekny mecz, ogromne emocje piekny wynik! NASI GORA :D !!

» 20 września 2009, 16:37

lubię to!

#94

manooch: Ale spotkanie, ale emocje, darłem sie chyba z 5 minut ;D ocene meczu pozostawia sobie na pozniej bo emocje ogromne a radość jeszcze wieksza. Brawo dla United, ale respekt City tez trzeba oddać, grali ładnie. Tevez 2 połowa niewidoczny praktycznie. Coz moge powiedziec...

MANCHESTER IS RED RED RED!!

» 20 września 2009, 16:36

lubię to!

#93

Marcindst13: kurde nie samowite !! 4-3 niesamowiet derbay

» 20 września 2009, 16:36

lubię to!

#92

radzio17: OWWENNN

» 20 września 2009, 16:36

lubię to!

#91

vaaan: jazdaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

» 20 września 2009, 16:35

lubię to!

#90

Cielii: rvn10 20.09.2009, 16:33
Przynajmniej Owen potrafi coś ustrzelić w porównaniu do Berby który powinien zapier** na treningach wykończenie akcji

Ale ty pi**dolisz chlopie berba mial pecha poprostu...
bramkasz na fuxie sie dobrze ustawial....

Berbatov zaj**iscie zagral dzis wogole zaj**isty mecz mysialem ze kompa rozku**ie jak 3:3 bylo naszczescie owen trafil ;]

» 20 września 2009, 16:35

lubię to!

#89

xmilkaax: O kurczę , a komentatorzy wspominali , że jeśli Owen wygra to dla United będzie wielki ! Niesamowite ! ! I ktoś gdzieś już w komentach pisał , że nie zdziwi się jeśli Owen strzeli w końcówce ! I proszę . Cudowny mecz ! Szkoda tych zmarnowanuch stuacji , ale uf !

» 20 września 2009, 16:35

lubię to!

#88

Camrall: nikt nam nie zarzuci zwycięstwa fuksem .. choc dziś Foster i ferdinand (przy ostaniej bramce) sie nie popisali ..

» 20 września 2009, 16:34

lubię to!

#87

Ordon: hahah, az1 ja tak samo mialem, tez modlilem sie o gola zupelnie jak w 99 roku... co za emocje!!

» 20 września 2009, 16:34

lubię to!

#86

manchesterud: nooooo! kurde zasluzenie - city zasrane farciarze w 2 polowie 2 razy widzialem fostera i 2 razy bramka. dobrze tak szmaciarzom !!

» 20 września 2009, 16:34

lubię to!

#85

rogi: Dawno takiego meczu nie widziałem. Na gorąco mogę tylko powiedzieć "O ja pier***e..."

» 20 września 2009, 16:34

lubię to!

#84

oskid: FANTASTYCZNE widowisko. Brawo UNITED !

» 20 września 2009, 16:33

lubię to!

#83

Camrall: należało się nam zwycięstwo .. byliśmy lepsi .. w drugiej połowie napewno .. i Owen się pokazał :D

» 20 września 2009, 16:33

lubię to!

#82

SwierQ7: Niesamowite bramki, niesamowite emocje, niesamowite derby MANCHESTER UNITED 4-3 Manchester City

» 20 września 2009, 16:33

lubię to!

#81

rvn10: Przynajmniej Owen potrafi coś ustrzelić w porównaniu do Berby który powinien zapier** na treningach wykończenie akcji

» 20 września 2009, 16:33

lubię to!

#80

Smiksu: Mamy niezłego farta, bo po takich zmarnowanych sytuacjach i błędach powinniśmy być pojechani uff
Z emocji skakałem jakbym był na stadionie... mam nadzieje, że mimo zwycięstwa wyciągniemy wnioski z głupich błędów.

» 20 września 2009, 16:32

lubię to!

#79

mat3usz: A jednak chłopak potrafi zrobić to co o nim mówią. Strzela pod koniec :D

» 20 września 2009, 16:32

lubię to!

#78

davii: dajcie bramke owena bo mi ucieło mecz ;/

» 20 września 2009, 16:31

lubię to!

#77

azi1: ooooo ale wypas masakra xDD
modliłem sie o gola, coś niebywałego! :D

» 20 września 2009, 16:31

lubię to!

#76

Camrall: hymn United puścili :P

» 20 września 2009, 16:31

lubię to!

#75

Manutd777: w końcu koniec ja nic nie powiem złego na united tylko ciesze sie ze zwyciestwa i wsio Owen ty sku**y...... Kochamy cie :D :*

» 20 września 2009, 16:31

lubię to!

#74

djklosek123: 4:3 oj owen uratował nam dupe piękny mecz

» 20 września 2009, 16:31

lubię to!

#73

SwierQ7: KOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOONIEC 4-3 JEEEEEEEEEAAAAHHHHHH

» 20 września 2009, 16:31

lubię to!

#72

Camrall: zrobił to co miał zrobić .. wszedł i strzelił :D uff :D

» 20 września 2009, 16:31

lubię to!

#71

radinho: jets j**a*** śmiecie z city owen to prawdziwy zawodnik

» 20 września 2009, 16:30

lubię to!

#70

michalek1993: oWEEEEEEEEEEEEEEEEEEEENNNNNNNNNNNNNNNNN

» 20 września 2009, 16:30

lubię to!

#69

Maxer: Jest k***a mać :D

» 20 września 2009, 16:30

lubię to!

#68

RyanGiggs89: Michael Owennnnnnnnnnnnnnnnnn!

» 20 września 2009, 16:30

lubię to!

#67

WISNNIA: owen!! hahahaa 96.min!! ale jaja!! brawo!!

» 20 września 2009, 16:30

lubię to!

#66

SwierQ7: OWEEEEEENNNNNNNNNNNNN 4-3 :D

» 20 września 2009, 16:29

lubię to!

#65

Manutd777: Dziękuję moje modły zostały wysłuchane... :D

» 20 września 2009, 16:29

lubię to!

#64

adriann1986: I co Wasze drewno nic nie trafiło wszedł Michael Owen i 4:3 to jest zawodnik

» 20 września 2009, 16:29

lubię to!

#63

radinho: owen hahahahahahahahahahahahahahahaha

» 20 września 2009, 16:29

lubię to!

#62

Smiksu: Czy to takie trudne wyj****ć piłkę byle gdzie ? Lepiej się bawić i stracić zwycięstwo.... Dziś obrona gra jakby się sęków najadła... ;/

» 20 września 2009, 16:29

lubię to!

#61

DevilFan: Boze Foster !! WYpi**dOLCIE GO z MAnUtd i dajcie kuszczaka on jest lepszy i takich kiksow nie robi

» 20 września 2009, 16:29

lubię to!

#60

mat3usz: zmienić bramkarza i dać Owen'a :D

» 20 września 2009, 16:29

lubię to!

#59

b90: Ale jaja 4-3 Owen strzela bramkę :O

» 20 września 2009, 16:29

lubię to!

#58

Manutd777: Błagam 4:3 dla nas prosze was....

» 20 września 2009, 16:28

lubię to!

#57

rvn10: Mamy z dup* skutecznych napastników ,Berba 3 setki tam powinny być gole,brakuje nam lisa pola karnego bez niego tak już będzie :(

» 20 września 2009, 16:27

lubię to!

#56

Jankes9513: kurde rio cos ty zrobi? Foster tez mogl sie troche bardziej przylozyc i wyjsc a nie stac i tylko sie polozyc

» 20 września 2009, 16:26

lubię to!

#55

mkoti6: jestesmy przecietna druzyna w h**

» 20 września 2009, 16:26

lubię to!

#54

Manutd777: .................................................................
.................................................................
........................................................... nie nie nie nie!!

» 20 września 2009, 16:26

lubię to!

#53

azi1: ja pi**dole jakie blędy...
powinno być 3:1 albo i 5:1...

» 20 września 2009, 16:25

lubię to!

#52

ziet25: kur*a niech Fergi wreszcie zrobi cos z tym Fosterem bo to juz przesada tyle puszczac szmat co mecz

» 20 września 2009, 16:25

lubię to!

#51

rvn10: WSZYSTKO PRZEZ DREWNO BERBE SIC

» 20 września 2009, 16:25

lubię to!

#50

mkoti6: k***a mac 3;3 co za ciecie

» 20 września 2009, 16:25

lubię to!

#49

Alyenya: SAF powiedzial ze jeden blad w wielkim meczu i jestes martwy.A to byl blad Fostera i to jest wielki mecz.Wiec ciekawe czy SAF bedzie konsekwenty co do swoich slow i w nastepnym meczu wystapi kuszczak.Nie liczac meczu Curling cup w srodku tygodnia bo tam raczej Tomek by i tak wystapil.

» 20 września 2009, 16:25

lubię to!

#48

snipergla: jaaaa tracimy bramke nieeeeeeeeeeeee :((((((((

» 20 września 2009, 16:24

lubię to!

#47

Marcindst13: musmi do konca ten wynik docignac ...

» 20 września 2009, 16:24

lubię to!

#46

SwierQ7: Whhhhhhhhhhhhhhhy 3-3

» 20 września 2009, 16:24

lubię to!

#45

albert1994: chociaż to wyciągnął brawo foster!

» 20 września 2009, 16:21

lubię to!

#44

misiek98: flecher 10, foster0, co ten pajac robi w MU? Niech pakuje manatki i...

» 20 września 2009, 16:21

lubię to!

#43

augen: ma ktos linka do spotkania?

» 20 września 2009, 16:20

lubię to!

#42

Smiksu: Teraz utrzymać wynik i każdy będzie wiedział jakiego koloru jest Manchester ]:->

» 20 września 2009, 16:17

lubię to!

#41

Marcindst13: teraz musza docignac ten wynik do konca !

» 20 września 2009, 16:16

lubię to!

#40

KrakusMU: Gooooooooooool !! 3:2 Fletcher znów...! :D pięknie, kurde, należy nam się to zwycięstwo, to United rządzi w Manchesterze..!!

» 20 września 2009, 16:16

lubię to!

#39

albert1994: Fletcher jest the Best.YYYYEEEEEEEAAAHHHHHHH takich piłkarzy nam trzeba!!Red flags fly high

» 20 września 2009, 16:15

lubię to!

#38

Manutd777: Yeeeeeeeeeeeeahhhhhhh Brawo brawo brawo nie zabiorą nam tego zwycięstwa nie ma mowy!! Never!! Manchester is REd!!

» 20 września 2009, 16:15

lubię to!

#37

Szym7: FLETCHER !! 3-2 !!

» 20 września 2009, 16:14

lubię to!

#36

SwierQ7: FLETCHERRRRRRRRRRRR 3-2 jest K***A

» 20 września 2009, 16:14

lubię to!

#35

snipergla: bravoooo fletcher zaj**isc** gloryyyy man utd

» 20 września 2009, 16:14

lubię to!

#34

PaBBlo1228: Flether !! Przyszłość UNITED ! :)

» 20 września 2009, 16:13

lubię to!

#33

KrakusMU: Kurde ale ich ciśniemy w tej drugiej połowie to mała głowa, jestem w szoku...! 79% posiadania piłki było, ile okazji, ile strzałów, 2 x Berbatow z głowki, Giggs z lewej z woleja, kurdeeee... a ktoś tu pisał, że Giggs nic nie gra, przecież jakie on dośrodkowania świetne robi, jak tamtych obrońców rąbie, ze nie wiedzą co jest grane, swietne zawody rozgrywa... nie no musimy ustrzelić tu bramkę z taką dyspozycją...!

» 20 września 2009, 16:10

lubię to!

#32

Camrall: no kurde nalezy sie nam to zwyciestwo ..

» 20 września 2009, 16:06

lubię to!

#31

SwierQ7: No coś Berba się pojawił w tej połowie ale powinien strzelić te 2 bramki

» 20 września 2009, 16:06

lubię to!

#30

MartinMU: jak tak beda grac to powinni jeszcze strzelic na 3:2
nadal manchester jest czerwony

» 20 września 2009, 16:05

lubię to!

#29

SwierQ7: Znowu Berbatov z głowki i był tak blisko

» 20 września 2009, 16:02

lubię to!

#28

magiczarzak: Flegmatov i Chińska Zupa do zmiany,
cieszmy sie że niue ma Robinho i Adebayora bo by nas pojechaki jak dzieci ...

Znowu pi**doła Flegmatov nie trafił....

» 20 września 2009, 16:01

lubię to!

#27

SwierQ7: Berbatov z główki, ale Given broni z linii bramkowej :(

» 20 września 2009, 16:00

lubię to!

#26

augen: Macie dobrego linka do meczu??...

» 20 września 2009, 15:57

lubię to!

#25

Camrall: valencia z parka jak już bo Anderson se radzi całkiem dobrze

» 20 września 2009, 15:53

lubię to!

#24

Jankes9513: giggs wypier*alaj z boiska bo wszystko kwasisz. Albo sie sempisz albo nie umiesz dobrze podać! SAF prosze zmien go!

» 20 września 2009, 15:51

lubię to!

#23

funManUtd17: Były jakieś zmiany w przerwie?

» 20 września 2009, 15:47

lubię to!

#22

lukas01: Piłka od Andersona czysty miodzio ;)

» 20 września 2009, 15:46

lubię to!

#21

MartinMU: i dupa ...musza to wygrac

» 20 września 2009, 15:46

lubię to!

#20

Camrall: i 2-2 -.- ja nie moge ;/

» 20 września 2009, 15:45

lubię to!

#19

Szym7: ku**&& !! 2- 2
gggggggggggggggggggggggggggggggg

» 20 września 2009, 15:45

lubię to!

#18

mrk: w jakiej sytuacja padla bramka fostera?

» 20 września 2009, 15:45

lubię to!

#17

Camrall: skrzydeł dostaliśmy .. oby tak dalej

» 20 września 2009, 15:45

lubię to!

#16

albert1994: fenomenalny Fletcher.Może ty pociągniesz dalej.szkoda że nie grałeś w fianle lm z barca

» 20 września 2009, 15:45

lubię to!

#15

lukas01: Żeby tylko teraz Foster nic nie spi**dolił.

» 20 września 2009, 15:43

lubię to!

#14

Camrall: yeee 2 -1 :d fLETCHER :d

» 20 września 2009, 15:42

lubię to!

#13

MaciasDevil: Gooool !! Fletcher!! Nasza gwiazdka :D
GLORY!!

» 20 września 2009, 15:42

lubię to!

#12

maciexxo: To co Foster zrobił to żenada... ;/

» 20 września 2009, 15:41

lubię to!

#11

SiwyTSW: Z takim bramkarzem to my daleko nie zajdziemy ... Już pewniej bym się czuł gdyby Amos stał na bramce

» 20 września 2009, 15:39

lubię to!

#10

KrakusMU: Kurde no, po pierwszych minutach myślałem, że ich po prostu zmiażdżymy, tym bardziej, że szybko strzeliliśmy bramkę na 1:0... Później już szło coraz gorzej, beznadziejne zachowanie Fostera przy stracie gola, nie wyszła kiwka... Berbatow faktycznie dziś coś słabo... Anderson według mnie dobre piłki posyła do przodu otwierające drogę do dobrej akcji... Jestem trochę przerażony faktem, że City gdy się rozpędzi to naprawdę ciężko ich zatrzymać, są silni, a nie ma niektóych podstawowych zawodników... Mam nadzieję, że dziś damy radę ugrać te 3 punkty, ale w przyszłości boje z City będą już coraz trudniejsze... Ale drugą połowę czas zacząć, do boju United... Manchester musi być czerwony...!

» 20 września 2009, 15:39

lubię to!

#9

vaaan: może SAF w końcu się skuma że foster popełnia pełno błędów i da szansę wkońcu Kuszczakowi

» 20 września 2009, 15:37

lubię to!

#8

waddle: Nie wygląda to zbyt dobrze. W środku pola City mają przewagą. O dziwo ich gra wygląda bardziej dojrzale. Brakuje w naszym zespole gracza w środku pola, który podholuje w biegu piłkę do strefy ataku i zainicjuje jakąś akcję ofensywną. Fletcher i Anderson ograniczają się do odbioru piłki, co czynią skutecznie. Ale to troszkę za mało. Mnóstwo zagrań z pominięciem drugiej linii przechwytują obrońcy City.

Foster - 3 - wtopa

O'Shea - 6 - jak zwykle

Evra - 6,5 - ma problemy w defensywie z SWP i w ofensywie z Richardsem

Vidic - 6,5 - bez "szału"

Ferdinand - 7 - wygląda pewnie

Park - 4 - nie wiem co Koreańczyk na razie wnosi do gry naszego zespołu. Może już czas na Valencię lub Naniego

Fletcher - 6 - dużo pracy, ale problem z rozgrywaniem piłki w ofensywie

Anderson - 6,5 - podobnie jak Fletcher, tylko irytują te czytalne zagrania do napastników, które przechwytuje De Jong

Giggs - 6 - średniawo

Rooney - 7 - brawo za bramkę, potem było jednak gorzej

Berbatov - 5 - już tracą do niego cierpliwość

Liczę na znacznie lepszą drugą połówkę! City też nie grają rewelacji. Ale De Jong, Ireland i Barry wygrali środek pola w pierwszej połowie.

» 20 września 2009, 15:34

lubię to!

#7

funManUtd17: Jak byś nie zaliczył Parka do przeciętniaków? A do kogo? Do dobrych graczy? A co on wnosi do gry?

» 20 września 2009, 15:33

lubię to!

#6

adriann1986: Do wymiany drevniakow, Park i Foster. To już się zaczyna robić beznadziejne jak w napadzie mamy niestety tylko Rooneya bo drevniak to jawna kpina i nic nie gra po za jednym strzalem

» 20 września 2009, 15:33

lubię to!

#5

KNDaedX: Ja bym Parka do przeciętniaków nie zaliczył, co do Benka to się zgodzę, niech Tomek wejdzie :)

» 20 września 2009, 15:32

lubię to!

#4

azi1: no foster cipka standardowo musiał spieprzyć w ważnym meczu ..

» 20 września 2009, 15:30

lubię to!

#3

ManUnited1878: Do boju United !!

» 20 września 2009, 15:30

lubię to!

#2

funManUtd17: A najgorsze jest to, że juz ie możemy liczyc na Ronaldo. Tak to zawsze miałem nadzieję, że podadzą mu a on coś zrobi jak nie idzie. Sorry ale przy braku Ronaldo nie ma miejsca u nas dal przeciętniaków typu Park i bardzo słabych jak Foster.

» 20 września 2009, 15:29

lubię to!

#1

Arsenal	0	2	Aston Villa
Bournemouth	2	2	Manchester Utd
Brentford	2	0	Sheffield United
Burnley	1	1	Brighton
Chelsea	6	0	Everton
Liverpool FC	0	1	Crystal Palace
Manchester City	5	1	Luton Town
Newcastle Utd	4	0	Tottenham
Nottingham	2	2	Wolves
West Ham	0	2	Fulham

Prywatność na
DevilPage.pl

REKLAMA

Manchester jest Czerwony! Diabelska końcówka meczu!

TAGI

Najchętniej komentowane

Komentarze (566)

REKLAMA

Najchętniej czytane

OSTATNI MECZ

NADCHODZĄCE MECZE

REKLAMA

TABELA PREMIER LEAGUE

33. KOLEJKA PREMIER LEAGUE

CIEKAWOSTKI

POLECAMY

Prywatność naDevilPage.pl

REKLAMA

Manchester jest Czerwony! Diabelska końcówka meczu!

TAGI

Najchętniej komentowane

Komentarze (566)

REKLAMA

Najchętniej czytane

OSTATNI MECZ

NADCHODZĄCE MECZE

REKLAMA

TABELA PREMIER LEAGUE

33. KOLEJKA PREMIER LEAGUE

CIEKAWOSTKI

POLECAMY

Prywatność na
DevilPage.pl