Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Van Gaal: Dobry mecz

» 31 lipca 2009, 00:31 - Autor: Bart - źródło: Yahoo! News
Bayern Monachium w ramach Audi Cup pokonał w rzutach karnych Manchester United 7:6, co bardzo ucieszyło trenera niemieckiej drużyny.
Van Gaal: Dobry mecz
» Louis van Gaal cieszy się ze zwycięstwa nad United
Spotkanie przebiegało dosyć monotonnie, szczególnie pierwsze połowa. Gracze byli ospali, nie rwali się do ataków. Większą inicjatywą wykazywali się Bawarczycy, jednak i oni nie potrafili znaleźć drogi do bramki Edwina van der Sara.

Manager Bayernu Monachium, Louis van Gaal, z kilku zdaniach skomentował dzisiejszy triumf: - Graliśmy dobry futbol w pierwszej części spotkania. Powinniśmy strzelić Manchesterowi United bramkę, zarówno na początku, jak i w drugiej połowie.

- To był zacięty mecz od samego początku, tak więc cieszę się ze zwycięstwa moich podopiecznych – zakończył szkoleniowiec Bayernu.

Trzecie miejsce w turnieju Audi Cup wywalczyli gracze Boca Juniors. Argentyńczycy pokonali dzisiaj AC Milan. Regulaminowe 90 minut zakończyło się remisem 1:1. O losach tego spotkania również zadecydowały rzuty karne.

Czerwone Diabły mają teraz kilka dni odpoczynku. Kolejny sprawdzian przed sezonem w Premiership 5 sierpnia. Rywalem United będzie hiszpańska Valencia. Mecz o godzinie 21:00 na Old Trafford.


TAGI


« Poprzedni news
Dodo pnie się w górę
Następny news »
Ferdinand zadowolony z przygotowań

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (8)


MU4live: Wczoraj ani Bayern ani Man Utd nie prezentowali wielkiego poziomu
» 31 lipca 2009, 11:23 #6
Bartoosh21: w składzie brakowało mi jednego skrzydłowego, groźnego napastnika i przede wszystkim prawego obrońcy... myślę że gdyby za Owena grał Rooney, za Fletchera, Rafael na prawej od początku Valencia a w środku zamiast Giggsa zobaczyli byśmy Andersona to byłoby to optymalne ustawienie.. oczywiście Vidić w obronie ;]
» 31 lipca 2009, 11:19 #5
gienio02: Bayern byl troche lepszy ale bramki nam nie strzelil a pozniej te karne...
» 31 lipca 2009, 11:00 #4
MANmanyUTD: Mecz był przyzwoity przegralismy w karnych a wszyscy wiedzą że to loteria a tak na prawde to liczyło sie jak wypadna w meczu . Po za tym mecz nie był na najwyzszych obrotach ze strony United bo jeżeli by tak miało być wystapił by od pierwszycg minut Valencia , Rooney , Anderson . bo obejrzeniu wczorajszego meczu wywnoskowałem że para Owen-Berbatov nie bedzie odpowiednia , choc jest bardzo ciekawym rozwiazaniem , w ataku musi grać Rooney ponieważ potrzebujemy kogos dzikiego , silnego , szybkiego , po prostu bestie w ataku a w tej roli widze Roo obok Owena albo Berby . Nani , Giggs , Schols , Berbatov najlepiej według mnie zagrali a szczegulnie Nani który napeawde pokazał sie z dosc dobrej strony , wadą jest tylko troche za dużo indywidualnosci ze strony portugalczyka ale stara się i jest dobrze . Nie ma co patrzec na sparingi mecz był nie profesjonalny z obu stron i miał na celu przetestowanie piłkarzy i przeróznych rozwiazań i formacji . Chociaż United wprawdzie miał7 czy 6 zawodników z podstawowego składu ale do pełnej jedenastki brakowału jeszcze kilku istotnych zawodników .
» 31 lipca 2009, 10:31 #3
LordBruce: Oj chyba van Gaal ogladal inny mecz... wczorajsze spotkanie nie bylo zbyt porywajace, pojedyncze akcje ofensywne, ktore bardziej opieraly sie na indywidualnych umiejetnosciach niz zgraniu calej druzyny. Widac, ze oba zespoly, a w szczegolnosci United traktowalo ten final jako zwykly mecz sparingowy.

Jedno jest pewne, eksperyment z Fletcherem na prawej obronie sie nie udal - to on zawinil przy akcji w ktorej Gomez trafil w slupek. Oprocz tego Gibson zapisal sie w mojej pamieci na minus, to jeszcze nie ten poziom, choc nieco go usprawiedliwia pozycja na ktorej gral.
» 31 lipca 2009, 09:20 #2
testosteron: Powiem tak graliśmy bardzo słabiutko Bayern zamykał nas na własnej połowie mecz trochę przypominał mi finał LM to poszedłem spać pod koniec bo juz tego nie mogłem oglądać. Tylko że nie graliśmy 1 składem i są to gry kontrolne. Jak Flecher grał na prawej obronie to czego oczekiwać. Naniemu dryblingi coś nie bardzo wychodziły potykał się o własne nogi. Berbatov zupełnie niewidoczny ale oddawał groźne strzały. Giggs przebudzał się jak schodził na lewą stronę. Mecz nie zachwycił ani po 1 ani po 2 stronie. Przydał by się jeszcze 1 pomocnik który by rozruszał środek pola. Riquelme z Boqa :P hehe
» 31 lipca 2009, 07:35 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.