rychoo1984: za bardzo sie podniecacie nazwiskami, a nie patrzycie na jakosc gry - to odnosnie "ustalania" skladu MUFC na kolejny sezon.
"Anderson za Fletchera, Nani za Giggsa" - tak sie sklada, ze Fletcher w ostatnim sezonie wyrosl na swiatowej klasy czysciciela (i nie mowie tu o reklamach Pepsi, Hugo Boss czy Pizza Hut, mowie o jakosci gry). Z kolei Andreson i Nani to w mijajacym sezonie najslabsze punkty druzyny (moze Anderson w mniejszym stopniu, miewal lepsze/gorsze dni, ale Nani? Woda sodowa podskoczyla ponad norme i pan Nani sie skonczyl)
Co do prawej obrony - Rafael owszem, ale uwazam, ze wiecej okazji do gry bedzie mial O'Shea - "zapchajdziura", ale za to solidny. Nie zapominajmy tez o wracajacym Brownie...
Valencia? Wydaje sie byc profesjonalista (w odroznieniu do Naniego). Takze osobiscie wiaze duze nadzieje z tym zawodnikiem.
Obertan? Tak jak juz wielu wspominalo... "znam go tylko z FM, ale tam wymiatal" ... moj typ jest taki, ze w tym sezonie zbyt wiele sobie nie pogra, ale w przyszlosci moze stac sie swietnym zawodnikiem
No i na koncu Owen... powiem krotko - moj czarny kon w przyszlym sezonie. Jesli zdrowie dopisze, powinien byc najgrozniejszym punktem ataku - nawet jesli bedzie wchodzic z ławki... A Jesli kontuzje sie odnowia - C'est la vie...
Pozdrawiam wszystkich fanow MUFC, zarowno tych, ktorzy kibicuja im od 1994 roku, jak i tych "sezonowych"