waddle: Czesc
Dawno tu nie byłem. Mam nadzieję, że zapanował tu na zawsze porządek z logowaniem
Co do dzisiejszego meczu. To już dawno (chyba od finału LM) nie przeżyłem takich emocji. Przez chwilę zwątpiłem (przyznaję się!) w tytuł mistrzowski. Na szczęście wszystko wróciło do normy.
Macheda to wielki talent. I dziś jestem przekonany, że to będzie świetny piłkarz (tak samo jaki nigdy nie wierzyłem w Forlana, Fortune'a, Klebersona i Djembów - to mój znak rozpoznawczy dla starszych bywalców DP).
Noty meczowe:
VdS - 5 - nei zachwycił. Nadal twierdzę, że jego wyśrubowany rekord to zasługa całej defensywy United niż samego Holendra
G Neville - 2 - Gary na emeryturę. On nigdy nie był wirtuozem. Zawsze zadawałem sobie pytanie dlaczego MU nie ma w składzie klasowego prawego obrońcy? Dziś Gary to juz prawie emeryt, i kiedykolkwiek widzę nazwisko Neville w wyjsciwoym składzie przecieram oczy ze zdumienia... Dziś zawalił nam 2 bramy. Niemiłosiernie ogrywany przez Agbonlahora i Carew. Jak takie drewno jak Carew miła go jak tyczkę, to co tu dużo tłumaczyć?? Eckersley byłby lepszą opcją od Gary'ego!
Evra - 7 - Poprawnie w defensywie, jeszcze lepsza praca w ofensywie
Evans - 6 - poprawnie bez fajerwerków
O'Shea - 6 - j.w.
Ronaldo - 9 - krótko i na temat "oj gdyby nie on"?
Fletcher - 6 - pracowitość i nic więcej. On nigdy nie będzie klasowym graczem
Carrick - 6- zbyt statycznie i duzo niecelnych podań
Macheda - 7 - energetycznie i piękny gol (Tevez już jest napastnikiem nr 4 w United)
Pozdrawiam
Do wtorku!
Giggs - 8 - niezniszczalny
Nani - 6 - niecelne dośrodkowania, wystep bez echa
Tevez - 5 - lepiej wyglądał w destrukcji niż w konstruowaniu akcji ofensywnych, a to w końcu napadzior jest.... Zbyt duzo strat