Ferguson apeluje do Ronaldo o utrzymanie formy

Portugalczyk dodał do swojej kolekcji nagrodę najlepszego piłkarza roku według Football Writers' Association, co było dla niego wspaniałym zwieńczeniem sezonu, w którym zdobył 23 gole.

"Mam nadzieję, że będzie się dalej rozwijał i otrzyma tytuł najlepszego piłkarza na świecie. Utrzymać taki poziom przez długi czas jest sporym wyzwaniem, ale myślę, że da sobie rade." - powiedział sir Alex Ferguson.

Ryan Giggs, który był uhonorowany przez FWA poprzedniego dnia pamięta, jak Ronaldo dokuczał jego obecnym kolegom z drużyny, zanim jeszcze przybył na Old Trafford.

Walijczyk zauważył portugalskiego skrzydłowego, podczas przedsezonowego, towarzyskiego meczu przeciwko Sportingowi Lisbon, kiedy gra i triki Ronaldo przykuły jego uwagę.

"Około cztery lata temu, siedziałem na ławce rezerwowych podczas przedsezonowego meczu towarzyskiego w Portugalii, przeciwko Sportingowi Lisbon. Byłem wtedy niezwykle roześmiany. Był tam dzieciak, nazywał się Ronaldo. Nabierał ciągle naszych chłopaków na boisku. Znał wszystkie triki, był niesamowicie utalentowany. Rozmawialiśmy o nim gdy wracaliśmy do Manchesteru, więc gdy usłyszeliśmy, że być może podpisze kontrakt z United, nie kryliśmy podniecenia." - powiedział Ryan Giggs.

Ferguson podpisał kontrakt z Ronaldo w 2003r., a w tym sezonie, rosnący talent skrzydłowego, doszedł do zenitu.

Podczas przemowy w Londynie, w czwartek, kiedy Ronaldo odbierał swoją nagrodę FWA, Ferguson przypomniał o odwadze piłkarza, którą udowodnił na początku sezonu, będąc obwiniany za to, co zrobił Wayneowi Rooneyowi podczas Mistrzostw Świata.

Jego triki wprawiły w zakłopotanie przeciwników. Kilkoro z nich groziło mu, że stanie się on potencjalnym celem, jeżeli nie skończy ze swoimi sztuczkami.

Mimo współzawodnictwa o miejsce w wyjściowej 11, Giggs był szczęśliwy z przeprowadzki Ronaldo na Old Trafford.

"Tak jak ja był on skrzydłowym, lecz nie czułem się zagrożony jego przybyciem do Manchesteru, wręcz przeciwnie. Cieszyłem się z jego przyjazdu. Przywitałem go jako nową gwiazdę w klubie, a on udowodnił, że nią jest" - dodał Giggs.