Felieton Giggsa

Nie zawsze możliwe jest grać wspaniały futbol każdego tygodnia, więc brzydka gra ale poparta zwycięstwami może zadecydować o mistrzostwie i to szczególnie na tym etapie rozgrywek. Takie mecze zdarzyły nam się kilka razy podczas tego roku i tak było zawsze kiedy wygrywaliśmy tytuły.

W kwietniu i maju dochodzi duża presja i im większa ona jest tym rzadziej zdarza się wygrywać pojedynki wysokim wynikiem.

Wszystkie spotkania będą ciężkie i musisz trzymać nerwy na wodzy ponieważ będą takie okresy w grze w których wynik i gra mogą nie układać się po twojej myśli. Ważne jest abyś wtedy zachował spokój i pozytywne nastawienie.

Na tym etapie sezonu, musisz oczywiście dobrze sobie radzić, ale presja wyniku może Cię przytłoczyć co spowoduje cofnięcie się do defensywy aby pozostać w grze lub zachować prowadzenie albo stwarzać sobie okazje i efektownie wygrywać.

Jednej rzeczy, której się nauczyłem przez lata jest mianowicie to, aby zapomnieć o całym szumie towarzyszącym walce o tytuł. Musisz być silny mentalnie i nie przejmować się tym co mówią trenerzy i gracze przeciwników i co dziennikarze piszą w gazetach.

Częścią futbolu jest to, że łatwiej się gra i współpracuje ze starszymi i bardziej doświadczonymi od siebie. Jako jeden ze starszych zawodników w zespole staram się pomagać młodszym graczom jeśli to możliwe.

Organizacja w drużynie jest znakomita, menadżer i sztab trenerski wiedzą dokładnie jak Cię przygotować do decydujących meczów. Sedno sprawy tkwi w tym aby pozostać skoncentrowanym - nie na tym co mogą zrobić inne drużyny by stracić tytuł - tylko na tym co My powinniśmy uczynić w celu zdobycia mistrzostwa.