Rooney nie chce odpoczywać

Starcie w FA Cup z Watfordem było dla Rooneya 45 w tym sezonie. Młody Anglik ma nadzieję, na zakończenie rozgrywek z trzema medalami. Jeśli United wywalczy sobie awans do finału Ligi Mistrzów, to drużyna z Old Trafford będzie miała do rozegrania aż 10 spotkań w przeciągu nieco ponad miesiąca. Jednak spekulacje, jakoby Wayne potrzebował krótkiej przerwy zostały natychmiast zdementowane.

"Nigdy wcześniej nie brałem udziału w takiej końcówce sezonu, ale nie potrzebuję odpoczynku. Kocham grać. Czuję się silny i dobrze przygotowany kondycyjnie. Mecz co trzy, cztery dni jest dla mnie w porządku. To jest rzecz dla której przychodzisz występować w wielkich klubach" - powiedział Rooney.

"Nie graliśmy jeszcze tak dobrze podczas mojego pobytu w United. Nasz ofensywny futbol jest fantastyczny. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być częścią tego wszystkiego. Nie tak dawno temu ludzie skreślali nas, ale wiemy, iż posiadamy wielu młodych piłkarzy, którzy radzą sobie wspaniale. Sytuacja może się zmienić."

"Obecnie dokonaliśmy rzeczy historycznej, zagramy w pierwszym finale na nowym Wembley. Pojedziemy tam z nadzieją na zwycięstwo. Przegraliśmy z Arsenalem w 2005. To było bardzo ciężkie przeżycie."

Roo wypowiedział się również o zdobywaniu bramek. W tym sezonie Wayne trafiał do siatki rywali 19 razy. Premiership - 12, FA Cup - 5, Liga Mistrzów - 2. Były gracz Evertonu stwierdził, że strzelanie goli sprawia mu bardzo dużą satysfakcję.

"Zawsze staram się poprawić lub co najmniej wyrównać moje poprzednie zdobycze bramkowe. Do końca sezonu pozostało jeszcze trochę spotkań. Mam nadzieję, że uda mi się strzelić jeszcze kilka goli. Obecnie radzę sobie nieĽle, chcę kontynuować tą passę" - zakończył napastnik United.