16.10.2021 do newsa Leicester City – Manchester United 4:2. Wyjazdowa seria zakończona z hukiem...
Pokaż
Broniłem dosyć długo Ole, ale od miesiąca nie daje mi argumentów tak naprawdę. Ktoś może powiedzieć, że to od dawna jest okej, ale wyniki go broniły (w końcu v-ce mistrzostwo, okej bez pucharów, ale miał miejsce takie samo jak Mourinho). W tym momencie tak naprawdę nie ma pomysłu na grę i w ogóle nie ma taktyki, błędy indywidualne OGS i też piłkarzy. Z całym szacunkiem dla Olka ale trzeba się pożegnać z nim. Chce powiedzieć jeszcze duża część z kibiców nadal żyje momentami, gdzie United było potęgą, za czasów SAF-a, ale ludzie już tak nie będzie nie łudźmy się. Tak naprawdę już w ostatnim sezonie SAF-a zaczynało się sypać, bo mistrzostwo zdobyliśmy, ale widać było już braki. Ferguson zostawił dla Moyes-a tak naprawdę słabą kadrę i David po prostu nie miał i kadry, żeby cokolwiek zrobić i czasu i tak naprawdę mam wrażenie, że to było za wcześnie na prowadzenie przez niego takiego klubu. Odnośnie LvG nie chcę się wypowiadać, bo tak naprawdę on miał swoją filozofię i no miał niby jakąś taktykę ale to była zaraz po Moysie gra naprawdę fatalna. Odnośnie Mourinho byłem mieszany i miałem złe przeczucia, ale w 2 sezonie zamknął mi twarz i zdobył LE, puchar myszki miki i v-ce mistrzostwo, z kadrą bądźmy szczerzy słabą, ale potem 3 sezon wszyscy wiemy jak u Mourinho się kończy. Odnośnie Olka taktyki nigdy nie było, ale wyniki go broniły plus też trzeba powiedzieć, że za jego kadencji transfery pomijając Jamesa i Van De Beeka były naprawdę udane (Sancho jeszcze nie oceniam, wolę poczekać do końca sezonu). Trzeba z Olkiem się pożegnać i tyle, bo sufit szklany już osiągnął i v-ce mistrzostwo po części było tylko i wyłącznie dlatego bo inne zespoły też grały źle. Odnośnie kandydatów na trenerów. Naprawdę ludzie łudzicie się, że ktokolwiek będzie w stanie zdobyć mistrzostwo w najbliższych latach? Bo ja nie. Jak ktoś chce powiedzieć, że nie jestem prawdziwym kibicem trudno, kibicuję United od 12 lat i po prostu widzę, że nawet cudotwórca nie zrobiłby cudu. Nie mówię o kadrze, bo kadra jest naprawdę solidna (brakuje w zasadzie solidnego tylko ŚPD). Natomiast jeżeli chodzi o następców Norwega, cóż nie ma ich zbytnio dużo, bo większość bardzo dobrych trenerów jest zajęta (zaraz ktoś powie jest Conte, zaraz o nim powiem). Tak naprawdę kandydatów miałbym kilku, na pewno na pierwszym miejscu jak u każdego byłby Zidane, ktoś spyta dlaczego on? Tak naprawdę zrobił w Realu coś co mało trenerów zrobiło, wygrał 3 razy z rzędu LM i wygrał 2 mistrzostwa to jednak nie jest taki słaby na jakiego wygląda, ale schodząc na ziemię szanse, że zostałby trenerem są tak naprawdę mierne, bo odrzucił ofertę Newcastle, bo Anglia nie pasuje do jego stylu pracy. Na drugim miejscu z wolnych trenerów, co może ludzi dziwić i uważać, że to się nie sprawdzi ale Joachim Loew. Jest bez roboty, a z reprezentacją Niemiec (pomijajać ostatnie 2 imprezy) naprawdę Mistrzostwo Świata zdobył i no kadra nie grała źle, ale też wiem że to byłoby ogromne ryzyko, bo mało zespołów trenował klubowych więc to byłoby ryzyko, ale jednak wolałbym zaryzykować. Trzecim trenerem byłby Lucien Favre. Okej wiem, że ludziom może to się nie spodobać, ale no Favre z Borussią nie grał źle (w dwóch sezonach v-ce mistrzostwa, okej w Lidze Mistrzów było gorzej ale zawsze wychodzili z grupy). Ktoś zaraz wyskoczy, ale gdzie jest Conte, halo przecież on zdobył mistrzostwo Anglii. Dla mnie po prostu gościa nie widzę w naszym zespole. Ktoś powie, że zdobył mistrzostwa z Juve, Chelsea i Interem. Okej, ale czy zdobycie mistrzostwa Juve w tamtych latach nie było za proste? Czy ktokolwiek mógł im zagrozić nie wydaje mi się. W Juve okej w LM był w ćwierćfinale raz, drugi raz wyleciał do LE, ale w ćwierćfinale raz też był Olek także no żaden argument. Odnośnie prowadzenia Chelsea okej zdobyli mistrzostwo, ale potem był totalny regres i poza TOP4 plus w LM był tylko w 1/8, plus FA Cup, które przypomnę LvG też wygrał. Jeśli chodzi o Inter no to sytuacja trochę inna niż z Juve, ale no wykorzystanie problemów kadrowych Juventusu (no taka prawda nie oszukujmy się) i wygranie Serie A, plus finał LE w sezonie 19/20 (Olek też był w finale LE). Odnośnie Conte jeszcze przeciw przemawia do mnie to co zauważyłem w kadrze Interu, że nasprowadzał trochę naszego szrotu (no Young, Darmian, Alexis super wzmocnienia, Lukaku pominę, bo jednak tutaj żałuję, że od nas odszedł, ale też z drugiej strony jak normalnie nie potrafił strzelać bramek, ale cóż co było to było). Także, jeśli chodzi o Conte jestem na nie, bo po prostu nie chcę znowu bałaganu kadrowego, jaki był u nas jeszcze rok/dwa lata temu, plus jeżeli trener ma się skupiać tylko i wyłącznie na lidze, a nie na 3 frontach to podziękuję, bo jednak wolę, żeby zespół prezentował się dobrze na 3 płaszczyznach (pomijam Puchar Myszki Miki) niż tak naprawdę zdobyć mistrzostwo i potem mieć znowu problem duży i z kadrą i z wygrywaniem meczów. I też wbiję szpilkę ludziom, którzy chcieli Pochettino u nas. Zobaczcie co z PSG zaczyna się robić nie potrafi argentyńczyk zapanować nad gwiazdami, to u nas by potrafił. Od dłuższego czasu ligę francuską wygrała inna drużyna niż PSG. I to nie Olympique Lyon, czy Olympique Marsylia tylko Lille, o którym mało kto słyszał. Z trenerów którzy są zajęci to myślałem o Potterze, trenerze Brentford, Gasperinim, czy ten Hagu, ale też nie oglądam zbytnio jak ich drużyny grają więc ciężko mi powiedzieć, czy na 100% sprawdziliby się u nas, chociaż wyniki mieli. Ktoś powie podaje takie przykłady, że te osoby z naszym klubem nic nie osiągną, ale pytanie, czy Conte to taki zbawca? To jest sytuacja podobna do Pochettino z mojego punktu widzenia i wolę z wyżej wymienionymi trenerami zaryzykować, niż dawać Włochowi szansę. Wszyscy jednak jesteśmy zgodni, że czas Olka na Old Trafford dobiega końca.