Giggs będzie trenerem

Choć lat przybywa to gra Giggsa nie zmieniła się zbytnio. Nadal w 33-letnim Ryanie widać ogromne chęci i zapał do tego, co robi, czym niewielu piłkarzy w jego wieku może się poszczycić. Niezmienne pozostaje też nastawienie do Walijczyka Sir Alexa Fergusona, który ciągle wystawia go w podstawowym składzie Manchesteru United i z efektów jego boiskowej pracy może być zadowolony.

Sam Ryan przyznaje, że nie wie jeszcze jak długo uda mu się utrzymać świetną dyspozycję, ale jednego jest pewien - po odwieszeniu butów na kołku zostanie szkoleniowcem. Miał przecież jednego z najlepszych nauczycieli w historii, mógł przyglądać się metodom pracy Fergusona, co samo w sobie jest już dużym krokiem do przodu.

"Chce się przede wszystkim skupić na grze w piłkę, prawdę mówiąc nie mam pojęcia jak długo jeszcze moje nogi wytrzymają ale bez wahania mogę powiedzieć, że zamierzam w przyszłości zająć się trenowaniem" - powiedział Ryan Daily Star Sunday

"Całą moją karierę spędziłem grając pod panowaniem jednego z najbardziej utytułowanych menadżerów w historii piłki nożnej. Z pewnością nie mogła być to zła szkoła."