Ferdinand składa hołd Fergusonowi

Szkot w listopadzie obchodził dwudziestolecie pracy menedżera Czerwonych Diabłów. Pod jego wodzami United zdobyli wiele wspaniałych trofeów.

Sprowadził do klubu również wielu bardzo cenionych piłkarzy, a wśród nich znalazł sie Rio Ferdinand, za którego Leeds United otrzymało aż £ 30 mln.

Tym samym Ferdinand został najdroższym obrońcą świata, pobijając rekord Liliana Thurama, a do sprowadzenia Andriya Shevchenki przez Chelsea był najdroższym piłkarzem Premiership. Nadal pozostaje najdroższym brytyjskim zawodnikiem.

Ferdinand ma wobec Fergusona dług wdzięczności za sprowadzenie go na Old Trafford i za wstawienie się za nim, gdy został zawieszony na osiem miesięcy z powodu nie stawienia się na testy dopingowe.

„Ceni mnie przez cały czas i jego wiara we mnie nigdy się nie zachwiała” – powiedział Ferdinand.

„Fergie to facet z jajami, ponieważ sprowadził mnie na Old Trafford po Mistrzostwach Świata w 2002 roku”.

„Dokonał posunięć, które przekonały Manchester United do zapłacenia takiej sumy pieniędzy za mnie. On jest jednym z powodów, dla których tu przyszedłem”.

„Jego główną zaletą w pracy z piłkarzami jest to, że wie, kiedy dać zawodnikom trochę luzu. Zazwyczaj ma rację” – dodał Ferdinand.

28-letni obrońca ma jeszcze jeden cel podczas swojego pobytu na Old Trafford:

„Chciałbym być kapitanem klubu. To marzenie każdego dzieciaka, czyż nie?”