Curbishley i pomocny Ferguson

49-letni trener miał obawy co do przyjęcia pracy na Upton Park. Wszystko było spowodowane niedawnym przejęciem klubu przez Islandzkiego biznesmena - Eggerta Magnussona. Curbishley obawiał się reżimu ze strony właściciela, lecz uspokoił go Sir Alex Ferguson, który doskonale zna podobną sytuację, gdy Malcolm Glazer w 2005 roku przejął Manchester United. Wówczas mówiło się o zwolnieniu Szkota ze stanowiska menadżera.

„Rozmawiałem tego tygodnia z Sir Aleksem Fergusonem i powiedziałem mu, że West Ham zajmuje trzecie miejsce od końca, a on odpowiedział, że 20 lat temu podobnie było z Manchesterem United” – chwalił się Curbishley.

„Powiedział on, że to co otrzymałem daje mi wielką szansę dołączenia do tego klubu i rozpoczęcia wygrywania trofeów. Rozmawiałem z kilkoma ludĽmi, ponieważ transfer do innego klubu nie jest łatwą do podjęcia decyzją.”

Już w niedzielę dwójka panów będzie mogła sobie porozmawiać w cztery oczy, gdyż na Upton Park w Londynie dojdzie do spotkania pomiędzy Manchesterem United a West Hamem.