Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Riverside gości United!

» 2 grudnia 2006, 00:15 - Autor: VanTheMan - źródło: wlasne
W sobotę, 2 grudnia, o 18:15 czasu polskiego, dojdzie do meczu w ramach Premiership, między Manchesterem United, a Middlesbrough. Ten drugi zespół wystąpi w roli gospodarza w tym spotkaniu 16 kolejki angielskich rozgrywek. Czerwone Diabły występują w roli faworyta w tym meczu. Gracze Sir Alexa Fergusona są z pewnością pokrzepieni ostatnim zwycięstwem 3-0 nad Evertonem. Gra gospodarzy tamtego meczu może nie była porywająca, ale końcowy wynik jak najbardziej satysfakcjonujący.
Riverside gości United!
» Manchester United
Jeśli chodzi o osłabienia w kadrach obydwu zespołów, to:
- w ekipie gości nie zobaczymy na pewno Malcolma Christiego, który w ostatnim meczu swojego zespołu strzelił bramkę. Ponadto Mark Viduka wyleczył swój uraz, ale stan zdrowia Australijczyka nie jest na tyle dobry, by mógł wystąpić od pierwszych minut.
- u Czerwonych Diabłów nie ma nowych osłabień. Po urazie ze środowego meczu, Rio Ferdinand będzie jednak gotowy na sobotni bój. Spodziewa się, że Ryan Giggs, Paul Scholes i Louis Saha wrócą do gry po tygodniu odpoczynku. Wszystko wskazuje również na to, iż Nemanja Vidic dołączy do wspomnianego wyżej angielskiego obrońcy i u jego boku wystąpi od pierwszych minut w linii obrony.

Middlesbrough: Schwarzer, Xavier, Taylor, Woodgate, Huth, Pogatetz, Boateng, Cattermole, Morrison, Downing, Euell, Yakubu, Arca, Jones, Parnaby, Rochemback, Mendieta, Parlour, Viduka, Maccarone, Johnson.

Manchester United (from): Van der Sar, Kuszczak, Neville, Brown, Ferdinand, Vidic, Silvestre, Heinze, Evra, Ronaldo, Scholes, Carrick, Fletcher, O'Shea, Giggs, Richardson, Rooney, Saha, Smith.

W mediach nie było głośno o tym spotkaniu. Bardziej zajmowano się sprawą wypożyczenia Henrika Larssona na Old Trafford. Gareth Soughate miał jednak czas, by powiedzieć kilka słów o sobotnim pojedynku:

"Moja praca powoli daje efekty i to wszystko zaczyna przekładać się na rezultaty. Moim celem jest zadowolenie kibiców klubu. Ważne jest, by te dwie rzeczy wykonywać dobrze. Ale jeśli już wykonujesz jedną z nich, to niech to będzie wygrywanie i osiąganie dobrych rezultatów. Chciałbym, by te dwie rzeczy jednak w jakiś sposób połączyć. Ale wszystko z czasem - mamy naprawdę sporo pomysłów i wszystko chcemy przekazać piłkarzom.".

Ogólnie szykuje się ciężki pojedynek dla "Czerwonych Diabłów" - w ubiegłym sezonie, Middlesbrough, co prawda pod wodzą innego szkoleniowca, ale bądĽ co bądĽ zgarnęła 4 punkty z dwóch meczów z ekipą Fergusona. Najpierw był pogrom na Riverside 4:1, a póĽniej remis na Old Trafford 0:0. Warto dodać, że Boro ma już za sobą zwycięski mecz na własnym boisku przeciwko Chelsea Londyn w tym sezonie. Tak więc rywal będzie wymagający dla gości, którzy przecież chcą zdobyć komplet punktów i utrzymać przewagę nad The Blues. Zobaczymy, czy United osiągną swoje 8 zwycięstwo nad Middlesbrough i trzecią wygraną z ostatnich czterech meczów na Riverside.

Mecz poprowadzi pan Chris Foy.

Middlesbrough zajmuje obecnie 14 pozycję. Po tym meczu mogą być najwyżej na 11 miejscu, a w najgorszym wypadku na 16. Ostatnie 3 mecze zakończył się wygraną i dwoma remisami. Jeśli gracze Southgate'a stracą w sobotę bramkę, będzie to ich 600 wpuszczony gol w historii występów tego klubu w rozgrywkach Premiership. W ostatnich 4 meczach, 3 krotnie wygrywali na Riverside gracze gospodarzy, raz był remis. Wszystkie zwycięstwa Middlesbrough w tym sezonie to jednobramkowe zwycięstwa.

W razie wpadki, Diabły nadal utrzymają pozycję lidera. W ostatnich 10 spotkaniach, 8 wygrali, 2 zremisowali. Jedyna porażka została zanotowana oczywiście 17 września przeciwko Kanonierom. Jak na razie gracze Sir Alexa Fergusona wygrywają najwięcej spośród wszystkich drużyn w lidze. Tracą bardzo mało bramek, a sporo strzelają (33-7). Obliczono, że Diabły strzelają gola co 41 minut, a tracą co 193 minuty. Nie strzelali bramek tylko w spotkaniu z Arsenalem na Old Trafford. Aż 12 zawodników gości wpisało się jak dotąd na listę strzelców w meczach Premier League. W razie straty 4 bramek w tym meczu, Diabły dojdą do granicy 500 goli straconych w całej historii rozgrywek Premiership. Goście dadzą z siebie na pewno wszystko, mimo już środowej potyczki w Champions League i weekendowych derbów z Manchesterem City.

Jeśli chodzi o potencjalne jubileusze, Mark Schwarzer, Emanuel Pogatetz jak na razie są jedynymi piłkarzami Boro, którzy rozegrali pełne 90 minut w swoich wszystkich spotkaniach w tym sezonie. Jeśli Robert Huth i Chris Riggott zagrają, będą to dla nich odpowiednio 50 spotkanie w Premiership i 100 mecz w barwach Middlesbrough.

Jeśli w zespole United, zagra Wayne Rooney, będzie to jego 100 mecz w koszulce Diabłów. Louis Saha musi strzelić jeszcze jednego gola, by mieć ich w sumie 100 w angielskich rozgrywkach. Rio Ferdinand, to jedyny piłkarz, który przebywa na boisku w każdej minucie, począwszy od pierwszego spotkania tego sezonu.

Ostatni mecz:

Middlesbrough 4-1 Manchester United
29 October 2005 - Sędzia: Alan Wiley
Middlesbrough: Mendieta 2, Hasselbaink 25, Yakubu 45 pen, Mendieta 78
Man United: Ronaldo 90


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson przyznaje się do błędu
Następny news »
Ferguson zachwycony sprowadzeniem Larssona

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.