Gerrard wraca na United

Gerrard nie zagrał w ostatnim meczu Ligi Mistrzów z Bordeaux. Powodem absencji Anglika były problemy ze ścięgnem udowym. Kapitan 'The Reds' będzie jednak gotowy na niedzielny mecz na Old Trafford. Angielski pomocnik powrócił do treningów w czwartek.

"Jego stan zdrowia nie mógł ulec poprawie w dwa czy trzy dni, więc ryzykiem byłoby wystawienie go w ostatnim meczu. Nasz plan zakładał pozostanie Gerrarda w domu i trening. Myślę, że już wszystko z nim w porządku. Trenował dzisiaj z nami" - powiedział Rafael Benitez.

Daniel Agger również wygląda na przygotowanego do walki w pojedynku z odwiecznym rywalem. Reprezentant Danii borykał się ostatnio z problemem złamanej ręki. Agger, który opuścił ostatnie dwa mecze w barwach FC Liverpoolu już pali się do gry.

Sam Benitez potwierdził, że Agger, Mohamed Sissoko i Dirk Kuyt będą do jego dyspozycji na niedzielne spotkanie.

Hiszpański szkoleniowiec jest świadomy ważności meczu z Manchesterem United. Benitez uważa jednak, że rezultat meczu nie będzie miał ogromnego wpływu na rywalizację o mistrzowski tytuł Premiership.

"Zawsze powtarzam to samo. To długi wyścig i chcę widzieć zawodników skupionych do końca każdego meczu i do końca sezonu. Wiem, że są wielkie mecze i jeden z nich nas właśnie czeka. Jest on zarówno istotny dla nas jak i dla nich."

"Myślę, że ich ostatnie zwycięstwa dają im więcej pewności siebie. Jeżeli grasz i zdobywasz bramki to daje ci to wiarę we własne możliwości. Musimy zmienić obecną sytuację, a pomoże nam w tym wyjazdowe zwycięstwo."

"Jeżeli chcesz wygrać tytuł to musisz zwyciężać nie tylko z klasowymi zespołami, ale również z tymi mniejszymi. Być może wygrana z czołowym klubem cieszy więcej, ale najistotniejsze jest to, aby wygrać wszystko" - zakończył szkoleniowiec klubu z Anfield Road.