Ferdinand już trenuje

Sprawność Ferdinanda jest w porządku po tym, jak doznał skurczy mięśnia pleców, co wyeliminowało go ze zremisowanego bezbramkowo meczu z Macedonią.

Najdroższy obrońca świata dołączy do kadry Steve’a McClarena, która rozegra kolejny mecz eliminacji Euro 2008 z Chorwacją w Zagrzebiu.

„Rio trenował dzisiaj i dobrze, że znów może być z nami” – powiedział wczoraj McClaren – „Poleci z drużyną i oczekujemy, że będzie jutro trenował w Chorwacji”.

„Ledley King opuścił trening, ale oczekujemy, że on również będzie jutro trenował z resztą zespołu”.

King zastapił Ferdinanda na pozycji środkowego obrońcy przeciwko Macedonii, ale jego nieobecność na treningu wynikła z prób zapobiegnięcia kontuzji.

Kapitan „Kogutów” miał operację kolana tego lata i w niektórych meczach wciąż widać jej skutki. King może być jednym z kluczowych graczy w Zagrzebiu, jeśli McClaren zdecyduje przesunąć się go do przodu, na pozycję defensywnego pomocnika.