Prezes Betisu o transferze Antony’ego: Czynimy starania
» 24 lipca 2025, 09:04 - Autor: matheo - źródło: Diario de Sevilla
Real Betis cały czas próbuje dojść do porozumienia z Manchesterem United w sprawie Antony’ego. Kierownictwo klubu z Sewilli nie zamierza jednak przepłacać za skrzydłowego Czerwonych Diabłów.
» Antony cały czas jest łączony z transferem do Betisu | Fot. Press Focus
Antony pokazał się z bardzo dobrej strony na wypożyczeniu w Betisie w drugiej części sezonu 2025/2026. Brazylijczyk w 26 meczach zdobył 9 bramek i zanotował 5 asyst.
– Betis musi być bardzo rygorystyczny, jeśli chodzi o finanse. Zawsze będziemy czynić starania, jeśli mówimy tu o tak ważnym piłkarzu jak Antony, ale musimy przestrzegać ścisłych ram finansowych – stwierdził Angel Haro, prezes Betisu na łamach Diario de Sevilla.
– Z punktu widzenia finansowego ta transakcja musi spełniać nasze parametry. Zakup zależy od ceny Manchesteru United. Wypożyczenie jest bardziej przystępne, biorąc pod uwagę żądania Manchesteru United.
– Zakładamy i czynimy starania, żeby umowa została zawarta. Jeśli jednak tak się nie stanie, to nie chcę, aby postrzegano to jako porażkę. Trudno jest sprowadzić piłkarza o takiej jakości i z takim wynagrodzeniem – dodaje prezes Betisu.
Antony na razie do sezonu 2025/2026 przygotowuje się indywidualnie. Brazylijczyk nie poleciał ze składem Manchesteru United na przedsezonowe zgrupowanie do Stanów Zjednoczonych.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (20)
Pawlak: Patrząc na to wszystko to Antony zostanie i się będą przepraszać z trenejro, jeśli nie no to trybuny obok sir Alexa Fergusona będzie siedział jako zasłużony członek łubudubu klubu
padre: Czytam te newsy i coraz bardziej się zastanawiam, czy pod wodzą Radcliffe’a te transfery wychodzące naprawdę są lepsze niż wcześniej. Kiedyś przynajmniej sprzedawaliśmy zawodników za 5–8 mln, a teraz? Najpierw publicznie ich skreślamy, potem wysyłamy na bezsensowne wypożyczenia, gdzie jeszcze płacimy większość pensji. Piłkarz traci na wartości, u nas jest dodatkowo publicznie wykluczony ze składu – to tylko pogarsza sytuację.
Za rok może się okazać, że nawet jeśli Rashford zagra przyzwoity sezon, to i tak nikt nie wyłoży za niego większej kasy – tak samo jak teraz za Anthony’ego czy Sancho. Takie wypożyczenia mają sens tylko wtedy, gdy zawodnik ma realną szansę na powrót do zespołu. Jeśli ktoś jest na banicji, to jego wartość nie rośnie – wręcz przeciwnie.
Sprzedaż INEOSu:
McTominay: 31mln euro
Greenwood: 26mln euro
AWB: 18mln euro
Carreras: 15mln euro
Kambwala: 10mln euro
Hannibal: 7mln euro
Pellistri: 6mln euro
Łącznie zarobiliśmy niecałe 120mln.
Wiesz kiedy wcześniej tyle zarobiliśmy? Nigdy. Dwa razy się zdarzyło, że byliśmy w okolicy 100 (w tym raz jak sprzedaliśmy Ronaldo za 95).
Dla porównania:
23/24 - 64mln euro zarobku, z czego 23 za Elangę i 18 za Hendersona
22/23 - 24mln zarobku bo udało się sprzedaż Garnera i Pereirę po 10mln/ sztuka.
21/22 - 31mln euro i w zasadzie to był tylko Daniel James
20/21 - 19mln bo Smalling za 15 do Romy
19/20 - 81mln bo Lukaku za 74.
18/19 - 30mln euro
17/18 - 45mln
16/17 - 47mln
15/16 - 100mln
14/15 - 46mln
13/14 - 1.8mln
12/13 - 10mln
11/12 - 13mln
09/10 - 105mln
08/09 - 7.5mln
07/08 - 47mln
Martelink: Nie oszukujmy się gdyby Antony rozegrał cały sezon w Betisie i zrobił liczby na poziomie 15G i 10A, to Betis krzyknąłby z 70m€ za taki transfer minimum.
Betis przeciąga negocjacje by United zrobić w wała, 35m€ minimum i % od kolejnej sprzedaży.
Pyra: Antony w pół roku zrobił 9 goli i 5 asyst z czego 4 gole i 4 asysty w pierwszej "połowie" wypożyczenie i 5 goli + 1 asysta w drugiej.
Te 15 + 10 w takim Betisie są całkiem normalne.
mycka86: Nie zabierając Antonego na tournee i ogłaszając wszem i wobec, że jest na wylocie postawiliśmy się w tragicznej sytuacji negocjacyjnej. Moim zdaniem kolejne wypożyczenie i obowiązek wykupu (ok. 15mln) to max co możemy teraz na nim ugrać. Pokazując taką desperacką chęć sprzedaży, nie ma mowy żeby ktoś przedstawił nam poważną ofertę kupna. Podobnie z Sancho i Garnacho.
sturmik:Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.07.2025 12:01
Tak, to wielka wina Amorima - nie możesz odstawić kompletnie gracza i myśleć że zostaniesz za niego dobre pieniądze. Nic by się nie stało jak u wziął Antonego i Freedoma do samolotu. Samo to utrzymało by ich cenę.
Ruben kompletnie nie ma zmysłu ekonomicznego - tak jakby w tej Portugalii ludzie jajkami i mlekiem za wszystko płacili.
klb9k: Kij ma dwa końce. Jeżeli chodzi o Antonego i Garnacho, jeden chce tylko do Betisu a drugi chce zostać w premier league. Za chwilę i Betis skłoni się ku innej opcji jak i kluby premier league. Oni też mają nóż na gardle bo są młodzi i chcą grać a za chwile mogą im zostać tylko Turcja i Arabia, a po takich kierunkach będą musieli odbudowywać swoje kariery w Evertonach, Villarealach i innych Fiorentinach.
Fleex100: Gosc mowi ze boi sie wydac za duzo, zeby transferu nie nazwano porazka. Antony w 26 meczach zrobil 9/5, robiac im gre calej druzyny, a on gada jak o transferze jakiegos hypowanego nastolatka z brazylii ktory zaliczyl 5 meczy w seniorskiej druzynie
Fleex100: Zrozumialem. Finansowo nie moga pozwolic sobie na jego zakup, wiec jesli ten transfer nie dojdzie do skutku, nie chce zeby postrzegano to jako porazke, zgadza sie? Czyli musi wynegocjowac mozliwie najnizsza cene, zeby partnerzy biznesowi i wierzyciele nie nazwali tego transferu porazka - finansowa :)
emil1986x: Chcą go za darmo ja bym skończył z nimi gadać i zaczął z klubami co nie uważają że 25 baniek to dużo. Dopiero co kupili kolesia za większą kwotę i wtedy nie przeszkadzało. Ewidentnie grają na czas i chcą go za czapkę gruszek
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.