Beckham7: Bardziej mnie się rozchodzi o fakt ile na takich filmikach widać dobrych interwencji Martineza a ile u Onany ;)
Oczywiście wiadome jest że kompilacja to same lepsze momenty, ale oglądałem też kilka meczów i kiedy Onana praktycznie większość meczów zawinił przy bramce tak u Martineza były fragmenty w sezonie gdzie te kilka meczów miał pozytywnych nawet jeśli miewał błędy to kto ich nie popełnił?
Mnie się po prostu wydaje że skoro z niewiadomych przyczyn United nie kupuje takich Saviciów czy Bułki to już od biedy taki Martinez będzie jakimś "upgrade" zwłaszcza kiedy ma lepsze warunki i wydaje się być bardziej sprężysty czy skoczny od Onany. Onana bywa też moim zdaniem co najmniej o 1 poziom bardziej nerwowy niż taki Martinez, jednak mówimy tu też o kwestii mentalności. Myślę że ten jego pierwszy mecz z Lyonem pokazał że nie ma wystarczająco silnych nerwów i predyspozycji aby to u nas ciągnąć, bo takiemu Martinezowi by było kompletnie obojętne kto co wygaduje na konferencjach.
Tak samo mam wrażenie że my często nie ważymy faktów. O ile rozumiem że kluczowym problemem są obecne finanse które idą na zawodników którzy stracili iskrę lub zaczynają stawać się leniwi i chętni na kasę. Tak nie można mierzyć każdego piłkarza który ma do nas przyjść jedną miarą, lub zakładać że będziemy brać tanio piłkarzy z tanimi tygodniówkami i będą grać konkretną piłkę. Tu nie ma reguły.. Bruno zarabia dużo i jakoś gra, znajdą się i tacy też którzy na spokojnie będą grać z dużymi tygodniówkami czy oczekiwaniami, a można też wziąć kogoś tanio i okaże się że nadal będzie lipa.
Prawda jest taka że jak powtarzamy że jest to dla nich zarobek to jest to prawdą bo jednak zarabiają na życie i starają się jak najwięcej odłożyć. Czasy co raz gorsze a niektórzy piłkarze potrafili się już stać bankrutami ;)
Nie mówię 1:1 ale jednak w połowie to nie z byle powodu dani piłkarze są nieco drożsi i więcej wymagają, bo po pierwsze chcą podnieść poziom a po drugie może mają w sobie więcej potencjału.
Patrzymy się na Ligę Włoską i Savicia który zgoda, jest tani i bardzo obiecujący ale przecież Onana też przychodził z Ligi Włoskiej kiedy grał dużo lepiej i teraz gra piach.
Kiedy mówimy o piłkarzach z pola to: "Nie bierzmy nikogo z zagranicy bo nie zna stylu gry ligi i ich realiów" a kiedy jest bramkarz to "bierzmy go" W piłce to nadal są tematy 50/50 Tu trzeba by było rozważnie o tym pomyśleć, to nie jest temat na 1 komentarz czy rozmowę. United to musi poukładać. Ja osobiście chciałbym Marcina Bułkę ale jeśli United widzi inaczej to "może" mają ku temu jakieś powody. Zakładam z przykrością, że być może częściowo patrzą właśnie na marketing bo w końcu jak to van Gal mawiał "to nadal klub komercyjny" z drugiej strony co jeśli dopiero odpalił by właśnie w United? Miał by też do porozumiewania się w formacji defensywnej Lisandro Martineza a to potencjalnie mogłoby poprawić zgranie.
Na koniec myślę że każdy będzie zgodny, cena piłkarza nie będzie grać roli jeśli może to być obiecujący transfer np. Gyokeres, nie mówię w tym wypadku o Martinezie bo po części się zgodzę że jest to też ryzyko, ale w końcu kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.