Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Amorim o Garnacho: To zupełnie normalna sytuacja

» 29 maja 2025, 15:51 - Autor: matheo - źródło: MEN
Alejandro Garnacho pojechał z Manchesterem United na posezonowe tournée po Azji, choć kilka dni wcześniej miał usłyszeć od Rubena Amorima, żeby szukał sobie klubu w letnim oknie transferowym.
Amorim o Garnacho: To zupełnie normalna sytuacja
» Alejandro Garnacho miał za złe Rubenowi Amorimowi, że w finale Ligi Europy z Tottenhamem dostał tylko 20 minut | Fot. Press Focus
Co Twoim zdaniem czeka Alejandro Garnacho w letnim oknie transferowym?
Manchester United w środę przegrał z Drużyną Gwiazd ASEAN (0:1), a w piątek zmierzy się z reprezentacją Hongkongu. Amorim na konferencji prasowej nie uniknął pytań o przyszłość Garnacho.

– To nie jest niespodzianka. Jest piłkarzem Manchesteru United, wszyscy zawodnicy tutaj są. Niektórzy są kontuzjowani, więc lepiej było, aby zostali w domu i nie przylatywali na te dwa mecze. To normalna sytuacja. Jest w porządku – stwierdził Ruben Amorim, którego cytuje dziennik Manchester Evening News.

Dziennikarze próbowali „podejść” Amada Diallo, który usiadł obok portugalskiego szkoleniowca i również zagadnęli go o przyszłość Alejandro Garnacho.

– Alejandro to naprawdę dobry piłkarz i potrzebujemy dobrych zawodników w zespole. Znam go dobrze, więc mam nadzieję, że Garna będzie z nami w kolejnym sezonie. Nie jest to żadna wielka sprawa dla zespołu. Wszystko jest teraz w porządku – stwierdził Diallo.

Początek spotkania Hongkong vs Manchester United w piątek 30 maja o godzinie 14:00 czasu polskiego.


TAGI


« Poprzedni news
Trzech piłkarzy opuści mecz Manchesteru United z Hongkongiem
Następny news »
Bayer Leverkusen rozważa kandydatury Antony’ego i Alejandro Garnacho

Najchętniej komentowane




Aby móc komentować newsy musisz być zalogowany!

Komentarze (16)


SheikhBisht: Chłop ma płaconą grubą tygodniówkę i mielibyśmy go na chałturę nie wystawiać?
» 29 maja 2025, 23:07 #16
awe: Wy weszliscie w zlego newsa z taym ajal ? Czytam tu jak o jakims Antonym co ma wielka tygodniowke, a nie potrafi jednego pilkarza przejsc i ma zero kreatywności, a news jest o Garancho zarbiajacym 50k/tyg, ktoremu mozna zarzucic slaba prace w defensywie i wykonczenie, ale wrecz jego wizytowka jest latwosc mijania rywali i stwarzanie zagrozenia pod polem karnym.
» 30 maja 2025, 09:41 #15
Thlenu: Na wizytowce mozna napisać wszystko... przypominam tylko niedawną statystykę z grudnia i miano najgorzej dryblującego zawodnika w PL. Do tego uważam że ciezko mu zauważyć lepiej ustawionych kolegów, decyzje podejmowane na boisku tez są różne, a już nie mowię że 20 latek robiący ferment(media spolecznosciowe, wycieki itd.) jaki to on nie jest to już nie wróży nic dobrego. W kadrze jest pomijany kompletnie, mam osobiste odczucie ze jest tam na zasadzie bo moze odpali, wiec chyba wolalbym zeby zostal sprzedany i uwolnic hajs na 2 glodnych zawodnikow. Ambicji mu nie odmawiam.
» 30 maja 2025, 11:39 #14
ajal: Jego drybling polega na biegnięciu przed siebie i wpadanie w pierwszego lepszego rywala. Ani on skuteczny, ani szczególnie kreatywny. To, że go nie puścili do Neapolu w zimie to jakaś pomyłka.
» 29 maja 2025, 21:29 #13
MikeMU: poczekaj, zmieni klub i zobaczysz że będzie błyszczał
» 30 maja 2025, 09:50 #12
Luck: I niech mu sie wiedzie, Krzyżyk na droge
» 30 maja 2025, 13:57 #11
UnitedWeStand: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.05.2025 18:55

Czekam tylko na wiadomość o jego sprzedaży. Najbardziej przereklamowany piłkarz w barwach United i jeszcze ma największe ego w całym klubie.

"Osiągnięcia" Garnacho:
- 11% wygranych główek, pod tym względem jedyny piłkarz w klubie gorszy od Hojlunda, który ma 24%
- największa ilość wykonanych dryblingów w klubie (89) i zarazem jeden z najniższych procentów wygranych pojedynków 1v1 w Premier League (29% i 206 miejsce w lidze)
- największa ilość strat piłki przy złym przyjęciu (64), drugi jest Hojlund, który ma o 1 stratę mniej
- największa ilość strat piłki po ataku rywala (48)
- drugi najniższy procent udanych odbiorów piłki (32%), gorszy jest jedynie Hojlund (0% - tak, Duńczyk przez 2000 minut na boisku nie odebrał rywalowi piłki)
- drugi pod względem ilości zablokowanych podań przez rywali (54/823), pierwszy jest Bruno (55/2242)
- najwyższy procent zablokowanych podań przez rywali w całej Premier League (6.6%)
- 4 miejsce w całej Premier League pod względem częstotliwości oddawania strzałów z gry (3.4/90 minut) i na 126 miejscu pod względem skuteczności (7%)

Z plusów:
- trzeci w klubie pod względem ilości podań prowadzących do strzału (37), drugi jest Amad (49), a pierwszy Bruno (91)

Ogólnie, to Hojlund oraz Garnacho wyglądają pod względem statystyk fatalnie nie tylko na tle reszty kolegów z zespołu, ale na tle całej Premier League. Jedynie Zirkzee ich tam jeszcze solidnie goni w byciu beznadziejnym.
» 29 maja 2025, 18:50 #10
Karull: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.05.2025 19:18

Bardziej z tych twoich podpunktów martwi ten Hojlund, który kompletnie nie rokuje. Ten Garnacho przynajmniej jest cały czas w natarciu(wykończenie i jakość można wytrenować on ma dopiero 20lat). Vinicius w Realu przypomnę jak wyglądał na początku, w czwartym sezonie dopiero zaczął grać na poziomie.
» 29 maja 2025, 19:17 #9
ElBicho: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.05.2025 19:24

Trochę prawdy, ale nie do końca. Po pierwsze, wszystkiego nie można opierać na statystykach przy ocenie piłkarzy, szczególnie wciąż bardzo młodych, to chyba wszyscy już dziś wiemy. Tak, ma duże straty piłki, ale to wynika z faktu, że cały czas prze do przodu, jest odważny z piłką i nie boi się robić wiatru na boisku, zaczynać akcję, a taka odwaga u młodych była kiedyś ceniona, bo liczyło się bardziej to czy coś robisz i idziesz do przodu, a nie to, że straciłeś piłkę. A przypominam, że w kontekście młodych, mówił o tym sam sir Alex jeszcze w latach 90 czy na początku 2000. Poza tym, najwięcej w obecnym United piłek traci bodajże Bruno. A jest o wiele starszy i bardziej doświadczony niż Garnacho.

Garnacho ma bez dwóch zdań potencjał na lepszego, i całkiem dobrego piłkarza, taka jest prawda, ale w tym klubie on się wręcz cofa, a nie rozwija, bo tu panuje od ponad dekady toksyczne bagno, i nie ma żadnych warunków do skutecznego rozwoju młodych. Infrastruktura i centrum treningowe są w opłakanym stanie, właściciele robią same cięcia i nie ma kasy na dobre transfery, na przykład na doświadczonych, topowych weteranów, którzy mogliby taką młodzież w United uczyć, dodatkowo trener ma tyle rzeczy teraz na głowie, że nie ma też czasu na to, żeby rozwijać takiego Garnacho, a przecież każdy proces studiowania czegoś wymaga cierpliwości, spokoju i czasu, czyli tego, czego w obecnym United nie ma.

Także generalnie to myślę, że dla obydwu stron będzie lepiej jak odjedzie, bo jest duża szansa, że Garnacho może odżyć gdzie indziej, a United wówczas poustawia swoją koncepcję inaczej, i może będzie lepiej bez młodego Argentyńczyka.

Tylko z diagnozą jego gry się nie zgadzam. On nie jest wcale taki przereklamowany czy najgorszy, po prostu od kluczowych, młodzieńczych lat utknął w toksycznym klubie, który nie daje szans na solidny rozwój piłkarski. Ile było już talentów, które przewinęły się przez ten klub i utknęły tu w marazmie, kiedy właśnie miały najlepszą młodość czy prime swojego piłkarskiego życia, co w rezultacie sprawiło, że totalnie zmarnowały swój potencjał, bo tak jak się mówi: "Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci". Nie mówię, że to wszystko była wina United, były też inne powody czasem, ale w dużej mierze, jednak była to sytuacja klubu. Klubu, który jest bardzo chory od końcówki ery Fergusona.
» 29 maja 2025, 19:19 #8
grzeho16: Unitedwestand z jakiej stronki masz te statystyki?
» 29 maja 2025, 22:14 #7
UnitedWeStand: @Karull
Jest tak drastyczna różnica między Vinim, a Garnacho, że brak skuteczności, to najmniejszy problem Argentyńczyka.

@ElBicho
"Poza tym, najwięcej w obecnym United piłek traci bodajże Bruno. A jest o wiele starszy i bardziej doświadczony niż Garnacho."
Jeżeli jako stratę liczysz niecelne podania, to tak i byłoby dziwne gdyby Bruno nie miał wtedy największej ilości strat. Portugalczyk dominuje piłkę w United w stopniu, którego w wielu innych zespołach Premier League nie widać.

"cały czas prze do przodu, jest odważny z piłką i nie boi się robić wiatru na boisku, zaczynać akcję, a taka odwaga u młodych była kiedyś ceniona"
Niesamowitym jest jak Hojlund obniżył wszelkie standardy.
Ludzie oglądają Duńczyka tydzień w tydzień i widzą jak dostaje 10 piłek i traci 10 z nich. Widzą jak kompletnie nic nie robi i jest w zasadzie bezużyteczny na boisku przez pełne 90 minut.

Następnie ludzie patrzą na takiego Zirkzee, który na 10 otrzymanych piłek straci tylko 8. Raz mu wyjdzie jakiś drybling i raz celnie poda, więc już się zaczyna gadka, że on to w sumie nie jest nawet taki zły i ma jakiś potencjał.

To samo jest z Garnacho. Dostaje piłkę, zamyka oczy i prze przed siebie, więc ludzie już mają podnietę, bo w porównaniu do Hojlunda to coś robi, wiec nie jest taki zły.

"Po pierwsze, wszystkiego nie można opierać na statystykach przy ocenie piłkarzy, szczególnie wciąż bardzo młodych, to chyba wszyscy już dziś wiemy."
Statystyki są po to aby zobrazować rzeczywistość, bo niektórzy ludzie to siedzą w różowych okularach przed TV i oglądają w taki sposób mecze United.

Garnacho jest jednym z najgorszych skrzydłowych w Premier League. Zirkzee jest jednym z najgorszych napastników w Premier League. Dla fana United nie wyglądają aż tak źle, bo na boisku jest jeszcze Hojlund. Duńczyk nie jest jedynie jednym z najgorszych napastników w Premier League, on jest jednym z najgorszych piłkarzy w Premier League. Takie są fakty, które przedstawiają statystyki. Ktoś kopnie dwa razy prosto piłkę i wygląda przy Hojlundzie jak super talent, którego czekają niesamowite sukcesy w przyszłości.

Zresztą, na niekorzyść Garnacho działa jeden fakt. W tym samym klubie co Argentyńczyk - grający z tym i samymi piłkarzami - jest również Amad. Każdy kto ma oczy, to powinien widzieć różnicę klas miedzy nimi i niech zada sobie pytanie: czy na tle Premier League, to Amad jest dobrym piłkarzem lub gwiazdą ligi?

Osobiście, to powiedziałbym że Amad się wyróżnia i ma faktycznie potencjał na dobrego piłkarza, może nawet gwiazdę. Natomiast Garnacho wygląda przy nim tak fatalnie, że ciężko uważać aby był on w stanie kiedykolwiek osiągnąć poziom prezentowany przez Iworyjczyka obecnie.

@grzeho16
fbref
» 30 maja 2025, 14:45 #6
donmielon: Ciekawe czy dałoby się wyciągnąć Greenwooda za jakąś rozsądną cenę. Kurz po aferce opadł, może sam Mason nie chowa urazy do klubu.
» 29 maja 2025, 18:48 #5
sztejner: Kościół Masona nadal wierzący xD
» 29 maja 2025, 19:00 #4
donmielon: Pierwszy złowiony.
» 29 maja 2025, 20:18 #3
GS8GS: Ogólnie do chyba całe to samieszanie wynika z postu jaki wrzuciła jego dziewczyna. Jestem w stanie zrozumieć złość po meczu czy przegranym finale.

Ale fakt faktem Garnacho musi ogarnąć głowe i zacząć myśleć na boisku. Czy to się uda, szczerze nie wiem, bo po tym sezonie oczekiwałem rozwój i progres u argentyńczyka, a na koniec sezonu nie widze różnicy pomiędzy Garnacho z końca tego sezonu a poprzedniego.

Wiem mało który zawodnik u nas się rozwinął. Jednak tutaj jest poruszany wątek Garnacho.
» 29 maja 2025, 17:12 #2
sturmik: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.05.2025 16:05

Garnacho wrzucil posta w mediach gdzie dziekuje kibicom za sezon, wie ze bolal ten sezon i ze w nastepnym dadza kibicom wiecej radosci.
Nie wyglada to na szczescie jakby gdzies sie wybieral.
Do wyrzucenia sa Rashford, Antony, Sancho.
Pilkarzy jak Garnacho, Amad i Dorgu potrzebujemy co najmniej kilku (tym bardziej ze strony boiska sa dwie a Amad lubi lapac kontuzje).
» 29 maja 2025, 16:04 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.