cyprian: Oczywistym jest, że potrzebujemy jak tlenu bramkostrzelnego napastnika ze światowego topu. Pytanie brzmi, czy istnieje jakaś szansa na sprowadzenie kogoś takiego w tym momencie do United? Moim zdaniem po wczorajszej porażce znikoma. Zwłaszcza, że nie za bardzo jest w czym wybierać na rynku transferowym.
Dlatego nie do końca rozumiem takiej krytyki ewentualnego transferu Delapa do nas. Wiadomo, że to nie będzie zbawiciel naszej ofensywy, ale gorszy od Hojlunda, czy Zirkzee na "9" raczej nie będzie. Chłopak strzelił 12 bramek w beznadziejnym Ipswich, co już jest lepszym wynikiem od naszych asów z ataku. Mając za plecami takich zawodników jak Bruno, Amad, czy Cunha (o ile faktycznie do nas przyjdzie), poprawienie tego wyniku nie powinno być trudne.
Ja też bym chciał mieć w zespole napastnika, który będzie strzelał 40+ bramek we wszystkich rozgrywkach i co sezon walczył o króla strzelców w lidze, ale obawiam się, że nie mamy szans na zakup takiego piłkarza. Trzeba było sypnąć kasą i kupić Kane'a jak była ku temu okazja. Albo kilka lat wcześniej sprowadzić Lautaro, jak jeszcze United sprawiało pozory klubu, który może szybko wrócić na szczyt, powalczyć o Griezmana jak go wypychali z Barcelony... Niestety ten pociąg już odjechał i trzeba się z tym pogodzić.
Mamy jeszcze jakieś iluzoryczne szanse na Osimhena lub Gyokeresa i we mnie tli się jakaś resztka nadziei, że uda się któregoś z nich pozyskać, bo są to bez wątpienia lepsze opcje niż Delap, ale... Czy jest jakiś lepszy kandydat dla nas na tą pozycję? Młody, tani jak na obecne ceny zawodników, w miarę ograny na krajowym podwórku, do tego Anglik, co też jest jakimś małym plusikiem.