W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United w letnim oknie transferowym planuje wzmocnić linię ataku. Z Czerwonymi Diabłami łączeni są Viktor Gyokeres i Geovany Quenda. Klub z Old Trafford nie pozyska jednak obu zawodników Sportingu.
» Viktor Gyokeres w tym sezonie zdobył dla Sportingu 37 goli | Fot. Press Focus
Gracze Sportingu są nieustannie łączeni z Manchesterem United odkąd stery w klubie z Old Trafford przejął Ruben Amorim. Portugalczyk podobno chętnie zobaczyłby obu swoich podopiecznych w ekipie Czerwonych Diabłów.
Włoski dziennikarz Fabrizio Romano informuje na łamach portalu GiveMeSport, że Manchester United nie pozyska obu zawodników. Sytuacja finansowa w klubie z Old Trafford jest napięta, więc Czerwone Diabły będą musiały dokonać wyboru, jeśli chodzi o graczy Sportingu.
Gyokeres mógłby pomóc rozwiązać Manchesterowi United problem ze zdobywaniem bramek. W sezonie 2024/2025 rozczarowują zarówno Rasmus Hojlund, jak i Joshua Zirkzee. Młodzi napastnicy łącznie mają na swoim koncie 12 bramek dla Czerwonych Diabłów. Gyokeres dla Sportingu trafił 37 razy w 39 spotkaniach.
Geovany Quenda przydałby się Rubenowi Amorimowi w kontekście ustawienia 3-4-2-1, które Portugalczyk stara się od początku zaimplementować w zespole Manchesteru United. 17-letni zawodnik jest postrzegany jako jeden z najbardziej utalentowanych piłkarzy swojego pokolenia. Quenda może grać za plecami napastnika.
Gyokeres oraz Quenda mają w swoich kontraktach wpisane klauzule odstępnego w wysokości 83 milionów funtów. Ostateczna kwota transferu byłaby jednak niższa. Gyokeres jest wyceniany na 60 miliony funtów, a wartość Quendy szacuje się na około 35 milionów funtów.
tom93: Skończy się tak, że najpewniej nie trafi tu ani jeden ani drugi.
Swoją drogą bawią mnie spekulacje, kto do nas trafi, świeżo po zamknięciu okienka transferowego.
Cichy2805: Ciekawe czy jakikolwiek dobry napastnik będzie chciał dołączyć do drużyny która z sezonu na sezon gra coraz gorzej. A i sytuacja Amorima też nie jest do końca pewna, już mowa o następcach Amorima, np Joachim Loew, Julen Lopetegui oraz Massimiliano Allegri
Fleex100: Tylko Quenda, Gyokeres w tym roku skonczy 27 lat, to bedzie jego ostatni duzy Kontrakt w karierze, a wiadomo jaki u nas klimat jesli chodzi o tego Typu transfery.
sturmik:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.03.2025 17:57
Stanowcze nie zakupom 17 latków za 40 milionów.
Nie ma na to budzetu. To ze Quenda jest obiecujacy to nic nie znaczy.
Przy naszym budzecie trzeba sie trzymac kupowania/podbierania mlodziaków jak Chibdo czy Heaven za male pieniadze, bo wcale oni nie sa gorsi niz nieopierzony 17 latek za 40 mln.
Gyokeres pójdzie gdzies gdzie bedzie mial Lige Mistrzów i ulozona druzyne a nie do tego grajdolka, gdzie jego trener moze i tak poleciec w srodku nastepnego sezonu.
On nie jest juz najmlodszy wiec jakis Juventus/Bayern/Real/Barcelona - moze jakis Arsenal- a nie bicie sie o top 6 (przy dobrych wiatrzach) w Anglii.
dReddowski97: Po tym co tu się dzieje to nie wiem czy Gyokeres chciałby ubić z nami muchę w kiblu.
Nawet jeśli to w obecnym dołku nie wiem czy ta dwójka kupiona na raz byłaby w stanie zmienić wyraźnie naszą grę.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Manchester United vs Olympique Lyon. Zapowiedź rewanżowego ćwierćfinału Ligi Europy
PSV Eindhoven podjął decyzję w sprawie Tyrella Malacii
Manchester United obniżył kwotę odstępnego za Alejandro Garnacho
Nowy kandydat do wzmocnienia bramki Manchesteru United
