Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferdinand obawiał się Fergusona

» 19 września 2006, 11:58 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Rio Ferdinand obawiał się tego, iż zostanie sprzedany przez menadżera Manchesteru United Sir Alexa Fergusona po tym jak rok temu w mediach ukazały się informacje o spotkaniu angielskiego defensora z dyrektorem wykonawczym Chelsea Londyn, Peterem Kenyonem.
Ferdinand obawiał się Fergusona
» Manchester United
Dwudziestosiedmioletni Ferdinand został uwieczniony na fotografii wraz z Kenyonem w jednej z londyńskich restauracji. Zdjęcie szybko obiegło media, które zasugerowały, iż rozmowy mogły dotyczyć jego transferu na Stamford Bridge.

Reprezentant Anglii, który odbył osimiomiesięczne zawieszenie za niestawienie się na testy antydopingowe został wezwany przez Sir Alexa na dywanik. Ferdinand w rozmowie w cztery oczy miał powiedzieć, że chce zostać w United.

„Obawiałem się najgorszego, kiedy zdjęcie znalazło się w gazetach. Zdecydowałem, że pójdę do menadżera przed treningiem i wyjaśnie mu wszystko” – pisze Ferdinand w swojej książce „Rio My Story”, którą w odcinkach publikuje angielski The Sun.

„Nie musiałem tego robić. On wezwał mnie pierwszy i był wyraĽnie wkurzony. Zapytał mnie – Co do cholery się dzieje? Zaczął mnie przyciskać i głosić kazanie. Nigdy nie widziałem go takiego zdenerwowanego. Było to zdecydowanie gorsze niż po tym jak nie stawiłem się na testy. Zdecydowanie gorsze.”

„Nie mogłem za wiele powiedzieć, ponieważ to ja byłem w błędzie. Powiedziałem tylko jeszcze raz – Szefie nie chciałem nigdzie odchodzić. Chcę podpisać kontrakt z Man United. Mówiłem ci na początku, że chcę grać dla United.”

„Przez moment obawiałem sie, że powie – Sprzedam cię. Spotkanie trwało już 15 minut, a on powiedział – Wiesz jak ludzie to zinterpretują. Twoje gadanie nie ma znaczenia. Nie ważna jest cena mleka, pora dnia czy kolor stołu przy którym siedzieliście. Najgłupsze było to, że poszedłeś się spotkać z Kenyonem.


TAGI


« Poprzedni news
Heinze bliski powrotu
Następny news »
Robson zwolniony

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.