Ruben Amorim w czwartek spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej poprzedzającej mecz z Leicester City w Pucharze Anglii. Manchester United podejmie ekipę Lisów na Old Trafford w piątkowy wieczór.
» Ruben Amorim zdaje sobie sprawę, że musi poprawić wyniki i grę Manchesteru United przed końcem sezonu | Fot. MUTV
Portugalski szkoleniowiec na konferencji prasowej był pytany o działania Manchesteru United w zimowym okienku i po raz kolejny podkreślił, że ekipę Czerwonych Diabłów czekają trudne miesiące do końca sezonu.
ZIMOWE OKIENKO
– Czuję, że klub nie spieszy się w tej kwestii. Wiemy, jaka jest potrzeba chwili, ale wszyscy tutaj nie chcą popełnić tych samych błędów, które zrobiono w przeszłości. Musimy więc poprawić zawodników, których mamy i wygrać trochę spotkań. Latem zobaczymy. Tak jak mówiłem, jesteśmy bardzo ostrożni w kwestii transferów ze względu na błędy z przeszłości.
BRAK WZMOCNIEŃ SKŁADU DOŚWIADCZONYMI PIŁKARZAMI
– W tym momencie trudno jest odwrócić sytuację w zaledwie kilka spotkań. Tak już będzie, naprawdę ciężko do końca sezonu. Podejmujemy to ryzyko, o którym mówicie, bo chcemy czegoś innego w naszym zespole. Chcemy zawodników o innym profilu. To jest mój obszar. To była moja decyzja.
– Tak jak mówiłem, podejmujemy ryzyko, ale tak chcemy postępować. Chcemy wygrać trochę spotkań. Możemy poprawić nasz zespół, będziemy mieli czas na treningi, bo zawsze narzekam na brak czasu na treningach. Teraz będziemy mieli na to czas, poprawimy drużynę, zawodników. Chcę określonych piłkarzy, o innym profilu. Zmieniamy to od razu.
BRAK WYNIKÓW I OBAWA O POSADĘ
– Tak, to jest jasne. Ale również ekscytujące! Wiedziałem, kiedy wybierałem ten zawód, że jest ryzyko związane z brakiem wyników. Wiedziałem to też, kiedy przychodziłem tutaj. Patrzę na terminarz, patrzę na zespół i rozumiem, że moja decyzja o tym, aby wszystko zmienić w trakcie sezonu, bez nowych transferów, jest niebezpieczna dla trenera. Od pierwszego dnia, z dobrymi czy złymi wynikami, mam jasny pomysł na to, co chcę zrobić. Biorę na siebie ryzyko, bo ostatecznie moim zdaniem to się opłaci. Wiem też, bo nie jestem naiwny, że w tym sporcie chodzi o wyniki, a my jesteśmy w trudnej sytuacji.
ODEJŚCIE RASHFORDA
– Mówicie o lecie, a tak jak mówiliśmy wcześniej, walczymy o nasze posady do lata. Jestem więc skoncentrowany na następnych meczach. Jeśli chodzi o Marcusa, to na szczęście jest teraz w Birmingham u Unaia Emery’ego i możecie zadawać te pytania przez kolejne miesiące innemu trenerowi. Koncentrujemy się na naszych zawodnikach.
GŁĘBIA SKŁADU
– Musimy znaleźć zawodników, aby mogli grać na różnych pozycjach. Na przykładzie Patricka Dorgu możemy powiedzieć, że mamy dodatkowego skrzydłowego do gry po obu stronach. Oczywiście, że zajmie to czas i nie rozwiąże wszystkich problemów. Trzeba się poprawić. Stwarzamy sobie sytuacje, nie strzelamy. Mamy dużo strzałów oddawanych z pola karnego i jest tam tylko jeden zawodnik. Chodzi o drobne rzeczy. Moim zdaniem możemy się poprawić.
– Amad może trafiać częściej, Bruno też może strzelać więcej, nawet Kobbie Mainoo może strzelać więcej, grając na tej pozycji wyżej na boisku. Próbujemy poprawiać się jako zespół, mamy teraz trochę więcej czasu. Zobaczymy, jak będzie wyglądać sytuacja na koniec sezonu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.