W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ruben Amorim jest przekonany, że Manuel Ugarte poradzi sobie z wymaganiami fizycznymi związanymi z grą w Premier League. Urugwajski pomocnik w meczu z Southampton (3:1) opuścił boisko na początku drugiej połowy.
» Manuel Ugarte nie rozegrał dobrego spotkania przeciwko Southampton | Fot. Press Focus
Portugalski szkoleniowiec przyznaje, że słabsza postawa Ugarte w spotkaniu ze Świętymi wynikała ze zmęczenia reprezentanta Urugwaju, który pokazał się z bardzo dobrej strony w pucharowym starciu z Arsenalem i ligowym meczu z Liverpool.
– Piłkarze przyzwyczają się do tego. Staram się być z wami szczery. Mówię otwarcie o meczu. Koncentrujecie się na tym, co powiedziałem o Ugarte – stwierdził Amorim po starciu ze Świętymi.
– Ugarte by zmęczony, bo wykonał świetną robotę z Liverpoolem. Jeśli spojrzycie na mecz z Arsenalem i Liverpoolem, to Ugarte i Bruno Fernandes byli najlepszymi zawodnikami. Nie zagrali przeciwko Newcastle. Myślę, że kwestia zmęczenia dotyczy wszystkich piłkarzy w Premier League.
Amorim wziął winę na siebie, że wystawił zmęczonego Ugarte przeciw energicznej linii pomocy Southampton. – To również moja wina, bo nie wytłumaczyłem dobrze kwestii pressingu. Mateus Fernandes i Joe Aribo stwarzali dużo problemów Manuelowi, bo musiał biegać za dwoma zawodnikami. To bardziej moja wina niż jego. Dopiero przyzwyczaja się do gry co trzy dni – dodał Amorim.
Manchester United najbliższe spotkanie rozegra w niedzielę 19 stycznia. Czerwone Diabły zmierzą się z Brighton & Hove Albion.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
Litosci: Ktoś gadal przed transferem że jest słaby z piłką przy nodze i średnio rozgrywa. Jeżeli jest faktycznie tak słaby, to na jakim poziomie muszą być nasi gracze no i jakby wyglądał u nas gracz któremu ta piłka nie przeszkadza
jayjay2: Kante za najlepszych lat w EPL robił 4.7 odbiorów na 90 minut i 4.2 przechwyty na 90 minut, tymczasem Ugarte 2.8 odbioru i 1 przechwyt na 90 minut. Urugwajczyk nie robi nic, czego nie robiłby przeciętny defensywny pomocnik z EPL skupiony tylko i wyłącznie na defensywie. Nawet emeryt i washed player - Casemiro, robi podobne/lepsze liczby w defensywie w tym sezonie przy mniejszej liczbie rozegranych minut.
TevezC: @jayjay2: tylko Twoje statystyki nie pokazują wagi takiego odbioru czy przechwytu, nie obrazuje sytuacji boiskowej ile piłkarz musiał włożyć wysiłku żeby powstrzymać napastnika itd. Ugarte w środku pracuje jak mrówka, a Casemiro jest statycznym piłkarzem. Z Ugarte potrafimy zdominować środek pola, natomiast z Casemiro mamy tam autostradę. Liczby nie zawsze to zobrazują, czasem warto tez pooglądać mecze.
jayjay2: Statystyki zdobytych bramek też nie obrazują sytuacji boiskowej, ile piłkarz musiał włożyć wysiłku żeby zdobyć bramkę, a jednak z bramek ocenia się napastnika i ofensywnych zawodników. Kante był fajny, bo notował mnóstwo odbiorów i przechwytów, był w tym bardzo skuteczny w przeciwieństwie do Ugarte, który przegrywa mnóstwo pojedynków, zostawiając dziury w środku pola. Jego liczby są ok, ale bardzo daleko mu do prime Kante czy nawet do tego co robił u nas Matić i Herrera, czy nawet Casemiro w pierwszym sezonie. Ale chyba porównywanie do Kante mnie nie powinno dziwić, w końcu tutaj nawet Mainoo był "nowym Kante", bo zanotował 2 przechwyty. Casemiro nie jest statyczną "6", kimś takim był Carrick. Brazylijczyk jest bardzo podobny do Ugarte w sposobie bronienia - atakuje każdego z piłką, opuszcza swoją strefę, żeby zaatakować bardzo często na raz, co kończy się różnie. Kogo my niby zdominowaliśmy w środku pola z Ugarte? Jak my nawet nie potrafimy zdominować najgorszej drużyny w EPL na własnym stadionie. Dopiero nam się to udało gdy właśnie Ugarte i Mainoo (czyli dwójka z zerową kreatywnością, unikająca gry i podająca tylko do boku i do tyłu) opuściła boisko.
Pochmurny:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.01.2025 11:54
I tak był jednym z lepiej wyglądających graczy nawet w meczu ze Świętymi. Szczerze to dawno nie widziałem u Nas aż tak dynamicznego grajka. To jak potrafi zwinnie i szybko zareagować robi wrażenie. Gdybyśmy mieli kilku takich graczy w składzie to mniemam, iż wszystko wyglądało by lepiej. Dodać trzeba również, iż facet myśli na boisku w przeciwieństwie do wielu innych naszych grajków. Zazwyczaj jak dostaje kartkę to przez zaniedbania kolegów które on musi naprawiać. Oby było tylko lepiej.
Dodam jeszcze, że komiczne jest to że ponoć Enrique pozbył się go bo słabo radził sobie z piłką, a u Nas wygląda na czołówkę w tym aspekcie...
RedDevil76: Utarte to kozak przez duże K. Chłopak jest niesamowicie pracowity a trzeba przypomnieć że on się dopiero uczy naszej ligi i ta nauka idzie mu nadzwyczaj dobrze. Prawdziwy pitbul środka pola!!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.