Harry Maguire nie krył swojego rozczarowania po przegranym meczu z Wolverhampton Wanderers (0:2) w Boxing Day. Czerwone Diabły doznały trzeciej porażki z rzędu we wszystkich rozgrywkach.
» Harry Maguire nie krył swojego rozczarowania po meczu z Wolves
Przedostatni mecz Manchesteru United w 2024 roku nie wypadł dobrze. Czerwone Diabły w drugiej połowie najpierw straciły Bruno Fernandesa, a następnie gola bezpośrednio z rzutu rożnego. W końcówce spotkania wynik ustalił Hwang Hee-chan.
– Myślę, że czerwona kartka zmieniła ten mecz – stwierdził Maguire w rozmowie z Prime Video Sport.
– Czuło się, że mieliśmy kontrolę w pierwszej połowie, choć nie zrobiliśmy zbyt wiele. Wolves kilka razy nas skontrowało i miało kilka niebezpiecznych zagrań ze skrzydeł. Rozmawialiśmy o tym w przerwie i czułem, że musimy nieco podkręcić tempo. Czerwona kartka zmieniła ten mecz.
– Gra w Premier League jest wystarczająco trudna w 11 zawodników na boisku. Kiedy grasz o osłabieniu, to jest jeszcze ciężej. Szczerze mówiąc, to nie oddaliśmy jednak rywalom żaden okazji. Nie mieli nic. Nie wykreowali niczego w grze 11 na 10. Trudno oczywiście zaakceptować gola z rzutu rożnego i w ostatniej akcji meczu. Trzeba trzymać się razem i czekać na kolejne spotkanie.
Maguire dopytywany o czerwoną kartkę Bruno Fernandesa odpowiedział: – Nie rozmawiałem z nim. To dla nas ważny piłkarz i na pewno będzie rozczarowany. Na pewno będzie przybity, ale i gotowy do gry, kiedy wróci z zawieszenia.
– Jest dla nas ważnym piłkarzem i będzie rozczarowany, będzie go to boleć. Będzie czuł, że zawiódł chłopaków. Jesteśmy w tym razem. Myślimy o kolejnym meczu i jestem przekonany, że Bruno będzie miał duży wkład w nasze spotkania do końca sezonu.
Maguire podkreślił, że piłkarze Manchesteru United są w pełni przekonani do metod treningowych Rubena Amorima i wierzą w odwrócenie niekorzystnej karty.
– Musimy trzymać się razem, trzymać się jako grupa, wierzyć. Menadżer zrobi wszystko, aby tak właśnie było. Wierzymy w menadżera i jego metody. Mamy teraz okres przejściowy. W tym momencie wyniki nie są dobre, tabela nie kłamie. Wiemy, że kiedy grasz dla tego klubu, to każdy mecz ma znaczenie. W każdym meczu musisz zdobywać trzy punkty. Jeśli nie, to będzie pojawiał się zewnętrzny szum – przyznał Maguire.
– Musimy zignorować te głosy. Najważniejsze jest to, aby trzymać się razem, wierzyć i przystąpić do kolejnego spotkania z pozytywnym nastawieniem – dodał Anglik.
Manchester United ostatni mecz w tym roku rozegra w poniedziałek 30 grudnia. Czerwone Diabły podejmą na Old Trafford ekipę Newcastle United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.