W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Bruno Fernandes usiadł obok Rubena Amorima na konferencji prasowej przed meczem z Bodo/Glimt w 5. kolejce Ligi Europy. Czerwone Diabły po raz pierwszy zagrają na Old Trafford za kadencji portugalskiego szkoleniowca.
» Bruno Fernandes w zespole Rubena Amorima będzie pełnił na boisku nieco inną rolę niż dotychczas | Fot. MUTV
Fernandes pytany przed spotkaniem z norweską ekipą o zmianę szkoleniowca w Manchesterze United w środku sezonu stwierdził: – Jeśli zmieniasz menadżera w środku sezonu, to dlatego, że sprawy nie idą tak, jakbyś tego chciał. Jeśli tak jest, to wszyscy muszą wziąć na siebie winę. Mówiłem to już wcześniej, że łatwiej jest się pozbyć menadżera niż 15 czy 20 piłkarzy.
Ruben Amorim już w pierwszym spotkaniu zaimplementował ustawienie 3-4-3. Dla Bruno Fernandesa oznacza to grę tuż za plecami napastnika. Portugalczyk pytany o ten pomysł przyznał: – Zawsze musisz dostosować się do różnych pomysłów i różnych ustawień. Trzeba się dostosować.
– Dla mnie atakowanie z różnych pozycji nie jest problemem. Staram się rozumieć grę i jako kapitan mogę przekazywać informację od trenera z ławki na boisko. Mam wiedzę, jeśli chodzi o grę na każdej pozycji. Wiem jak się poruszać, więc to też moja rola.
Fernandes dopytywany o to, czy do nowego systemu szybciej przystosują się młodzi gracze, czy bardziej doświadczeni, odpowiedział: – Moim zdaniem młodszym może być trudniej. Sam wiem, co piłkarze Sportingu robili. Nie przygotowałem się do tego, co menadżer tutaj robił. Po prostu oglądałem ich mecze.
– Kiedy jadę na kadrę, to czasami gramy trójką z tyłu, czasami gram na dziesiątce, a czasami na skrzydle. Zawsze trzeba się poruszać. Moim zdaniem wiek nie jest problemem. Chodzi o to, aby dać z siebie wszystko w kwestii dynamiki. Tak jak menadżer mówił, nie możesz przesadnie myśleć. Trzeba znać podstawę i fundamenty.
Początek meczu Manchester United vs Bodo/Glimt w czwartek 28 listopada o 21:00.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
misiek1981: Fajnie jakby nie machał łapami po każdym słabym zagraniu drużyny i się ciągle nie obrażał bo taka mowa ciała na pewno nie pomaga . Smutno to pisać, ale na ważne mecze nigdy nie dojeżdżał a w tym sezonie to już jest średniakiem w słabej drużynie. Mówi coś o dawaniu przekładu a dla mnie to psuje młodych zawodników - jest drugim do odstrzału, wiadomo po kim. Obym się mylił
Gatsu83:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.11.2024 18:46
Oczywiście, że tak. To ma być kapitan, przecież to jest jakaś popierdółka. Zgadzam się z misiek1981, tylko, że ja wspomnę, że ten pierwszy do odstrzału to Rashford, zaraz po nim nasza pacynka, o której mowa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.