Scholes wskazał najgorszy transfer w historii Manchesteru United. „Nie potrafił kopnąć piłki”

Alksonix: Zamiast narzekać, zawsze możesz zmienić portal. Zawsze to mniej spamu na stronie.

smutny87: My czyli ty i kto? Fakt nie jest wybitny ale byli gorsi.

Biniek: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.09.2024 18:06

No byli gorsi ale to było jakieś 30 lat temu. Chociaż nie wiem, czy Roy Carroll faktycznie był gorszy od Onany.

Biniek: 20 lat temu oczywiście.

smutny87: Jeśli chodzi o bramkarzy to bardzo możliwe tylko dobrze, żeby to zaznaczyć.

Kamil1343: Według statystyk to przegraliśmy minimalnie z Live, bo przecież Zirkzee zepsuł 2 asysty Rashforda :)

Pyra: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.09.2024 12:59

Wejdź sobie na sofascore i porównaj statystyki Onany w PL do DDG, możesz nawet tego nie robić bo Onana miał lepszy poprzedni sezon niż wszystkie DDG, także jak wiem statystyki są rasistowskie i to co widzisz gołym okiem na chłopski rozum ma większą moc niż jakieś tam statystyki zbierane przez ekspertów.

I nie piszę tego tylko dla czepiania się, najlepsze nowy mają topowi zawodnicy jak Saka, KDB, Bernardo, Haaland, Salah itd. czyli ci co w lidze grają najlepiej, więc głupio byłoby bramkarzy nie brać pod uwagę nie sądzisz?

Antony to inna para kaloszy bo jego nic nie broni.

Pyra: a tu dowody
DDG 2022/23
obrony na mecz 2,7 (70%)
interwencje 101
Goals prevented -1,55 (wpuścił większą ilość bramek niż przeciwnicy mieli w xG)
parady bramkarskie 28

Onana 2023/24
obrony na mecz 3,9 (72%)
interwencje 149
Goals prevented 2,81 (wpuścił mniejszą ilość bramek niż przeciwnicy mieli w xG)
parady bramkarskie 35

i tych statystyk jest od groma, na tej podstawie wyciągają średnią i wychodzi, że jak ktoś pisze, że Onana nie umie bronić to DDG jeszcze bardziej nie umie bronić bo dowodzą temu liczby a nie to co sobie wyobraża jeden czy drugi "znawca"

NoLogo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.09.2024 13:21

A w ostatnim spotkaniu ile to wykręcił tych procent?

Statystyki nie do końca pokazują trudność strzałów, chłop nadrabiał ustawianiem się, 'przyciągał piłkę'.

Statystyka to takie fajne narzędzie...

Biniek: Onana miał lepszy poprzedni sezon, od wszystkich sezonów DDG buahahahahhahaha
Nowy poziom odklejenia został właśnie osiągnięty na DP :D

Pyra: G mnie obchodzi zdanie paziów, pokaż dane potwierdzające swoje urojenia to pogadamy.
Ja wiem, że tu króluje chłopski rozum ale bez przesady.

Biniek: Paziem to cię dzieci w bloku nazywają pyra.
I skąd pomysł, że ja z tobą gadać chciałem?
Kto oglądał mecze, ten wie. Kto oglądał tabelki, ten bredzi, że Onana jest lepszy niż DDG kiedykolwiek był.

NoLogo: Według statystyk:
W sezonie 22/23 United z DDG, który w lidze, w 38 spotkaniach wpuścił 43 bramki.
W sezonie 23/24 United z Onaną, który w lidze, w 38 spotkaniach wpuścił 58 bramek.

Statystyka to taka pani lekkich obyczajów, możesz ją wykorzystać w taki sposób żeby ci było wygodnie, to raz.

A dwa, że życie to nie symulacja komputerowa i zero jedynkowy opis nie odzwierciedla np. wpływu bramkarza na faktyczny obraz gry.
Bo statystycznie, gdzieś w regionalnej lidze, jest chłop siedzący na ławce całe mecze, ale jak czasem wejdzie to strzela gola i po za tym same straty. Według statystyk może mieć kosmiczne liczby minut do gola ale czy ktoś to będzie brał na poważnie?
Trochę rozsądku, zamiast ślepego patrzenia w cyferki. Według eth mecz z live nie był taki zły patrząc na xG.

karmnik: Twoje kartoflane wywody są żałosnym przykładem ignorancji. Wybierasz statystyki, które pasują do twojej narracji, a resztę pomijasz. De Gea, mimo że miał gorszy sezon, zdobył Złotą Rękawicę i wielokrotnie ratował United, podczas gdy Onana, mimo „świetnych” liczb, regularnie zawodzi w kluczowych momentach. Twoje chwalenie Onany jest żałosne, bo jego osiągnięcia są niczym w porównaniu do wieloletniej klasy De Gei.

Bronisz Onany na siłę, jakbyś miał problem z przyznaniem, że twoje argumenty są pustymi słowami. Obrażasz innych, bo mają inne zdanie od ciebie. Onana w czterech meczach Ligi Mistrzów wpuścił 14 bramek, kilka razy wrzucając sobie piłkę do siatki i jednym osobistym wysiłkiem wyrzucił zespół z rozgrywek.

Każdy widzi, co Onana wyprawia, więc jeśli chcesz być takim odklejonym „edgy” typem, który zawsze myśli na opak, to dalej rzucaj swoimi cyferkami, które nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości.

Pyra: karmnik
ale ja prześledziłem wszystkie sezony od kiedy te statystyki są prowadzone, czyli od 2014r i w żadnym DDG nie miał lepszych statystyk niż Onana w 2023/24
tylko tyle i aż tyle, możecie sobie walić kucyka pod DDG ale bramkarzem zawsze był średnim z przebłyskami co pokazują liczby, w zeszłym sezonie rywale oddali na naszą bramkę rekordową ilość strzałów stąd też tyle wpuszczonych, możesz se sprawdzić sezon z Rangnickiem gdzie David też wpuścił multum goli a obronił mniej niż Onana, to są fakty, jak ktoś tu będzie jeszcze szczekał bez liczb to jest zwykłym kretynem, akurat % obron, ilość strzałów, ilość interwencji itd. to są liczby policzalne, tak samo jak gole, asysty, kluczowe podania

jak rozliczmy napastników z bramek, pomocników z asyst a obrońców z interwencji to czemu nie mamy robić tego samego z bramkarzami?

sturmik: Dodam ze David byl czynnikiem spajajacym druzyne a Onana to jakby nie bylo póki co cialo obce.
Onana nie jest bardzo zlym bramkarzem - tak jak kiedys Fabien Barthez nie byl bardzo zlym bramkarzem- obydwaj byli u nas i mieli podobny styl gry.
Tyle ze w czubie PL niezly oznacza niewystarczajacy. 1 gol kladzie mecz.
David przez lata wyciagal pilki, których sie nie dalo wyciagnac wiec mialem pewnosc ze skoro puscil to nic sie nie dalo zrobic. Onana puszcza takie szmaty ze przecietny bramkarz z Ipswich zrobilby pewnie u nas ta sama lub lepsza robote. Bedzie nasza kula u nogi jeszcze jakis czas.
Bramkarz ma byc ostaja druzyny - kims o którego nie trzeba sie martwic a Onana póki co to tylko bardziej obciazenie niz pomoc. Przez to cala reszta ukladanki jest niestabilna.
Mozna bylo myslec ze Barthez to dobry bramkarz póki nie przyszedl van der Saar i bylo niebo a ziemia roznicy.

NoLogo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.09.2024 15:22

Kretynem to trzeba być, żeby hamulec puszczać jak ktoś nie przyklaskuje.
Dałem ci kontr argument odnośnie głupiego ślepego patrzenia w cyfry to masz już pełne kalesony i zero refleksji.
Mentalny wpływ bramkarza na resztę drużyny (to co strumik napisał) nie jest policzalny i to już cię przerasta.

TheGenerat: Ile z tej rekordowej ilości strzałów było po żenujących wznowieniach onany?
Ile razy DDG miał 0% obronionych strzałów w meczu w swojej karierze?
DDG zawsze był średnim bramkarzem? niestety ale onana nawet tym średnim nie jest.

gorzky: średni bramkarz De Gea
youtube.com/watch?v=iXzknjqMQRc
ciekawe czy kiedyś świetny Onana powtórzy taki wyczyn

Arvanis: Co mnie interesują statystyki z sofascore, zwłaszcza w odniesieniu do pojedynczego zawodnika i do tego stanowiące tylko wycinek jego ogólnego wkładu w spotkania? Oglądam mecze, widziałem w akcji obu zawodników. De Gea dawał z tyłu spokój, przy Onanie mam wrażenie, że każda akcja, w której przeciwnik podchodzi na 30. metr może się skończyć bramką. Widziałem, jakie strzały wyciągał De Gea, a jakie wpuszczał Onana. Klops się może przytrafić każdemu, ale przy Onanie mamy kompletną loterię i nie bronią go nawet wznowienia, bo po kija nam one, jak pod bramką i tak jesteśmy jałowi, bo jedyny zawodnik, który dobrze rokował pyka sobie teraz we Francji w imię jakiejś chorej filozofii. A argumenty o rasizmie wsadź tam, skąd je wyciągnąłeś, bo są tak głupie, że nawet nie wiem, jak je skomentować. Pozbyliśmy się topowego bramkarza, który uratował nam masę punktów i ściągnęliśmy średniaka, który nie uratuje nam nawet jednego meczu. Gdyby na bramce stał De Gea a zamiast Casemiro biegał Scott, mecz z lfc wyglądałby zupełnie inaczej i myślę, że 3 punkty były do ugrania.

awe: Rashford wg statystyk tez jest lepszy od Salaha z ta roznica, ze jeden daj pkt druzynie, a drugi wrecz je zabiera.

vanantgaal: Pyra
Wygrałeś konkurs na najzabawniejszy komentarz. Onana miał lepszy sezon niż wszystkie wcześniejsze DDG. Brawo. Piękne statystyki.

Dudi: Dawno nic głupszego nie czytałem.

Dudi: Głupi, najgłupszy, Pyra...

Alksonix: Wystarczy spojrzeć na 17/18 w wykonaniu DDG i to w zasadzie zamyka temat. Widocznie Pyra jeszcze wtedy nie "kibicował"