wiulk: Wielkie wietrzenie szatni, część 1. Zakończona sukcesem. Nowy pion sportowy, w porównaniu do podrygów na rynku transferowym przez ostatnią dekadę, spisał się wyśmienicie. Jednak można sprzedawać i zarabiać/oszczędzać. A kupować mądrze. Trochę martwi szczupła ławka na skrzydłach i brak zakupu klasowego LO, na którym możnaby było polegać.
Teraz pora do stycznia znaleźć kandydatów na te dwie pozycje.
W części 2. Wietrzenia szatni widzę: Lindelofa, Magłajera, Eriksena (pewnie dokończą 10m kontraktów, które im pozostały) oraz sprzedaż Antonego, Case, Mounta, Malacii.