W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Mason Mount w meczu z Brighton & Hove Albion (1:2) był jednym z lepszych zawodników w szeregach Manchesteru United. Anglik w przerwie musiał jednak zejść z boiska, a zmiana nie była podyktowana względami taktycznymi.
» Mason Mount nie dokończył sobotniego meczu z Brighton & Hove Albion | Fot. Press Focus
Mounta od początku drugiej połowy zastąpił Joshua Zirkzee. Erik ten Hag po spotkaniu z Mewami wyjawił, że nie chciał ryzykować pogorszenia stanu zdrowia Anglika.
– Zmiana była wymuszona – stwierdził Ten Hag na pomeczowej konferencji prasowej.
– Wspomniał, że ma problem i nie chciałem ryzykować jego stanu zdrowia. Nie wiem, jak duże to zmartwienie. Nie jestem teraz w stanie tego powiedzieć. Kiedy mamy do dyspozycji dobrą ławkę, możemy wprowadzić Zirkzee, to nie wahałem się. Ściągnąłem Mounta i wprowadziłem gracza, który może mieć wpływ na mecz.
Ten Hag w osobnym wywiadzie dla stacji TNT Sport, pytany o ściągnięcie Mounta, stwierdził: – Mason miał pewne problemy. Znamy historię Masona, więc zdjęliśmy go z boiska.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra 1 września. Czerwone Diabły zmierzą się na własnym stadionie z Liverpoolem.
HarryBrown: Bardziej Bruno, który w tym sezonie ogranicza się do machania łapami i robienia głupich min. To samo Kazik i Mainoo. Kolejny mecz kiedy United oddaje środek pola.
Szewc: "Mason Mount (...) był jednym z lepszych zawodników w szeregach Manchesteru United" co? Chłop nie pokazał praktycznie nic czego wymaga się od zawodnika za 60 mln. Biega? Ok, ale to nie Raków Częstochowa, żeby samo bieganie wystarczało. Bruno robi 2 podaniami więcej niż Mount przez 45 min gry. Ale serio, w czym tak naprawdę Anglik jest dobry? Odbiory? Nie. Strzał z dystansu? Nie. Rozgrywanie? Nie. Nieszablonowe zagrania? Nie. Gra głową? Nie. Itd. To środkowy pomocnik, który jest niezły we wszystkim, ale tak naprawdę nie jest wystarczająco dobry w niczym.
Szewc: Oglądałem mecz. Nie wyglądał jak jeden z lepszych. Abstrahując od ewentualnej kontuzji i tak był do zmiany, choć przyznaje, że to też wina ustawienia. Po prostu gra z Bruno jako fałszywym napastnikiem nie ma sensu. Ani mu to nie pasuje, ani Mount z którym wymienia się pozycjami, nie ma zachowań klasycznej 9. Było to bardzo widać w meczu z City. Z kolei Bruno słabo wykańczał akcje w spotkaniu z Fulham. Masz napastnika, to graj napastnikiem. Zirkzee potrzebuje meczów żeby zgrać się z innymi graczami, a nikt mu nie dogra tak piłki jak Bruno.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.