Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

West Ham bliski porozumienia z Manchesterem United w sprawie Wana-Bissaki

» 31 lipca 2024, 15:44 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Aaron Wan-Bissaka w letnim oknie transferowym prawdopodobnie pożegna się z Manchesterem United. Bliski zakontraktowania angielskiego defensora jest West Ham United.
West Ham bliski porozumienia z Manchesterem United w sprawie Wana-Bissaki
» Aaron Wan-Bissaka może w najbliższym czasie zamienić Manchester United na West Ham United | Fot. Press Focus
Sky Sports informuje, że wiele szczegółów transferu zostało już uzgodnionych. Kluby rozmawiają obecnie nad ostateczną kwotą odstępnego za angielskiego defensora oraz strukturą płatności. Choć w wycenie zawodnika jest różnica, to panuje „ostrożny optymizm”, że uda osiągnąć się porozumienie.

Manchester United chce sprzedać Wana-Bissakę, bo kontrakt zawodnika wygasa w czerwcu 2025 roku. Czerwone Diabły planują w miejsce Anglika sprowadzić Noussaira Mazraouiego z Bayernu Monachium.

Manchester United sfinalizuje transakcję z Bayernem dopiero po sprzedaży Wana-Bissaki.


TAGI


« Poprzedni news
Mount przed startem nowego sezonu: Będziemy gotowi
Następny news »
Składy: Manchester United - Real Betis. Sparing w San Diego

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (10)


StewieGriffin: Będziemy tego żałować. Bezsensowna wymiana tak jak DDG na Onanę rok temu. Niepotrzebne zamieszanie w momencie gdy inne pozycje leżą i kwiczą. Sami sobie rzucają kłody pod nogi a potem będzie płacz
» 1 sierpnia 2024, 09:42 #10
Koba7ashi: Jeszcze z dwie kontuzje i już nikt nie będzie myślał o jego sprzedaży
» 1 sierpnia 2024, 06:50 #9
curufin123: Krótki okres pozostały do końca kontraktu, ograniczenia w grze ofensywnej - wiadomo, co dawał w defensywie to jego, ale jednak standardy i oczekiwania powinny być większe dla PO w zespole aspirującym do czołówki Premier League. Czy Mazraoui te standardy i oczekiwania spełnia - mam trochę wątpliwości, ale zobaczymy
» 31 lipca 2024, 16:51 #8
DevoMartinez: Dalot przez słabe bronienie nie spełnia tych standardów jeszcze bardziej imo. Zrobił co prawada 3 asysty i 2 bramki w lidze a Aaron tylko 2 asysty ale to nie są jakieś wielkie róznice by robić dziure na boku obrony. A jeśli chodzi o wspieranie skrzydłowych to żaden z nich jakoś wielce ich nie odblokowywał grając na boku obrony.
» 31 lipca 2024, 17:00 #7
morrgan: Aaron wcale lepiej od Dalota nie broni. Dlaczego? Bo choć w pojedynkach 1-1 jest od Dalota jest lepszy to w pozostałych aspektach jest o wiele gorszy - fatalnie się ustawia, źle przewiduje jak potoczy się akcja, gubi krycie itd. Poza tym od dłuższego czasu jego gra 1-1 też nie wygląda najlepiej, bo rywale coraz częściej go potrafią ominąć. Po prostu wślizgi to nie najważniejsza rzecz w grze defensywnej. W sumie powiedziałbym nawet, że to ostateczność, a dla Aarona to często główny sposób odbioru piłki.
» 31 lipca 2024, 18:57 #6
DevoMartinez: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.07.2024 21:41

Masz coś na poparcie swoich tez czy tylko takie masz odczucia?
Skoro tak fatalnie się ustawia to czemu ma 2,3 razy więcej przechwytów na mecz od Dalota? Minimalnie lepszy od Dalota w odbiorach, głowkach, blokach, wybiciach.
Po prostu jest lepszym obrońcą i nie ma co się bić z rzeczywistością.
Co ciekawe nawet w progresywnych podaniach jest lepszy od Dalota. Jak i w dokładności podań.
W czym jest słabszy? Oddaje mniej strzałów, kreuje mniej sytuacji strzeleckich dla kolegów i daje mniej opcji do otrzymania podania od kolegów. Po prostu gra słabiej w aspekcie ofensywnym w ostatniej tercji. Ale nie zaklinaj rzeczywistości, że nie broni lepiej.
» 31 lipca 2024, 21:39 #5
vieeeri: Nie jestem ani szczególnie fanem odejścia Wan-Bissaki ani przyjścia Mazraouiego, ale jestem w stanie zrozumieć, że ograniczenia ofensywne Aarona jednak przeważyły nad walorami w obronie. Oczy krwawiły mając na prawej stronie Wan-Bissake i Antonego, wręcz wiadome było, że tu rajdu do linii bramkowej i wrzutki nie ma co się spodziewać, a raczej spowolnienie i zagranie do boku/do tyłu. Pamiętajmy też, że mówimy tu jedynie o zmienniku, bo wątpie, że Marokańczyk czy Wan-Bissaka zagroziliby jakoś poważnie pozycji Dalota w wyjściowym składzie. Odchodzi Wan-Bissaka z rocznym kontraktem, za niego przychodzi gość z Bayernu w tym samym wieku bez bajońskiego kontraktu. Raczej więcej powodów do radości niż smutku powinniśmy mieć. Martwmy się Ugarte i De Ligtem, bo tu się kluczowe rzeczy dla nas rozgrywają.
» 31 lipca 2024, 15:51 #4
StewieGriffin: vieeeri - Wan Bissaka zarabia u nas 90k tygodniowo, Mazraoui w Bayernie ponad 150k. Co prawda wypłata Anglika podana w funtach a Marokańczyka w euro, ale mimo wszystko i tak wychodzi na to, że gracz Bayernu zarabia sporo więcej. Jeżeli nie zgodził się znaczenie obniżyć pensji, będzie chciał ją utrzymać na podobnym poziomie lub nawet zarabiać więcej to finansowo nie był to dobry ruch. Dochodzi też kwota transferu, AWB podobno ma iśc za około 15 baniek podstawy, Mazraoui za około 21. Czyli wyższa pensja + wyższa kwota odstępnego = kilkanaście baniek w plecy dla United, a jak wiadomo teraz hajs się mocno liczy.

Można by jeszcze przymknąć oko gdyby jakość składu na tym wzrosła, ale umówmy się, kpujemy gościa o którym zrobiło się cicho gdy tylko dołączył do lepszego klubu. Dodatkowo AWB to chociaż był sprawdzony w PL a tutaj kupujemy kompletnego kota w worku. Na papierze wymieniamy zawodnika solidnego za solidnego i jeszcze za to dopłacamy. Jak dla mnie beznadziejny ruch transferowy, ale w sumie od 2023 roku robimy tylko takie
» 31 lipca 2024, 16:45 #3
Konyo33: Ostatnie zdanie trochę zabawne bo aktualnie mamy 2024 rok m, początek lipca. Naprawdę dużo transferów przez ten czas zostało sfinalizowanych. I totalnie przesadzasz jeżeli uważasz że Rasmus i Yoro są złymi transferami. Zirkzee też wydaje się niezły.
» 31 lipca 2024, 19:55 #2
StewieGriffin: Konyo - zależy co masz na myśli pisząc "zły transfer". Yoro i Hojlund to z pewnością transfery przyszłościowe tylko takie transfery fajnie było by robić gdyby dane pozycje były dobrze obsadzone. W takim oku kupiliśmy dzieciaka z jednym dobrym sezonem w Serie A i postanowiliśmy zrobić z niego snajpera numer jeden, w klubie, który od dawna ma problemy z ofensywą? Czy to był dobry pomysł? Zeszły sezon pokazał, że niekoniecznie. I nie mam na myśli tutaj tylko klubu, ale i samego zawodnika. Prawda jest taka, że Hojlund dalej powinien się ogrywać w Serie A albo łapać minuty w PL a nie być głównym napastnikiem. Wydaliśmy na niego 75-85 baniek a pod koniec sezonu trener, który sam naciskał na ten transfer, wolał grać z Bruno jako fałszywą dziewiątką niż Hojlundem od pierwszej minuty. Chłopak przechodził obok spotkań, ma ogromne braki w ustawianiu się czy czytaniu gry. I podkreślam - ja nie mam pretensji do niego, to był zły pomysł wrzucić chłopaka na tak głęboką wodę.

Czy transfer Yoro był dobry? . Fajnie, że kupujemy młodego stopera, ale jeżeli to będzie oznaczać. że Maguire czy Lindelof w pierwszym składzie to już tak fajnie nie jest. Zresztą sama otoczka wokół transferu też nie jest fajna. Wypychany na siłę przez Lille tylko dlatego, że daliśmy najwięcej. Przecież ten chłopak podobno nawet nie chciał tu grać. Czy to są dobre transfery? No nie powiedziałbym
» 1 sierpnia 2024, 09:29 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.