Manchester United w letnim okienku zamierza wzmocnić linię defensywy.
Priorytetem dla Czerwonych Diabłów jest ściągnięcie Jarrada Branthwaite’a z Evertonu. The Toffees odrzucili pierwszą ofertę klubu z Old Trafford, która opiewała na 43 miliony funtów łącznie z bonusami. Liverpoolczycy wyceniają 21-latka na 75 milionów funtów.
Tańszą operacją może okazać się ściągnięcie Marca Guehiego z Crystal Palace. Notowania 23-latka poszły w górę po udanym sezonie. Defensor Orłów otrzymał powołanie na EURO 2024, a w niedzielnym meczu z Serbią (1:0) wystąpił od pierwszej minuty.
Crystal Palace zdaje sobie sprawę z rosnącego zainteresowania Guehim, co ma odzwierciedlenie w wycenie piłkarza. Wartość Anglika szacuje się na ponad 50 milionów funtów. Portal
TEAMtalk twierdzi, że Czerwone Diabły chciałyby obniżyć tę kwotę i zaoferować w ramach rozliczenia Aarona Wana-Bissakę.
Przyszłość Wana-Bissaki od dawna jest przedmiotem spekulacji angielskich mediów. Prawy obrońca jest związany kontraktem z Czerwonymi Diabłami do czerwca 2025 roku i niewykluczone, że w letnim oknie transferowym zmieni otoczenie. Manchester United nie kwapi się bowiem do rozmów kontraktowych z piłkarzem.