Manchester United długo trzymał Erika ten Haga w niepewności po zwycięskim finale Pucharu Anglii, w którym Czerwone Diabły pokonały Manchester City (2:1).
Holenderski menadżer na decyzję kierownictwa klubu musiał czekać ponad dwa tygodnie. Media informowały, że w tym czasie Manchester United prowadził również rozmowy z potencjalnymi następcami Ten Haga.
– Jeśli chodzi o wewnętrzny proces oceny Manchesteru United, to moim zdaniem był to totalny brak szacunku dla Erika ten Haga. Naprawdę tak myślę. To prawdziwe szaleństwo, co tam się dzieje – mówi Parker cytowany przez dziennik
The Sun.
– Premier League to absolutna podstawa. 38 spotkań w Premier League i na którym miejscu Manchester United ukończył rozgrywki? Zajęli ósme miejsce, co nie jest wystarczająco dobre.
– W klubie nie dzieje się wystarczająco dobrze od długiego czasu. Może uznali, że wraz z przyjściem Jasona Wilcoxa i Dana Ashwortha sprawy poprawią się w następnym sezonie.
– Teraz wyglądało to tak, jakby szukali nowego menadżera i rozglądali się za kimś, kto jest gotowy przyjść do Manchesteru United. Odbyli spotkania z Thomasem Tuchelem i Mauricio Pochettino. To brak szacunku. To brak szacunku dla obecnego menadżera – dodaje Parker.
Manchester United po pozytywnej ocenie pracy Erika ten Haga rozpoczął rozmowy z holenderskim szkoleniowcem na temat nowej umowy. Media informują, że
Ten Hag ma związać się z Czerwonymi Diabłami kontraktem do czerwca 2027 roku.