Diallo przed półfinałem Pucharu Anglii: Musimy wygrywać każdy mecz

Młody skrzydłowy był bohaterem Manchesteru United w ćwierćfinałowym starciu z Liverpoolem (4:3). Gol Amada w samej końcówce dogrywki dał Czerwonym Diabłom przepustkę na Wembley.

Diallo w ekipie Coventry City ma dobrego znajomego. Iworyjczyk na wypożyczeniu w Sunderlandzie grał razem z Ellisem Simmsem, który teraz jest napastnikiem w ekipie Sky Blues.

– Jesteśmy podekscytowani meczem z Coventry – mówi Diallo w rozmowie z klubową telewizją MUTV.

– Spotkam się z Ellisem Simmsem, który był moim kolegą z drużyny. Jest tam napastnikiem. Myślę, że moi koledzy z zespołu są gotowi na to spotkanie. Mamy nadzieję, że wygramy i awansujemy do finału.

– Tamten gol w ćwierćfinale z Liverpoolem był dla mnie niesamowity. Zdobyłem bramkę w ostatniej minucie, przeciwko wielkiej drużynie jaką jest Liverpool. Byłem bardzo zadowolony. Zyskałem dużą pewność siebie dzięki tej bramce. Trenuję każdego dnia, aby być gotowym na każde spotkanie, więc wtedy byłem gotowy. Bez względu na to, czy gram, czy też nie, to jestem zawsze w gotowości na ławce. Byłem bardzo podekscytowany, a ten gol dodał mi pewności siebie.

Diallo w ubiegłym sezonie miał okazję grać przeciwko Coventry City w barwach Sunderlandu. – Pamiętam, że przegraliśmy 1:2, ale strzeliłem gola w ostatniej minucie. To bardzo młody zespół. Coventry ma ekscytującą drużynę. Nie wiem, jak wygląda ich zespół w tym roku, ale pamiętam, że w ubiegłym sezonie mieli młodą ekipę z Viktorem Gyokeresem, który poszedł do Sportingu. To bardzo mocna ekipa, która potrafi grać w piłkę i lubi atakować – przyznaje Amad.

– Wiemy, że nie zostało nam dużo spotkań, więc najważniejsze jest to, abyśmy walczyli jako drużyna. Każdy zawodnik musi walczyć, a my musimy wygrywać każdy mecz. To jest teraz najważniejsze. Mamy nadzieję na triumf w FA Cup. To jest teraz najistotniejsze – dodaje Diallo.

Początek meczu Coventry City vs Manchester United w niedzielę 21 kwietnia o 16:30.