Garnacho wezwany na dywanik do Ten Haga po meczu z Bournemouth

Skalniak1989: Wytłumaczy ktoś dlaczego Garnacho nie gra na swojej pozycji czyli lewym skrzydle tylko jest zrzucany na prawe? Już pomijam, że radzi sobie tam dużo gorzej i ciężko mu jest znaleźć tam sytuacje na oddanie strzału. Na lewej stronie nie ma żadnej konkurencji dla Garnacho no chyba że konkurencją jest Rashford. A gdybyśmy grali z Garnacho na lewej stroni to moglibyśmy grać na przykład z Amadem na prawej stronie lub Antonym który radzi sobie coraz lepiej

b3frees: Niesamowite jest to, że w tej drużynie największe jaja mają Maguire i Onana których wszyscy jechali i sprzedawali. Jeden i drugi to przetrwał bez płakania w sieci (ten drugi nawet przepraszał w wywiadach za mecze w LM, wziął to na klatę) i grają na przyzwoitym poziomie, a w porównaniu do reszty to już w ogóle kosmos. A dzieciaki i pseudogwiazdy mają największe problemy do wszystkich tylko nie do siebie.

tarantula1990: Zaskakujące, ale i budujące jest to, że tylu przedmówców zganiła Garnacho. Szczerze to spodziewałem się nagonki na ETH :)

Nie wiem jak to wygląda od środka, nikt z nas nie wie, ale na serio to wygląda jak jakiś ogromny problem z mentalem całej drużyny. W sumie czemu się dziwić, skoro Rashford jest ukazywany jako jeden z liderów... Ten Rasford który po przegranym meczu z City (to chyba było City) poszedł na balety... wielki lider i przykład. Ja nie twierdze ze ETH nie ma swojego za uszami, ale serio to jest niewiarygodne jak ten schemat się powtarza. Powiem więcej, moim zdaniem ETH pod względem taktycznym nie dowozi, ale wg mnie właśnie przez to jak się nie pieści i trzyma dyscyplinę jest odpowiednia osobą na ten moment w tym Klubie. I wg mnie wlaśnie tego od X lat brakuje United. Nawet jeżeli za rok pod względem taktycznym mamy stać w tym samym miejscu, to jeżeli uda mu się oczyścić szatnie z tego całego mentalnego śmietnika to jak dla mnie może i powinien zostać.

Serio... wszystkie "trudne sprawy", przynajmniej z tego co wiemy z mediów, moim zdaniem załatwił TOP.
- Sancho... serio gość dostał indywidulane traktowanie żeby odbudować formę, a na koniec i tak napluł wszystkim w twarz.
- Ronaldo - no sory, CR7 nie dowoził, nie był w tamtym momencie gotowy fizycznie na ta ligę i tyle. Wg mnie to Ronaldo zachował się egoistycznie wobec "ukochanego" klubu. Ja pomijam fakt, że dużo z tego co mówił w tym słynnym wywiadzie to sama bolesna prawda, ale to jak to rozgrywał jest zwyczajnie smutne.
- tematy z Garnacho też są rozwiązywane od ręki - hierarcha musi być jasna i niech Garnacho się ogarnie
- świeta krowa (tak tutaj nazywany) Antony - grał padakę to dostał ławę i wraca na lepsze tory (choć wart tych pieniędzy co za niego dano nie był i pewnie nigdy nie będzie, ale to inna kwestia)
- nawet problem Onany. Ilu tu było co go na ławę sadzało, cisnęło a teraz? ETH dobrze wiedział, że musi na niego stawiać, bo problemem był mental, ale nie w sensie ze mu się nie chciało, albo miał wywalone jaja. Po prostu potrzebował wsparcia (a pod katem brania na klatę niejeden z naszych liderów mógłby się od niego uczyć).

tej drużynie brakuje charakteru i silnych osobowości. To nie jest przypadek, że kolejny trener ma zjazd w drugim sezonie. Dopóki tego nie uporządkujemy to żaden trener tu nie pomoże, a już na pewno nie De Zerbi albo inny Potter.

Osobiście uważam, że ta karuzela na dobre się rozkręciła od czasów Murinho, który poniekąd przegrał z Pogbą, co jasno pokazało, że w tym Klubie piłkarz > trener. Dla mnie właśnie tej straty i decyzji (odnośnie wywalenia Mou) najbardzej szkoda. I tak to się kręci i kręcić się będzie :)

ETH nie jest idealny, ale nie ma nikogo idealnego na rynku. A pod kątem budowania dyscypliny wg mnie daje rade i za to mu chwała, bo tego najbardziej potrzebujemy.
Ja do dziś pamiętam sytuacje jak po meczu gdzie przebiegliśmy najmniej kilometrów w całej lidze, zarządził trening i każdy musiał przebiec te 12 km czy ileś tam, i co najważniejsze sam w tym uczestniczył i sam biegł z całą drużyną. Może to mała rzecz, może już w nim to umarło, ale wtedy na prawdę uwierzyłem, że jest dobrym liderem :)

czas pokaże co będzie dalej

DjTED: He he he. Niech jeszcze po odsuwa pilkarzy dzieki, którym jest jeszcze w tym klubie

KlejnotNilu: hahaha no to niezłe czasy nastały, że ludzi ścigają za jakieś śmieszne lajki w mediach spolecznosciowych

Alex45: Czy było tak czy inaczej piłkarze swoje osiągnęli czyli grać by się nie narobić i trenera zwolnić.

lukJakubowski: Sztejner, sama racja.

Z takiej gliny ulepić cokolwiek sensownego to trzeba być cudotwórcą.

Ten zespół to stado gamoni z przebłyskami. Typowa polska firma budowlana. Raz na miesiąc ekipa jest w formie, a tak to jeden w gacie narobił, drugi ma kaca, piąty nie będzie robił za drugiego, kolejny ma depresję, bo za mało zarabia, następny w barze mental zgubił, a młodzież patrzy i się uczy...

Pan inżynier głaszcze się po kasku i w duchu pyta? W Ajaxie to wszystko było proste...

Tylko, że ten Ajax tworzyli mężczyźni. U nas jest ich stanowczo za mało.

Uwppl: United średniak premier league i długo tak zostanie a kur...y z miasta walną sobie drugi raz z rzędu potrójną koronę,obyśmy się utrzymali w przyszłym sezonie,patrząc na diabły to dużo nie brakuje aby walka była ale o utrzymanie,myślałem że nigdy nie zobaczę takich czasów

sturmik: Niech jeszczce ETH odsunie Garnacho od skladu to juz w ogóle moze tylko swiatlo za soba zgasic.
Lysy zostawi po sobie wieksze bagno niz ostatni Holender na lawce trenerskiej w United.

vieeeri: W sumie mamy tak żenującą obronę, że ciężko pomyśleć, że przejście na trójkę stoperów byłoby jeszcze gorsze.

marchewa11: Jak będzie zajmował się pierdołami w necie to kariera szybko się zwichnie. Ci młodzi to teraz są strasznie uzależnieni od tego.

RedGRBW: Talent chłopak ma ale na moje przeczucie jeszcze co najwyżej sezon i będzie głośno wołał o transfer do Realu.

jayjay2: Wiedząc, że trener, który zresztą dał mu szanse i postawił na niego, jest pod ostrzałem mediów (jak i cały klub), pierwsze co robi po meczu to wchodzi na twittera lajkować pochlebne posty o sobie i celujące w tego trenera. Za grosz wdzięczności czy profesjonalizmu. Można nie lubić EtH i może nie podobać się jego praca, ale nie można normalizować takiego zachowania u piłkarzy i bronić ich "bo są młodzi". Garnacho jedyne co osiągnął to nagroda za bramkę miesiąca, a ego ma na poziomie swojego idola. Doskonale wiedział, co robi lajkując takie posty. Nie ma 13 lat, tylko 20 (chociaż mentalnie może mieć 13).

sztejner: Lubię gościa,ale coś sodóweczka uderzyła. Utemperować za kulisami i przywrócić do składu

19 lat,debiutancki sezon a już fika do trenera
I można się zgodzić że Rashford z Antonym są gorsi,ale w żaden sposób nie usprawiedliwia to jego zachowania w mediach społecznościowych