Spekulacje na temat przyszłości Erika ten Haga nie ustają. Powiększa się też lista potencjalnych następców holenderskiego menadżera. Jednym z nich ma być Gareth Southgate, selekcjoner reprezentacji Anglii.
» Gareth Southgate jest jednym z kandydatów do zastąpienia Erika ten Haga w Manchesterze United.
Manchester United na razie nie podjął jeszcze żadnej decyzji w sprawie Erika ten Haga. Holender jest związany kontraktem z klubem do czerwca 2025 roku, ale niewykluczone, że Czerwone Diabły zdecydują się dokonać zmiany na stanowisku menadżera po zakończeniu sezonu 2023/2024.
ESPN informuje, że Manchester United analizuje obecnie różne opcje i prześwietla różnych kandydatów. Jako potencjalnych następców Ten Haga wymienia się m.in. Roberto De Zerbiego, Thomasa Franka, Grahama Pottera, a ostatnio do tego grona dołączył Gareth Southgate.
Sir Jim Ratcliffe, który od lutego odpowiada za pion sportowy Manchesteru United, przed podjęciem decyzji w sprawie menadżera chce najpierw uporządkować klubowe struktury. Czerwone Diabły zatrudniły już nowego prezesa, którym został Omar Berrada z Manchesteru City. Klub chce również zakontraktować Dana Ashwortha z Newcastle United w roli dyrektora sportowego. Za kulisami audyt w klubie cały czas przeprowadza sir Dave Brailsford, zaufany współpracownik sir Jima Ratcliffe’a.
ESPN twierdzi, że Manchester United prowadzi przegląd menadżerskich opcji, bo nie chce zostać na lodzie w letnim oknie transferowym. Czerwone Diabły muszą liczyć się ze sporą konkurencją, gdyż nowych menadżerów szukają już m.in. Liverpool, FC Barcelona i Bayern Monachium.
Southgate nie jest faworytem do objęcia posady menadżera Manchesteru United, bo nadal nie podjął decyzji, co będzie robił po EURO 2024. Anglik jest też poza klubową piłką od 2009 roku, kiedy to prowadził Middlesbrough. Z drugiej strony 53-latek w przeszłości blisko współpracował z Ashworthem w ramach Angielskiej Federacji Piłkarskiej oraz miał też do czynienia z Brailsfordem.
Wazza: Nie chcę być złośliwy, ale czy ten ktoś modny i ktoś na dorobku, to nie ta sama osoba? ;) Poza tym nie wierzę, żeby Xabi Alonso - jeżeli odejdzie z Bayeru - poszedł gdziekolwiek indziej, niż Liverpool, albo Real (ponoć Ancelotii ma postawione zarzuty za wałki podatkowe).
Jak patrzę na tą karuzelę nazwisk, to jestem za... EtH :)
Remix81:Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.03.2024 17:34
Słuchaj ale Xabi i Alonso to jest jeden ten sam trener. A ty podajesz go jako dwóch różnych trenerów. Xabi Alonso to jeden gość, ale to byly zawodnik Liverpoolu , więc przyjdzie na Old Trafford. Poza tym grał też w Bayernie i Realu Madryt, wiec między tymi zespołami będzie wybierał posadę, my nie mamy szans na jego zatrudnienie
Leh: Syndicate - odnośnie Liverpoolu: nikt tego nie dźwignie i nie wierzę, że Xabi to weźmie. Tam się zbiegają dwa czynniki niemożliwe do udźwignięcia - wejście w buty Kloppa (każdy będzie do niego porównywany, przez piłkarzy, kibiców, media) i wymiana pokoleniowa. Klopp robi Last Dance - swój i ekipy. Salah, van Dijk i Alisson już drugi raz tyle nie dadzą. Na pewno nie nowemu trenerowi.
Pierwszy trener tam poleci. Drugi ma szansę.
JakubekManU: On nic nie ogarnia, luzik, był zakochany w eriku i ciągle pisał o nim jak o wybawcy a teraz pierwszy szuka zastępców... Szkoda wchodzić z nim dyskusje
sztejner: Z jednej strony człowiek patrzy na Erika i się zastanawia nad zmianą trenera,z drugiej jak się czyta jakie nazwiska są z nami łączone,to się człowiek zastanawia czy warto w ogóle zmieniać....
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.