Syndicate: Tak, masz rację. Xabi Alonso to być może najgorętsze obecnie nazwisko na trenerskim firmamencie.
Na plus - zna ligę. Notuje też świetny sezon w Leverkusen, gdzie chyba tylko katastrofa odbierze Bayerowi mistrzostwo.
Czy chciałbym Alonso? Hm... Szanse na jego zatrudnienie są marne moim zdaniem. Nie wiemy też jakby poradził sobie z takim przeskokiem (coś jak De Zerbi) i co chciałby (a co musiałby) grać w Man. United. Mimo wszystko łatwiej grać widowiskowy futbol na zapleczu piłki z absolutnego topu (sorry, Leverkusen to nie Bayern, to nie Real, to nie Juventus i nie United). I tak poniekąd tyczy się USPRAWIEDLIWIENIA Ten Haga. W Ajaksie możesz, w United musisz.
Dla Xabiego Liverpool byłby pewnie bardziej rozsądną opcją. Atmosfera, profil gry, ręka Kloppa... Wstawić brakujące trybiki (coś jak Guardiola po przejęciu City) i powinno śmigać.
W United... Presja, oczekiwania, materiał do zarządzania. Niby tak jak u innych wielkich marek, ale...
Mi w United najbardziej brakuje obecnie United. Zespołu, który nawet jeśli mial słabszy dzień, nawet jeśli przeciwnik był mocniejszy, miał to coś. United, które potrafiło po prostu "siąść" na przeciwnika i wiedziałeś, że to United.
Teraz mają to głośni sąsiedzi.