Ten Hag wyjaśnił, dlaczego Rashford został potraktowany inaczej niż Sancho

Rashford w ubiegłym tygodniu poleciał na imprezę do Belfastu, a następnie zgłosił niedyspozycję przed piątkowym treningiem. Anglik nie został uwzględniony w kadrze na mecz z Newport County. Skrzydłowy musiał też zapłacić grzywnę w wysokości dwóch tygodniówek, czyli około 650 tysięcy funtów.

Ten Hag pytany o to, czy Rashford przeprosił za swoje zachowanie, odpowiedział krótko: – Tak jak mówiłem, wziął odpowiedzialność za swoje czyny. Sprawa zamknięta.

Dziennikarze dopytywali menadżera Manchesteru United, dlaczego Rashford po swoim wybryku od razu zostanie uwzględniony w kadrze na mecz z Wolves, a Jadon Sancho, po tym jak publicznie zakwestionował słowa Erika ten Haga, został odsunięty od składu na długie miesiące.

– Możemy wszystko załatwić wewnętrznie. Jadon zdecydował, że chce to zrobić publicznie – stwierdził Ten Hag.

Holenderski menadżer dodał, że nie zamierza przypominać piłkarzom Manchesteru United o podstawowych zasadach dotyczących tego, jak powinni się zachowywać.

– Zawodnicy na tym poziomie muszą dobrze się prowadzić. Tego można oczekiwać od piłkarzy. Zawodnik musi wiedzieć, co jest dobre, a co nie. Kiedy grasz w piłkę na najwyższym poziomie, to wymaga to od ciebie określonego stylu życia. Tak było zawsze – przyznał Holender.

– Mówimy tutaj o najlepszych piłkarzach. Nie muszę ich edukować w takich tematach, nie kiedy grają dla Manchesteru United. Powinni to wiedzieć – dodał Ten Hag.