W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Antony opuścił ostatni mecz Manchesteru United z Evertonem (3:0) na Goodison Park. Pod znakiem zapytania stoi występ Brazylijczyka w spotkaniu z Galarasaray w ramach 5. kolejki Ligi Mistrzów.
» Antony może nie wystąpić w środowym meczu z Galatasaray | Fot. Press Focus
Antony nie wziął udziału w starciu z The Toffees, choć Erik ten Hag nic nie mówił o urazie zawodnika. Okazało się jednak, że brazylijski skrzydłowy zmaga się z drobną kontuzją.
„Antony doznał stłuczenia i nie był w optymalnej formie, aby zostać uwzględnionym na mecz na Merseyside” – poinformował Manchester United na swojej stronie internetowej.
Więcej na temat stanu zdrowia Antony’ego powinniśmy się dowiedzieć we wtorek na przedmeczowej konferencji prasowej Erika ten Haga przed meczem z Galatasaray.
Manchester United musi przywieźć z Turcji komplet punktów, jeśli chce zachować szanse na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Początek spotkania z Galatasaray w środę 29 listopada o 18:45.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
sztejner:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.11.2023 15:00
Ostatni raz Sancho w formie był w sezonie 2020/2021 w Borussi Dortmund
Wtedy w składzie United występowali tacy gracze jak Fosu-Mensah,Daniel James,Alex Telles,Nemanja Matić,Jessie Lingard Odion Ighalo Juan Mata czy Edinson Cavani - wymieniłem te nazwiska żeby bardziej zobrazować Ci jak dużo czasu minęło od kiedy Sancho był w formie
Paps: Życzę mu zdrowia,ale obecnie razem z Rashfordem powinni grzać ławę.Przychodza teraz ciężkie mecze i nie mozna ryzykować kolejnych "popisów" tych cyrkowców.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.