W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Mason Mount w letnim oknie transferowym był bohaterem głośnego transferu z Chelsea do Manchesteru United. Angielski pomocnik na razie nie spełnia pokładanych w nim nadziei. 24-latka skrytykował ostatnio Louis Saha, były napastnik Czerwonych Diabłów.
» Mason Mount na razie nie zachwyca formą w barwach Manchesteru United | Fot. Press Focus
Manchester United zapłacił za Mounta 55 milionów funtów opłaty gwarantowanej. Dodatkowe 5 milionów funtów uzależnione jest od występów Anglika na Old Trafford. Zawodnik na razie jednak nie zachwyca formą. W 12 spotkaniach zapisał na swoim koncie zaledwie jedną asystę.
– Często jestem proszony, abym odniósł się do konkretnych zawodników, zwłaszcza Rashforda czy Antony’ego. Czy jest jednak jakiś parasol ochronny nad Masonem Mountem? – pyta Louis Saha.
– Mount powinien odgrywać ważną rolę w tym zespole, ale na razie nikt nie wie, jaki ma wpływ na grę. Po pierwszych sześciu miesiącach w United, Antony był już w ogniu krytyki. Czy może więc ktoś powiedzieć mi, dlaczego dziennikarze nic nie mówią, że Mount nie gra dobrze?
– Wszystko wydaje się w porządku, że nie gra dobrze. Nie ma takiej samej krytyki jak w przypadku Antony’ego. Nie rozumiem tego.
– Mount powinien być ważnym piłkarzem Manchesteru United, takim jak Rashford lub Antony. Nie rozumiem, dlaczego ta dwójka jest mocno krytykowana, a Mount nie jest, gdy w ogóle nie prezentuje dobrej formy.
– Nie strzela bramek, nie asystuje i nikt o tym nie mówi – dodaje wyraźnie poruszony Saha.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
satan23: W klubie jest takie dno jeśli chodzi o formę wielu zawodników, że ciężko wybierać kogo bardziej krytykować. Pomijam fakt, że chłop tak naprawdę wcześniej już grał przeciętnie więc wg mnie nie ma wobec niego wielkich oczekiwań.
Pochmurny: Może dlatego, że praktycznie szans zbytnich nie dostaje? Na początku był kontuzjowany, a teraz grzeje ławę. Trudno go ocenić. Można jedynie stwierdzić, że kasa jak na razie wywalona w błoto, ale grę trudno ocenić.
sisinho: Jak wchodzi to nie daje kompletnie nic, jeśli miał być ofensywnym piłkarzem to tych jego kreatywnych zagrań można szukać i szukać. Taki fred ale w wersji angielskiej.
Wazza: Może to dlatego, że przed przyjściem do nas za naprawdę niemałe pieniądze też nie miał w swoim poprzednim sezonie żadnych liczb? Więc po prostu gra swoje.
Martelink: Po pierwsze to angol, po drugie coś mi się wydaje że Mount to był pomysł zarządu a nie trenera na uzupełnienie składu.
W lecie miał odejść ktoś z 2 (albo i obaj) McTominay lub Maguire, więc potrzebny był gracz z odpowiednimi papierami.
uzio: Może dlatego, że to pierwsze sezon Mounta w United, Antek bez nogi w tamtym sezonie był głównie krytykowany za ten nieszczęsny piruet, tak to raczej nie bardzo.
Z resztą ich wszystkich w tym sezonie można krytykować, do koloru do wyboru.
Blau: Antony i Mount - dwa transfery, które kosztowały łącznie około 150 milionów i które nie wniosły absolutnie nic do gry. Greenwood był lepszy od Antonego, Fred był lepszy od Mounta.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.