JessePereira: Nie wiem jak to możliwe, że nikt nie przewidział takiego obrotu spraw. Czy na prawdę w Manchesterze, ludzie myśleli, że skoro Onana powiedział, że do kadry nie wróci, to to wystarczy? Jak dawali mu kontrakt, nie można było wynegocjować wpisu, że na PNA nie jeździ. Przecież to było do przewidzenia, nawet nie było jakoś trudne rozważyć scenariusz, który się teraz spełnił. Ten Hag budował drużynę i nie przemyślał, że istnieje możliwość, że na 2 miesiące wypadnie mu bramkarz? Albo nie sprawdził, skoro wychodzi na to, że się zgodził na ten wariant, czy jego rezerwowi bramkarze są na odpowiednim poziomie, żeby zastąpić Onane? Ta cała sprawa podchodzi mi pod skrajny nieprofesjonalizm ze strony klubu, trenera. Jak można sprawę tak wrażliwą pozostawić na pastwę decyzji zawodnika, który dopiero przychodzi do klubu, więc jak stawia na szali reprezentacja a klub, to jak myślicie, co wybierze? Chyba, że w styczniu, na samym początku okna, wypożyczą kogoś, bo PNA startuje 13? stycznia chyba. Ale to i tak stawia trenera w złym świetle. Jakby to powiedział pewien narodowy wieszcz - akat trzeba myśleć głową a nie dupą