Manchester United nakreślił plan na ostatnie tygodnie letniego okienka

PatDevil83: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.08.2023 18:39

Ja to dziś tez napisałem, to odrazu padła krytyka że co to za fani którzy krytykują trenera albo piłkarzy.. Bo wedle nie których tutaj ekspertów najlepiej po prostu ciągle udawać że wszystko będzie dobrze, na czarne mówić białe i że to początek sezonu itp. Itd.A z piłkarzy robić wiecznie święte krowy, i nie powinno się ich krytykować publicznie! Gdzie w innych klubach na świecie trenerzy otwarcie przed kamerami mówią że drużyna grała kiepsko i jest wiele do poprawki i nie ma co tu owijać w bawełnę! Najlepszy przykład ostatnio Bayernu jak dostał łomot od Lipsku 0:3! Tuchel wyraźnie przyznał kto jak grał i że nawet Kane nie pomoże jak reszta będzie grała złom! jakoś to nie wpływa jakoś dramatycznie na drużynę! Tylko biorą się za robotę!Tylko tu u nas mamy święte krowy i jest taki zwyczaj że trener nie powinien mówić co myśli tylko udawać że wszystko jest git żeby nie robić zamieszania..No żenada jakaś!

Skalniak1989: gosciu co pod kamieniem zyje

jassaj: sorry stary ale myślę, że niestety Ty pod jeszcze większym. Przecież ten komentarz to oczywista ironia i szydera odnosząca się do naszych sag transferowych z ostatnich lat.
Trochę mi ten Zielu nie pasuje bo on to tak raczej chyba z Live był wiązany bardziej niż z nami

Konyo33: W tym roku to nawet z nami był łączony

vieeeri: Tyle, że my nie zmieniamy pracy na inną, gorzej płatną i pewnie o to w tym wszystkim chodzi. Mimo, że na giga skalę, bo mówimy o jego tygodniowych zarobkach, które są dużo, dużo wieksze niż nasze roczne :)

CobyD: Koledzy, dla mnie ta sytuacja z odprawą dla Harry'ego jest komiczna. Co nas obchodzi, że nie dogadał się z nowym pracodawcą na kwotę, którą zarabiał dotychczas? :) Czy ktoś z nas zmieniając pracę na przykład z płatnej 4 k na 3,5 k/mies. wołałby od starego pracodawcy odprawy i wyrównania strat? Z perspektywy pracodawcy chyba nie jest istotne, jak się pracownik dogadał z nowym? :) i wydaje mi się, ze nie zależy to od rzędu wielkości zarobków, tylko chodzi o ogólne zasady :) jedyne co w tej sytuacji z Harrym może to tłumaczyć, to fakt, że kluby chyba między sobą to ustaliły, że ten jegomość otrzyma jakąś formę rekompensaty od United... bo inaczej dla mnie to jest niepojęte :)
Jeśli ktoś z szanownych Użytkowników strony lepiej to ogarnia, to chętnie wysłucham kogoś mądrzejszego w tym temacie :)

uzio: Pracujesz dla Microsoftu zarabiasz krocie masz kontrakt ważny jeszcze 3 lata, ale MIcrosoft cie już nie chce, zwolnić cie nie zwolni bo nie chce wypłacić tygodniówki, znalazł ci pracę w mniejszej firmie za mniejsze pieniądze, rozumiem, że zmieniasz w mgnieniu oka....

Maguire z West Hamem się nie dogadał...

manegarrincha: Poprostu w interesie United jest aby Harry odszedł. Klub chce zmaksymalizować zyski z tego tytuły, ale piłkarz może postawić weto. Wtedy pozostaje pytanie : Czy hajs od West Ham, minus odprawa wystarczy czy nie? Z tyłu głowy trzeba mieć, że tłumy się po niego nie pchają, a przecież lekceważąc kurtuazyjne wypowiedzi ETH, oczywiste jest że wolimy by odszedł.

Innymi słowy. Jeśli żaden inny klub nie złoży oferty to zostajesz z Magłają i płacisz 190tyś tygodniowo (10mln rocznie) albo przytulasz 30 mln, ugadujesz się z lodówka na te powiedzmy 6 mln i masz 24 mln w kieszeni plus 10 mln rocznie w budżecie płac.

Wybór

Michal10: Dokładnie, w tym przypadku Magłaja może rozdawać karty.
Z tymi porównaniami piłkarzy do "przeciętnych" pracowników bym sobie odpuścił. W ich sytuacji obcięcie płacy nie zmieni nic, to i tak już high end.

CobyD: Koledzy, dzięki i oczywiście rozumiem tę perspektywę, którą zarysowaliście, szczególnie @uzio i @manegarrincha, tylko jeszcze jedna kwestia. Jakoś przy innych transferach nie słyszałem zbyt często, aby płacić jakieś rekompensaty, nawet jeśli piłkarze mieli jeszcze rok kontraktu. Chyba, że nie nagłaśnia się tych kwestii?
@uzio na DP ktoś kiedyś wstawiał, że podobno ma zarabiać 120 tys. (u nas chyba 190 k), co sugeruje, że chyba musieli coś konsultować, wstępnie ustalać? Nie wiem, na ile to rzetelne źródło było :)
W każdym razie dzięki za rzetelne odpowiedzi :) po prostu ten typ wraz z rozwojem tej sagi transferowej irytuje mnie coraz mocniej i już nie chciałbym go oglądać w koszulce United :)

manegarrincha: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.08.2023 17:54

Wydaje mi się że nie jest to aż tak strasznie niespotykana praktyka. Musisz jednak się interesować szczegółowo kwestią i czytać wszelakie info o danym transferze. Ozil gdy odchodził z kapiszonym miał taką sytuację na bank

Edt. Jeśli miałbym wybierać i oddać Magłaje dopłacając mu te 6 mln, to bym tak zrobił. W klubowej kasie zostałoby zabezpieczone 34 mln, a nie sądzę byśmy w budżecie na pensje byli w plecy po tym okienku. No ale to jest grubszy biznes

uzio: No więc to wygląda zapewne tak:

West Ham dogadał się z United odnośnie kwoty odstępnego za Maguirea.
W tym momencie West Ham zaczyna rozmowy z piłkarzem, ergo na pewno dostał kontrakt do łapy i to ile by tam zarabiał.
Harry popatrzył stwierdził, że za mało, powiedział West Hamowi, że pomyśli, w tym czasie poszedł do prezesa United czyli Arnolda i powiedział, chcecie mnie sprzedać, ok, ale oni dają mi tyle i tyle, a ja chce zarabiać więcej, więc albo dacie mi odprawę albo ja z chęcią zostanę i wypełnie kontrakt do końca.

Wtedy stawia klub pod ścianą bo nic na nim nie zarobią, będą musieli płacić tygodniówkę i do tego nie bardzo będzie hajs żeby sprowadzić zastępstwo.

Jak było w tamto lato z FDJ, kluby się dogadały, a FDJ się zawziął i dalej biega w koszulce Barcy.
Różnica oczywiście jest taka, że Maguire jest za słaby na ten klub i ETH go nie widzi w składzie.

Tak samo było teraz z Mbappe, PSG się dogadało z klubem z Arabii, a Mbappe powiedział nie i koniec.

Zdarzają się takie przypadki, gdzie piłkarz wie, że ma władze do tego niewątpliwie nie zależy mu na tym czy gra w podstawie czy wchodzi 8 razem na sezon.

Ogólnie jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o hajs.

To, że ostatnimi czasy jest co raz więcej piłkarzy za free wynika z tego, że piłkarze albo ich agenci wiedzą, że mają co raz to większą władze.

Ogólnie odprawy nie są nagłaśniane bo który klub by się tym chwalił, do tego mimo wszystko piłkarze mają jakąś tam ambicje, że jak mnie nie chcą to pójdę tam gdzie będę grał.
Patrz np. Fred.

Ale od czasu do czasu znajdzie się taki Maguire i co zrobić.
Dla niego to jest idealna opcja. Albo dostanie odprawę albo zostanie i bedzie inkasował hajs. Odejdzie za free i też na pewno jakiś klub się wtedy znajdzie żeby go przygarnąć.
Poza tym wolałbyś grać 8 meczy na sezon, wysoką tygodniówkę i szanse, że dorzuci się jakieś trofeum czy walczyć o utrzymanie z mniejszą tygodniówką.

Istotne jest też to, że ma 30 lat i długo pewnie sobie nie pogra, więc teraz jest czas żeby wyciągnąć tyle kasy ile się da. Oczywiście kosztem United.