Hojlund scharakteryzował swój styl gry. „Mogę pełnić obie te role”

20-latek jest dopiero na początku swojej piłkarskiej kariery. Choć w Atalancie zbierał bardzo dobre recenzje, to Hojlund nie jest jeszcze znany szerszej publiczności. Duńczyk o przybliżenie swojego stylu gry został ostatnio poproszony w rozmowie z klubową telewizją MUTV.

– Mam dobre warunki fizyczne, pasję i powiedziałbym, że jestem szybki – mówi Hojlund.

– W Atalancie sporo graliśmy skrzydłami, więc w grze bocznego napastnika chodziło o budowanie akcji, przetrzymywanie piłki. W reprezentacji Danii gram inaczej, bo tam jestem raczej typową dziewiątką, napastnikiem grającym w szesnastce.

– Te dwie różne role pełniłem do tej pory, więc mam nadzieję, że wpasuję się do systemu Manchesteru United. Stać mnie na to i dlatego tutaj przyszedłem. Muszę więc słuchać tego, czego oczekuje menadżer.

Mentalność zwycięzcy
Erik ten Hag prawdopodobnie będzie ustawiał Hojlunda w roli typowej dziewiątki. Duńczyk tak opisuje swoją grę na tej pozycji w reprezentacji: – Chodzi o grę blisko pola bramkowego, pracę nad drobnymi ruchami i koncentrację na strzelaniu goli. Mam więc niezbędną pewność siebie, aby pełnić na boisku dwie role, które do tej pory odgrywałem.

– Lubię powtarzać, że potrafię strzelać gole obiema nogami. Mogę wykańczać akcje prawą nogą, choć jestem lewonożny. Dryblować wolę lewą nogą niż prawą. Jeśli chodzi o finisz, to czuję się dobrze grając obiema nogami.

Hojlund w swoim pierwszym wywiadzie dla MUTV podkreśla swój charakter zwycięzcy, który jest tak ważny dla Erika ten Haga.

– Wygrywanie jest najważniejsze. Zawsze wychodzę na boisko z nastawieniem zwycięstwa. Moją rolą jest oczywiście zdobywanie bramek i osiąganie celów, które zakłada menadżer. Bez względu na to czy jest to rozgrywanie piłki, strzelanie goli, pressing, czy też inne rzeczy, to chcę robić to wszystko – dodaje Hojlund.