Pod koniec sezonu 2022/2023 wydawało się, że De Gea przedłuży swój kontrakt z Manchesterem United. Hiszpan zgodził się na obniżkę wynagrodzenia, ale
Czerwone Diabły wycofały się z porozumienia i zaproponowały jeszcze niższą pensję swojemu golkiperowi.
Kontraktowe zamieszanie sprawiło, że przyszłość De Gei stoi pod dużym znakiem zapytania. Nie wiadomo, czy Hiszpan w następnym sezonie będzie bronił barw Czerwonych Diabłów. Jeśli odejdzie, to będzie to oznaczać koniec 12-letniej kariery golkipera na Old Trafford.
– Szczerze mówiąc, to jestem mocno rozczarowany tym, jak klub rozwiązuje sytuację z Davidem de Geą. Myślę, że wszystko sprowadza się do odpowiedniej komunikacji – mówi Ferdinand na swoim kanale
FIVE w serwisie
YouTube.
– Manchester United musi wyciągnąć wnioski z tego, kiedy wielcy piłkarze opuszczają klub. W przeszłości popełnili bowiem błędy.
– Chcesz, aby zawodnicy, którzy dobrze służyli klubowi przez wiele lat, opuszczali go w dobrej atmosferze. Będą oczywiście rozczarowani, bo nikt nie chce opuszczać klubu, który pokochał. Czasami opuszczasz klub z niesmakiem i to nie jest właściwe – dodaje Anglik.
Ostatnie doniesienia angielskiej prasy sugerują, że następcą Davida de Gei w Manchesterze United zostanie Andre Onana z Interu Mediolan. Kameruński golkiper został wyceniony przez włoski klub na 50 milionów euro.