UnitedWeStand: Po prostu Glazerowie mają zdrowe podejście i traktują United jako biznes, a nie najdroższą zabawkę w swoim życiu.
Wiadomo, że z perspektywy kibica, to byłoby świetnie aby klub został przejęty przez jakąś osobę, która na drugi dzień zapomniałaby w ogóle o tym, że wydała 5mld funtów i się nie wtrącała. Natomiast szczytem marzenia kibiców, to byłaby sytuacja gdyby jeszcze właściciel co roku dokładał miliony funtów.
PSG i City są idealnymi przykładami w rękach osób, które mają niewyobrażalne fundusze, a klub to mogliby na drugi dzień nawet zlikwidować i finansowo nie odczuliby straty zainwestowanych pieniędzy.
Swoją drogą, to Glazerowie posiadają inny klub sportowy.
Cierpi on dokładnie na ten sam problem co United, a mianowicie - klub jest zarządzany przez osoby, które są z nim związane od lat, a zaczynały od najniższych stanowisk. Wiedza oraz umiejętności są cenione niżej od lojalności w stosunku do firmy, a awansem są nagradzane osoby, które długo pracują.
Można powiedzieć, że to super iż panuje w firmie rodzinna atmosfera. Wszyscy się znają i z klubem są związani od długich lat, ale realia są inne.
Ilu fachowców zatrudniło United na kluczowe stanowiska, a ile z tych stanowisk zostało obsadzone przez awansowanie osób wewnątrz klubu?
W jaki sposób jest prowadzony program sportowy w United?
Dla mnie większą tragedią jest brak spójności w wizji sportowej klubu.
To jest amatorka rodem z Football Managera, która jest upiększana setkami milionów funtów przeznaczonych na piłkarzy.
W United nie ma wizji odnośnie tego jak klub ma grać.
Ściąga się byle jakich piłkarzy i byle jakiego trenera - może coś z tego będzie.
Jest teraz Ten Hag. Załóżmy, że za rok zostanie zwolniony.
Holender wzoruje się na swoim idolu w postaci Pepa. Chce kontrolować spotkania i grać wysoko.
Myślicie, że po tym jak go zwolnią, to następny manager będzie chciał prezentować ten sam styl footballu? Czy może zatrudnią kogoś kto będzie wolał grać z kontry i nasi obrońcy będą stać w jednej linii z bramkarzem?
Przyszedł teraz Antony za ogromne pieniądze.
Został tutaj ściągnięty bo United uznało, że wpasowuje się w wieloletnią wizję klubu czy został kupiony za 100 mln, bo chciał go Ten Hag, którego za rok może tutaj nie być?
Można teraz powiedzieć, że nie jest jeszcze tak źle jak w Chelsea, ale hej, przynajmniej United wydaje setki milionów i jest w top 4, ta?
Wg mnie, to są poważniejsze problemy od tego czy właściciel klubu chce sobie na nim zarobić czy też działa charytatywnie i dorzuca cały czas pieniądze.