W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United uważnie monitoruje rynek środkowych obrońców. Na celowniku Czerwonych Diabłów znalazł się Mohamed Simakan, młody obrońca RB Lipsk, który już jest porównywany do Raphaela Varane’a.
» Mohamed Simakan prezentuje wysoką formę w barwach RB Lipsk | Fot. Press Focus
23-latek dobrymi występami w RB Lipsk zwrócił na siebie uwagę większych klubów. Zainteresowanie Simakanem ma przejawiać Manchester United. Erik ten Hag będzie musiał uzupełnić linię defensywy, jeśli latem z klubem pożegnają się Harry Maguire lub Victor Lindelof.
Simakan barw RB Lipsk broni od lipca 2021 roku. W sezonie 2022/2023 rozegrał dla niemieckiej ekipy 35 spotkań, co przełożyło się na 2245 minut na boisku. 23-latek trzykrotnie wpisał się na listę strzelców, a także dorzucił do swojego dorobku 8 asyst.
Zaletą Simakana jest uniwersalność, bo piłkarz może z powodzeniem występować na środku obrony, jak i na prawej stronie defensywy. W RB Lipsk gra na obu pozycjach.
Mohamed Simakan poprzednio reprezentował barwy Strasbourga. Francois Keller, jego były trener, opisał go takimi słowami: – Szybko zdaliśmy sobie sprawę, że mamy do czynienia z fenomenem. Simakan przebił się do składu szturmem. Powiedziałem sobie, że mamy nowego Raphaela Varane’a. Był atletyczny, silny, pewny w swoich poczynaniach i spokojny.
Simakan nie jest jedynym obrońcą łączonym z Manchesterem United. Wśród piłkarzy, których monitorują Czerwone Diabły wymienia się m.in. Kima Mina-jae (Napoli), Jurriena Timbera (Ajax), Alexa Disasiego (AS Monaco) czy Marca Guehiego (Crystal Palace).
RedFox: Świetny, uniwersalny zawodnik. Obawiam się tylko tego, że jego cena byłaby znacznie wyższa niż w przypadku Timbera, czy Geetruidy, a nam potrzeba pieniędzy nie tylko do wzmocnienia obrony, ale przede wszystkim napadu i poszerzenia linii pomocy o lepsze nazwiska niż Van de Beek, czy McTominay.
kckMU: W języku piłkarskim mało co tak denerwuje jak "nowy piłkarz X". Porównania boiskowe są czymś normalnym, raz ciekawym raz durnym, ale te przydomki sa męczące. Dla samych grajków zresztą też.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.