Scholes stanowczo broni De Gei: Dla mnie najważniejsze są czyste konta

pbskarpy: Pokaż staty. Pogadamy.

Paps: Lepiej bym tego nie ujął.

Piwal: Jest to niczym nie poparty komentarz bazujący na osobistych odczuciach i przepełniony niechęcią do piłkarza i wyolbrzymianiem niedociągnięć. Szybko Cie wyjaśnię:

1. "Gość raz w sezonie wyjdzie do dośrodkowania złapać piłke" - Ciekawe jak wyliczyłeś jedno wyjście do dośrodkowania w sezonie skoro według oficjalnej strony premier league De Gea zanotowal w tym sezonie 15 wyjsc do wysokich piłek, gorsi od niego byli Kepa, Iversen, Navas i Mendy. Dla porównania Ederson miał takich wyjść 19 więc nie powiedziałbym że ta statystyka robiła jakąs różnicę. Trzeba tez zauważyć że widać znaczną poprawę względem poprzedniego sezonu gdy nasz bramkarz miał najmniej takich interwencji w lidze (8).

2. "rzeczywiście to już któryś sezon, gdzie tych błędów ma w lidze najwięcej. " kolejna bzdura, David nigdy nie miał najwięcej błędów w lidze , na oficjalnej stronie premier league w statystyce errors leading to goals David tylko w dwóch sezonach był w tym niechlubnym rankingu na 3 miejscu, w pozostałych wypadał lepiej niż reszta stawki notując 1-2 błędy na sezon.

Kolejny ściek od Sideswipe który znalazł sobie kolejnego kozła ofiarnego wśród naszych piłkarzy i będzie wymyślał bajki na jego temat.

Sideswipe: Zabawne piwaldo, bo parafrazując twój pierwszy akapit " Jest to niczym nie poparty komentarz bazujący na osobistych odczuciach i przepełniony chęcią do piłkarza i wyolbrzymianiem osiągnięć." Odnosisz się do swoich ścieków na temat ronaldo, ale dobra, nie o nim jest ten post, zresztą już się nauczyłem, że komentarze tak nieobiektywnych użytkowników raczej nie ma co brać na poważnie, ale niech ci będzie. Oczywiście całkowicie pominięta została część mojej wypowiedzi odnośnie statystyk, może będziesz zdziwiony, ale wyjścia do wysokich piłek są różne i statystyki na ten temat nie mówią kompletnie nic, bo równie dobrze ktoś może wyjść 20 razy do baloników, które nie sprawiały żadnego zagrożenia, a ktoś wyjdzie 10 razy do bardzo groźnych dośrodkowań i w statystykach będzie miażdżąca przewaga tego pierwszego, co kompletnie nie ma sensu.
Jeśli nie oglądasz meczów jestem w stanie ci wybaczyć podpieranie się statystykami w tym wypadku, ale jeśli oglądasz i dalej twierdzisz, że David wyjścia do górnych piłek ma opanowane na poziomie bramkarza Manchesteru United, to jesteś wciąż nieobiektywny.
W drugiej statystyce odnośnie błędów prowadzących do utraty gola to faktycznie się pomyliłem, bo nie chodzilo mi tylko o ligę, a o wszystkie spotkania. Od sezonu 2018 miał prawie najwięcej takich błędów. Pierwsze miejsce w tej statystyce zajmuje Pickford, który od Davida bramkarzem jest dużo gorszym podobno, a razem królują w tym zestawieniu.

Piwal: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.05.2023 13:35

" Oczywiście całkowicie pominięta została część mojej wypowiedzi odnośnie statystyk " no rzeczywiście nie skupiłem się na statystykach. Niezły jesteś :D

Człowieku ja skupiłem się tylko na liczbach o których pisaleś bo na niczym innym nie ma sie tu sensu rozwodzić. Piszesz bez przemyslenia i opamiętania bajki o jakichś lisach w kurniku które swoją drogą tez nie mają żadnego poparcia. Jeśli chodzi o gole stracone z stałych fragmentów to jesteśmy w ligowej tabeli mniej wiecej w środku zestawienia majac 9 takich bramek straconych , najmniej ma City 6, najwiecej Bournemouth 21. Nawet Aston Villa w której Martinez podobno świetnie radzi sobie z wychodzeniem do piłek ma 14 bramek straconych po stałych fragmentach.

Oczywiście ja nie oglądam meczów i podpieram się statystykami a Ty oglądasz mecze i obraz tego co opisujesz różni się o 180% względem tego co mówią statystyki. Naucz mnie tak oglądać mecze mistrzu ! A może Ty sobie telewizor do góry nogami zamocowałeś i Ci sie mylą podania po ziemi z górnymi piłkami ? To by wyjaśniało czemu nie widzisz wyjść De Gei do górnych piłek, upewnij sie lepiej :D

Wymyślisz coś jeszcze?

Sideswipe: Nie masz pojęcia co czytasz, aż tak u ciebie ciężko z czytaniem ze zrozumieniem? Dalej nie wiesz które statystyki warto interpretować jako wyznacznik czegokolwiek, ale czego ja oczekuję od kogoś, kto dodaje gole na minutę jakiegoś gościa z ligi arabskiej do klubu premier league i pomija 95% wydarzeń, które miały miejsce na początku sezonu by bronić swojego idola. Dzięki za kolejną bardzo pouczającą dyskusję, w której udowodniłeś, że należy ciebie omijać. Zresztą wcale bym się nie zdziwił, że bronienie tak zaciekle Davida nie jest powiązane z tym, by udowodnić, że Kriszczianu strzelił hattricka bramkarzowi z topu, a nie jakiejś sierocie :D

Piwal: Gościu odkleiło Cie juz zupełnie, ja przeciez nie podawałem CI sam z siebie żadnych statystyk. Sięgnąłem tylko po te o które opierasz swoje wywody i dosadnie udowodniłem Ci że wymyślasz a teraz nie wiedząc jak z tego wybrnąć skamlesz coś o Ronaldo.

Wedle tego co piszesz jedyne co powinno być interpretowane to Twój obraz meczu oglądany na telewizorze zamontowanym do góry nogami.

Szkoda czasu na dalszą dyskusje, chociaz troche się dziś ubawiłem :) nie pozdrawiam

Sideswipe: również dziękuję za ubaw, po raz kolejny. Proszę o rozpoczynanie następnej dyskusji po nauczeniu się czytania ze zrozumieniem, interpretowaniu statystyk i opinii, których statystykami się poprzeć nie da, a jedynie można ją sobie wyrobić na podstawie wydarzeń boiskowych, np. ile razy De Gea w polu karnym został zablokowany. Jak tylko mi przedstawisz takie statystyki, które udowadniają, że nie mam racji odnośnie jego postawy w polu karnym przyznam ją tobie. Poki co zmobilizowałeś mnie by poszukać statystyk, które są jeszcze gorsze dla Davida, niż te, które przedstawiłem w pierwszym komentarzu. Czekam na dzień, w którym faktycznie swoje wywody poprzesz czymś adekwatnym.

uzio: DDG jest cudowny każdy kto twierdzi inaczej jest idiotą xD

Piwal: Haha typie coś Ci sie pomyliło, ja nie musze Tobie udowadniać wszystkich Twoich wymysłów. W tej rozmowie z łatwością wykazałem że opowiadasz bzdury pisząc że De Gea nie wychodzi do wrzutek to podważyłeś to tym że pewnie baloniki łapał. Gdy napisałeś że napastnicy rywala robią co chcą w polu karnym to wykazałem Ci ze nie tracimy wielu goli po stałych fragmentach wiec wcale CI napastnicy tak łatwo nie mają. Daje Ci statystyke czarno na białym a Ty wymyślasz kolejne bzdury o blokowaniu bramkarza jakby to miało jakiekolwiek znaczenie. O kilometry przebiegnięte przez bramkarza tez zapytasz?

Zachowujesz się jak złodziej który włamał się do czyjegoś domu i został złapany na wynoszeniu telewizora po czym najpierw stwierdził że to nie jego ręce go niosą, później opowiadał że on chciał go tylko pożyczyć a na koniec zapytał czy to na pewno telewizor właściciela domu i poprosił o dowód zakupu. Cały Sideswipe...

Sideswipe: Cały piwal, kończy dyskusję po czym sam ją ciągnie a wypomina innym że robią to samo xD Jeszcze trzyma się statystyk jak ronaldo Piersa, bo futbol to przecież statystyka, a nie to co widać na boisku. Z łatwością to ty się osmieszasz, jak ci człowiek mówi, że w futbolu nie jest nic zero jedynkowe to ty swoje, jakbyś piłkę od wczoraj oglądał. Kazdy gol musiałbyś analizować z osobna i się zastanawiać czy David popełnił błąd czy nie. Bo równie dobrze w tej statystyce, gdzie "wypadamy w środku tabeli", w każdym przypadku mógł błąd popełnić de gea, a w innych klubach obrońcy, po raz kolejny ci powiem geniuszu, próbujesz udowodnić statystykami coś, co nie jest możliwe do udowodnienia. Jedną jedyną można, z pierwszego mojego komentarza, w której de gea wypada blado. Dzięki ziomek, naprawdę już żegnam, nie mam ochoty na pisanie ze ścianą

Piwal: Ty zwyczajnie polegles w tej dyskusji. Nie masz żadnego argumentu na poparcie tego co piszesz i miotasz się nie wiedząc co dalej napisać. Zaczynasz wymyślać ze widzisz na boisku więcej niż inni. Nie, to są jedynie Twoje wymysły. Oglądamy te same mecze i nawet jeśli zwracamy w nich uwagę na co innego to różnica polega na tym ze to co widzę ja ma poparcie w statystykach i potrafię to wytłumaczyć a to co widzisz Ty ma poparcie tylko w Twojej głowie i starasz się to wmówić innym niczym ludzie pukający do drzwi i chcący pomówić o pismie świętym. Trochę słabe co nie ?

Widzę ze od początku dyskusji starasz sie sprowadzić rozmowę do tematu Ronaldo. Nie uda Ci sie to wiec jak nie masz nic mądrego do powiedzenia w kwestii De Gei to nie ośmieszaj sie już dłużej tymi próbami.

Piwal: Jemu i tak wiele lat gry nie pozostało, jeśli utrzyma formę to z nim w składzie spokojnie możemy walczyć o każde trofeum w kolejnych 2-3 sezonach a środki na kupno bramkarza lepiej przeznaczyć na inne wzmocnienia.

Paps: Nie ma zadnego wysypu hejterow.Sa tylko tacy,ktorzy maja oczy i widza jak potezne braki ma DDG(slaba pycha,gra nogami,gra na przedpolu).Sprawdz definicje slowa "hejter".Nie wiem po co w ogole przytaczasz ubiegly sezon,ale idac tym tropem to moze zatrudnijmy Mesliera?A moze wieksza ilosc obron,to tez skutek jego wspanialej gry nogami i komunikacji z obroncami?Co o tym sadzisz?Myslisz,ze sytaucje na boisku zawsze mozna podpierac statystykami?

tomekwietniu: A co ma poprzedni sezon do tego sezonu?
Według FPL jest na 9 pozycji jeżeli chodzi o obronę strzałów. Do tego na 10 pozycji w ilość straconych bramek 9 (czyli jest średniakiem). Dodajmy do tego jeszcze, że jak ktoś nam strzela karnego to od kilku sezonów jest gol. Słaba gra we własnej 5 i brak gry nogami...
Jak dla mnie w przyszłym sezonie 1 powinien być Dean - mamy sezon żeby dać mu szansę.

Piwal: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.05.2023 12:43

tomekwietniu nie wiem skad brales statystyki ale:
1. jeśli chodzi o obrone strzałów to ma ich tyle samo co Ramsdale (91) i ponad 2x wiecej niż Ederson (41).
2. Liczba bramek straconych w tym sezonie to 41 co czyni nas piątym klubem z najmniejsza iloscia straconych goli ( chyba adewkatna ilosc do 4 miejsca w lidze nie ? ) Złapałeś się na to że niektóre kluby rotują bramkarzami przez co statystyki są zakłamane bo gole stracone dzielą się pomiędzy 2 lub 3 bramkarzy którzy mają też odpowiednio mniej występów.
3. W karnych tez nie mówisz prawdy bo według strony premier league na którą się powołujesz David w ubiegłym sezonie obronił 2 karne. Inną kwestią jest pytanie ile wynosi średnia obronionych karnych na sezon ? Biorąc pod uwagę fakt że najlepsi bramkarze w poszczegolnych sezonach bronili 2-3 karne w większość 1 lub wcale to śmiało można rzec że średnia ilość obronionych karnych w sezonie przez bramkarzy w premier league oscyluje w granicach 1.0 - 1.25. Czy fakt że David w tym sezonie nie obronił żadnego karnego robi nam aż taką różnice ? Wątpie.

Piwal: Paps ależ oczywiście że jest w tym sezonie wysyp hejterów i mówie to z pełną świadomościa. Rozmawiamy o zawodniku który jest tu od 11 lat, który 5x był w drużynie sezonu PL i który w tym sezonie zmierza po swoją drugą zlotą rekawice a devilpage rozwodzi sie tu na temat jego gry nogami jakby to byla jakas nowość. Co on wczoraj zapomniał jak sie gra nogami ?!
Zrozum takiego mamy bramkarza i nawet kilka baboli z tego sezonu nie zmieni faktu że jego interwencje dały nam wiecej punktów niż nas kosztowały a braki o których piszesz jak widać nadrabia czym innym.

Śmieszą mnie też teksty o tym że David nie pasuje do stylu Ten Haga ? Czy na pewno chodzi tu o styl Tan Haga czy chodzi o styl znawców z Devilpage ? Z tego co widzę David nadal ma miejsce w bramce mimo że przed sezonem mówiło się dużo o tym że straci je na rzecz Hendersona.

smutny87: Może dlatego żeby wyprowadzić akcję a nie zagrywać lagę a podają do bramkarza zazwyczaj jak są pod pressingiem i np taki Ederson czy Neuer nie ma problemu żeby pomóc spod tego pressingu wyjść.

tomekwietniu: Ale to nie może od podać do obrońcy, który będzie w polu karnym?

smutny87: Powiem Ci, że dopiero teraz wiem o co Ci chodzi i jeśli faktycznie jest tak, że DDG ustawia piłkę żeby ktoś inny wznowił grę krótkim podaniem to trochę bez sensu. Muszę zwrócić uwagę w sobotę.

Kempes: Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.05.2023 09:30

Cytat - "Właśnie większym problemem niż sporadyczne błędy Davida są problemy z bramkami. Każdy zawodnik popełnia błędy, raz Hiszpan innym razem Anglik, a jeszcze kolejnym Portugalczyk. Jedne są kosztowniejsze, a inne mniej. Gdyby nasza drużyna miała jajeczka i mental, plus potrafiła strzelać bramki to błędy byłby tylko błędami które można naprawić. U nas jednak każdy błąd to katastrofa bo strzelić bramkę to jest horror. Jeśli będzie dominacja, gra w piłkę i skuteczność to nikt nie będzie wypominał ciągle błędów zawodników. Inna sprawa, że tyle co np David też broni to szkoda go kopać za pomyłki."

Nic dodać nic ująć. Mamy po 34 kolejkach 49 strzelonych bramek, co daje średnią 1,44 gola na mecz, co plasuje nas na 8 miejscu w tej kategorii. To z czym do ludzi? W poprzednim sezonie (jednym z najgorszych od lat) strzeliliśmy 58 goli, i idę o zakład że w tym sezonie (a mamy jeszcze 4 mecze) tyle nie będziemy mieli. Także nie ma się co wyżywać na Davidzie, bo gdyby nie on, to mielibyśmy co najmniej klika punktów mniej, i bardzo możliwe że byśmy byli gdzieś w okolicach miejsca gwarantującego występy w Lidze Konferencji.