W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Szeregi Manchesteru United w letnim oknie transferowym może zasilić nowy bramkarz. Chorwackie media informują, że Czerwone Diabły są poważnie zainteresowane transferem Dominika Livakovicia, golkipera Dinamo Zagrzeb i reprezentacji Chorwacji.
» Dominik Livaković znów jest łączony z transferem do Manchesteru United | Fot. Press Focus
W departamencie bramkarzy na Old Trafford szykują się spore zmiany. Latem szeregi klubu prawdopodobnie opuści Dean Henderson, który sezon 2022/2023 spędza na wypożyczeniu w Nottingham Forest. W czerwcu wygasa też umowa Jacka Butlanda. Anglik przyszedł w styczniu na Old Trafford jako zmiennik Davida de Gei.
Według informacji Sportske Novosti, rolę drugiego bramkarza Manchesteru United w sezonie 2023/2024 ma pełnić Dominik Livaković. 28-letni golkiper w swoim kontrakcie z Dinamem ma wpisaną klauzulę odstępnego wynoszącą 10 milionów euro. Czerwone Diabły są skłonne zapłacić taką kwotę za reprezentanta Chorwacji.
Livaković nie po raz pierwszy jest łączony z transferem do Manchesteru United. O przeprowadzce Chorwata na Old Trafford spekulowano już w 2019 roku, kiedy to David de Gea negocjował nowy kontrakt z Czerwonymi Diabłami.
Dominik Livaković pokazał się z bardzo dobrej strony na ubiegłorocznych Mistrzostwach Świata w Katarze. Chorwacki golkiper był bohaterem swojej reprezentacji w konkursach rzutów karnych z Japonią i Brazylią. Łącznie na mundialu rozegrał 7 spotkań, a w seniorskiej kadrze ma już 43 spotkania.
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.04.2023 10:16
Jeśli gość nie ma ambicji i chce siedzieć na ławce to zapraszamy, czemu nie. W sezonie może zagra 3 mecze i to by było na tyle :D. Nikt tutaj porządny nie przyjdzie grzać ławki. Wraz z nowym kontraktem dla De Gei maleją szanse że nagle sprowadzimy bramkarza który chociaż będzie wywierał presję na Hiszpanie i rozegra trochę wiecej meczy chociaż w Pucharach. Także kolejne 5 lat będziemy dalej pykać nim na bramce.
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.04.2023 15:55
U nas nie ma czegoś takiego że grasz średnio
, bądź w kratkę a kosztowałes sporo to siadasz na ławce kosztem kogoś " mniejszego". Tymbardziej że w nowym kontrakcie będzie zawarta ilość meczy która będzie chciał minimum rozegrać lub być numerem 1. Ja się nie dam nabrać bo ten sezon ma faktycznie dobry ale w przyszłym znów spocznie na "laurach" po podpisaniu nowego kontraktu. Zresztą tutaj chodzi też o styl jakim chcemy grać. Potrzebny nam bramkarz dobrze grający na przedpolu. W żadnym topowym klubie De Gea nie byłby numerem 1... Takie są fakty.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.